“Tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie, a od Pana odwraca się jego serce!” Jer 17
Kiedyś miałem poważny problem osobisty. Owszem, byłem już mocno wierzący, ale to, na czym najbardziej się koncertowałem aby ten problem rozwiązać, były porady u ludzi. Porady u ludzi może nie były złym wyborem, ale to na nich opierałem swą decyzję.
To co piszę, to nie są barokowe teksty na zlecenie. To prawda biblijna. Jak tak jest w Biblii napisane, to tak jest. To jest Słowo żywe.
Przeanalizujmy ten cytat z innej perspektywy.
Po pierwsze są to Słowa samego Boga: tak mówi Pan.
Musimy wiedzieć, że nie w każdej księdze Pisma mówi bezpośrednio Bóg. Listy Pawła stanowią wyjaśnienie Tory. Fakt przemówienia poprzez Pismo samego Boga nadaje wielką rangę Jego słowom. W socjalistycznej Polsce rośnie liczba instytucji kontrolujących obywatela. Wyobraźcie sobie, że kontroluje Was jedna z nich. Ich decyzja ma moc, boicie się. Ponad nimi wszystkimi stoi Bóg, którego się już nie wszyscy boją, a ….no właśnie przejdźmy do punktu drugiego
Po drugie w wersie z Jeremiasza jest przekleństwo: “Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie”. Czy chcielibyście być przeklęci przez Boga? Owszem Pan Jezus wziął na siebie wszelkie przekleństwa, ale… nie oznacza to, że możesz stale grzeszyć i lekceważyć Boga Ojca. Oznacza to, że jeśli zgrzeszysz będąc w Chrystusie, wystarczy że przeprosisz za swój grzech to:
“1 Jana 1.9, „Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.”
Jest to odnowa obmycia nóg a już nie ciała.
Jeśli wyznasz grzech. Jeśli nie wyznasz, grzechu odpuszczonego nie masz.
Po trzecie zastosowano wykrzyknik. Uczeń podstawówki wie, co oznacza ten znak interpunkcyjny. Notabene, sam często “zjadam” owe znaki. Przepraszam, ale na sam pierw puszczam tekst a następnie go kilka lub kilkanaście razy poprawiam. Tak bardzo chce się podzielić spostrzeżeniami, Słowem, że usilnie pragnę kliknąć “opublikuj” niż poprawić tekst 🙂 Proszę o wybaczenie :-).
Wykrzyknik wzmacnia znaczenie słów z Jeremiasza.
Tylko kto to wszystko traktuje poważnie?
Wracając do mojego problemu osobistego. Bóg rozwiązał go całkowicie inaczej aniżeli radzili mi bracia i siostry chrześcijanie. Chwała Bogu za to. Dodam tylko jeszcze to, że rozwiązanie owego problemu było inne niż wyobrażaliby sobie to teoretycy chrześcijańscy. Na szczęście Bóg mi pokazuje jak On działa w praktyce.
Według mojej oceny oddawanie swych spraw ludziom czyli ” z ciała czynienie swego oparcia” nie wynika ze złej woli ludzi, ale z braku poznania jak to pisał Ozeasz.
Bóg potrzebuje relacji jak ojciec z synem.
” a od Pana odwraca się jego serce!”
Oczywiście zdarza się, że Bóg daje nam odpowiedź w ludziach, poprzez nich, ale jest to w miarę klarowne i widoczne.
Uczmy się więc relacji z Bogiem na nim tylko polegając.
PS
Tekst ten i rozważanie oparte jest na (uwaga): Starym Testamencie. Zwolennicy wszechogarniającej łaski Jezusa, powinni czuć w tym momencie dysonans.
Jednak Bóg Starego Testamentu i NT jest tym samym Bogiem. Mówię, pisze o tym nie z teorii, ale z autopsji. Polecam także książkę: Ucieczka do Boga. Poznacie w w niej Boga prawdziwego.
Piotrze jak zwykle pięknie napisane 🙂
Na kolejnym zjeździe jak się spotkamy to po opowiadam jak mi Bóg ostatnio pomaga 🙂
Odkąd nastawilam uszy na jego szept ale to ja następnym jak Bóg pozwoli bo na ten niestety ale nie damy radę przyjechać
Może się jeszcze w tym roku zobaczymy i będziemy mieli okazję dłużej porozmawiać 🙂 Pokój Tobie i Twojej rodzinie!
Dziękuję Jacku i ja również z rodziną modlimy się o ciebie co noc 🙂
A nie odpuszczam do siebie takiej myśli że mielibyśmy się Joe zobaczyć 🙂
Ale oczywiście wszystko w rękach Pana
🙂
Chwała Bogu !
Dziękuję bardzo ? za kolejny świetny artykuł w imieniu Pana Jezusa Chrystusa.
Stwierdzenie “barokowe teksty “? jak dla mnie powalające.
Świetnie,że poruszasz temat związany z szukaniem pomocy u ludzi,zamiast zwrócenia się bezpośrednio do Źródła.
Każdy z nas popełnia błędy i uczymy się poznawać naszego Boga.
Właśnie po to dostaliśmy Biblię (całą),aby poznać naszego Stwórcę.
I poznawanie nie może opierać się na naszym humanitaryzmie,ale na prowadzeniu przez DŚ.
Chwała Bogu na wieki za Jego cierpliwość,miłość i troskę,oraz za to,że troszczy się ,żeby nikt nie zginął.
Jeśli będziemy opierać się tylko na Bogu, na Jego Słowie to wszystko będzie najlepiej rozwiązane! 🙂 Ja nie chcę opierać sie na tym co ludzie mówią, choć zewsząd słyszę różne rady, nie chcę popaść w mętlik, ale diabeł czasami tak działa, że taki mętlik mnie ostatnio nachodzi. Chcę tylko polegać na Słowie Pana Jezusa! 🙂
Piotrze, chciałam Ci podziękować, że ochrzciłeś mnie i imię Ojca, Syna i Ducha Świętego! Ciągle diabeł mi uniemożliwiał ochrzczenie się, ale Dobry Bóg sprawił w dobrym momencie ten chrzest 🙂
również dziękuję w Imieniu Jezusa za te “barokowe teksty”:) Poruszono tu ważny aspekt polegania na innych ludziach zamiast polegania na Bogu, czasem też gdy mierzymy się z jakimś kłopotem często polegamy też na sobie, szukając sami rozwiązania. Również polecam książkę “Ucieczka do Boga a także inne równie dobre książki autorstwa Hohnbergera ” “W ogniu (nie)przyjaciela” oraz “Życie w mocy Boga” – obydwie zawierają praktyczne wskazówki. 🙂