fot: screen YT.
Freddie Flintoff desperacko chce złapać stopa na rakiecie Jeffa Bezosa, by sprawdzić, czy Ziemia jest okrągła. 43-letni były krykiecista przyznał, że nie może być pewien, czy planeta nie jest płaska, nie będąc świadkiem jej obserwacji z kosmosu.
Powiedział: „Nie wiem, czy prędzej polecę w kosmos, czy ludzie z kosmosu przybędą do nas – tak czy inaczej. Sprawa „płaskiej Ziemi” była interesująca. „Mówiłem o tym kilka lat temu w podkaście.
Nie sądzę, że Ziemia jest płaska, ale nie byłem w kosmosie. Nie widziałem, żeby była okrągła. „Chodzi mi o to, że jestem otwarty na sugestie. Słucham ludzi. Jeśli sam tego nie widziałem, nie mam stuprocentowej pewności.” Lancastrian Freddie powiedział wcześniej: „Właściwie jestem zdesperowany, aby polecieć w kosmos – oi, Bezos, wyprowadź pierwszego Prestonianina w kosmos!”
Świetna zagrywka sportowca. Powiedział jak w pokerze – “sprawdzam”.
Podejrzewam, że pozostanie to albo bez odpowiedzi lub w stylu “może następnym razem Freddie”.
Osobiście nie wypowiadam się na temat kształtu ziemi, a to dlatego, że nikt tego nie może udowodnić, a można dostać jedynie łatkę szura i ośmieszyć całą krytykę plandemi.
Pamiętajmy, że jedną z kart illuminati jest właśnie płaska ziemia.
Jedno jest pewne: Amerykanie nie byli na księżycu. Gdyby byli w latach 70ych to tym bardziej przy tej technologii powinni być teraz, ale teraz nie da się tak kłamać…
Studio filmowe już nie pomoże.
PS.
Ubolewam nad bezmiarem głupoty ludzi noszących koszulki z napisem NASA.
Równie dobrze mogliby nosić koszulki z napisem kłamca czy szatan i na jedno by wyszło.
Bóg jest blisko nas, a ziemia jest podnóżkiem Jego stóp:
“Niebiosa są Moim tronem, a ziemia podnóżkiem Moich stóp; gdzie stanie dom, który Mi zbudujecie i gdzie jest dla Mnie miejsce odpoczynku?” Iz 66
źródło:
https://www.dailystar.co.uk/sport/other-sports/freddie-flintoff-space-jeff-bezos-25595386
Kosmosu nie ma jaki znamy ze świata. Niebo jest tronem Boga, ziemia podnóżkiem Jego stóp. Nad tym firmamentem który jest blisko nas jest Tron Boga.
Kosmos i wielki wybuch jest wymysłem Jezuitów.
Bardzo to ciekawe, ja od dziecka nad tym wszystkim myślę. Być może Bóg pokaże nam prawdę o Ziemi? Ale jedno tylko wiem, że nigdy mi jakoś nie pasowały te ludzkie koncepcje. Tak samo jak Ty wolę patrzeć na ten temat z dystansem.