Wszyscy zostaliśmy sformatowani od dziecka pod kątem religijnym oraz politycznym.
Nie wybieraliśmy jako niemowlęta ani religii, ani stosunku do władzy. Robiono to za nas. Rodzice nas szczepili, chrzcili niebiblijnym chrztem, a później uczyli respektu do władzy biblijnej bestii.
13 rozdział listu do Rzymian wyjaśnia czym powinno być posłuszeństwo władzy:
(4) Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga, [prowadzącym] ku dobremu. Jeżeli jednak czynisz źle, lękaj się, bo nie na próżno nosi miecz. Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzenia sprawiedliwej kary temu, który czyni źle. (5) Należy więc jej się poddać nie tylko ze względu na karę, ale ze względu na sumienie.
Władza ma respektować Prawo Boże, a nie walczyć z obywatelem i niszczyć go ekonomicznie i zdrowotnie. Namiastkę władzy bestii mieliśmy przez ostatnie dwa lata.
Polski nie ma już od Przewrotu Majowego, a więc żyjemy pod okupacją, o czym nie mówią liderzy partii antysystemowych.
Paweł natomiast reguluje obowiązek wierzącego do władzy, które powinna respektować Prawo Bożę:
Kto bowiem miłuje bliźniego, wypełnił Prawo. (9) Albowiem przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj, i wszystkie inne – streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. (10) Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Niestety, ale ta władza uczy cudzołóstwa duchowego, okrada obywateli i nie miłuje bliźniego, ale to dlatego, że jest odbiciem zepsutego społeczeństwa i koło się zamyka.
(3) Albowiem rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego, ale dla złego. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę.
Czy otrzymujemy pochwałę od władzy za pracowitość? NIE, władza wręcz karze za pracowitość podatkami. Każdy prowadzący działalność jest potencjalnym podejrzanym, ale nie władza.
Czy jeśli czynimy dobrze otrzymujemy od władzy pochwałę? NIE.
Chrześcijanie są coraz bardziej prześladowani i gnębieni.
Żadna władza nie mówi “popatrzcie na wierzących biblijnie. Oni postępują dobrze”.
W związku z tym, że na całym świecie odkąd powstał fundament rządu światowego bestii jakim jest ONZ urzędnicy muszą postępować wg tak, jak światowa tyrania im nakazuje i każdy z nich mówi przy gnębieniu ludzi ta jak hitlerowcy po wojnie “ja tylko wykonywałem rozkazy”.
Musimy sobie zdać sprawę, że ucisk będzie coraz większy, gdyż ludzie nie chcą przyjść do Boga.
Dzisiejszy przykład z Niemiec, w którym to 14 letni chłopiec został skazany na 4 dni aresztu dla nieletnich za niepoddanie się testowi na celebrytę, pokazuje trend jaki się tylko nasili.
Co więc robić?
Uważam, że powinniśmy wpływać na sumienia przedstawicieli władzy: policjantów, urzędników, radnych, lekarzy.
Mówić im, że to co robią się nie podoba Jezusowi, że powinni nam służyć, a nie prześladować, że prawdziwi przestępcy są gdzie indziej. Musimy apelować do ich sumień i … MODLIĆ SIĘ O NICH PRZED LUB PO KONTAKCIE Z NIMI.
Już teraz módlmy się o sędziów, lekarzy, policjantów, urzędników aby Bóg przemówił do ich sumień, aby wykonywali Jego wolę, a nie wolę szatana.
Mówmy im, że nie zgadzamy się na niszczenie nas administracyjne.
Ci ludzie wchodzą do budynku i nagle dostają władzę i straszą nas, ale kiedy wychodzą są normalnymi ludźmi. Jeśli więc oni mogą nas straszyć egzekucjami, aresztami, to my mówmy im o ich odpowiedzialności przed Bogiem!
Zapamiętajcie ten cytat:
“Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego. Hbr
Wielu policjantów podczas PLANdemi zrezygnowało z pracy, a szkoda, ponieważ jak tak dalej pójdzie zostaną ci bez sumień, a sam mam brata w wierze, który podczas plandemii w ogóle nie ścigał ludzi bez masek będąc policjantem.
Przedstawiciele władzy są różni: służbiści, rzadko psychopaci, ale też zwykli ludzie z sumieniem i z tymi ostatnimi miałem przyjemność kontaktu przez te dwa lata. Na proteście antykowidowym dwa lata temu podszedłem prawdopodobnie jako jedyny do policjantów dziękując im za ludzką postawę i nie spisywanie za brak maski czy dystansu. Podziękowałem Bogu za nich i pomodliłem się. Wiele może modlitwa sprawiedliwego…
Niebawem dojdzie do kolosalnego starcia między władzą bestii a ludźmi i każdy będzie musiał się określić po jakiej stronie stoi. Wielu księży zrezygnuje z kapłaństwa, wielu policjantów odejdzie z pracy. Ludzie zobaczą rozpacz innych i niesprawiedliwość.
