Czuję nacisk, aby napisać o pewnym aspekcie poziomu, może nie tyle wiary, co o fazie przebudzenia. Dotychczas tłumaczyłem to na zjazdach, ale jak wspomniałem mam nacisk, imperatyw, głos Ducha Świętego, aby zająć się tym na blogu poszerzając temat myślę bardzo, bardzo ważny.
Niejako zmusili mnie do tego również, co niektórzy czytelnicy.
Blog ten jest zbiorowością różnych ludzi, o różnych poziomach wzrostu duchowego i nie tylko. Dotychczas jedną z moich wymyślonych i ulubionych sentencji była jak wiecie ta oto:
Wiedza nie zbawia.
Niechaj ona będzie punktem wyjścia w poniższych rozważaniach.
Możesz znać doskonale biblię, a nawet być starszym zboru, ale nie jest pewne czy będziesz zbawiony. Ostatnio dowiedziałem się o pewnej sekcie w Wawie, powstałej na bazie Ruchu Wiary, której owoce są zgniłe.
Myślę, że dotyczyć to może wielu zborów, starszych, pastorów.
Nie będą oni zbawieni zgodnie z Pismem:
“W tym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy w Twoim imieniu i w Twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów, i w Twoim imieniu nie dokonaliśmy wielu cudów?”
A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie. (24) Każdy więc, kto słucha tych słów moich i wykonuje je, będzie przyrównany do męża mądrego, który zbudował dom swój na opoce. (25) I spadł deszcz ulewny, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, ale on nie runął, gdyż był zbudowany na opoce. (26) A każdy, kto słucha tych słów moich, lecz nie wykonuje ich, przyrównany będzie do męża głupiego, który zbudował swój dom na piasku. (27) I spadł ulewny deszcz, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, i runął, a upadek jego był wielki. (28) A gdy Jezus dokończył tych słów, zdumiewały się tłumy nad nauką jego. (29) Albowiem uczył je jako moc mający, a nie jak ich uczeni w Piśmie.
Teraz przechodzę do meritum. Na zjazdach zawsze chcę pokazać, jaki to niezwykły przywilej tyczy się chrześcijan, którzy weszli do królestwa niebieskiego, cytując na początek ten oto wers:
Jana 3.3
“Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego.”
Jak wiecie jest to rozmowa Pana Jezusa z Nikodemem o Duchu Świętym i ponownym narodzeniu.
Co widzimy w tym cytacie z Jana? Właśnie…widzimy.
Jest tutaj zaakcentowany warunek: nie ujrzysz królestwa niebios, jeśli się nie narodzisz na nowo.
W języku polskim odpowiednikiem czasu tutaj przedstawionego, jest czas teraźniejszy. Nie jest napisane “nie ujrzy”, ale “nie może ujrzeć”. Teraz, w tej chwili.
Faryzeusze doskonale znali biblię, ale nie ujrzeli Królestwa Niebieskiego za ich życia i nie zobaczą już nigdy.
Jest naszym obowiązkiem czytanie biblii, ale jeśli nie czynisz tego:
” Każdy więc, kto słucha tych słów moich i wykonuje je, będzie przyrównany do męża mądrego, który zbudował dom swój na opoce”
..to nie zobaczysz królestwa niebios. Na zjazdach zaraz po zacytowaniu Jana pytam: czy widzicie królestwo niebios? Wtedy następuje cisza, której podłożem jest konsternacja i zdezorientowanie.
Często padają tutaj słowa: kocham was. Dzisiaj mnie Ewa pokochała :-). Czy teraz widzicie królestwo niebios? jest to między innymi społeczność chrześcijan, ale tych którzy:
“słucha tych słów moich i wykonuje je”.
Parafrazując, są to osoby pełniące wolę Ojca. Czy wolą Ojca jest nienawiść i bluzganie?
NIE!
Ostatnio zablokowałem kilka osób ponieważ chcieli w brudnych butach wejść do społeczności królestwa. Przykład matiego:
“admin moze i jestem niekulturalny bez empatii i wszystko co najgorsze ,ale zapamietaj sobie jedno!\
Jednak Bóg mnie wybrał i jestem od początku a wiec daj Bogu mnie osadzic – uwierz, on zrobi to lepiej a nie jednym kopara opadnie jakie on swiadectwo o mnie zlozy.”
Przepraszam, ale dla takiego słownictwa nie ma miejsca na blogu.
Mati ma złudzenie, że dobrze czyni.
Zbanowałem człowieka, a on wtedy pokazał swoje prawdziwe oblicze “chrześcijanina” na fejsie pisząc mi: masz tu link frajerze”.
Mati nawet nie ujrzał królestwa.
Ujrzała je za to Ewa, otrzymująca od społeczności chrześcijan darowizny, ale nie tylko. Uwaga! Ewa po niedzielnym nabożeństwie o miłości Bożej i miłosierdziu rozpłakała się (mam swojego szpiega 🙂 ), ponieważ uważała, że Bóg jej nie pomaga. W poniedziałek napisała do mnie emaila Magda (lena) z propozycją wspomożenia Ewy, nie znając sytuacji z niedzieli. Ja się zgodziłem z Magdą umieszczając specjalny wpis o lodówce 🙂
Tak działa Duch Święty. To jest królestwo niebieskie na Ziemi.
Bóg jest Bogiem żywym.
Zaledwie wczoraj , osoba która mnie upodliła choć powinna mi być za wiele rzeczy wdzięczna, która w majestacie prawa zabrała mi firmę pozbawiając mnie dochodów, powiedziała mi, żebym sobie lepiej znalazł jakąś pracę. Osoba ta najchętniej widziałaby mnie pijanego w rowie, ale tak nie jest dzięki Bogu Ojcu. Owszem mam pracę: dla królestwa niebios.
Królestwo niebieskie to królestwo podwyższonej jakości, gdzie grzech jest czymś złym. Owszem, zdarza się nam grzeszyć, ale my grzechu nienawidzimy. To jest ta różnica między nami a światem.
Paweł piszę aby wielu się nie łudziło:
“Tymczasem wy dopuszczacie się niesprawiedliwości i szkody wyrządzacie, i to właśnie braciom. 9 Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego”
Nie wejdą do królestwa niebios na ziemi tacy ludzie. Bóg z troski o swoich podopiecznych nie da wejść takim przestępcom!
Jeśli przeklinasz i jest to dla Ciebie normą, to nie wejdziesz do społeczności królestwa. Jeśli się mścisz nie wejdziesz. Itd.itd.
Ostatnio nastąpił wysyp blogów niby chrześcijańskich. Każdy ma coś do powiedzenia z komentujących. Można tylko poczytać Biblię i wypowiedzieć się. Nie trzeba pokutować, nie trzeba wyzbyć się grzechów. Ważne, że masz coś do powiedzenia o Biblii.
Obłudnicy, przypominam, że szatan i demony doskonale znają Biblię:
Mt 4
(1) Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. (2) A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód. (3) Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem . (4)Lecz on mu odparł: Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. (5) Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na narożniku świątyni (6) i rzekł Mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień. (7) Odrzekł mu Jezus: Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego. (8) Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych (9) i rzekł do Niego: Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon. (10) Na to odrzekł mu Jezus: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz. (11)Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu.
Gro znawców Biblii nie ujrzała królestwa niebios. Królestwo niebios to odejście od grzechów i …. ŚWIATA.
1 Jana 4
4 Wy, dzieci,
jesteście z Boga i zwyciężyliście ich,
ponieważ większy jest Ten, który w was jest,
od tego, który jest w świecie.
5 Oni są ze świata,
dlatego mówią tak, jak [mówi] świat,
a świat ich słucha.
6 My jesteśmy z Boga.
Ten, który zna Boga, słucha nas2.
Kto nie jest z Boga, nas nie słucha.
W ten sposób poznajemy
ducha prawdy i ducha fałszu
“Oni są ze świata,
dlatego mówią tak, jak [mówi] świat,”
Skąd ja to znam: ty ch.u, spier..j, ty cioto, frajerze”
Wielu “chrześcijan” tak mówi.
Ostatnio gadam z pewną dziewczyną przez net, którą ochrzciłem w ub roku. Byłem w szoku, kiedy rozmawiając z nią kilka tygodni temu face to face, zaczęła bluźnić. To mi dało wiele do myślenia. Zrobiłem jej wykład, trochę wjechałem na osobę i o dziwo.. zgodziła się z moją diagnozą deklarując zmianę. To był akurat przypadek, kiedy mądrość i samokrytyka wzięła przewagę nad pychą.
Jak widzieliście ostatnimi tygodniami, kilka osób na blogu za zwrócenie im uwagi zareagowała pychą.
Jana 15
17 To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.18 Jeżeli was świat2 nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. 19 Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi.
Co można wynieść z tych wersów?
- Nie miłujesz innych przeklinając.
2. Druga kwestia. Jeśli nie jesteśmy ze świata, to jesteśmy z królestwa niebios!
Królestwo niebios to społeczność brzydząca się grzechem. To społeczność, która pomaga wyjść z grzechu, a nie UTWIERDZAĆ W GRZECHU.
Wiele się pisze o spiskach, o chemtrails, o kształcie ziemi, NWO, papieżu, ale znaczną część tych osób koncentrująca sie nie na wzroście duchowym, a na spiskach, nie widzi królestwa niebios. To samo jest z cwaniakami biblijnymi popisującymi się wersetami, a bliźniego mających w pogardzie.
Wróćmy jeszcze na chwilkę do Jana 3.3
” jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego’
W greckim “ujrzeć” to znaczy “eido”, czyli: być świadomym, postrzegać coś, widzieć.
Myślę, że ta fotka jest sednem tego ujęcia:
Ta osoba widzi królestwo.
Jest potężna część osób, która zobaczyła królestwo jak na fotce, ale nie weszła do niego. Nie wykonała słów.
“kto słucha tych słów moich i wykonuje je”
Zgodnie z przypowieścią o siewcy.
Mt 13. Siewca zaczął siać ziarno. Część padła na drogę, część na grunt skalisty, część między ciernie, część na ziemię żyzną. Pierwszą część rozdziobały ptaki, druga wydała szybko plon, ale spaliła się na słońcu, bo nie miała korzeni, trzecia nie wydała owoców. Jedynie czwarta część wydała wielokrotny plon.
Siewcą w tej przypowieści jest Bóg, który sieje ziarno słowa wśród ludu. Kolejne rodzaje gruntu to ludzie o różnych charakterach i usposobieniach:
– droga – ludzie, którzy słyszą słowo, ale zaraz porywa je szatan,
– grunt skalisty – ludzie, którzy początkowo radują się dobrą nowiną, ale szybko zapominają o niej, gdy tylko przestaje im być wygodna,
– grunt z cierniami – ludzie, którzy słuchają słowa, ale zajęci są doczesnymi sprawami.
– Ziemia żyzna – ci, którzy nie tylko słyszą słowo, ale również je przyjmują, i dzięki temu wydają owoc. To są prawdziwi chrześcijanie.
Kolejnym krokiem po zauważeniu królestwa niebios, jest do niego wejście:
“(5) Jezus odrzekł: – Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Kto nie narodzi się z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego”
Z greckiego wejście to “eiserchoma”, co się tłumaczy:
powstawać, wchodzić do środka.
Tak więc zauważam królestwo i do niego wchodzę z całą odpowiedzialnością, a dalej jest napisane w Jana:
–
” Co rodzi się z ciała, jest ciałem, a co z Ducha, jest Duchem.”
–
Wchodząc do królestwa porzucasz to, co cielesne. Paweł apostoł Pana Jezusa powiedział:
“„Ja codziennie umieram”(1 Kor 15,31).”
Jest to proces.
Ktoś, kto wszedł do królestwa niebios pracuje nad swym ja, aby od tej pory liczyło się Ty. Ja to cielesność, pożądliwość.
Zapewne znajdą się tacy, którzy będą twierdzić, że królestwo niebios będzie w przyszłości. Błąd.
Popatrzmy:
“Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział: – Królestwo Boże przyjdzie niepostrzeżenie. (21) Nie będą mówili: Jest tu, albo: Jest tam, bo królestwo Boże jest w was.” Łk 17
Królestwo w przyszłości obiecują Świadkowie Jehowy i KRK.
Królestwo już jest i podbija świat, zdobywa nowych członków.
Jest jeszcze jedna cecha niezbędna do wejścia do królestwa niebios:
Jezus powiedział: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim (Mt 18, 3-4).
Jest to uniżenie i stanie się jak dziecko. Pan Jezus jako Bóg na ziemi, był pokornego serca.
Musimy się odmienić. Stara Magda, Zenek, Piotr, Kasia, Małgosia, Agnieszka ma się odmienić. W innym przekładzie jest “Zaprawdę powiadam wam, jeśli się nie nawrócicie”
Jest to warunek. Warunkiem nawrócenia jest zaś pokuta i porzucenie grzechu, to o czym często kaznodzieje uliczni nie mówią.
Dzieje apostolskie to potwierdzają:
“Dzieje Apostolskie 2.38 „A Piotr do nich odpowiedział: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego.””
Pisałem o pokucie (upamiętaniu)
Taka jest kolejność.
Nie wejdziesz do królestwa nie pokutując, nie porzucając starej natury. Możesz nauczyć się NA PAMIĘĆ CAŁEJ BIBLII, ale raniąc innych, nie porzucając swej natury, jesteś poza obszarem królestwa niebios.
Na koniec.
Królestwo niebios to wspólnota. Po to buduje koła, abyśmy się wspierali duchowo. Po to robię zjazdy, abyśmy się integrowali.
Ludzie świata się łączą, ale chrześcijanie się nie integrują.
Królestwo ma swych poddanych i swego króla – Jezusa Chrystusa.
Świat ma swoich poddanych i swego króla.
Zatem zachęcam do kontaktów z innymi chrześcijanami. Ja poznałem osobiście wiele wspaniałych osób.
Mam kolegę z Kielc, który narodził się na nowo we wrześniu i ostatnio poprosił mnie o kontakt z inną chrześcijanką po to by mieć porównanie z kobietami ze świata. Przy wyrażeniu zgody drugiej strony doszło do rozmowy. Bez podtekstów. Był pod wrażeniem.
Królestwo niebieskie, to ludzie z Duchem Bożym, przy których możesz wzrastać, a nie cofać się.
Jestem Bogu wdzięczny, za to, że mam przyjemność być w tym królestwie z tak wspaniałymi ludźmi, których królem jest Jezus Chrystus. Bóg, który zszedł na ziemię aby zbawić, wyzwolić ludzi z jarzma szatana.
“Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz.” (Dzieje Apostolskie 2,41
Zbory zaś utwierdzały się w wierze i z każdym dniem rosły w liczbę. (Dz. Ap. 16,5
“Troszczmy się o siebie wzajemnie, by się zachęcać do miłości i do dobrych uczynków. Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień.” (List do Hebrajczyków 10,24-25
1 Kor 12
“Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni.
Nie wiem jak to skomentować. Może w taki sposób. Piotr nie chce się bogacić wciskając kit ( mieszając prawdę z kłamstwem ), a chce pozyskiwać ludzi oddanych Chrystusowi w sposób 200% poprzez głoszenie bezkompromisowej prawdy, która oddziela chrześcijański “koks” od chrześcijańskiego “miału. Owocnej pracy, czego Wam, sobie i Adminowi życzę. Z Bogiem.
Fakt, nie dbam o ilość.
😉
Detmold, dobrze napisane 🙂 to ludzie maja dostosować się do Słowa Bożego i żyć nim, a nie zmieniać je sobie wedle swoich potrzeb
Zgadzam się, przykład faryzeuszy pokazuje ze wiedza potrafi być zgubna, przykro mi gdy oglądam sobie jakiś filmik na yt, przykładowo o katolicyzmie, i osoby które rzekomo są chrześcijanami, wyzywaja katolikow i wgl, to nie jest prawdziwe zachowanie chrześcijanina. “po owocach ich poznacie” myślę ze to jest bardzo ważne zdanie.
Jeszcze odnosząc się do tego
„„Ja codziennie umieram”(1 Kor 15,31).” myślę ze to kolejny dowód na błąd osób które twierdzą ze zbawienie jest nieutracalne, gdyby Paweł przestał codziennie umierać, zacząłby żyć światem, i zgubiłby w swoim życiu Boga. Módlmy się o ludzi którzy przeklinaja, mszcza się i nie panują nad gniewem! 🙂 w imieniu Chrystusa
tak nie możemy nienawidzić katolików. Stale to podkreślam, że są to JESZCZE NIE NASI BRACIA W WIERZE.
Co do popisowców biblijnych. Jest to kolejny bożek taki sam jak teloemaniactwo, kinomaniactwo, idolatria sportowców.
Wiem, jestem w tym świetny, ty nie masz poznania, jestem super hiper…
Brak pokory – klucz w rozpoznaniu.
Dzięki Piotrze 🙂 Świetny tekst. 🙂
Wszelkie pochwały proszę kierować do Ducha Świętego 🙂
Jestem pewien, że to od niego.
W takim razie dziękujemy Duchowi Świętemu za natchnienie Piotra do napisania tego artykułu 🙂
🙂
Chwała Bogu!I wielkie dzięki za ten tekst i za Was wszystkich❤.
Cudownie mieć taką wspaniałą rodzinkę ?.
Witam serdecznie. Jestem tutaj od niedawna. Pragnę być dobrą chrześcijanką. Jestem świeżynką, która jest tak głodna Słowa Bożego, ze chciałaby poznać wszystko naraz. Mam jakieś dziwne wrażenie, że czasu jest nie wiele. Mam 56 lat. Urodziłam i wychowałam 5-kę dzieci. Jeszcze mam jedno niepełnoletnie dziecko. Kompletnie wpadłam w jakiś trans. Przestałam od m-ca oglądać tv. Nie słucham muzyki, choć wcześniej uwielbiałam. Wykluczyłam z menu wieprzowinę. Non stop nawet jak się przebudzę myślę o Chrystusie i Bogu. Mam wrażenie,ze dostanę obłędu, bo myślę, że zbyt mało robię. Czy to normalne? Oczyściłam duszę ze wszystkiego. Mam silny nałóg papierosowy. ostatnio staram się nie palić, choć po 40 latach jest ciężko rzucić, ale robię co mogę. Jeszcze się nie ochrzciłam wodą. Czuję, że powinnam, bo chyba jest mi to potrzebne, choć nie wiem. Przepraszam, że piszę chaotycznie, ale tak mnie jakoś naszło na zwierzanie. Jęsli planujecie zjazd gdzieś blizej Warszawy to chętnie pojadę. Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie naszym Panu oraz Jego Ojcu Bogu najwyższemu. Bywajcie w pokoju.
Bóg zna Twoje serce.
Wie zapewne, że robisz tyle ile możesz i walczysz.
Duch Święty wskaże Ci wszystko.
Moja przemiana trwała baaaaardzo długo.
jeszcze w 2014 roku i na początku 2015 roku robiłem takie rzeczy że wstyd pisać.
To co mnie jednak cechowało, to wielki zal. Czasem płakałem.
Nie od razu Krakow zbudowano.
Chrzest – podstawa.
Mowiac chrzest , masz na mysli chrzest woda ?
tak
Miło cię poznać Jolu 🙂 Czeka Cię wspaniała podróż z naszym Panem! Co do wieprzowiny-możesz dalej ją jeść 😉 Walcz za to z nałogiem.
Jedzenie wieprzowiny to też nałóg.
Witaj Jolu,u mnie było podobnie więc się nie zamartwiaj.?
DS we wszystko Cię wprowadzi,z nałogiem nikotynowym proś Pana Jezusa Chrystusa o uwolnienie.
Nie szukaj wymówek związanych z rzuceniem palenia.
Ja tak robiłam -ale nasz Pan pokazał mi,że to grzech.
Teraz jestem wolna i będę prosić o pomoc dla Ciebie.
Pozdrawiam i niechaj Bóg Cię błogosławi i uwolni z więzów nałogu tytoniowego
Cześć Jolu, witamy! Czasem chciałoby się robić więcej, ale wiedz, że prowadzi Cię wielki, święty Bóg i On wie, kiedy będziesz gotowa na służbę, nawet na pełen etat 😉 Wszystko w swoim czasie.
Świetnie, że przyjmujesz całe Słowo Boże i nie jesz wieprzowiny 🙂
😉
Powszechny ( jałowy ) jest świat babiloński. Rzadkie ( żyzne ) jest Jeruzalem. W Babilonie człowiek jest bogaty materialnie, ale duchowo martwy, a w Jeruzalem jest ubogi, ale za to mocny Bogiem żywym.
Piotruś to rapture nie będzie ? ?
a niby dlaczego?
A ja się zastanawiam czy jestem tym chrześcijaninem co Biblia mówi czy tym drugim chrześcijaninem.
jesteś w drodze. Nie znam Cię na tyle.
Pogadamy po chrzcie, za kilka tyg.
Aha. Rozumiem 🙂
Rozmowa za kilka tygodni po chrzcie ok.
Szykuję się do chrztu mentalnie i się nie mogę doczekać tej chwili 🙂 wejdę do wody nawet jak będzie zimna lub miałbym utonąć w niej 🙂 I się nie mogę doczekać tej chwili gdy część z Was zobaczę w sobotę 🙂 Podoba mi się to że jestem w tej wspólnocie że cel to niebo.
Kocham Was wszystkich miłością Jezusa 🙂 nawet jakbyście mnie nie kochali 🙂 ?
Do zobaczenia w sobotę Zdzisiu 🙂 PAN z tobą!
Yyy przepraszam, miało być w niedzielę. Będę w niedzielę w Sulejowie.
W niedzielę mnie nie ma 🙂
W sumie pomyślę nad tą niedzielą 😉
Matkis pomodlę się o Ciebie 🙂 Zaufaj Bogu, wyznaj głośno i z uśmiechem na buzi, że Pan Jezus jest Twoim Panem i Zbawicielem. Wszystko będzie dobrze. Jutro najważniejszy dzień w Twoim życiu 🙂
Ps. Lepszym słowem od samokrytyki ( kojarzy mnie się ze stalinizmem ) jest pokora.
mnie cały czas atakują myśli że Bóg nie chce mnie uzdrowić/ nie potrafię pozostawić ciągłego ciężaru fizycznego, który blokuje Ducha Świętego/ trudno mi być przekonanym że mam Ducha Świętego, ponieważ nie widzę znamion duchowych a raczej ciężar fizycznego przytłoczenia/ cały czas choroba i tylko pogorszenie ja zwyczajajnie nie potrafię tak to pozostawić i tryskać hura optymizmem///gdyby Bóg chociaż jakoś drgnął w moją duszę moc wiem że zyskał bym/ nie oczekuje że uzdrowienie będzie w 5 min. bo to żadka rzecz ale chociaż móc być sprawny na tyle aby sobie radzić ale niestety…Bóg widocznie nie może dotknąć takiego grzesznika jak ja
Mirek,Bóg może dotknąć każdego,błagaj Go o to,powtórzę jeszcze raz,BŁAGAJ GO. Ukórz się przed Nim jak tylko potrafisz.Pan Jezus został brutalnie zamordowany również za ciebie i dla ciebie.
Mirek Bóg wszystko może!!!tylko nie dopuszczaj do siebie złych myśli,ufaj i wierz.
Tak jak Wojtuś już wspomniał ukorz się przed Bogiem,pokutuj.
Żyj każdym Bożym Słowem a na pewno otrzymasz pomoc.
Nie mniej żadnych wątpliwości – Jezus zwyciężył!2000 lat temu zapłacił za nas wysoką cenę.Pokonał złego,zrobił to dla nas,abyśmy my mogli mieć życie wieczne.
Marian oczekuj i wierz,wszystkie (nie) wywal ze swojego słownika,to zły próbuje Cię cały czas stłamsić.
Ty jesteś dziecko Boga Żywego,zrób pierwszy krok w stronę Jezusa Chrystusa uwierz w Jego słowa.A przekonasz się,że On zawsze mówi prawdę i wykonuje ją.
Będę prosić o pomoc dla Ciebie.
Niech Cię Bóg błogosławi,strzeże i wprowadzi pokój,radość i miłość do twojego życia
Dzięki za mądre słowa braciszku.Takich nauk to ja mogę słuchać z przerwami na posiłki 😉
a wojtusia też kocham 🙂
Ja też a Wojtuś mnie bo mi powiedział przez telefon.
? wiecie co świat o nas powie
bar pod błękitną ostrygą
Dobrej nocy braciszkowie niech wam Bóg błogosławi.
Może coś dla młodzieży w kontekście biblijnym? Pytam, ponieważ coś cisza zapadła z ich strony. Trochę mnie ona niepokoi.
Dziękuję za ten artykuł. Dobrze jest jasno okreslić reguły. Niektóre wypowiedzi są nie tylko niegodne chrześcijanina ale po prostu niegrzeczne. Myślę, ze to może zniechęcać do wypowiadania się szczególnie “nowe” osoby.
Oczywiście osoby robiące “dym” powinny być usuwane, ale bez przesady. Merytoryka TAK, chamstwo NIE, zarówno ze strony starych wyjadaczy, jak i raczkujących młodzików. Z Bogiem.
Wspaniały tekst, bardzo za niego dziękuję! 🙂
Zostaliśmy wykupieni śmiercią Jezusa Chrystusa i już nie żyjemy dla siebie, a dla Pana Boga.
Zostaliśmy powołani, aby czynić wszystko na Jego chwałę. Żyć tak, by naszym życiem, postępowaniem dawać innym świadectwo o Ojcu Niebieskim:
„Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.”
(Mat 5,15-16)
Więc teraz trwając w Panu Jezusie …
(„Ja jestem krzewem winnym, a wy latoroślami. Kto pozostaje we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi wiele owocu. Beze Mnie nic nie możecie uczynić.” J 15,5)
…wypatrujmy u siebie takich owoców Ducha:
„Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie.” (Gal 5,22-23)
Badajmy siebie czy wydajemy takie owoce 🙂
Podtrzymujmy w sobie światłość i życie, którym jest Jezus Chrystus:
„Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia.”
(J 8,12)
I nie okłamujmy Boga i samych siebie:
„Bóg jest światłością i nie ma w Nim żadnej ciemności. Jeżeli mówimy, że mamy z Nim łączność, a chodzimy w ciemności, to kłamiemy i nie postępujemy w zgodzie z prawdą.”
(1 Jana 1,5-6)
Jezus powiedział do kościoła w Laodycei:
„Oto stoję u drzwi i kołaczę:
jeśli kto usłyszy mój głos i drzwi otworzy,
wejdę do niego i będę z nim wieczerzał,
a on ze mną.”
(Ap.3,20)
Jezus nie mówił tego do niewierzących – to było słowo skierowane do zboru!
Jesteśmy czasem tak zajęci różnymi sprawami… lub sobą samym, że Ten Najważniejszy – Jezus Chrystus zostaje gdzieś na zewnątrz naszego serca…
Otwórzmy więc Mu drzwi i idźmy za Nim mimo codziennych przeciwności 🙂
Gdyż On jest ŚWIATŁEM.
Gdyż On jest DROGĄ, PRAWDĄ i ŻYCIEM.
Gdyż Jezus pozostawił DLA NAS w niebie tron i zszedł tu na ziemię by ponieść ZA KAŻDEGO Z NAS ciężki zgon.
https://youtu.be/_l1IF0GK0-Y
dobre dopełnienie, ale miałaś iść spać już 🙂
No ładnie, dopiero co przyszłam wtrącić swoje trzy grosze a już mnie wygania 😉
Wspaniały komentarz Kasiu 🙂
Katarzyna=równa jest. Częstuje smacznym duchowym chlebem, nie żądając hołdów. Oby Cię Jezus błogosławił. 🙂
Dziękuję pięknie za błogosławieństwo 🙂 Niech Tobie również Pan błogosławi i strzeże Twoich kroków Artur 🙂
Kasiu, ja za Tobą tęskniłam na tym blogu 🙂 Mądre uzupełnienie wspaniałego duetu Piotra i DŚ. Świetny tercet 🙂 🙂
Wszyscy tutaj jesteśmy jedną drużyną 🙂
Bożą drużyną 🙂
Ja za Tobą Agusiu też 🙂 a tym bardziej że mi się coś pomyliło, bo myślałam że to inna Aga pisze.. bo wcześniej podpisywałaś się bez AMA, i tak myślałam gdzie ta kochana Agusia się podziała że nie pisze 🙂
Dodałam AMA, bo Piotr mnie ostrzegł, że tutaj już się tłoczno robi od Agnieszek 😉 I bardzo dobrze, ale aby nie było wątpliwości, którą Agnieszką jestem, będę dodawała AMA 🙂 Kasiu, mam numer do Ciebie 🙂 i chciałabym zadzwonić, abyś mi doradziła z doborem cytatów Biblijnych na pewną okazję.
Pewnie Aguś, dzwoń kiedy chcesz 🙂
Dobrze, dziękuję. To jutro do Ciebie zadzwonię Kasiu 🙂
Dzięki ❤ Kasiu
Dobry artykuł 🙂 Niech Ci Bóg błogosławi 🙂 na pewno się kiedyś spotkamy 🙂
Oo, brat Arkadiusz też z Łodzi? Jakoś cię nie kojarzę. Trochę już nas jest: niżej podpisany, DianaZ, AdaM, Wiktor, Michał 777… 🙂
Piotrek, Ty masz pracę, i to bardzo odpowiedzialną. Razem z Duchem Świętym pracujesz nad naszymi charakterami :-).
Uważam dokładnie tak samo.
🙂
Tak sobie myślę, że blog, gdzie postawy wymienione w treści artykułu nie spotykają się z akceptacją, a gdzie jednocześnie głoszona jest Ewangelia Jezusa Chrystusa ze szczególnym naciskiem na pokutę i beznadziejnie grzeszną naturę starego człowieka musi, po prostu musi przyciągać wielu ludzi, których słowa aż kipią od zapalczywości.
Jeśli ktoś mi wyskakuje z “frajerstwem”, to jest to niedopuszczalne i w tym momencie mogę tylko strzepnąć proch z nóg i skierować kroki w drugą stronę. Taka osoba powinna poczytać Księgę Przysłów.
I to nie żadna cenzura, że komentarze z bluzgami nie są publikowane i taki delikwent wyłapuje bana. To powinno być oczywiste. Dlatego poziom dyskusji i języka czyni blog Detektywa wyjątkowym i niech tak pozostanie.
Największe chamstwo w komentarzach to kojarzę że było w tekście o youtuberach.
Dokładnie zgadzam się z tym co napisały Diana i Kasia.
Stwierdzenie,że nie masz pracy,to nie udolny atak złego.
Coś mu nie poszło,może dlatego,że wie jak skończy.
Świadkowie Jehowy propagują rząd światowy.Czy kogoś to dziwi?
W pewnym momencie wszystkie fałszywe drogi połącza się w jedną najszerszą i wielu nią pójdzie w imię jedności państw i religii. Ważne, że będzie pokój i bezpieczeństwo.
Poważną masz twarz Jacku.
Jacek dodałeś zdjęcie 🙂
Świetna czupryna. Normalnie Wolverine 🙂
Haha to trochę stare zdjęcie :-), ale je wrzuciłem, bo Matiks mnie zainspirował 🙂
Ja Cię zainspirowałem no nie źle 🙂
No, potrzeba odwagi, żeby swoje szczere komentarze odnośnie tak kontrowersyjnych kwestii jak na blogu (plus zwierzenia z problemów) opatrzeć własnym foto. No i drugi pozytyw- na przyszłych zjazdach każdy od razu będzie wiedział, który to ten Jacek Konopny, czy Matiks, co pozwoli zaoszczędzić czasu 😀
No właśnie heh najwyżej będą mnie ganić za moje komentarze 😀 Foto jest dowody są 😀 A tak mam wrażenie jakbym Cię Jacek gdzieś kiedyś widział chyba że ktoś podobny. Nie wiem. I tak nie wiem jak tu wszyscy wyglądają wiec na zjeździe będę się pytał kto jest kto 😀
Zapomniałem dać obrazka.
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2014/07/a282.jpg
I wszystko stało się jasne…
https://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/wp20121101/rz%C4%85d-%C5%9Bwiatowy/
Właśnie przeczytałam.
Zaczynam coraz bardziej rozumieć jaki jest cel fałszywej nauki tejże organizacji.
Straszne to jest.
Teraz jakby mnie zaczepili, to im odpowiem nie tylko, że plują na Jezusa Chrystusa, to jeszcze budują królestwo antychrysta. I nie będzie to pusty frazes, bo oni już się z tym nie kryją.
hej, przeczytałam ten artykuł i odbieram ten wstęp jako celowy zabieg, aby zainteresować czytelnika – dalej piszą o tym, że jedynym władcą, który mógłby sprostać zadaniu rządzenia całym światem jest Jezus.
Nie wyciągałabym pochopnych wniosków. Można powiedzieć, że ten artykuł to poszlaka (bo jednak dziwnie wspominają o tym rządzie światowym, ale należy pamiętać, że świadkowie próbują wzbudzić zainteresowanie ludzi i zachęcić do spotkania z nimi na różne sposoby), a nie twardy dowód.
Wszyscy mają problem z prawem ze ST, że takie surowe i nieludzkie? Myślę, że mi się udało rozwikłać te zagadkę do końca.
Dzisiaj wieczorem to zrozumiałem. Będę bronił Prawa Bożego. Dlaczego? Odpowiedz poniżej.
O tym biciu niewolników, sprzedawaniu córek w niewolę i możliwości posiadanie kobiety z wyprawy wojennej pomyślałem teraz pod innym kontem. Prawo było dlatego tak surowe, ponieważ oni w Izraelu Bożym nie mogli sobie pozwolić na to żeby się zalęgło jakiekolwiek zło pośród nich. To prawo nie było przede wszystkim wymierzone w Izraelitów, tylko w plemię żmijowe. Nie ma się na co oburzać. Otaczały ich ludy które były 1000 razy podlejsze od nich i prawdopodobnie atakowały Izrael i jeśli ktoś z tych złych dostał się pod niewolę u Izraelity a Izraelita z litości nie chciał go zabijać, to on musiał być surowy względem niewolnika, żeby mu nie wylazł na głowę. I ja tutaj teraz bronię prawa. Trzeba popatrzeć pod kontem genetyki. Jeśli w Izraelu urodziła się jakaś osoba ze skażonymi genami, to żeby ją trzymać w ryzach, to musiało nad nią wisieć bardzo surowe prawo. Zwykły Izraelita/Izraelitka nie obawiał się, że będzie ukamienowany, bo bardzo kochał swoją żonę i nawet mu to przez myśl nie mogło przejść, że ją zdradzi. Ale widocznie rodzili się tacy, którzy w głowach mieli huśtawkę moralną. Jeśli się powiła podła córka, która miała jakieś skażenie genetyczne, to czy ojciec nie mógł ją sprzedać w niewolę w ramach opamiętania się?, Dlatego właśnie Bóg zastosował takie surowe prawo, bo przewidział, że do takich rzeczy może dojść nawet w ramach telegonii.
Brawo Jakub ,broń Prawa Bożego bo ono jest święte i wieczne.
brawo, brawo 🙂 bardzo celne 🙂
Wierząca młodzież ma przechlapane wśród swojej zafascynowanej babilonem grupie rówieśniczej. Dorosłym łatwiej jest znosić zniewagi za bycie wiernym Chrystusowi niż dorastającej młodzieży, ponieważ mają grubszy pancerz duchowy, choć nie są wolni od grzechu czy wszechwiedzący. Młodzi, GŁOWA DO GÓRY. Z Bogiem.
Duch Święty to zleceniodawca i zlecił adminowi stworzenie bloga no i admin stworzył bloga a później Duch Święty zlecił stworzyć takie tu niesamowite ugrupowanie ludzi i jest tak a Duch Święty czuwa nad adminem i blogiem 🙂
Muszę przyznać Matiksie że ostatnimi czasami obserwuję Cię,na wzgląd twej częstej obecności.Jesteś bardzo barwnym człowiekiem 🙂 Pozdrawiam w Chrystusie
Pozdrawiam Cię również Hobart 🙂
Wszystko w Chrystusie, nic poza Chrystusem, NIC PRZECIW Chrystusowi.
Nie wierzę że Mati tak napisał 🙁
W sumie ja też miałem jeden nie fajny komentarz zablokowany 🙁
Poniosło mnie emocje i te sprawy 🙁 Głupie to było. Ale cóż…
Daleko mi do chrześcijanina.
Wysokie są standardy chrześcijańskie, a i niesłychanie silne są pokusy…
Wolność słowa nie oznacza rzucania mięsem i ubliżania innym. Ani chamstwa czy też prowokatorstwa. Jak tego nie rozumiesz to trudno.
Dobrze, że jest kontrola merytoryczna komentarzy. Bez tego ten blog miast przynosić chwałę Bogu, hańbił by Go.
Ale się nabrudziło.. szkoda chłopa… czyżby pycha się zakradła…
Trzeba się spodziewać takich rzeczy, to w nas celuje włócznia szatana.
aj szkoda go może ma jakieś problemy…?…
Warto się pomodlić o chłopaka…
Stało się coś ? Chyba jestem nie w temacie… Jeśli można wiedzieć
Mati dostał bana za niegodne, obraźliwe słownictwo. Dał się chyba ponieść negatywnym emocjom.
Masz rację, pomodlę się za Matiego. Pewnie w głębi duszy chciałby takie negatywne zachowania wyeliminować.
Ja sie przylacze do modlitwy. Chociaz zgadzam sie w 100% z tematem i takiego nauczania brakuje dzis bardzo, to jest mi jakos smutno przez ta sprawe. Fakt, gdyby byly tutaj dziwne odzywki, szybko bym zniknela stad, ale ja bym go nie skreslala. Nie wiemy co kto w zyciu i z czym kto walczy. A z grzechem kazdy z nas walczy. Moze sie opamieta i przprosi za te slowa. Nie mamy kamieniowac, ale wybaczac. Bog nienawidzi grzechu, ale kocha grzesznika. Tak wlasnie dzis brakuje zdrowego nauczania o upamietaniu, tak niewiele sie o tym mowi. Jak wiele osob zuwazylo jak Matiks sie zmienil, widac po wypowiedziach.
Żyjemy w strasznych, ale ciekawych czasach. Daj nam Boże dar wytrwania.
Zbory są ważne w życiu chrześcijan. Jeżeli ktoś myśli, że codzienne życie z innymi chrześcijanami nie jest dla niego to zapewne zwodzi go szatan, albo po prostu nie narodził się na nowo. Cieszę się, że zmobilizowałeś się detektywie z inicjatywą zgromadzeń. My oddaliśmy swoją wolę Jezusowi, świat idzie za samo wolą i kultem własnego ja czyli w dalszej drodze za całą serią obrzydliwości jakim jest egoizm, pycha, kult rozumu, który prowadzi dalej do podejścia, że sami jesteśmy bogami. Widać coraz bardziej pogłębiające się kontrasty i kto za kim idzie, społeczność w takich czasach jakie każdy widzi jest potrzebna. Każdy miewa słabości, czasami miewa także upadki, wówczas utwierdzamy się jacy jesteśmy mali bez Boga i że nie mamy nic do zaoferowania jedynie łaska Pana naszego i nadzieja może oczyścić nasze zbrudzone szaty, dlatego Bóg nas prowadzi na kolana. Uniżenie i pokuta jest ważna, ale przede wszystkim szczerość płynąca z serca, podczas modlitwy, co za tym idzie szczerość wobec Boga. Szatan może atakować nas poprzez ciało, i bez Ducha Świętego jesteśmy bezsilni, ale nasz Pan poprzez Ducha Świętego, może ugasić każdy pożar.Życzę tym wszystkim, którzy są otwarci na prostą ewangelię naszego Pana Jezusa Chrystusa, żeby podjęli decyzję o chrzcie i zaprosili Ducha Świętego do swoich serc. Niech Pan wlewa w wasze serca miłość, bo bez miłości nasza wiedza jest niczym, a nasze uczynki bezużyteczne.
Zbory sa wazne, tylko co robic jak ich nie ma…
Musimy być twardzi. Czasy tego wymagają. Zacisnąć zęby. nie wolno nam stękać.
Ja cię kręcę ale mnie lęk i strach sparaliżował przed spotkaniem dzisiaj a co będzie jutro 🙂
No to ci powiem, że jak jechaliśmy z bratem do Sulejowa na zupełnie pierwszy zjazd w lipcu zeszłego roku i mój chrzest jednocześnie, to też się zastanawiałem, czy nie będzie czasem tak, że będę czuł w towarzystwie takich ludzi, że pasuję jak karety 😉 Szczególnie, że nigdy nie szukałem towarzystwa innych, nowych, nieznanych mi ludzi.
I powiem ci, że byłem tak pozytywnie zaskoczony, że zdałem sobie sprawę, że te obawy to były tylko moje uprzedzenia i niechęć do ludzi.
Społeczność prawdziwych chrześcijan biblijnych to dobra rzecz. Zrozumiałem to na zjeździe i zapragnąłem potem znaleźć sobie i zbór niewirtualny. W takim towarzystwie możesz wreszcie być sobą, bo w niej nie liczy się jak wyglądasz i jakim autem jeździsz i z jakimi problemami się zmagasz, jakkolwiek wstydliwe by one nie były.
Ogólnie klimat na tamtym historycznym już spotkaniu był tak naprawdę taki, jak w zasadzie za czasów apostolskich. I tak pewnie będzie i tym razem 🙂
To jesteś już można powiedzieć doświadczony w tych sprawach 😀 Znalazłeś zbór jest ok? Też bym już chciał być w towarzystwie gdzie mogę być sobą bez ludzi przeklinających gadających o seksie i imprezach jakie mam auto a on ma lepsze nudzi mnie to i nic w tym sensownego nie ma a być pośród ludzi którzy są oddani Bogu to jest amazing 🙂 hehe
Liczę na to że będę się czuł pośród Was jutro jak pośród apostołów 😀 Liczę też że chrzest będzie jednym z najpiękniejszych przeżyć w życiu 🙂
Chrztu nie odpuszczę sobie 🙂 jestem chętny i radosny z tego powodu i nic mi nie przeszkodzi ochrzcić się 😀
Jakoś tak wyszło (brat Michał dostał dobrą ulotkę od starszego zboru na ulicy), że trzeci zbór, do którego zawitałem (Kościół Boży w Łodzi) wydał się tym właściwym i pewnie już w nim pozostanę. Jest ciepło jak w rodzinie, której nigdy nie miałem i nauka jest zdrowa.
No i nie dzwię ci się, że jesteś tak pozytywnie nakręcony na chrzest 🙂 Zobaczysz, że swoje życie chrześcijańskie będziesz potem dzielić na czas sprzed i po chrzcie.
Eh… jestem po pierwszym dniu spotkania z chrześcijanami i było super 🙂 Właściwie to miałem ogromne komplikacje przed samym spotkaniem że już tak sytuacja przybrała obrotu że to było za dużo dla mnie. Załamałem się w obieg poszły łzy zostałem sam w wielkim mieście bez nawigacji i znajomosci terenu bo bateria się rozładowała i nawigacji nie miałem.
Krążyłem po mieście jak desperat załamany jeszcze pełno policji już miałem dość i chciałem wracać do domu ale Bóg mnie chyba wysłuchał prosiłem Go o miejsce do zaparkowania i znalazłem później puste miejsce. Same spotkanie super. Teraz gdy piszę ten komentarz o 3.37 to już nie wiem czy dam radę być w tym Sulejowie nie mogłem wrócić do domu kolejna nie miła niespodzianka zostałem w Poznaniu wszystko przybrało inny obrót. Nie mam chęci do jazdy 3 godzinnej nie wiem czy nawigacja wytrzyma w obydwie strony na baterii nie, mam ubrania na przebranie po chrzcie 🙁 przerosło mnie to. Dzięki Magdula za te super spotkanie z Wami to było coś pięknego 🙂
Ja chyba spasuje już z wszelkich spotkań, jest to coś pięknego ale mnie przerasta wszystko co się dzisiaj wydarzyło. Nie mam siły, teraz gdy piszę już nie wiem co mam zrobić jechać na zjazd czy do domu. Chcę mi się płakać blisko mi do tego nie wiem co robić. Całe moje chęci na zjazd i spotkanie poszły sobie i zostały spalone
Boże pomocy co ja mam zrobić?
A ja dziękuję, że byleś z nami. Jesteś naprawdę fajnym chłopakiem. Bardzo wrażliwym i skromnym.
Cieszę się razem z resztą , że mogłam poznać na żywo kolejnego brata w wierze 🙂
Miałeś trochę przeżyć po drodze do Poznania ale wszystko dobrze się skończyło dzięki Bogu. No i się nie poddałeś 🙂
Życzę Ci dużo radości z powodu dzisiejszego spotkania w Sulejowie.. 🙂
No i ochrzcisz się 🙂
Z Bogiem.
Dopisek:
Miałeś trochę przeżyć po drodze do Poznania i nie tylko w drodze ale i w samym Poznaniu.
Dziękuje Magdula 🙂
Naprawdę było Was fajnie zobaczyć i poznać 😀
Swoją drogą to Magdula jesteś fajną otwartą miłą i wyrozumiałą bożą kobietą 😀 Niech Ci Bóg błogosławi w Twoim życiu 🙂
Z Bogiem.
To nie koniec, ta gra jeszcze nie skończona, poszły konie po betonie popękanym. Żyjmy dłużej po to, aby się przekonać, jak się zmienia, aktualnie co jest grane – Przemysław Gintrowski 1986
DZIEKUJE, PRZEPRASZAM, że dopiero teraz i PROSZĘ o więcej.
Niech Bóg Ci błogosławi Piotrze!
To moja Gosia ???????
Dzięki za bardzo ważny tekst.
„(5) Jezus odrzekł: – Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Kto nie narodzi się
z WODY i DUCHA,
nie może WEJŚĆ do królestwa Bożego”
Słowo “jeżeli” wskazuje na warunek.
‘Czy mógłbys adminie rozwinąć jeszcze ten wątek,co Pan Jezus miał na myśli mówiąc o wodzie i Duchu.
Woda?
Duch?
po części była mowa, ale tj temat na osobny tekst.
W skrócie:
chrzest jest obowiązkowy. Kesja, kiedy Twój mąż mnie chrzcił Ty powiedziałaś “umarł stary Piotr”
Przed zanurzeniem był stary. Wyłaniając się z wody był nowy.
Chrzest jest więc obowiązkowy.
Jan chciał aby to Pan Jezus go ochrzcił, a Jezus chciał aby to zrobił Jan. Każdy naśladowca Jezusa powinien dać się ochrzcić na wzór Króla.
Kwestia Ducha. Co denominacja to inny pogląd.
ja wierzę, że jest niemożliwym wziąć chrzest wodny i nie narodzić się z Ducha. Nie mylmy z chrztem w Duchu Świętym.
Chrzest wodny daje nam nowego Ducha. Ducha Bożego.
Jeśli wierzymy w to,co Bóg mówi do nas,jesteśmy wtedy zrodzeni przez Boga na nowo z Ducha.
Dlatego różnimy się od ducha świata.
Zapewne co do narodzenia z wody zgodzisz się ze mną, a jeśli chodzi o Ducha możemy polemizować.
A ja powiem troszkę inaczej.
Co do wody to według mnie Pan Jezus ma na myśli samego siebie,Ducha Świętego i słowa które wypowiada ponieważ:
Ew Jana 4
“(10) Odpowiadając jej Jezus, rzekł do niej: Gdybyś znała dar Boży i tego, który mówi do ciebie: Daj mi pić, wtedy sama prosiłabyś go, i dałby ci wody żywej.
(11) Mówi do niego: Panie, nie masz nawet czerpaka, a studnia jest głęboka; skądże więc masz tę wodę żywą?
(12) Czy może Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię i sam z niej pił, i synowie jego, i trzody jego?
(13) Odpowiedział jej Jezus, mówiąc: Każdy, kto piję tę wodę, znowu pragnąć będzie;
(14) Ale kto napije się wody, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku żywotowi wiecznemu.
dalej ew Jana 7
(37) A w ostatnim, wielkim dniu święta stanął Jezus i głośno zawołał: Jeśli kto pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije.
(38) Kto wierzy we mnie, jak powiada Pismo, z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej.
(39) A to mówił o Duchu, którego mieli otrzymać ci, którzy w niego uwierzyli; albowiem Duch Święty nie był jeszcze dany, gdyż Jezus nie był jeszcze uwielbiony.
Oczywiście uważam,że każdy powinien się zanurzyć bo przecież chcemy naśladować naszego Mistrza we wszystkim.
Ja to rozumiem podobnie jak Ty Wojtusiu..
Piotrze, chcę Ci tylko powiedzieć, że Cię podziwiam. Dopiero teraz rozumiem ile pracy, czasu i poświęcenia wymaga praca nad stroną, własnymi tekstami.
Wiem też, że trzeba być bezkompromisowym i odważnym, żeby otwarcie poruszać dość newralgiczne i niezrozumiałe przez wielu tematy demonów, pochwycenia, niektórych faktów dotyczących NWO w kontekście biblijnym.
Ja na swojej stronie (i właściwie w życiu prywatnym też) czuję żeby delikatnie wprowadzać poszukujących w temat, mówiąc o Bożej miłości, pokucie, posłuszeństwie, zwycięstwie Jezusa nad grzechem i odkupieniu.
Ale gdy już dana osoba przyjmuje ewangelię, przekazuję link do Twojego bloga. Dziękuję Bogu za Ciebie i Twoją pracę.
Piotrze ja Ci też dziękuję. Tematy na tym blogu są potrzebne do wzrastania duchowego. Niech Ci Pan błogosławi w dalszej pracy.
😉