Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Czy Duch święty doprowadza do Kościoła Rzymu?

Po pierwsze musimy sobie uświadomić, iż Duch Święty jest wszędzie.

 

” Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. (2) A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.” Rodzaju 1

 

Zanim był człowiek, Duch Święty był nad powierzchnią wód, a następnie na całej ziemi. Tak więc Duch Boży jest także w kościele Rzymu. Gdyby nie był, to ludzie by z niego nie wychodzili…

 

Czy jednak sami katolicy są napełnieni Duchem Bożym?

 

Według założeń kościoła katolickiego podczas sakramentu bierzmowania,kiedy najpierw zdaje się egzamin teoretyczny przysposabiający do bierzmowania , a następnie otrzymuje ducha świętego (celowo z małej) następuje przekazanie “Ducha Świętego”, umocnienie wiary oraz uzdolnienie do świadczenia o niej oraz jej obrony. Jednoczy ściślej z Jezusem Chrystusem.”

 

Gdyby jednak  był to Duch Boży, to nie byłoby wśród katolików pijaństwa, przekleństw, kłamstw,  i innych odchyleń od Tory – zbioru wskazówek i pouczeń. Prawdziwy Duch Boży doprowadza do TORY.

 

” I dam wam nowe serce i nowego ducha Ez 36,25″

 

Nowe serce i duch nowy otrzymuje się w momencie nowego narodzenia. Kościół Rzymu zakłada, że chrzest powinien być w wieku niemowlęcym. Jeśli tak, to po co bierzmowanie?

 

Jakie są cechy Ducha Bożego?

 

“Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe.” Jana 16

 

 

Jeśli uznamy, że Duch Boży doprowadza do prawdy, to na pewno tej prawdy nie znajdzie się w kościele, który palił ludzi żywcem na stosach oraz zabraniał posługiwania się biblią i jej tłumaczenia z łaciny. Duch Boży nie może doprowadzić do kultu maryjnego, a więc wszyscy rzekomo nawróceni ludzie jak np raperzy śpiewający o Marii, nie są prowadzeni przez Ducha świętego. Nie dość że, w KRK nie znajdzie się prawdy, to wchodzi się do bramy szerokiej, a nie wąskiej.

 

Duch Prawdy kieruje do dekalogu:

 

Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli. (7) Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie.

(8) Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. (9) Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu – tych, którzy Mnie nienawidzą, (10) a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań.

(11) Nie będziesz brał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, bo nie dozwoli Pan, by pozostał bezkarny ten, kto bierze Jego imię do czczych rzeczy. (

12) Będziesz zważał na szabat, aby go święcić, jak ci nakazał Pan, Bóg twój. (13) Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką twą pracę, (14) lecz w siódmym dniu jest szabat Pana, Boga twego. Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służąca, ani twój wół, ani twój osioł, ani żadne twoje zwierzę, ani obcy, który przebywa w twoich bramach; aby wypoczął twój niewolnik i twoja niewolnica, jak i ty. (15) Pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w ziemi egipskiej i wyprowadził cię stamtąd Pan, Bóg twój, ręką mocną i wyciągniętym ramieniem: przeto ci nakazał Pan, Bóg twój, strzec dnia szabatu.

(16) Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój.

(17) Nie będziesz zabijał.

(18) Nie będziesz cudzołożył.

(19) Nie będziesz kradł.

(20) Jako świadek nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa.

(21) Nie będziesz pożądał żony swojego bliźniego. Nie będziesz pragnął domu swojego bliźniego ani jego pola, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twojego bliźniego.

 

Bóg mówi:

“Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli.”

 

Obecnie tą niewolą jest właśnie kościół Rzymu. Urodziliśmy się w nim jako niewolnicy, a na środku Watykanu jest ORYGINALNY  obelisk boga słońca RA (lucyfeRA).

 

 

Jeśliby Duch Boży doprowadzał do kościoła Rzymu, to zarówno protestantyzm jak i chrześcijaństwo biblijne, które prezentuje nie miałoby sensu. Prawda musi być jedna. Albo ma ją kościół Rzymu, albo my. Inaczej dojdzie do schizofrenii religijnej.

 

W kościele Rzymu jest także chrzest Duchem świętym. Następuje tedy pytanie: czy Duch Boży wprowadza we wszelka prawdę, czy pozwala żyć w bałwochwalczym kłamstwie?

Jeśli nie nie wprowadza KRK w prawdę, to jaki to jest duch?

 

Oczywiście i protestanci są podzieleni i można tedy uznać, że nie mają Ducha Bożego. Przynajmniej część. Ktoś jednak musi być najbliżej prawdy. Pytanie kto?

 

Odpowiedzią jest ten oto wers z Apokalipsy:

 

“„Tu jest miejsce na wytrwałość świętych, tych, którzy przestrzegają przykazań Boga i wierzą Jezusowi..” (Obj 14,12)”

 

  1. Przestrzeganie WSZYSTKICH przykazań Boga.
  2. Wierzenie Jezusowi.

 

O ile pierwszy warunek jest zrozumiały, tak drugi już mniej.

Jak można wierzyć Jezusowi?

Między innymi tak:

 

“Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.” Jana 1.

 

W tłumaczeniu Budnego wygląda to tak:

 

“W Początku była mowa, a mowa była u Boga; a Bogiem była mowa.”

 

Od czasu Jezusa wniebowstąpienia Bóg mówi przez Słowo Boże. Jest nim Biblia, Notabene tak bardzo zwalczana. Tak więc katolicy ani nie przestrzegają wszystkich 10 przykazań, ani nie wierzą Jezusowi – Słowu. Nie słuchają Jego Słowa.  Mają gotowe spreparowane słowo przez kapłanów.

 

Jeszcze chciałem jedno podkreślić. Część nawet czytających biblię ma takiego samego ducha świętego jak katolicy, a to ze względu na intelektualizm biblijny. Oni tylko zdali egzamin ze znajomości biblii, ale serce mają zatwardziałe.

Chłód, duma, popisy wiedzą, przerywanie, wyniosłość charakteryzują takie osoby.

 

Bo owoce Ducha to:

 

Miłość (Greckie: agape)
Miłość to działanie polegające na dawaniu siebie innym dla ich dobra, niezależne od osobistych sympatii czy odczuć. Skłania do ofiarnego postępowania i nie oczekuje na rewanż. Taką miłość okazał Chrystus umierając za nas.

 

Radość (Greckie: chara)
Radość to pewien rodzaj dobrego samopoczucia bez względu na sytuację. Powstrzymuje ona od całkowitej rozpaczy, pozwala pozytywnie patrzeć na przyszłość. Pisałem o tym na przykładzie Natalii w Wiśle.

 

Pokój (Greckie: eirene,)
Pokój to uczucie pozwalające na wyciszenie emocji związanych z uświadomieniem sobie, w jakiej sytuacji znajdujemy się przed Bogiem. W wyniku grzechu jesteśmy wrogami Boga. Dzięki wierze w ofiarę Jezusa Chrystusa możemy poczuć ulgę i zbytnio nie martwić się grzesznym stanem.

 

Cierpliwość (Greckie: makrothumia)

Słowo greckie makrothumia etymologicznie znaczy “długi oddech”. Odnosi się do reakcji wobec drażniących cech drugiego człowieka oraz niespodziewanych utrudnień w życiu. Zawiera w sobie myśl o studzeniu irytacji, wyrozumiałości, spokojnym czekaniu, niewzruszonym trwaniu przy swoich zasadach.

 

Życzliwość (Greckie: chrestotes)
Życzliwość to czuła troska o innych, będących w potrzebie. Osoba życzliwa jest delikatna, miła, przyciąga swoją osobowością innych.

 

Dobroć (Greckie: agathosune)

Słowo to określa moralną postawę człowieka, który nie potrzebuje wyraźnych praw, co ma dobrego czynić. Wykracza w swym postępowaniu poza to, co wymaga poczucie sprawiedliwości. To żarliwe obstawanie przy tym, co właściwe.

Wierność (Greckie: pistis,)
Człowiek wierny jest godny zaufania, rzetelny.

Łagodność (Greckie: prautes,)

Termin grecki prautes posiada bogate znaczenie. Odnosi się do postawy charakteryzującej się łagodnością, uprzejmością, życzliwością i skromnością. Pozwala zachować godność w obliczu prześladowań. Nie jest to jednak bierna postawa, pozwala ona obstawać przy swoich zasadach nie czyniąc nikomu krzywdy.

(zmodyfikowane przeze mnie z wikipedii)

 

Przeciw takim nie ma prawa grzechu i śmierci.

Takie cechy mogą przyjść tylko od Boga.

 

Reasumując, Duch Boży działa w kościele, gdyż żadne miejsce na ziemi nie jest bez Jego kontroli, ale nie doprowadza do kościoła Rzymu.

 

 

 

 

Zaktualizowane: 18 kwietnia 2018 - 16:55

14 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Pytanie…
    Czy grzechem jest odcinanie się od ludzi? Od rodziny? Kiedy czujesz, że nie chcesz mieć z nimi nic wspólnego ponieważ oni grzeszą? Odcinam się od wszystkich ludzi, którzy robią mi przykrość, albo grzeszą bo boje się, że ja zacznę robić to samo (na przykład obgadywanie). Mam taki metlik w głowie, że można zwariować.

    1. jest to względne. Zalezy co rozumiesz pod pojęciem odcięcie. bo np Psalm 1 nakazuje stronić od szyderców.

      1. Chodzi mi o odizolowanie się od takich ludzi żeby po prostu z nimi nie rozmawiać (nawet członkami rodziny) i starać się jak najmniej ich spotykać na drodze.

        1. A dokładniej przedstawię swoją sytuację: nie odzywam się ani nie widzę z niektórymi członkami rodziny, a wręcz ich unikam ponieważ nie chcę mieć z nimi nic wspólnego, uważam, że są toksyczni i nie chcę być tak jak oni. Tak samo z innymi ludźmi. Zakończenie znajomości z takiego samego powodu.

          1. Odrobina kwasu całe ciasto zakwasza mówi Biblia. Pytaj Boga jaki ma plan dla ciebie i jak masz w tym przypadku postępować, ponieważ tutaj trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Bo mogą być ludzie których Bóg powołał do tego żeby właśnie docierać do takich ludzi, a o innych Bóg wie, że przebywanie z takimi ludźmi może się źle dla nich skończyć.
            W myśl wersetu “Jeżeli oblicze twoje nie pójdzie z nami, to nie każ nam stąd wyruszać”. Więc jeśli Bóg wyruszy przed tobą idź do nich, jeśli nie nie idź 🙂 Pytaj Go…

            1. Mnie też to zastanawiało, dziękuję za wyjaśnienie…

  2. Duch Święty prowadzi do Jezusa i w niego nas przyobleka. Gdy kochamy Jezusa, słuchamy Jego słów i je wykonujemy to i Ojciec w nas jest.

  3. Świetny tekst Piotrze, dzięki niech będą Bogu za to ich w swej łaskawości natchnął Cię tym tekstem.

    “Jak można wierzyć Jezusowi?”

    To i ja się podzielę fragmentem, który mi Bóg ostatnio na serce położył 😉

    (20): A rano, przechodząc, zobaczyli, że drzewo figowe uschło od korzeni. (21): Wtedy Piotr przypomniał sobie o tym i powiedział do niego: Mistrzu, drzewo figowe, które przekląłeś, uschło. (22): A Jezus odpowiedział im: Miejcie wiarę w Boga. (23): Bo zaprawdę powiadam wam, że kto powie tej górze: Podnieś się i rzuć się w morze, a nie zwątpi w swoim sercu, lecz będzie wierzył, że stanie się to, co mówi – spełni się mu, cokolwiek powie. (24): Dlatego mówię wam: O cokolwiek prosicie w modlitwie, wierzcie, że otrzymacie, a stanie się wam. (25): A gdy stoicie, modląc się, przebaczcie, jeśli macie coś przeciwko komuś, aby i wasz Ojciec, który jest w niebie, przebaczył wam wasze przewinienia. (26): Bo jeśli wy nie przebaczycie, to i wasz Ojciec, który jest w niebie, nie przebaczy wam waszych przewinień. [Uwspółcześniona Biblia Gdańska, Mk 11]

    chwała i cześć i uwielbienie niech płyną z ziemi dla jedynego prawdziwego i wszechmocnego Boga Jahwe i dla tego którego On posłał na Ziemię, Jego Syna a naszego Pana i zbawcę, Yahushy Mesjasza.

    1. ooo Yarpen Ty żyjeszx? 🙂
      Byłeś jednym z moich pierwszych czytelników 🙂

  4. Podpis lecę ci bracie z pomocą ☺

  5. Podpis bracie nie wolno ci odizolować się od rodziny Słowo Boże ma odpowiedzi na wszystkie nasze pytania:
    1Ko 5:9 Napisałem wam w liście, abyście nie przestawali z wszetecznikami;
    1Ko 5:10 Ale nie miałem na myśli wszeteczników tego świata albo chciwców czy grabieżców, czy bałwochwalców, bo inaczej musielibyście wyjść z tego świata.
    1Ko 5:11 Lecz teraz napisałem wam, abyście nie przestawali z tym, który się mieni bratem, a jest wszetecznikiem lub chciwcem, lub bałwochwalcą, lub oszczercą, lub pijakiem, lub grabieżcą, żebyście z takim nawet nie jadali.
    1Ko 5:12 Bo czy to moja rzecz sądzić tych, którzy są poza zborem? Czy to nie wasza rzecz sądzić raczej tych, którzy są w zborze?
    1Ko 5:13 Tych tedy, którzy są poza nami, Bóg sądzić będzie. Usuńcie tego, który jest zły, spośród siebie.Pokaż im swoje owoce i módl się za nich,walcz o ich duszę ,wątpie byś chciał by ktoś nawet najbardziej nielubiany wylądował w jeziorze ognia,więc walcz ,oni przeklinają ty pokaż owoce i nie rób tego samego a zaczną się tobie przyglądać a potem brać z ciebie przykład pozdrawiam

  6. Piotrze adminie ☺ napisałeś:
    “Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.” Jana 1
    W tłumaczeniu Budnego wygląda to tak:
    “W Początku była mowa, a mowa była u Boga; a Bogiem była mowa.”

    Nie dyskredytuje ale ja widzę te słowa tak,na początku było Słowo czyli Jezus jeden z pierwszych stworzonych istot,On był u Boga,i też był Bogiem zanim stąpił na ziemię,dlaczego był Słowem- bo stał się słowami Ojca które to dają życie,to właśnie dla niego wszystko powstało,istota jaką jest Jezus jest Słowem Boga.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version