Bóg jest miłością, a kto mieszka w miłości, mieszka w Bogu, a Bóg w nim.

“Bóg jest miłością, a kto mieszka w miłości, mieszka w Bogu, a Bóg w nim”. 1 Jana  4.16

 

 

Miłość jest najcenniejszą i najdoskonalszą cnotą. Apostoł  Paweł w swoim hymnie do miłości wymieniał wszelkie możliwe talenty jak proroctwa, mówienie językami aniołów, wiedza świata. Jednak to miłość zajmowała naczelne miejsce.

Bóg jest miłością, ponieważ wcielił się w ciało człowieka aby ofiarować się światu za grzechy. Nie musiał tego robić a zrobił.

 

“16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.” Jana 3

 

Przy okazji zwróćcie uwagę na coś poza tematem. Mianowicie jest napisane “umiłował świat. W innym miejscu jest napisane “kto jest przyjacielem świata ten jest nieprzyjacielem Boga”. Łatwo tutaj o dysonans, osądzenie biblii jako nielogicznej, ale trzeba znać język Biblii, aby ją rozumieć.

 

Wracając do meritum myślę, że nie jesteśmy w stanie pojąć miłości Boga, ale jesteśmy w stanie ocenić, czy my sami mamy miłość do ludzi i czy i jak się ona objawia wobec ludzi.

W 1 Jana jest napisane “Kto mieszka w miłości”. W Poznańskiej brzmi to tak:

“Bóg jest miłością, a kto trwa w miłości, ten trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim”

 

Co znaczy trwać w miłości. Trwać to mieć siłę, być zdyscyplinowanym. Synonimami wyrażenia “trwać” są: istnieć, egzystować, dotrwać. Tak więc musimy w dyscyplinie miłości dotrwać do końca życia. Jezus kochał ludzi i my musimy ich kochać. Nie siebie wzajemnie jako towarzystwo wzajemnej adoracji, ale kochać innych ludzi, a kochać można ich poprzez okazywanie im szacunku, poprzez przestrzeganie drugiej części przykazań (5-10), przez uświadamianie o złu tego świata i w końcu najmniej przyjemna rzecz czyli ukrzyżowanie samego siebie. Plują ci w twarz, a ty mówisz “deszcz pada”. To oznacza brak zemsty. wcale to nie oznacza naszej bierności wobec zła. wszak od zła mamy się odsuwać. Pismo tłumaczy Pismo i Bóg potępia zło w ludziach i my wobec tego zła nie możemy być naiwni.

 

Bóg jest wielką miłością nie tylko dlatego, że Syna swego ofiarował, ale również dlatego że w swej wielkiej miłości stworzył wszystko dla człowieka: ziemię i wszystko co ją napełnia.  Morze nad które tak chętnie ludzie przyjeżdżają stworzył Bóg dla ludzi. Góry, które ludzie tak chętnie zdobywają Bóg stworzył dla ludzi. Wszelką piękną roślinność. Tym charakteryzuje się miłość Boga. Robił On i robi coś dla innych. Boża miłość to nie koncentracja na sobie, na zaszczytach. pan Jezus przyszedł na świat w bardzo ubogich warunkach. Żył skromnie, choć mógł życ jak największy król na świecie.  Jezus poświęcał się innym i oddał siebie. Nie szukał splendoru.

 

Najważniejsza konkluzja tego cytatu to: “kto trwa w miłości, ten trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim””

Nie ma Boga ten, kto nie trwa w miłości do ludzi, nie szanuje ich, wyzywa, atakuje, jest niemiły w kontakcie z nimi.

Kostek Yoriadis śpiewał w piosence “Słońce moje”:

“Co warty człowiek sam, jak krótka jego droga.
Co warty człowiek jest, gdy nie ma w sercu Boga.”

 

Przeto trzeba się zapytać: czy mam w sercu Boga?

 

Trwajmy przeto w miłości do ludzi. Zwłaszcza do katolików, gdyż to oni są w niewoli. Wcale nie jesteś lepszy od nich. Kto wiele otzrymał, od tego wiele się wymaga.