Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Coś jest nie tak. Coraz więcej osób choruje na przeziębienie.

Mnie pozostał lekki kaszel co prawda, ale u innych znajomych, z którymi nie mam bezpośredniego kontaktu przeziębienie się dopiero rozwija i mam coraz więcej takich zgłoszeń.

 

Na dzień dzisiejszy uważam, że albo jest to tak jak wnioskowałem rok temu, że zadźgani będą roznosić wirusa, albo chemtrails, gdyż mniej więcej 3 tygodnie temu pokazywałem Wam czarna smugę pod Kielcami.

 

 

 

Według moich obserwacji póki co do zakażenia dochodzi głównie u rodzin mających kontakt z zadźganymi.

 

Jestem ciekaw Waszego zdania…

Niestety na fejsie mam bana 7 dni..

 

 

Zaktualizowane: 27 stycznia 2022 - 11:09

5 komentarze

Dodaj komentarz
  1. U mnie w 5-cio osobowej rodzinie nikt nie jest zaszczepiony ale mamy kontakt z zaszczepionymi i wszyscy mają ból gardła kaszel

  2. ❤MARANATHA❤
    ❤Bóg jest dobry ❤Cały czas❤
    Drogi Bracie w Chrystusie Jezusie
    Panu naszym .
    Mieszkam w Niemczech , no i pracuję w firmie
    zajmującej się opieką osób starszych .
    Jest to opieka 24 h ,
    dwa na dwa m- c ,tzn dwa pracuję ,
    dwa w domu bez wynagrodzenia .
    Ja mam super podopieczną ( zawsze takie mam od Boga )
    więc pracuję już ponad pół roku ,
    mieszkam w domu podopiecznej .
    Ona jest po 3 szprycach i jej syn z synową też ,
    oni mieszkają trochę dalej od nas .
    Ja swoje mieszkanie mam 40 km od miejsca pracy ,
    ale to jest opieka całodobowa .
    Ale do rzeczy , przebywam z babcią
    większość godzin w małym pomieszczeniu,
    bo w nim jest telewizor , który niby ona ogląda 🤣🤣

    Jakiś czas temu zaczęłam się dziwnie czuć,
    nadmienię , że jestem stara 🤣🤣 i nigdy nie
    chorowałam na grypę .
    Nie wiem jak to opisać , byłam ciągle zmęczona ,
    dziwny smak w ustach , problemy ze spaniem ,
    i coś wewnątrz mnie dziwnego się działo .

    Dotykam babcię , pomoc przy myciu , ubieraniu .
    Zwróciłam się do Boga Wszechmogącego
    w imieniu Jezusa Chrystusa , aby mnie
    chronił od tego co od babci emanuje ,
    i dziekuję za ochronę i wiesz co , na drugi dzień
    jak ręką odjął . Nasz Bóg jest cudowny , wspaniały .

    Gdy mieszkałam w Polsce , to pracowałam
    przy baaaardzo niepełnosprawnym chłopczyku ,
    roślinka , z czterokończynowym porażeniem .
    Po prostu Bóg postawił mnie w tym miejscu .
    Obsługiwałam urządzenie odsysające śliuz z płuc.
    Powinnam to robić w maseczce , a tego nie robiłam.
    Jednego dnia , koniec tygodnia piątek ,
    ledwo dojechałam do domu po pracy .
    Dziwnie się czułam , jakbym nie miała rąk i nóg .
    Jakby spuszczono ze mnie powietrze .
    Miałam wtedy pieska . Pracowałam po 9 godzin .
    Szybko wyprowadziłam moją psinkę ,
    prysznic i do łóżka , prosiłam Boga , aby zabrał to ,
    co mnie zaatakowało , że wszystko oddaję w Jego
    cudowne dłonie i On wie co z tym zrobić .
    Przespałam wtedy 24 godzin , nie do uwierzenia .
    Spałam całe 24 godziny bez wstawania do łazienki .
    Moja psinka czuła , że jest coś nie tak,
    spała na moim ramieniu, przytulona do mojego policzka ,
    nigdzie nie załatwiła się , trwała na straży .
    Gdy się zbudziłam , nie wiedziałam jaki to jest dzień ,
    jak nowonarodzona . Bóg zesłał na mnie głęboki sen .
    Nigdy w życiu tyle nie przespałam , Bóg wie co jest dobre .
    Modlitwa sprawia cuda .

    Nie jestem zakeczupowana🤣 i nie zrobię tego
    choćby miało to kosztować moje życie .
    Tak też powiedziałam rodzinie podopiecznej
    i w mojej firmie . Nawet nie zgodziłam
    się na patyka w nos🤣
    Gdy to weszło w życie i odmówiłam w firmie,
    to szefowa powiedziała , że jest jej przykro ,
    ale nie mogę pracować na razie w ich firmie .
    Brakuje rąk do pracy i jednak zadzwonili do mnie ,
    oczywiście ,że mam nie mówić rodzinie ,
    że jestem bez …🤣🤣
    Rodzina nie zapytała , ja nie mówię .
    Gdybym miała stracić pracę bo nie jestem
    zakeczupowana to stracę .
    Powiedziałam do rodziny babci :
    Bóg uzdrowił mnie z raka , nie lekarze .
    Jemu tylko ufam , Jemu oddałam swoje życie ,
    gdy mi przyjdzie wybierać, keczup albo śmierć ,
    ja wybieram śmierć ,Chrystus jest moją wiarą ,
    On jest moim wszystkim , powietrzem
    którym oddycham,
    chlebem który jem i wodą którą piję .
    Wszystkim znaczy wszystkim .
    Bezcenna chwila , łzy w oczach babci i jej synowej ,
    w moich też .

    Jesteśmy w najcudowniejszych dłoniach
    w jakich człowiek może być , w dłoniach
    Chrystusa ,naszego Pana i Zbawiciela.
    Kochani Bracia i Siostry .
    Niech Bóg Wszechmogący zachowa
    nas wszystkich od godziny próby,
    która ma przyjść na mieszkańców ziemi,
    aby ich doświadczyć w imieniu Jezusa Chrystusa.
    Niech tak się stanie.
    Kocham Was wszystkich miłością Chrystusową.
    Serdecznie pozdrawiam.

  3. Według mnie:
    1.Sezon chorobowy znowu jak co roku ruszył w tym okresie tyle że…
    2.Ludzie są mniej odporni przez swój tryb życia – brak aktywnośći fizycznej, jedzenie, stres szczególnie teraz gdy tyle rzeczy dzieje się dookoła takie jak podwyżki, inflacja, straszenie wirusem, wojną i jedno wielkie zamotanie na świecie wiadomo o co
    3. słabsza odporność po tej szczepionce i nie wiadomo co z nią jeszcze jest nie tak- oczywiście możemy się domyślać tylko

  4. Wspaniałe świadectwo kochana siostro. Mnie takoż Tata wyleczył z nieuleczalnej choroby. Chwała Mu na wieki!

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version