W obliczu złych wiadomości myśl o Jezusie i nie lękaj się.

„Bądźcie odważni! Ja zwyciężyłem świat”” Jana 16.

Katastrofy były zawsze i wojny również, ale stosunek ludzi do tych złych rzeczy różnił się.

Uważam, że tylko osoby nieutwierdzone w wierze lękają się  lub całkowicie nie wierzące.

Czym innym jest obawa, a czym innym strach i lęk.

Ja Wam nie pisuję ale jest bardzo wiele kataklizmów i wygląda na to, jakby Bóg pokazywał przez anomalia, że nadciąga wojna.

Przykład ledwo z wczoraj. W Kolumbii deszcze spowodowały osuwiska i zniszczone zostały domy.

Jeśli skoncentrujesz się Szanowny Bracie i Siostro na złu, będziesz się karmił złem i lęk będzie narastał. Wiadomości są same w sobie neutralne. Na przykład śmierć kogoś może być zwycięstwem, gdyż spotka się z Bogiem,  ale  dla innego tragedią.

W czasie wielkich powodzi jedni będą rozpaczali, a inni pomyślą, że jest to doskonała okazja do od dawna planowanej przeprowadzki.

Tak w ogóle to ten świat kiedyś się skończy, ziemia będzie spalona ogniem i powstanie nowa ziemia, nieskażona grzechem, a więc złem… Czy to jest powód do rozpaczy, że ziemia zostanie spalona?

” (24) Nagle zerwała się gwałtowna burza na jeziorze, tak że fale zalewały łódź; On zaś spał. (25) Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: Panie, ratuj, giniemy! (26) A On im rzekł: Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary? Potem wstał, rozkazał wichrom i jezioru, i nastała głęboka cisza” Mt 8.

Panie ratuj, to słowo klucz. Burze były, są i będą. Problem w tym, że ludzie już teraz się boją i jeszcze niektórzy za swój strach obwiniają innych.

Piotr podczas burzy raz tylko przestał patrzeć na Jezusa i zaczął tonąć.

Musimy codziennie zbliżać się do Jezusa przez posłuszeństwo, modlitwę i Słowo Boże. On jest silniejszy od wojen i kataklizmów.

“(2) Bóg jest ucieczką i siłą naszą, Pomocą w utrapieniach najpewniejszą. (3) Przeto się nie boimy, choćby ziemia zadrżała I góry zachwiały się w głębi mórz. (4) Choćby szumiały, choćby pieniły się wody, Choćby drżały góry z powodu gniewu jego. ” Psalm 46

To niewierzący powinni się bać. Patrzmy więc codziennie na Jezusa, gdyż TYLKO On jest dla nas jedyną ucieczką i nadzieją.

To, co powinniśmy robić to obwieszczać światu Bożą obecność.

Skoro sataniści stale pokazują zasłonięte oko lub trójkącik, to my tym bardziej powinniśmy wielbić Boga i mówić bliskim, znajomym jak wiele zrobił dobrego dla nas Bóg i powinniśmy stale za wszystko dziękować.

”