Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Przykazania nie są ciężkie. Są normalne.
Przysłów 28;9
“9 Kto ucho odwraca, by Prawa nie słyszeć,
tego nawet modlitwa jest wstrętna”
Mądra Księga, którą to niedawno miałem przyjemność przeczytać.
Jak okreslic ludzi, ktorzy placa tak malo ( przy dzisiejszej drozyznie w sklepach ), poniekad zmuszajac zatrudnionego u nich czlowieka do lewych kombinacji, by on i jego rodzina mogli wyzyc, a sami czestokroc plawia sie w luksusach ( mowa oczywiscie o lokalnych i krajowych potentatach, a nie o przedsiebiorcach, ktorzy codziennie walcza o przetrwanie na rynku )?
W Polsce do pozycji i znaczenia w spoleczenstwie nie dochodzi sie z reguly czynami i rzeczami natury duchowej pozytywnej ( jak w kazdym porzadnym kraju, gdy do nie dawna wygrywaly wartosci, ani antywartosci czy brak wartosci ), a negatywnej. Za wymowny przyklad niech posluzy spoleczne, stereotypowe wyobrazenie np. amerykanskiego biznesmena ( budowniczy cywilizacji i wykuwacz postepu ), a jego polskiego opowiednika ( kretacz i kombinator ). Jak sie komus u nas “uda” odniesc sukces to od razu i bez zenady zaczyna sie czuc lepszym od “chamstwa” ktoremu sie nie powiodlo. Tak odbija sobie taka jednostka kompleks prowincjonalnosci mentalnej Polski.
Polska bylaby calkowicie zdrowym duchowo i dostatnim materialne, czyli znaczacym krajem, jakby praktycznie kazdy czul w sobie mentalna odpowiedzialnosc za losy wspolnoty narodowej. Niestety wtlaczany do glow od malego personalizmm rzymski przekresla to u podstaw…
O wiele za duzo czasu pozera zle zorganizowana praca. Przykladowa nie dopasowana i zle zgrana ekipa robotnikow dzialajaca w mysl wadliwego planu wykona swoja prace marnotrawiac przy okazji calkiem nie potrzebnie mnostwo sil i srodkow. Dzielo finalne jest przez to spaprane.
Podli, zdziecinniali ludzie ( kara za duchowa za bycie nieznosnym ) maja czesto wstret do jakiejkolwiek pracy, ktora choc troche wymaga wysilku wlasnego. Nie, oni wola zyc na czyjs koszt czyli byc nedznymi pasozytami. Od takich nalezy stronic, gdyz za swoje niedolestwo uwielbiaja oskarzac innych i na nich przerzucac wine w postaci roznych dolegliwosci, od ktorych mozna stracic dane przez Boga zdrowie, ktore ma sie tylko jedno.
Pomódlmy się za Artura. Mam ochotę Ci taką wiązanke z Biblii zapuścić, że byś w końcu przestał ogolnikowo sądzić wszystkich jedną miarą. Na pierwsze zdanie już bym miał słowo Jezusa, które zabiłoby to co napisałeś. Łączysz jedno z drugim sumując z tego trzecie. Eh….
Lubie Twoje posty, ale tylko te które naprawdę dotykają to co dla nas ważne. Wjeżdzać na kogoś bo jest dziecinny na dokładkę mówiąc, że to kara duchowa za bycie nieznośnym? Wolne żarty. Kocham Jezusa, noszę swój krzyż, jestem wierzący, Bóg nie raz pokazał mi, że mnie kocha – tak, JESTEM DZIECINNY. Lubię rozmieszać ludzi, nie lubię sztywnych (DOROSŁYCH) bez luzu UFAM MU JAK DZIECKO, bo: : “Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?” 2 On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: 3 “Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. 4 Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. 5 I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. Możesz w takim razie stwierdzić, że umysłowo zatrzymałem się gdy byłem jeszcze w szkole podstawowej. Proszę bardzo, a i chętnie usłyszę poemat o takich jak ja – Dzieciakach
Mateuszu 🙂 . Zdziecinnialy czlowiek to taki niby dorosly na ktorym nie mozna polegac, zwrocic sie o rade, o dowolna pomoc ( przykladowo pijak, ktoremu trunki “wyzarly” mozg-zniszczyly umiejetnosc rozsadnego myslenia ale nie tylko… ). Taki mitoman zyjacy zludzeniami o tym jaki to on nie jest. Racja. Mamy byc niewinni jak dzieci, ale nie naiwni z powodu braku doswiadczenia zyciowego albo nie umiejetnosci uczenia sie na bledach ( najlepiej obcych ). Czyli szlachetna czystosc tak, natomiast szkodliwa niewiedza wynikajaca z nieznajomosci Praw Boga nie 🙂 . Oby Jezus Chrystus tobie blogoslawil za wyrozumialosc i zyczliwosc wobec mnie 🙂 . Wam wszystkim 🙂 .
Dobrze oplacana ( zeby starczylo na godne zycie ) oraz pozyteczna praca na rzecz innych nie tylko jest zrodlem utrzymania ale i satysfakcji jakze mile lechtajacej nasza osobowosc/samopoczucie 🙂 . Problem jest natomiast z jednostkami ktore gardza praca, a ludzi ktorych uczciwe zarabiaja na chleb maja za frajerow, ktorych dzieki panstwowej redystrybucji podatkowej ( opieka spoleczna, ale tez budzetowka utrudniajaca zycie, zeby uzasadnic swoje istnienie ) mozna bezkarnie doic… A Biblia, a konkretnie apostol Pawel cos o takiej postawie zyciowej wyraznie napisal.
Zdecydowanie bardziej wartosciowym czlowiekiem dla spoleczenstwa jest przykladowo zbieracz surowcow wtornych ( puszek, butelek ) niz nie jeden czlowiek z wyzszej sfery np. jakis polityczny mianowaniec, z zawodu dyrektor 😉 .
Milujacy pokoj i klase pracujaca calego swiata socjalisci polscy ( z pod roznych szyldow, choc zjednoczeni w mundrosci 😉 ) “swietnie” zarzadzaja nasza ojczyzna. Pieniedzy mamy az tyle, iz nie wiemy co z nimi robic, dlatego z “piesnia na ustach” oddajemy rzadowi tylko kilkadziesiat procent swoich dochodow, ktory w zamian za to dostarcza nam jakze “znakomitych” uslug wszelakich.
Czy wiecie, iz w 2003 roku ( powolne podnoszenie sie Polski z recesji 1999/2000-2002, spowodowanej przez krepowanie swoich ludzi z inicjatywa na rzecz konkurencji zagranicznej, nieudolne rzady roznoszyldowych socjalistow po 1990 oraz odpryski kryzysu swiatowego tamtego czasu ) mozna bylo za tamte zlote polskie kupic wiecej podstawowych, niezbednych do zycia dobr niz za te z np. 2013 ( a sytuacja dalej sie niestety pogarsza… ). Co nastapilo w 2004 roku, moze pamietacie te zamierzchle czasy? Ano Ansch…ekhm Akcesja do Unii Niem…ekhm Europejskiej. I jak na tej transakcji wyszlismy? Jak Zablocki na mydle ( brak wiekszego, zwartego, o nowoczesnym charakterze kapitalu polskiego ktory tworzylby pelnowartosciowe miejsca pracy, a nie ich imitacje w obcoplemiennych montowniach albo u Januszy biznesu oraz co za tym idzie olbrzymia emigracja za lepszym zyciem, glownie na Zachod ). A jest takie porzekadlo:Stara prawda uczy, nie wierz bogaczowi, jedna dlon ci poda, a do drugiej zlowi. W takiej kolonii czuja sie tylko dobrze jednostki o mentalnosci biernego niewolnika/parobka ( z reguly porazeni umyslowo katolicyzmem ), natomiast zle, nie swojo i obco ludzie, ktorzy czynnie i tworczo przeksztalcaja rzeczywistosc na swa modle, wedlug posiadanego przez siebie wzorca.
Polskich Polakow ( wybaczcie mnie ten pleonazm ) nie mylic z “patriotami w dresach”, ludzi swiadomych swego rozumnego i godnego czlowieczenstwa jest bardzo malo, zdecydowanie ponizej przecietnej przyjmowanej dla ludow zwanych cywilizowanymi. Jest to skutkiem braku odrzucenia w czasie reformacyjnej odnowy Chrystianizmu w XVI wieku uragajacej madrosci Boga i czlowieka, demonicznej kultury rzymskokatolickiej przez Polske.
Kazdy w pelni zdrowy duchowo oraz fizycznie czlowiek ( tytanem intelektu byc nie musi 😉 ) ma w sobie chec do pracy. Z paru powodow. Po pierwsze sposob utrzymania ( zeby nie umrzec z glodu ). Po drugie zrodlo satysfakcji ( poprawia samopoczucia informacja o tym, iz jestesmy potrzebni ). Po trzecie ciekawy fach pozwala nam poznac zycie od niecodziennej strony ( nie pozwala umrzec z nudow, chociaz niektorzy ludzie maja az za duzo wrazen np. policjanci z wydzialu prewencji 😉 ). Itd.
Ludzie sa poddenerwowani. Atmosfera duchowa, klimat mentalny tych czasow jest nie dobry. Jak pisal natchniony przez Boga apostol Pawel ( sluga Jezusa Chrystusa, a nie klamliwie oskarzany przez oszukanych przez diabla o herezje zwodziciel ). Czasy beda trudne do wytrzymania, a ludzie ze wszechmiar zepsuci. Tak jest w skrocie…
Kto zmusza ludzi do pracy w sobote-szabat DZIEN PANSKI, bez zywotnego, nie cierpiacego zwloki powodu ( np. zagrozenie zycia i konieczna operacja je ratujaca ) niech sie nie ludzi, iz bedzie przez Jezusa Chrystusa zbawiony.