Nawet policjanci wydawałoby się z racji zawodu obiektywni trzymali symbole LGBT w niedawnej paradzie Gay Pride, która to zgromadziła milion osób!!
Największe miasto w Europie gościło dewiantów z całego świata. Aby uzmysłowić sobie skalę tej neoSodomy warto przypomnieć liczbę uczestników Parady Równości w Warszawie. W stolicy Polski było 50 tysięcy jawnych przeciwników Prawa Bożego.
Dwa lata temu oficer policji w “romantyczny” sposób oświadczył się swemu kochankowi…
Tłumy turystów, miliony fotek, radość z bezprawia. Tak wyglądała londyńska lipcowa impreza gayowska.
LGBT wykorzystuje nowoczesność do promowania bezprawia. W ten sposób zbierano darowizny na walkę z Bogiem:
Pieniądze idące na obronę Prawa Boga idą nie tylko mniejsze, ale w porównaniu z tym światem niemal niewidoczne.
Nawet burmistrz muzułmanin asymilował się z imprezą:
Jak widzimy Islam, lgbt, władze świata mają wspólny cel pomimo pozornych różnic.
Dla czytelników siedzących wygodnie przed komputerem jest to tylko kolejny krok ku systemowi szatana. Jednak nie tylko. To ma o wiele głębsze znaczenie. Otóż ważne jest abyśmy zadali sobie następujące pytania:
- Czy państwo, władza, policja jest rzeczywiście w swej pracy moralnie i religijnie bezstronna?
- Po której stronie stoi rodzina królewska, skoro w ich państwie organizuje się promocję homoseksualizmu.
- Czy heteroseksualiści organizują Hetero Parady?
Są to pytania, na które znamy odpowiedź.
LGBT jest potężną częścią systemu szatana. Aby zorganizować taką imprezę, są potrzebne: bardzo duże pieniądze, zgoda władz i aprobata społeczeństwa. Wszystko to miało miejsce w Londynie.
Marność nad marnościami i jeszcze raz marność.
Niby są wierzący ludzie, ale wojowników jest niewielu. Pastorzy pochowani w budynkach a i często współpracujący z Rzymem nie stanowią żadnej przeciwwagi dla tego zepsutego świata.
Panie Jezu przyjdź. Amen.
Brrr, denerwuje mnie nie tylko samo organizowanie takiego czegoś, ale też to że przez to tamowany jest ruch na głównych ulicach… :/