Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Jeszcze przez krótki czas macie światłość. Chodźcie, dopóki macie światłość, aby was ciemność nie ogarnęła

Powiedział im Jezus: – Jeszcze przez krótki czas macie światłość. Chodźcie, dopóki macie światłość, aby was ciemność nie ogarnęła. Kto chodzi w ciemności, nie wie, dokąd idzie. Jana 12.35

 

Ewangelia nie jest czymś stałym co pokazały wieki średniowiecza. Apostoł Paweł ewangelizował w Grecji, Azji, Rzymie. Każdy z tych regionów popadł w kilka wieków później w ciemność. Mieli ewangelię zaledwie kilkaset lat w czystej postaci, po czym ciemna chmura kościoła będącego miksem niedawnego Imperium Rzymskiego z ich świętami pogańskimi Sol invictus, Janusem została połączona z ugłaskanym chrześcijaństwem.

Później, od czasu reformacji chwilowo ewangelie miała Polska i Czechy. I one ją straciły. Nad naszym krajem zapadła ciemność i przekleństwo królowej niebios. Zostały Niemcy, Anglia i Stany Zjednoczone, ale i one porzuciły Dobrą Nowinę.

To, do jakiego odstępstwa w wierze dochodzi w USA, Niemczech i Anglii widać po kulturze tych krajów. Niemcy stały się krajem w którym Islam ma bardzo silne przedstawicielstwo. W Niemczech az 4 miliony mieszkańców stanowią muzułmanie. Dodajmy do tego ulubione programy Niemców typu Tuttifrutti, parade równości, a zobaczymy jak bezbożny jest to obecnie kraj.

W USA protestanci nie znający czystej ewangelii zezwalają swym przedstawicielom w kongresie na wszystkie możliwe wojny, które pochłonęła wiele ofiar. Tylko wojna w Wietnamie spowodowała poo stronie amerykańskiej  58 325 zabitych, 313 tysięcy rannych (w tym 153 311 z trwałymi uszkodzeniami ciała) i 2413 zaginionych.

 

Cieszmy się z ewangelii póki jeszcze można, gdyż jej światło dają nam jednostki jak Jan Hus, Wiliam Tyndale.

Pn Jezus powiedział “ Kto chodzi w ciemności, nie wie, dokąd idzie”. Tak było z naszym życiem w tym niby chrześcijańskim kraju, w którym byliśmy katolikami tak brudnymi, że tylko krew Jezusa to mogła sprać.

Za czasów realnego socjalizmu Polacy przeogromnie cieszyli się z każdego towaru rzuconego na półki. My teraz tak powinniśmy się cieszyć. Kupujmy dopóki sprzedają. Tak było u Żydów za czasów Jezusa. Mieli możliwość poznania światła, ale Ono od nich odeszło. Korzystajmy więc ze światła, póki jest słoneczna pogoda.

 

 

 

Zaktualizowane: 17 lutego 2017 - 09:29

7 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Jak bardzo łatwo stracić tą ,,Światłość,,wystarczy tylko pójść na maleńkie odstępstwo.Albo poprzestać na tym co się już wie.Nie szukać z całych sił Boga i zaczynanym stać w miejscu.
    Historia dobitnie to pokazuje,a rzeczywistość potwierdza słowa Pana Jezusa Chrystusa.O wąskiej drodze i ciasnej bramie.

  2. Dziękuję imieniu Jezusa za artykuł 🙂 Cieszmy póki jeszcze świeci światło Słowa Bożego i Bożej Prawdy. Smutne trochę, bo prawie każdy przynajmniej w naszym kraju ma dostęp do Niego, tak blisko leży prawda zakurzona gdzieś od lat na półkach, czasem czytana wyrywkowo, lub z góry ustaloną intepretacją, co jak należy rozumieć. A wystarczy sięgnąć i zacząć od początku do końca, po kolei, przyjąć je w całości aby ono nam też w całości mogło odpowiedzieć na wszystkie pytania. Módlmy się by jak najwięcej ludzi karmiło się tym Słowem, tym Światłem, tym samym – Życiem, które ono daje, bo przedtem sami tego nie zauważaliśmy. Im więcej Słowa Żywego Boga w nas, tym więcej Światła, które rozprasza ciemności. 🙂

  3. Oz 9, 10-17|10, 1-15 Jak winne grona na pustkowiu, tak Ja znalazlem Izraela; upatrzylem sobie ojcow waszych jak (pierwszy) wczesny owoc na drzewie figowym. A ledwo przybyli do Baal-Peor, oddali sie tej hanbie i stali sie godnymi pogardy, podobnie jak przedmiot ich milosci. Jak ptak uleci slawa Efraima: nie bedzie juz rodzenia, ciazy, poczecia! A jesli nawet dochowaja sie synow, zabiore ich, nim osiagna wiek meski. Biada tez im samym, gdyz sie od nich odwroce; Efraim-jak to widzialem-postepuja ze swymi dziecmi jak ze zwierzyna; dlatego tez Efraim bedzie musial wydac swych synow na rzez. Daj im, Panie-coz im dac zechcesz?-daj im lono bezplodne i piersi wyschle! Cala ich przewrotnosc okazala sie w Gilgal, tam ich zaczalem nienawidzic. Z powodu ich czynow zlych wypedze ich z mego Domu; nie bede ich juz milowal. Wszyscy ich ksiazeta sa buntownikami. Efraim bedzie powalony; uschna jego korzenie, owocu juz nie wydadza. A chocby nawet splodzili potomstwo, wytracilbym ich plod lona umilowany. Odrzuci ich moj Bog, poniewaz Go nie sluchali, i beda sie musieli tulac wsrod narodow. Bujnym szczepem winnym byl Izrael, przynoszacym wiele owocu; lecz im wieksza mial obfitosc owocu; tym liczniejsze wznosil oltarze; im lepiej rodzila mu ziemia, tym piekniej ozdabial swiete kamienie. Serce ich bylo podzielone, teraz za to odpokutuja! On zburzy ich oltarze, porozbija ich swiete kamienie. Wtedy to beda mowili:”Nie mamy krola,bosmy sie Pana nie bali; coz by nam zreszta krol mogl dopomoc?” Wypowiadaja wiele [proznych] slow, skladaja falszywe przysiegi, zawieraja przymierza, a prawo rozrasta sie jak trujace ziele w bruzdach polnych. Mieszkancy Samarii drza z obawy o cielca w Bet-Awen; lud jego bedzie go oplakiwal, a jego kaplani nad nim [biadac beda]; lekac sie beda, ze pozbawiony zostanie swej wspanialosci. Jego samego przewioza do Asyrii jako dar dla wielkiego krola. Efraim okryje sie hanba, a Izrael zawstydzi sie swych zamyslow. Samaria bedzie zniszczona, a krol jej bedzie jak piana na powierzchni wod. Spustoszone zostana wyzyny wystepku, ten grzech Izraela; cierniami i ostami porosna ich oltarze. Wtedy to powiedza gorom:”Przykryjcie nas”, a pagorkom:”Padnijcie na nas!” Od czasow Giba grzeszyles, Izraelu! Tam to powstali oni [przeciwko mnie]. Czyz nie dosiegla ich w Giba wojna wydana synom nieprawosci? Oto Ja przyjde ich ukarac. Narody zgromadza sie przeciwko nim, by ich ukarac za podwojna wine. Efraim byl potulnym bydlatkiem, mlocacym zboze z ochota; Ja sam wlozylem jarzmo na jego potezny kark, zaprzaglem Efraima; Juda oral, a Jakub za nim bronowal. Niech sorawiedliwosc bedzie waszym zasiewem, byscie zbierac mogli milosc! Uprawiajcie nowe zagony! Czas juz, by szukac Pana, dopoki nie przyjdzie uczyc nas sprawiedliwosci. Wy jednak zasialiscie bezboznosc, dlatego zbieracie nieprawosc i spozywacie owoce klamstwa. Poniewaz zawierzyles swym wozom i wielkiej liczbie wojownikow, rozbrzmiewac bedzie wrzawa wojenna w twych miastach, a wszystkie twoje warownie zostana zburzone, jak Szalman zburzyl Bet-Arbel w dzien bitwy, [kiedy to] matki mordowano wraz z dziecmi. Tak tez postapie z wami, Domu Izraela, dla ogromu waszej nieprawosci. W tym zamecie niechybnie zginie krol izraelski.

  4. Oz 11, 1-11 Gdy Izrael byl jeszcze mlody, umilowalem go i z Egiptu wezwalem syna mego. Lecz im usilniej ich przyzywalem, tym bardziej oddalali sie ode mnie; baalom skladali ofiary, przed bozkami palili kadzidlo. A przeciez to Ja uczylem Efraima stawiac pierwsze kroki i bralem ich na swe ramiona; lecz oni nie pojeli, ze otaczalem ich swa troska. Wiodlem ich za soba petami dobroci, wiezami milosci; postepowalem z nimi jak czlowiek, ktory niemowle tuli do swej twarzy, pochylalem sie ku niemu, by je nakarmic. [Efraim] powroci do Egiptu, a krolem jego bedzie Asyryjczyk, poniewaz nie chcieli sie nawrocic. Miecz spustoszy jego miasta, wytepi jego dziecii bedzie sial zniszczenie w jego twierdzach. Lud moj cierpi za odstepstwa ode mnie; wzywaja baala, lecz on nie moze [ich] podzwignac. Jakzebym mial cie porzucic, Efraimie, wydac cie na lup, Izraelu? Jakzebym mogl cie opuscic, jak [ongis opuscilem ] Adme, postapic z toba podobnie jak z Cebojim? Odmienilo sie we mnie serce i litosc moja sie poruszyla. Nie dam sie uniesc porywowi mego gniewu, nie dotkne ponownie Efraima zniszczeniem. Bogiem wszak jestem, a nie czlowiekiem, Swietym posrod was; nie bede sie kierowal gniewem. Podaza za Panem. Zaryczy jak lew, a kiedy zaryczy, synowie Jego zbiegna sie z zachodu, zleca sie jak ptaki z Egiptu, jak golebie z Asyrii. Pozwole im wtedy znowu zamieszkac w ich domach-Tak mowi Pan.

  5. dziękuję za umieszczenie tekstu 🙂

  6. Koh 11, 1-10 Rzucaj swoj chleb na powierzchnie wod, a po wielu dniach znowu go odnajdziesz. Rozdziel czesc [mienia] miedzy siedmiu, a nawet osmiu, bo nie wiesz, jakie nieszczescie przydarzy sie na ziemi. Gdy chmury napelnia sie deszczem, spuszczaja go na ziemie. Czy drzewo upadnie na poludnie, czy na polnoc, tam bedzie lezalo, gdzie upadnie. Kto sie na wiatr oglada, [nigdy] nie bedzie sial; kto sie przypatruje chmurom, nie bedzie zniwowal. Jak nie znasz drogi tchnienia [przenikajacego] do kosci w lonie brzemiennej, tak tez nie znasz spraw Boga, ktory jest tworca wszystkiego. Rano zasiewaj swe ziarno, a i wieczorem niechaj reka twoja nie zazywa spoczynku, bo nie wiesz, ktory [siew] bedzie udany-ten czy tamten, czy tez oba beda rownie dobre. Slodkie jest swiatlo i milo jest oczom ogladac slonce. Chocby czlowiek zyl mnogie lata, niech sie raduje nimi wszystkimi, lecz niech pamieta o dniach ciemnosci, gdyz bedzie ich wiele! Wszystko, co nastapi [potem], to tylko marnosc. Raduj sie, mlodziencze, twoja mlodoscia, niech serce twe zazywa szczescia za dni twojej mlodosci! Postepuj drogami swojego serca i [idz] za pozadaniem swych oczu. Wiedz jednak, ze za to wszystko Bog cie zawezwie na sad! Wygnaj troske ze swego serca i wyzbadz sie cierpien swego ciala, bo mlodosc i wiosna zycia- to marnosc.

  7. Sf 3, 1-20 Biada opornemu i splamionemu miastu ciemiezcow! Nie slucha zadnych przestrog, nie przyjmuje zadnych upomnien; nie poklada nadziei w Panu, nie zwraca sie do swego Boga. Ksiazeta jego, ktorzy w nim rzadza, to lwy ryczace; sedziowie jego to wilki nocne, ktore rano nic nie maja juz do ogryzania. Jego prorocy-to zuchwalcy i oszusci; jego kaplani bezczeszcza wszystko, co swiete, i gwalca Prawo. Pan posrod nich postepuje sprawiedliwie, nie dopuszcza sie nieprawosci; co rano oglasza swe Prawo, ktore, jak swiatlo, nigdy nie zawodzi. (Zloczynca jednak nie zna wstydu). Ja wygubilem narody, ich twierdze zostaly zburzone; spustoszylem ich ulice, tak ze nikt tam nie przechodzil; ich miasta zostaly zniszczone, tak ze nie bylo nikogo, kto by w nich mieszkal. Myslalem: Teraz sie chyba mnie uleknie, przyjmie upomnienia i nie straci z oczu tego wszystkiego, czym je nawiedzilem. Oni jednak tym skwapliwiej dopuszczali sie jeszcze gorszych czynow. Przeto czekajcie na mnie-mowi Pan-na ow dzien, w ktorym wystapie jako oskarzyciel! Postanowilem bowiem zebrac narody, zgromadzic krolestwa, by wylac na nie swoje rozgniewwnie, caly zar mego gniewu. Zaprawde, w ogniu mego gniewu splonie cala ziemia. Wowczas odmienie i oczyszcze wargi narodow, by wszyscy wzywali Imienia Bozego i wspolnie Mu sluzyli. Za rzekami ziemi Kusz skladac mi beda ofiary (moi czciciele, spolecznosc moich rozproszonych). W owym dniu nie doznasz zawstydzenia z powodu wszystkich swych postepkow, jakimis przeciwko mnie zgrzeszylo; bo wtedy wydale sposrod ciebie zuchwalych twych pyszalkow, tak ze nie bedziesz sie juz wywyzszalo na swietej mojej gorze. Pozostawie w tobie tylko lud pokorny i ubogi; ta pozostala czesc Izraela pokladac bedzie nadzieje w Imieniu Bozym. Nie beda sie dopuszczali nieprawosci i nie beda mowili falszu, ani tez w ustach ich nie bedzie jezyka klamliwego. Beda wypasali trzody i beda odpoczywali, a nikt im nie bedzie zaklocal spokoju. Wykrzykuj z radosci, Syjonie, spiewaj radosnie, Izraelu, wesel sie i raduj z calego serca, Jeruzalem! Pan wydalil twoich przeciwnikow, przepedzil twych wrogow,. Pan jest twoim krolem, nie spotka cie juz zadne nieszczescie. W owym dniu beda mowili do Jeruzelem:”Nie lekaj sie, Syjonie, nie opuszczaj rak! Posrod ciebie jest Pan, Bog twoj, potezny Zbawca; cieszy sie, weseli z toba, odnowil swoja milosc [do ciebie]; raduje sie z ciebie niezmiernie jak w dniu swieta”. Usune sposrod ciebie zlo, by nie ciazyla na tobie hanba. Oto w owym czasie zgotuje koniec twym ciemiezcom; uratuje tych, co kuleja, i zgromadze rozproszonych; okryje ich chwala i slawa we wszystkich krajach, gdzie musieli znosic hanbe. W owym czasie sprowadze was [do ojczyzny], w owym czasie zgromadze was, bo chce was okryc slawa i chwala wobec wszystkich narodow swiata, gdy na ich oczach odmienie wasz los-tak mowi Pan.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version