Wielu z wierzących nie jest zadowolonych ze swojego życia przeszłego lub teraźniejszego. Bardziej jednak boli to drugie, gdyż ufając Jezusowi widzimy się w złym miejscu, w złych okolicznościach i summa summarum źle oceniamy swoje życie.
Czujemy brak prowadzenia Bożego. Bóg wydaje się być tylko obserwatorem naszego życia.
Ludzie ze świata mają często dobre przemyślenia. Pewne prawa są uniwersalne. Wszak:
“Abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.”
W Kielcach, kiedy to piszę akurat pada deszcz. Czy ziemia się opiera kroplom deszczu? Czy jest zła na ulewę?
Bruce Lee, choć zapewne jest niezbawiony kiedyś powiedział:
“Bądź jak woda”
Woda kiedy jest w kubku jest kubkiem, kiedy spada na ziemię staje się ziemią. Woda jest amorficzna, bezkształtna.
My natomiast stawiamy opór przeszkodą, a Jezus powiedział:
Ja wam natomiast mówię: Nie odwzajemniajcie (sprzeciwiajcie) zła. Temu, kto ci wymierzy prawy policzek, nadstaw również lewy. Mt 5
To nie oznacza brak obrony. Jezus się bronił pytając “dlaczego mnie uderzyłeś?” Jana 18.23
To oznacza brak zgody na grę przeciwnika.
Teraz napiszę moją myśl:
Jesteś zawsze we właściwym miejscu.
Nawet jeśli miałeś do czynienia ze złymi ludźmi, zawiodłeś się na wierzących, czy na swej fizycznej rodzinie: jesteś zawsze we właściwym miejscu jak woda.
Józef sprzedany przez Braci wylądował w Egipcie. Jakiż to nie do opisania ból musiał czuć? Czy byłeś kiedyś przez rodzinę sprzedany? Czy skrzywdziła Cię ziemska rodzina?
Józef wiedział o tym najlepiej.
Mnie wielu “braci” w wierze skrzywdziło, ale dzięki temu nauczyłem się wielu rzeczy. Bóg pokazał mi świat takim jakim jest a to boli.
Mimo, ze wiele sytuacji wydaje się nam dziełem przypadku to zawsze czemuś służą tak jak szklanka wodzie.
Ja tutaj piszę o podążających za Bogiem, a nie o uniwersalistycznej filozofii świata.
“A wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani” Rzymian 8
Bóg współdziała, kiedy Mu ufamy.
Paweł napisał o swoim doświadczeniu:
Przez Żydów pięciokrotnie byłem bity po czterdzieści razów bez jednego8. 25 Trzy razy byłem sieczony rózgami, raz kamienowany, trzykrotnie byłem rozbitkiem na morzu, przez dzień i noc przebywałem na głębinie morskiej. 26 Często w podróżach, w niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach od zbójców, w niebezpieczeństwach od własnego narodu, w niebezpieczeństwach od pogan, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na pustkowiu, w niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach od fałszywych braci; 27 w pracy i umęczeniu, często na czuwaniu, w głodzie i pragnieniu, w licznych postach, w zimnie i nagości, 28 nie mówiąc już o mojej codziennej udręce płynącej z troski o wszystkie Kościoły.
Czy Boga wtedy przy nim nie było? Był i chronił go, uczył, wychowywał, pokazywał rzeczy jak się mają.
Wszystkie problemy tworzą naszą nową naturę. Pozwalają ocenić na nowo kto jest kto. Kim jest rodzina ziemska, czy mamy “braci” czy braci. Jeśli mamy w sobie kompas Boży, czyli nie zgadzamy się na zło, jesteśmy poddani Prawu Bożemu, to widzimy kto jest kto.
Jak masz poznać inne osoby jak nie przez ból?
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Prawdziwą naturę człowieka w sporze, czy wtedy, kiedy ktoś może być w czymś lepszy. Czy zazdrości, czy rywalizuje.
Skrzywdził Cię bliźni? Tak miało być. Musiałeś/musisz się czegoś nauczyć.
Bądź jak woda, czyli dziękuj Bogu za wszystko łącznie z problemami. Wiem, że jest to szalone, ale działa. Nie jak przepis na zupę, ale jak przepis na uzdrowienie siebie.
Bóg ze złych sytuacji może zrobić dobre. On jest Panem Twego życia. On jest Panem Twoich problemów. Nie autorem, ale Panem.
Co miał powiedzieć Hiob na swój los?
(24) Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką
(Dzieje Apostolskie 17:24)
Jeśli wierzysz Słowu i podążasz za Nim, to On jest w Tobie i idzie razem z Tobą.
(5) W Bogu uwielbiam Jego słowo, Bogu ufam, nie będę się lękał: cóż może mi uczynić człowiek?
(Księga Psalmów 56:5)