Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Jeśli nie jesteś, bogaty, przystojny…

“Nie słuchaj tego co na każdym kroku wmawia ci świat, że jesteś coś wart tylko wtedy gdy jesteś wielki w oczach świata.
Jesteś coś wart, jeśli jesteś wielki w oczach Boga! 
“Dlatego znajduję przyjemność w słabościach, w obrażaniach, w utrapieniach, w prześladowaniach i trudnościach; bo kiedy jestem słaby, wtedy jestem mocny z powodu Chrystusa.” (2 Kor 12:10 NBG”

 

Grafikę wykonał jak zwykle nasz brat Petros. Dzięki.

Zaktualizowane: 3 sierpnia 2017 - 13:08

19 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Amen! Wiem dobrze, że w oczach świeckiego otoczenia, zwlaszcza w czasach szkolnych, zawsze byłem byle frajerem i kompletnym nieudacznikiem, więc tym bardziej wdzięczny jestem Panu Jezusowi, że mnie nie odrzucił, gdy do niego przyszedłem, bo On nie ma względu na osobę: “U Boga bowiem nie ma względu na osobę” (Rzymian 2:11, UBG); “Wszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie, a tego, który przyjdzie do mnie, nie wyrzucę precz” (Jana 6:37, UBG).

  2. Najgorsza rzecza na tym swiecie jest kult wszelakiego materializmu, ktory bestialsko morduje zdrowo pojmowana duchowosc ( nie pojeta jednakze w stylu “Jestem czlowiekiem i mnie sie nalezy, bo tak” ). Polecam polski mini film odcinkowy w rezyserii zmarlego w 2014 roku rezysera Krzysztofa Krauzego pt. Wielka Rzecz ( Gra, Siec, System ). Naprawde zyciowe fabuly. Teraz takie malo kto takie kreci albo wcale nie powstaja… Sa na youtube.

  3. Izajasza 8, 8 Lecz mroku wiecej nie bedzie tam, gdzie [dotad panowala] trwoga. Jak dawniej upokorzyl [Bog] kraj Zebulona i kraj Neftalego, tak w przyszlosci chwala okryje nadmorski szlak za Jordanem, okreg obcych ludow.

    1. Artur, nie dokończyłeś mysli…
      Iz. 9:1 “Lud, który chodzi w ciemnosci, ujrzy swiatło wielkie, nad mieszkańcami krainy mroków zabłysnie swiatłośc”

      Ten fragment jest cytowany w ewangeliach (np. Mat 4:12-17) jako wypełniony na Jezusie. Wszyscy znaja miejsce jego narodzenia, natomiast w czasie swojej służby (opuścił Nazaret)zamieszkiwał w Kafarnaum – leżące na pograniczu ziemi Naftalego i Zebulona (Galilea pogan).
      Tam nauczał, uzdrawiał, stamtąd pochodza jego pierwsi uczniowie.
      Zatem lud chodzacy w ciemności ujrzał światło wiekie…

  4. To znaczy że jak jesteś przystojny to Bóg do ciebie nie przyjdzie?

    Jednak oczywiście to jest miłość tego świata, miłość za coś.

    “Nie miłujcie świata3
    ani tego, co jest na świecie!
    Jeśli kto miłuje świat,
    nie ma w nim miłości Ojca” 1 list św.Jana 2,15

    oraz

    “Wiarołomni, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem, to wrogość wobec Boga? Jeśli więc kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga.” List Jakuba 4,4

    Ten drugi cytat mówi o ludziach, którzy chcą zyskać miłość tego świata chcą być kochani za talent, urodę, majątek, itd. (niektórzy ludzie chcą być kochani za bycie np. biednymi, bo czują się wartościowi – jak ktoś jest bogaty to musi kraść albo mniej atrakcyjnymi – bo przecież ładniejsi są puści wewnątrz). Moim zdaniem można być sławnym piłkarzem, muzykiem, itd. i kochać Boga ale kiedy dana osoba czerpię z tego tożsamość, poczucie wartości, chce być kochana przez to ludzi to jest miłość świata.

    1. Przepraszam za chaotyczność: w niektórych miejscach brakuje interpunkcji.

      Drugie zdanie dotyczy powyższego mema 🙂

    2. Bardzo dobrze powiedziane. Chciwym może być zarówno bogaty co biedny.
      Ktoś dbający o wygląd może być bardzo oddanym Bogu człowiekiem. Pan Jezus miał drogocenna szatę, a niewiasta wylała na Niego olejek warty więcej niż drogie perfumy.

      Oczywiście mem miał inne przesłanie i wszyscy to rozumiemy, ale faktycznie warto sobie dopowiedzieć prawdę.

      Tj na osobny temat, ale Pan Jezus kiedy przychodzi do człowieka, to stawia go na nogi. Porządkuje jego życie, czyni go lepszym na wielu płaszczyznach. Jeśli ktos bral narkotyki lub zbyt dużo pił alkoholu, to na pewno wyglądał bardzo źle.
      Tak jak współżycie między kobietą i mężczyzną jest darem od Boga mogącym przechodzic w grzech (np perwersje), tak wszystkie skrajności są złe.

    3. Oczywiście że przyjdzie i do osoby przystojnej, ale tylko wtedy kiedy nie będzie się ona skupiać się na swoim wyglądzie, a na Nim 😉
      Zobaczmy co dzieje się wokół nas, ludzie przykładają większą uwagę do tego w co się ubrać i do tego żeby podążać za trendami mody niż do kontaktu z Bogiem i podążaniem za Nim. Mówię tu o ludziach wierzących w Boga. Stąd wzmianka o wyglądzie 😉
      Media kreują podrasowane Photoshopem “ideały piękna” których nie sposób doścignąć, przez co większość ludzi czuje się jakby im czegoś brakowało.
      Ostatnio natknąłem się w sieci na grafikę porównującą dwie siostry z których jedna posiadała duży biust, druga bardzo mały. Napis pod grafiką brzmiał “Natura jest niesprawiedliwa”…
      I kiedy widzimy te “ideały piękna” w czasopismach lub filmach często myślimy tak o sobie “Bóg jest niesprawiedliwy”. A to nieprawda…
      Oczywiście, że to Bóg obdarza ludzi urodą, i to jest wspaniałe i niesamowite, ale robimy z tej urody bożka, bardziej doceniając dar jaki otrzymaliśmy, niż Tego, który ten daf ofiarował.
      Bo WSZYSTKO czym Bóg nas obdarzył, mamy pożytkować na Jego chwałę, nie na chwałę własnego egoizmu. Stąd ludzie którzy nie posiadają tego typu cech mają większe szanse podążać za Bogiem, ponieważ nie trzyma ich żaden bożek wyglądu, siły, mądrości tego świata, czy pieniędzy.
      Poza tym osoby które są już nawrócone chociażby były najpiękniejsze na świecie nie uwydatniają swojego piękna, bo mają o wiele większe piękno wewnątrz 😉
      A dbać o własny wygląd musimy wszyscy, ponieważ jesteśmy świątynią Ducha Świętego, który w nas mieszka 🙂
      I wszyscy jesteśmy piękni, bo Bóg nie popełnia błędów, ale piękniejszy jest Ten, który jest w nas i o tym musimy pamiętać 😉

  5. W Polsce rzymskiej z reguly nie jest naprawde bogaty ten, kto w jakikolwiek bardzo wymierny sposob jest pozyteczny i uzyteczny dla spoleczenstwa, a indywidua, ktore bez zadnych skrupolow okradaja na masowa skale pracujacych bliznich z ich uczciwie zarobionych pieniedzy/zaangazowania wlozonego w dane dzielo tworcze…

  6. U nas za bogatego uwaza sie takiego czlowieka, ktory w normalnym kraju jest slabo zasobny. Po prostu porzadna wymiana gospodarcza ( prowadzaca do trwalego dobrobytu ) jest mocno utrudniona przez nadmierne regulacje panstwowe, ktore sluza do upokarzania ludzi samodzielnych i odbierania im ich plonow-owocow pracy na rzecz rozmaitych grup uprzywilejowanych, przez co u nas jest taka bieda i masowa emigracja…

  7. Nie zgadzam się z grafiką. Hiob uczciwie zapracował na bogactwo i był bogaty. Jeżeli nie jestem silny (zadbany) i postanowię ciężko pracować nad sobą to osiągnę wymarzony rezultat. To jest nawet wskazane.

    1. Chodzi tu tylko i wyłącznie o to, na jakim miejscu stawiasz wygląd, bogactwo, własną siłę i mądrość tego świata w odniesieniu do Boga 😉
      Żyjemy w czasach, w których bardzo modne jest to aby o te rzeczy zabiegać nie dla Królestwa Bożego, ale dla królestwa ziemskiego (i dzieje się tak wśród ludzi wierzących w Boga). A Jezus powiedział, żebyśmy zabiegali najpierw o Królestwo Boże i o kontakt ze Stwórcą a wszystko inne (a o tym wie najlepiej sam Bóg, co jest nam potrzebne do szczęścia najbardziej) będzie nam dodane 🙂
      Oczywiście jeśli Bóg da nam pracę przy budowie domów to obdarzy nas siłą, jeśli przy głoszeniu Ewangelii, to obdarzy nas swoją mądrością itd 😉
      Ale zrobi to tylko wtedy kiedy przestaniemy skupiać się na tych rzeczach które świat w nas wypracował i koncentrują nas na świecie, nie Bóg i koncentrują nas na Bogu 🙂
      Jezus omijał szerokim łukiem ludzi zapatrzonych w siebie bo wiedział, że te cechy tworzą wokół nich mur nie do przebicia. I byli to ludzie bogaci, piękni, silni, filozofowie.
      Dziś wmawia się nam że jesteśmy nic nie warci, bo nie posiadamy tego co oferuje nam świat i tego czego świat od nas wymaga. Przekłada się to niestety również na postrzeganie siebie w oczach Boga, stąd pomysł na tę grafikę. Wszystkich tego typu szczegółów o których wspomniałem powyżej niestety nie dało się na niej umieścić 😉
      Ale jeśli chociaż jedna osoba która może dziś czuje się nic nie warta z powodu jakichkolwiek kompleksów, i odkryje swoją wartość w oczach Boga, to było warto 🙂
      Niech Jezus nas prowadzi 😉

  8. W III RP ( rzekomo kapitalizmu wolnorynkowego ) jest kilka razy wiecej urzednikow niz w zamordystycznym PRL ( 1989 rok 160 tysiecy ). Ciekawostka. Co piaty zatrudniony w Polsce zyje z pieniedzy reszty pracujacych tj. ich podatkow-tzw. budzetowka. Kompletna paranoja jest taki fakt, iz pensje w sektorze publicznym ( z reguly nieproduktywnym ) sa wyzsze niz w prawdziwej gospodarce (!)… Nie powinno wiec nikogo dziwic, ze Polska jest az takim bagnem, z ktorego ludzie zdolni, a bez plecow wieja na potege.

  9. Wpadła mi do głowy pewna myśl odnośnie cytatu z grafiki w odniesieniu do tego, że te czynniki wcale nie zakłócają naszej relacji z Bogiem 😉
    Jakich ludzi Bóg wybierał na osoby, które Go reprezentują?
    Już nawet nie wspominam w jakim ciele i w jakich warunkach przyszedł na świat Jego Syn…
    Gdy słucham świadectw ludzi, lub czytam Stare Przymierze, to bardzo często są to osoby które są słabe w oczach świata, Mojżesz miał problemy z wymową a miał przekonać faraona aby wyprowadził lud Boży, Salomon wcale nie był taki mądry i bogaty zanim nie postanowił służyć Bogu, Ewangelię mieli głosić po świecie rybacy, nie filozofowie 🙂 Dziś Ewangelię często zwiastują dziś osoby, które sięgnęły dna w swoim życiu i świat spisał ich na straty. Przykładów można mnożyć.
    Dlaczego tak się dzieje? Aby to nie człowiek chełpił się w oczach Boga, że to jego wygląd, siła, władza lub tytuły naukowe pociągają ludzi, ale tylko i wyłącznie Słowo Boże! 😉 Dlatego Bóg ma upodobanie w tych, którzy wydają się nic nie warci w oczach świata 🙂
    Ale to często tacy ludzie zmieniają ten świat na lepszy, a w zasadzie nie tyle oni, co Słowo Żywego Boga 😉

    1. Bardzo dobry komentarz, pasuje do memu 🙂

    2. Dziękuję, to piękna myśl.
      Napawa mnie wielkim zdumieniem, kiedy czytam o Mojżeszu, człowieku który poprowadził cały naród, że “Mojżesz był człowiekiem NAJŁAGODNIEJSZYM ze wszystkich ludzi, jacy byli na ziemi”. Lb 12,3 Tylko Bóg może wyrobić w człowieku taką siłę charakteru 🙂

  10. Dziękuję za te słowa, aż łza uleciała…

    Nawiązując do obrazka i do mojej osoby, to jestem biedny i jeszcze trochę… Zrozumiałem, że Bóg mnie doświadcza.

    A co do ludzi ze świata. Tutaj w Holandii dzień w dzień lub co weekend zbiera się grupka ludzi i piją.
    Upijają jedni drugiego, a później śmieją się, że nie może do pokoju dojść. Jakie to jest smutne i przykre 🙁
    Mówili mi już ludzie z pracy, bym kiedyś zszedł i poznał ludzi.
    Zawsze odmawiam, do dziś – 3 tygodnie od mojego przyjazdu – nie wiedzą, który to ja jak znajomy wspominał. 😀

    Nie wiem jak wy, ale mnie odrzuca takie społeczeństwo, a bardziej ich głupkowate zachowanie. Gdzie po alkoholu robią z siebie chojraków i myślą, że tak jest fajnie jak w głowie szumi.
    Gdyby jeszcze rozmawiali bez alkoholu (sam nie piję, czasem może jakieś wino) to pewnie bym zszedł pogadać, ale nie da się rozmawiać z ludźmi pijanymi.

    Proszę, pomódlmy się o nich

  11. Człowiek który uświadamia sobie swoje braki w którymś z wymienionych w memie (lub w wersecie z Koryntian)obszarze jest człowiekiem, który ma w sobie co najmniej trochę pokory. I do takiej osoby może przyjść Bóg. Dokładnie tak jak napisałeś Piotrze – “Jezus omijał szerokim łukiem ludzi zapatrzonych w siebie bo wiedział, że te cechy tworzą wokół nich mur nie do przebicia.”. Rozumiem Pawła, który pisał że chlubi się ze swoich słabości. Bo dzięki słabościom mógł przyjść do mnie Bóg żywy, Jezus który wypełnił te braki w moim sercu.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version