Zabroniona jest w Polsce uprawa marihuany nawet w celach leczniczych, a właściwie głównie, pod pretekstem palenia tzw trawki, a dozwolona jest sprzedaż papierosów i dopalaczy, które mają skutek zbliżony do wódki.
“Sporo zamieszania wywołała 20-letnia zgierzanka, która leżała na przystanku autobusowym na ul. Popiełuszki w Zgierzu. Jak tłumaczyli świadkowie, kobiecie wydawało się, że jeździ na koniu – wykonywała podobne ruchy i krzyczała „Patataj”.
Nasz blogowy Jacek widuje zalew młodzieży w takim stanie również w Łodzi.
W powyższym linku jest filmik, w którym to ksiądz z parafianami modlą się. Problem w tym, że z różańcem. Inicjatywa dobra i wierzę, że ten ksiądz faktycznie mocny wiarą chce zlikwidować te mekkę zła.
Namawiam Was do podobnych inicjatyw modlitewnych, gdyż chrześcijaństwo nie zatrzymuje sie na czytaniu biblii i szperaniu w necie, ale do walki o dusze ludzi. Zły nie śpi, a chrześcijanie śpią.
Módlmy się także o naszych sąsiadów będących w nałogu, rodziny. Módlmy się o splajtę właścicieli tych punktów.
Ludzie mają ochotę na chwilę ucieczki od tej szarej rzeczywistości, na chwilę rozkosznego odurzenia, wyluzowania… To daje wiara w Chrystusa, a nie środki odurzające wszelakiego typu.
Teraz zadajmy pytanie: Czy my tak nie robimy? Czy my nie uciekamy do słodyczy,obżerania,oglądania filmów czy gier?
Natura ludzka jest niestety ułomna na skutek grzechu Adama i Ewy…
https://youtu.be/wPtV0DxfG3M
Codziennie niestety widzę (praktycznie wyłącznie) młodych w jeszcze większym obłędzie. Mają rozbiegany wzrok, strupy na ciele i chodzą, jakby już dorobili się ubytków neurologicznych 🙁
Wczoraj na własne oczy widziałem, jak wynosili “zwłoki” 18-latka zalegające na środku chodnika 🙁 … Oto owoce “polityki narkotykowej” polskiego rządu.
Głupców oczywiście nie brakuje, ale pokusiłbym się o teorię, że to działania na szeroką skalę, że są zaplanowane i odbywają się wręcz w ramach depopulacji, o której tyle mówią czołowi lucyferianie. Innymi słowy – dopuszczając do obrotu tymi chemikaliami i markując “walkę z dopalaczami” elity rządzące zabijają młodych, tyle, że nie osobiście, a rękami mafiozów kontrolujących ten rynek.
“Głupców oczywiście nie brakuje, ale pokusiłbym się o teorię, że to działania na szeroką skalę, że są zaplanowane i odbywają się wręcz w ramach depopulacji:”
Właśnie, na szczeblu niskim są głupcy. Na szczeblu ustawodawczym sa doskonale przygotowani do eksterminacji Polaków syjonistyczni masoni.
Szkoda tych młodych ludzi którzy tak paprają sobie życie…
http://www.enigma.pl/Nowa%20Enigma/25/sekret.html “Świeckie pojmowanie istoty natury człowieczej”
Tą papkowatą mamałygą piorą umysły ku uciesze lucyferian…
W imię Chrystusa dajmy temu odpór.
Najważniejsze: NIE MIESZAĆ LUDZIOM W GŁOWACH. Prosto głosić prawdę Biblijną. Ps. Ludzie żyją w strachu podsycanym przez sługi złego…
Powiem wam, że chyba jeszcze zanim się przebudziłem, to właśnie kwestia immanentnej niedorzeczności prohibicji uświadomiła mi, że państwo jest moim wrogiem, a rząd w większości tworzą mentalni niewolnicy opętani rządzą władzy i pieniądza. O tak, “opętani” to słowo-klucz.
Uświadomiłem więc sobie, że jest system opresji prześladujący ludzi używających wysuszonych kwiatów, na temat których od dziesięcioleci rozsiewał kłamstwa podłe jak doktryny katolickie. Już wtedy wiedziałem, że coś jest mocno nie tak, ale jako że nie wiedziałem o istnieniu szatana, to brak mi było zasadniczego elementu tej układanki.
W USA rządzący sataniści zakazali kiedyś alko i wiemy, do czego to doprowadziło. A teraz rozumiem, dlaczego to robili i robią.
Bezbożne, prohibicyjne działania rządu generują w tej kwestii gwałtowny wzrost zachowań skrajnie patologicznych, do jakich z całą pewnością zaliczyć należy tzw. “designer drugs”. Z resztą to zdjęcie mówi samo za siebie, a ja obserwuje takie “zgony” na co dzień.
Dopalacze stoją w jednym rzędzie z denaturatem. Mimo tej oczywistej oczywistości to używających ziela konopi indyjskich wyzywa się od “ćpunów”. I o ile daleki jestem od bezrefleksyjnego gloryfikowania tej rośliny (jakkolwiek zabawnie by to nie zabrzmiało z ust człowieka o “nazwisku” Konopny 😉 ), tak nakreślenie linii granicznej dzielącej ziołolecznictwo od narkomanii uważam za rzecz ważną i to niniejszym czynię.
Świadomość społeczna w tej kwestii zdaje się jednak wzrastać, co naturalnie mnie cieszy, bo tworzy grunt, by od zadania pytania: “Czy nie zastanawia cię, dlaczego rząd zakazuje rosnąć tak użytecznej roślinie?” przejść do nieco głębszej kwestii złowrogiego globalizmu chociażby, co pozwoli z kolei dojść do duchowych korzeni globalizacji itd.
W ogóle to już same nazwy dają wyraźny sygnał, że owe trucizny są z diabła: Cząstka boga, Mocarz, Shiva, za to w tej obskurnej norze koło mnie handlują Talizmanami…
A organy władzy są rzekomo bezradne jak niemowlęta i rozkładają ręce. Co innego podbijanie statystyk polegające na aresztowaniu posiadaczy papierosów z zielonym suszem. Choć w przeciwieństwie do “dopalaczowców” zazwyczaj nie zachowują się oni jak żywe trupy, a często leczą się podejmując ryzyko – i to oni są ścigani. A dopalonych nikt nie gnębi i czują się bezkarni. To jest haniebne! Odurzają się więc przed maską radiowozu, śmiejąc się z tego absurdu. Mi natomiast do śmiechu nie jest, ale są większe absurdy w tym chorym katolickim kraju, więc napiszę tylko o swoim lekkim rozgoryczeniu.
I na koniec dtugie słowo-klucz, zwłaszcza dla wierzących biblijnie: “umiar”. O ile chcemy używać tzw. leki z Bożej apteki, a nie prochy, to i lekarstwo od trucizny odróżnia tylko i wyłącznie dawka. Dzięki Ci Panie Jezu Chryste, że jestem to wszystko w stanie zrozumieć.
Ważna rzecz. Prostak( czka )=/=cham ( ka ). Prostak nie zna zasad, a cham zna i świadomie je odrzuca, czyli NIE MA duszy według mnie.
detomold, katolicy nie widzą że są zniewoleni religią, ale Ty Arturze nie widzisz jak czarne myśli Tobą zawładnęły.
Pomódlcie się za mnie, o siłę spokoju/pogodę ducha. Pokornie o to proszę.
Dobrze, bracie. Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niechaj będzie z duchem twoim.
Dziękuje 🙂 Nawzajem 🙂
Od jakiegoś czasu modlę się ? o Ciebie Arturze,aby Pan Jezus wprowadził radość,pokój do twojego serca.
Z Bogiem
?
Piotr, może byś machnął coś pozytywnego o młodzieży? Coś pobudzającego do czynu?
Ok tylko musimy zorganizować posiedzenie Biura Politycznego KC młodych PZPR (Piotr Zimbarder Prosi Robotników)
Mały sekretarz odmeldowuje się 😉
Ci ludzie raczej ćpają na smutno. https://youtu.be/2JWSlwhQL68.
https://wzzw.wordpress.com/2011/08/21/gnida/
Lekko się mówi o wierze gdy ma się materialny dostatek i spokojne życie, a za to zdecydowanie trudniej gdy ma się pusty żołądek oraz kłopoty wszelakiego rodzaju. Wtedy to okazuje się czy naprawdę wierzymy w Boga Ojca i Jezusa Chrystusa.
e tam kłopoty, kłopoty to mają np. w krajach muzułmańskich, my jeszcze mamy lekko.
https://www.youtube.com/watch?v=SF6I5VSZVqc