”
“Kocham Boże Słowo, Całe Słowo, Słowo w Słowo.”
Jak rozumiem powyższe stwierdzenie z kuru?
„ Mój dziadek na kilka dni przed śmiercią pozostawił mi w spadku testament:
— Będziesz Biblię nieustannie czytał — powiedział do mnie.
— Będziesz ją kochał więcej niż rodziców… Więcej niż mnie…
— Nigdy się z nią nie rozstaniesz… A gdy zestarzejesz się, dojdziesz do przekonania, że wszystkie książki, jakie przeczytałeś w życiu, są nieudolnym komentarzem do tej jedynej Księgi…”
„Testament mojego dziadka” (Roman Brandstaetter, Krąg Biblijny, Warszawa 1994 r., str. 13).
Dziadek Brandstaettera wyraził tymi słowy prawdę, że Biblia jest wszystkim, co mamy najcenniejszego. Jest jak sznur drogocennych pereł, po które poławiacze schodzili w głębiny wody, ryzykując życie, by skarb ten wydobyć. Skarb powstały w płaszczach muszli małż morskich, jako obronna reakcja ich organizmów, na wszystko cokolwiek wtargnęło weń z zewnątrz. Budowanie perły to długi proces, dla wielu z nich kończący się śmiercią. Lata powstawania perły, trud połowu małży, kunszt pracy jubilera dokładającego starań jak najpiękniejszej ich oprawy, by wreszcie, po wyjęciu ich ze szkatuły w której zamieszkują, stały się ozdobą podkreślającą szlachetność kobiecej urody.
Sznurem najpiękniejszych pereł jest Biblia.
Podchodzisz do półki. Zdejmujesz z niej książkę. Ma tytuł. Jaki? I jakie pojęcia konotuje w twoim umyśle? Biblia. Pismo Święte. Księgi Starego i Nowego Testamentu. Stare i Nowe Przymierze. Ewangelia. Słowo Boże. Księga. Księga Ksiąg. Dobra Nowina. Księga Święta.
Prawo. Słowo.
Słowo. Otwierasz pierwszą kartę i czytasz:
„ Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. A ziemia była zupełnym pustkowiem, ciemność zalegała głębię wód, a tchnienie Boże unosiło się nad wodami. I rzekł Bóg: Niech powstanie światło! (… ). ” ( Rdz 1, 1-3 )
Bóg rzekł i stało się. Stworzył Słowem. Słowo jako myśl. Słowo wypowiedziane. Słowo zapamiętane. I wreszcie zapisane. Bóg posługuje się słowem. Od samego początku. I nie tylko się nim posługuje. On Sam Słowem Jest:
„ Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało. Co się stało, w Nim było życiem, a życie było światłością ludzi. ” (J 1, 1-3 )
Jest Słowem. Stwarzając człowieka na Swój obraz dał mu myśl. Dał mu też pamięć tę myśl kodującą, oraz moc artykulacji słów językiem fonetycznym, a wreszcie zdolność ubrania ich w fizyczne znaki, w pismo.
Słowo ku komunikacji. Słowo ku historii. Słowo ku życiu. Życie w Bogu dzięki Słowu Przedwiecznemu. Mówionemu, spisywanemu, odczytywanemu, głoszonemu. Życie w Bogu, dzięki Słowu Żywemu, które stało się Ciałem.
Biblia jest historią zbawienia; historią Boga ku człowiekowi, historią człowieka ku Bogu. Objawieniem, kim Bóg jest. Jest jednocześnie historią Słowa.
Cokolwiek Bóg mówił swojemu ludowi, lud zapamiętywał. Zapamiętywał ku przekazowi ustnemu dla przyszłych pokoleń, które spisywały zapamiętane słowa na przetrwanie ich na wieki, aż do skończenia świata:
„ Jam Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec. ” ( Obj. 22,13 )
„ Zaprawdę, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą i dopóki się wszystko nie wypełni, jedna jota ani jedna kreska w Prawie nie ulegnie zmianie. ” (Mt 5,18 )
Aramejska jota jest najmniejszym znakiem. Jezus jest gwarantem, że całe Słowo, nawet jota, przetrwa do końca.
Bóg dał człowiekowi Księgę, którą przez wieki opowiadano, spisywano, kompletowano. Przekazy wpierw ustne, później pisemne, po setkach lat znowuż kolejne ustne i kolejne pisemne; gubione, niszczone, chowane w czeluściach ziemi, po latach zapomnienia z niej wydobywane, by wreszcie ukształtowane w postać książki zamkniętej w dwie okładki, mogło zaistnieć w życiu współczesnego człowieka. Biblia, natchnione Słowo Boga. Zawiera ona wszystko co Bóg pragnął nam przekazać, ku odkrywaniu sensu i celu ludzkiego życia:
„ Każde Pismo jest natchnione przez Boga i przydatne do nauczania i przekonywania, do poprawiania i wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Bogu oddany był doskonały, przygotowany do wszelkich dobrych uczynków. ” ( 2 Tym 3, 16-17 )
Biblia to szczególna biblioteka zawierająca w sobie wiele ksiąg. Bibliotekę tę tworzą dwa zbiory: Stary i Nowy Testament. Ten pierwszy zawiera 39 ksiąg, spisanych pierwotnie po hebrajsku i aramejsku, drugi zaś 27 zapisanych w grece koine, co w sumie składa się na 66 kanonicznych ( tzn. uznanych ) ksiąg. Spisywane na przestrzeni 1550 lat, przez ponad 40 autorów, w trzech językach, na trzech kontynentach. Teksty te, pisane pod natchnieniem Boga, są święte dla wielkich religii monoteistycznych: judaizmu i chrześcijaństwa, oraz innych grup wyznaniowych. Są one również najważniejszym dziełem literackim, jakie kiedykolwiek widział świat.
Należy w tym miejscu zasygnalizować, że Kościół Rzymskokatolicki oraz Kościoły Prawosławne, idąc za Septuagintą ( LXX ), ( Septuaginta, to tłumaczenie Biblii z hebrajskiego na język grecki, powstałe w latach 250-100 p. n. e., a dokonane przez żydowskich uczonych w Aleksandrii. Przekład ten, czyniony na potrzeby Biblioteki Aleksandryjskiej, zawierał wszystkie dostępne pisma żydowskie, a nie tylko te, które uznawano za natchnione. ) poszerzyły Kanon Pisma Świętego o niektóre apokryfy Starego Testamentu, nazywając je księgami deuterokanonicznymi. Tym samym Stary Testament w ich przekładach zawiera dla KRK 46/47 ksiąg, dla prawosławia ksiąg 49.
Kanon rozpoznany przez autorytety świata żydowskiego na soborze w Jamni ( Jawne ), który miał miejsce około roku 90 n. e., usankcjonował Biblię Hebrajską w jej obecnym do dziś kształcie.
Żyjący na przełomie IV/V w n. e. Hieronim, potwierdził kanoniczność Biblii Hebrajskiej, nazywając apokryfami te księgi z Septuaginty, które w kanonie hebrajskim się nie pojawiają. Za tradycją ustaloną przez Hieronima poszedł świat protestancki, przyjmując Biblię Hebrajską za jedyny natchniony kanon Starego Testamentu.
Treści Nowego Przymierza, od początku, od chwili napełnienia świadków Jezusa Duchem Świętym, były głoszone słowem bądź dokumentem ( listem ).
Współcześni badacze są zgodni, że trwało to ok. 30 lat. Podobnie jak w przypadku Tanach, nastał moment, kiedy koniecznym okazało się ich spisanie, a w przypadku Listów skompletowanie i kopiowanie. Na podstawie wielu przesłanek, zarówno historycznych, jak i archeologicznych, bibliści w większości są zdania, że zarówno Ewangelie jak i Dzieje Apostolskie, powstały już w I w n. e.
Gdy w roku 313 cesarz Konstantyn uczynił chrześcijaństwo religią licita ( uznaną ), księgi Nowego Testamentu zaczęły być rozpowszechniane po całym imperium.
Kanon Nowego Testamentu, składający się z 27 ksiąg, został ostatecznie uznany za natchniony na synodach: w 393 n. e. W Hipponie, oraz w 397 n. e. i 419 n. e. w Kartaginie i do dzisiaj jest uznawany przez cały świat chrześcijański.
O ile skompletowanie pism Nowego Testamentu trwało dość krótko, to bardzo długa jest historia powstawania zbioru Ksiąg Starego Testamentu, czyli Starego Przymierza, który jest Biblią Hebrajską. Treść ta sama, jedynie układ ksiąg odmienny. Pismo Święte nie jest bowiem chronologiczne.
Tanach – Biblia Hebrajska, której kanon stanowi 24/22 księgi. Według żydowskiej tradycji Ezdrasz ( kapłan i skryba ) ok 450 lat p. n. e. zebrał i ułożył księgi Biblii Hebrajskiej, istniejącej w tej samej formie do dziś. Zanim do tego doszło, wieleset lat wcześniej powstawanie tradycji biblijnych rozpoczęło się od przekazów ustnych, ukrytych w Biblii Hebrajskiej. Można odnaleźć w niej szereg cech pierwotnej oralności. Wraz z rozwojem piśmiennictwa, z powstaniem elity piśmiennej, nastąpiło spisywanie wcześniejszych przekazów ustnych. Spisywanie zapoczątkowało twórczy rozwój literatury biblijnej. Teksty były zestawiane, uzupełniane i opracowywane. Dzięki temu mogły dotrwać do naszych czasów.
Teksty czy księgi biblijne, nie tylko były uzupełniane. Były również kopiowane. Mowa o tym już w Starym Testamencie ( por. Pwt 17,18 ).
Z biegiem czasu, poszczególne części Starego Testamentu stawały się zamkniętymi całościami, które dalej nie były już literacko poszerzane. Ten etap, nazywany kanonizacją, dał ostateczną postać tekstu. Od tego momentu księgi nie były już uaktualniane a jedynie komentowane, przy czym komentarze nie weszły w skład pism. Proces ujednolicania tradycji tekstowych ksiąg trwał od II do VII w n. e. W jego wyniku powstał tekst współgłoskowy późniejszego Tekstu Masoreckiego. Dopiero na początku II w n. e. społeczność żydowska posługiwała się jednym zbiorem ksiąg świętych, czego potwierdzenie znajdujemy w pismach Józefa Flawiusza.
Tak, w bardzo dużym skrócie, wygląda historia powstawania Biblii, która z chwilą kanonizacji tekstów, stała się niezmienną w swej treści.
Historia Biblii to także historia kopii oraz przekładów. Ponad 1500 lat historii powstawania Księgi, 2000 lat historii powstawania przekładów.
A przez cały ten czas, czuwała nad tym wszystkim Opatrzność Boża.
Początkowo,wcześniej zapamiętywane księgi, przepisywane były z pokolenia na pokolenie ręcznie, litera po literze, słowo po słowie. Nie było liter małych, samogłosek ani interpunkcji. Pisano od prawej do lewej strony, na kamiennych, glinianych bądź drewnianych tabliczkach. Z czasem zastąpiono je papirusem. Roślina papirus była cięta na paski a następnie sprasowywana. Tworzono z niej zwoje, a z czasem kodeksy, czyli zbiory kart złączonych ze sobą na jednym brzegu. Od I w n. e. kodeksy były w częstszym użyciu, niż zwoje.
Papirus, wykorzystywany jako materiał piśmienniczy od V w p. n. e. do VII w n. e., został powoli wyparty przez pergamin, który stał się głównym nośnikiem pisma od II do X w n. e. Okazało się bowiem, że ten pozyskiwany ze skór zwierząt ( owiec i krów ) materiał jest o wiele trwalszy od papirusu.
W latach 300-1400 n. e. używano do kopiowania Biblii skór z cieląt lub antylop ( welin ) orz skór z owiec i kóz ( pergamin ).
Początkowo pisano na pergaminie trzciną, a od V w n. e. ptasimi piórami.
Glina, roślina, skóra, wreszcie papier. Nośniki Słowa.
Księgi przepisywano ręcznie jeszcze w czasach średniowiecza. Wynalezienie przez Gutenberga w 1450 roku ruchomej czcionki drukarskiej zapoczątkowało nową epokę powielania tekstów. W 1455 roku wydrukowano pierwszą książkę na świecie, a była nią Biblia w łacińskim przekładzie Hieronima.
Do czasów współczesnych nie dotarł żaden egzemplarz pisma sporządzony przez starożytnych autorów, zachowały się natomiast liczne odpisy Ksiąg Świętych, które krążyły po świecie. Pomimo braku oryginałów, Biblia okazuje się najlepiej udokumentowaną księgą starożytności. Dzięki odkryciom archeologicznym, dysponujemy dzisiaj około 6000 starożytnych manuskryptów.
Żaden inny starożytny tekst ( np. pisma Platona, Arystotelesa, Homera ) nie zachował się w tak ogromnej ilości.
Pierwsze ślady tłumaczenia tekstów odnajdujemy już w samej Biblii ( np. Ne 8,8; Ezd 4,18 ).
Najwcześniejszym przekładem Pisma, a dokładnie Tory, jest Pięcioksiąg Samarytański, będący transliteracją tekstu hebrajskiego na alfabet samarytański. Transliteracja była dziełem Samarytan, tj. potomków Żydów wysiedlonych do Samarii przez Asyryjczyków, po upadku dziesięcioplemiennego Królestwa Izraela w VIII w. p. n. e.
Przyjmuje się, że Pięcioksiąg Samarytański powstał ok. IV w. p. n. e. Wierność tego tekstu jest ogromna. Mimo, że zawiera błędy ( ok 6000 odstępstw od tekstu hebrajskiego ), są one nieistotne i nie dotyczą doktryny .
Najstarszym zachowanym rękopisem Pięcioksięgu Samarytańskiego jest Zwój Abiszy, datowany na I w. n. e. Oprócz Zwoju Abiszy, do naszych czasów zachowało się ok. 40 rękopisów samarytańskich, w tym Codex B, odnaleziony w 1616 r. n. e. w Damaszku.
W ostatnich stuleciach ery przedchrześcijańskiej, po doświadczeniach niewoli babilońskiej, pozbawiona proroków wspólnota żydowska nadawała coraz większe znaczenie Świętym Tekstom. Od czasów Nehemiasza podstawowym językiem niewykształconych Żydów stał się aramejski, pojawiła się więc konieczność tłumaczenia tekstów hebrajskich na ten język, co przyczyniło się do powstania targumów.
Targumy są bardziej parafrazą, niż dokładnym tłumaczeniem z hebrajskiego na aramejski. Jako, że po powrocie z niewoli babilońskiej język hebrajski został wyparty przez aramejski, czytając święty tekst publicznie, należało go objaśniać zrozumiałym językiem ( warto w tym miejscu zaznaczyć, że właśnie w ten sposób rodziła się synagoga ). Tak powstała tradycja targumu, czyli tłumaczenia z wytłumaczeniem.
Targumy znaleziono wśród zwojów znad Morza Martwego. Pierwsze ich zapisy pojawiły się najprawdopodobniej już w III w. p. n. e., aczkolwiek większość zachowanej literatury targumicznej pochodzi z pierwszych wieków n. e. Znane są targumy palestyńskie oraz babilońskie.
Targumy są pierwszymi tłumaczeniami Hebrajskiej Biblii z jednoczesną jej interpretacją.
Najważniejszym z wczesnych przekładów Biblii Hebrajskiej jest Septuaginta, o której pisałam we fragmencie pracy tyczącym Kanonu Pisma.
Słowo Septuaginta znaczy siedemdziesiąt i odnosi się ono do tradycji, wg której 70 uczonych miało dokonać tego tłumaczenia, stąd też skrót LXX.
Do dzisiaj występują liczne fragmenty tego greckiego przekładu Starego Przymierza, spisane na papirusie, datowane na I wiek n. e.
Dość wczesne, powstające od drugiej połowie II wieku n. e. , były przekłady koptyjskie ( Egipt ), Syryjskie ( tzn. Peszitta, w języku syriackim, dialekt aramejskiego ), oraz pierwsze przekłady Pism na łacinę ( Vetus latina ), zwane starołacińskimi.
Próby usystematyzowania greckich przekładów pism ST i ich recenzji podjął się Orygenes w Hexaplii. Hexapla niestety spłonęła w 638r, ocalały jedynie odpisy pojedynczych ksiąg.
W 383 r. biskup Damazy zlecił mnichowi Hieronimowi dokonanie ich przeglądu i korekty. Finalnym produktem pracy Hieronima było przetłumaczenie na łacinę większości tekstów Biblii Hebrajskiej, przy czym pozostawił Księgę Psalmów w tłumaczeniu Orygenesa, natomiast tłumaczenie tekstów Nowego Testamentu oparł na przekładach starołacińskich, korygując je tekstami greckimi. Dzieło Hieronima, będące kompilacją tekstów, nad którym pracował 25 lat, to Wulgata. Przez wieki to ona właśnie była głównym przekładem.
Kopistów, którzy od Ezdrasza do Jezusa przepisywali hebrajskie Biblie nazywano soferami ( skrybami, uczonymi w piśmie ). Później tę pracę wykonywali masoreci ( panowie tradycji ). Około 500 roku n. e. Opracowali oni system znaków samogłoskowych i akcentowych. Aby zachować nieskażony tekst, liczyli wszystkie litery Biblii, tak by ich liczba zgadzała się w kolejnych kopiach. Zwoje z pomyłkami były niszczone. Opracowywaniem wokalizacji i znaków akcentowych w tekście spółgłoskowym zajmowały się trzy szkoły masoretów: babilońska, palestyńska i tyberiadzka. Tekst współczesnej BH jest tekstem masoreckim z zamieszczoną wokalizacją wg szkoły tyberiadzkiej. Ostatnie wydanie Biblii Hebrajskiej, opracowywane na podstawie najnowszych odkryć licznych papirusów, będące tekstem krytycznym, znane jest jako Biblia Hebraica Stuttgartensia ( 1977 ).
W wieku IX n. e. dzięki Cyrylowi i Metodemu, chrześcijaństwo zaczęło rozprzestrzeniać się na plemiona słowiańskie. Cyryl opracował specjalny alfabet ( cyrylica ), dzięki któremu Biblia została przetłumaczona na język staro-cerkiewno-słowiański. Tłumaczenie to jest nadal obowiązujące w słowiańskich kościołach prawosławnych.
W roku 1382 Jan Wycliffe jako pierwszy przetłumaczył Biblię z łaciny na język angielski. Pierwszym zaś, który oparł swój przekład na grece i hebrajszczyźnie był Wiliam Tyndale ( 1490-1536 ). Przetłumaczył on Nowy Testament oraz fragmenty Starego Testamentu. Biblia w jego przekładzie była wydrukowana dzięki ówczesnemu wynalazkowi prasy drukarskiej. W tym czasie Biblia była zakazana do czytania bez zgody biskupa, ponadto zakazany był inny przekład niż łacina. Za swoją pracę Tyndale został osądzony za herezję i spłonął na stosie. Umarł za Biblię, zresztą nie on jeden. Ale nie zginęło jego tłumaczenie.
Zamówiony w 1604 roku przez króla Jakuba I,przekład Biblii na potrzeby kościołą w Anglii, wydany w roku 1611, w ponad 80 % zawiera tłumaczenia Wiliam Tyndale. Jest to Biblia Króla Jakuba.
W roku 1516 Erazm z Rotterdamu opracował pierwsze greckie wydanie NT, które stworzyło podstawy dla Textus Receptus ( łac. tekst przyjęty ).
W 1522 Martin Luter przetłumaczył Nowy Testament na język niemiecki.
W XVI w Robert Estienne po raz pierwszy zastosował podział tekstu Nowego Testamentu na rozdziały i wersety, a następnie całej Biblii ( podziału ST dokonali już wcześniej masoreci ).
Wraz z wynalazkiem ruchomej czcionki drukarskiej przez Gutenberga, nastał moment bardzo szybkiego rozpowszechniania Biblii. Znaczny wzrost przekładów na języki narodowe notuje się od czasów renesansu ( XV – XVI w. ).
Lista polskich przekładów jest ogromna. Wspomnę jedynie o najważniejszych.
Najstarszym polskim przekładem była Biblia królowej Zofii (Biblia Szaroszpatacka), która powstała z inicjatywy czwartej żony Władysława Jagiełły – Zofii Holszańskiej. Opracował ją w latach 1453-1461 Andrzej z Jaszowic, w oparciu o Wulgatę i czeskie tłumaczenia Pisma Świętego.
W sto lat później ukazał się kolejny polski przekład całego Pisma Świętego zwany Biblią Leopolity, będący pierwszym wydrukowanym polskim przekładem.
Pierwszym przekładem z języków oryginalnych była kalwińska Biblia Brzeska (zwana też Biblią Pińczowską i Biblią Radziwiłłowską), która ukazała się w 1563 roku.
Biblia Jakuba Wujka, przekład Biblii z Wulgaty na język polski, wykonany przez jezuitę, ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599, pełniła rolę podstawowego polskiego przekładu katolickiego przez 367 lat, aż do opracowania Biblii Tysiąclecia.
Następnym polskim tłumaczeniem całego Pisma Świętego z języków oryginalnych była protestancka Biblia Gdańska powstała z inicjatywy protestantów polskich różnych denominacji, wydana w roku 1632.
Pierwszy całościowy katolicki przekład od czasu Biblii Jakuba Wujka to Biblia Tysiąclecia, oparta na językach oryginalnych wydana w 1965 r.
Kolejne tłumaczenie z języków oryginalnych to katolicka Biblia Poznańska, która w całości ukazała się w 1973 roku.
W 1997 roku ukazał się przekład Pisma Świętego zwany Biblią Warszawsko-Praską, którego autorem jest bp prof. Kazimierz Romaniuk.
Kościoły protestanckie korzystają z Biblii Warszawskiej (wydanej przez Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne w 1975), która zastąpiła po trzech wiekach Biblię Gdańską.
Do roku 1900 całą Biblię, lub jej fragmenty wydano w 537 językach, w 1938 było to już 1000 języków. Obecnie Pismo Święte zostało przetłumaczone na przeszło 2000 języków. Nastał czas wielu przekładów Biblii. Przekładów z Wulgaty, z Septuaginty, wreszcie z języków oryginalnych. Wraz z odkryciami kolejnych zwojów i kodeksów, następowały coraz nowsze wydania krytyczne.
Obecnie Nowy Testament na języki narodowe tłumaczy się z Textus Receptus o nazwie: Nestle-Aland Greek New Testament 27th Edition.
Wiedza płynąca z odkrytych manuskryptów prowadzi do ciągłej potrzeby nowych przekładów.
Powstają przekłady bardzo różne, najważniejsze z nich są następujące:
dosłowne: słowo za słowo
dynamiczne: myśl za myśl
parafraza: tłumaczenie z tłumaczenia
Przekład zawsze będzie interpretacją, dlatego w poszukiwaniu Prawdy, warto korzystać z wielu przekładów, o ile to możliwe odnosząc je do oryginału, w czym mogą pomagać nam cudowne współczesne narzędzia, w tym przekłady interlinearne.
Pan Bóg zadbał o wszystko, by Jego Słowo przetrwało, w tym o to, by zachować dla nas wiele starożytnych manuskryptów, ciągle jeszcze odkrywanych; a nie wiemy, co jeszcze może skrywać ziemia.
Najstarsze papirusy NT to:
John Rylands II ( p52 ) 130-150 n. e.
oraz:
Papyrus Bodmer II ( p66 ) 180-200 n. e.
Papyrus Bodmer XV ( p66 ) 200-225 n. e.
odkryte w latach 1956-61
Najstarsze welinowe kopie NT ( 325 – 350 n. e. ):
Kodeks Synajski ( odkryty w 1859r w bibliotece klasztoru na Górze Synaj, opublikowany w 1862 ) i Kodeks Watykański ( udostępniony w 1889r. )
Kodeks Aleksandryjski, pergaminowy manuskrypt w języku greckim, sporządzony w Egipcie ( datowany na koniec V wieku n. e. ), został przewieziony z Aleksandrii w XVII w. przez patriarchę Cyryla Lukarisa do Konstantynopola, skąd wkrótce trafił do Anglii, gdzie od 1753 r. znajduje się w British Museum.
Text Westcott & Hort ( grecki NT ) oparty był na kodeksach Synajskim i Watykańskim; był to w XIX wieku podstawowy tekst do tłumaczeń na języki narodowe.
Zupełny przełom nastąpił od 1947 r odkryciem rękopisów z Qumran.
Zwoje znad Morza Martwego, to dokumenty spisane po hebrajsku, aramejsku i grece, odnajdywane na przestrzeni 1947 – 1956 roku. Zawierają one najstarsze kopie Starego Testament ( datowane przed 100 rokiem p. n. e. )
Kopie z Qumran pokazały, że Hebrajska Biblia zachowana przez Masoretów jest niemalże identyczna ze zwojami znad Morza Martwego. Świadczy to o ogromnej skrupulatności kopistów na przestrzeni tysiąca lat i jest dla nas informacją, że mamy do czynienia z oryginalnym słowem, przekazywanym ustnie, a później pisemnie, przez pokolenia Bożych ludzi.
Kocham Boże Słowo. Całe Słowo. Słowo w Słowo. Kocham, czyli poznaję. Zapis historii zbawienia. Słowo. Dzięki Bożej Opatrzności zachowane w językach oryginalnych. Dzięki Bożej Opatrzności tłumaczone na języki narodowe. Zawsze jednak pod presją określonej mentalności, kultury, oraz dostępnych źródeł. Pismo Święte. Oryginały i przekłady, będące w jakimś stopniu ich interpretacją.
Potrzeba obecności Ducha Świętego. I ciągle potrzeba ludzkiego wysiłku, by umiejętnie korzystać ze źródeł, jakie dano nam dzisiaj do dyspozycji. Dzięki Duchowi Świętemu i pracy na wielu przekładach, odnosząc się, na ile to tylko możliwe, do tekstów oryginalnych, korzystając z tak wielu istniejących dziś materiałów pomocniczych, czytać Słowo najbliższe temu wypowiedzianemu i zapisanemu pierwotnie. Czytając, interpretować je zgodnie ze sztuką hermeneutyki, zawsze w kontekście innych słów. Bo tylko Słowo tłumaczy Słowo.
Duch Święty-tekst oryginalny-przekłady-komentarze.
W Duchu Świętym, kocham to wszystko, co Bóg za przyczyną życia, ofiarnej pracy, a często też śmierci wielu oddanych Mu ludzi, zechciał ofiarować nam na przestrzeni wieków.
Zapamiętane, spisane, odszukane, przetłumaczone, wytłumaczone Słowo, Biblia.
Biblia. Słowo do czytania. Słowo do słuchania. Słowo, bez którego chrześcijaństwo by nie przetrwało. Wielu ludzi oddało za tę Księgę życie. I przyszły czasy, gdy każdy może mieć ją na swojej półce. Pytanie, czy ją kocha, czyta, studiuje, żyje nią jak dziadek Romana Brandstaettera, czy traktuje jedynie jak klasykę literacką?
Dla Bożych wariatów XXI wieku jest ona wszystkim. Jest jak masa perłowa, wielokrotnie piękniejsza od rzeczy, którą otacza. Jest perłą otaczającą serce człowieka. Większą i piękniejszą od wszystkiego, cokolwiek się w nim znajduje. Dla wielu zaś, jest jedynie materią słów włożoną w okładki, zapisem wirtualnym, dostępnym zawsze i wszędzie, dzięki medium internetu. Współczesna gliniana tabliczka, tablet. Historia świata uczy jednak, że wszystko mija. Całkowitemu zniszczeniu może ulec zarówno świat rzeczy materialnych ( książki ), jak i wirtualnych.
Słowo Boże, jak postanowił Bóg, przetrwa jednak do końca, dzięki nośnikowi jakim jest pamięć ludzka. Tak jak dzięki ludzkiej pamięci dotrwała Biblia do naszych czasów, tak i my zachowajmy ją i przekażmy pokoleniom, które przyjdą po nas.
Jeżeli naprawdę kocham Boże Słowo, będę nie tylko nim żyć, nie tylko je studiować, ale i zapamiętywać. To jedyna droga by przetrwało na wieki.
Słowo wypowiedziane. Praca wykonana.
Bóg powiedział. Bóg uczynił. Bóg zbawił. Człowiek pozbierał okruchy. Pan o to zadbał. Okruchy Słowa, chlebem karmiącym duszę, aż do skończenia świata.
Biblia, mieszkanie Słowa Bożego. Kocham je całe, Słowo w Słowo.
Opracowała Ewa, a le nie ta od drzewa 🙂
Witam, Dziś oglądając tv (serwis informacyjny) była wzmianka o Obamie co nosi w kieszeni “najpotężniejszy” człowiek na ziemi? oto co pokazał:
– różaniec od papieża Franciszka
– figurkę Buddy
– figurkę hinduskiego bożka Hanumana (hin. ten co prowadzi do zwycięstwa)
– szczęśliwy żeton
– krzyż koptyjski.
a oto filmik znalazłem na youtube:
https://www.youtube.com/watch?v=ASNLlNqNr9M
dziwne jak to wszystko się zbiega z działaniami papieża Franciszka? czy już to nikogo nie dziwi?
Słowo – Słowianie, jak to ładnie pasuje etymologicznie:)może coś w tym jest
dokładnie 🙂
?
Lubię studiować Biblię. Mam kilka różnych wydań. A najbardziej lubię stare wersje, w staropolskim języku Biblię Brzeską i Gdańską, a zwłaszcza Gdańską w systemie stronga, w dołączonym słowniku można sprawdzić znaczenie poszczególnego słowa z języka hebrajskiego. I często znajduje coś ciekawego.
? Kocham Biblię. Podobnie jak Ty korzystam z kilku przekładów. Sięgam często do greckiego NT, tam właśnie szukam odpowiedzi, gdy słyszę ludzkie potyczki , awantuki wręcz, o slowa. Słowo tłumaczy się samo.
Ewa-wspaniałe opracowanie ,jest w tym tekście tyle miłości do naszego Stwórcy.Niech Cię Bóg Błogosławi .
Dziękuję.? Tak jest, uczę się tej miłości do Pana co dnia, i coraz bardziej kocham Słowo. Starałam się tak pisać tę pracę, by mogła, będąc swiadectem, rozbudzac te miłość do Biblii u poszukujących. Jestem na początku drogi w Panu, jeszcze przed chrztem i sama bardzo poszukiwalam i tekstów i kazań które by mi pomagały w zrozumieniu Bożej drogi, które by budowały i jednocześnie rozbudzaly miłość.
Uwielbiam czytać Biblię,kiedy to słowo Boże przeszywa moje serce i duszę.To słowo ma taką moc,że potrafi przemienić największego grzesznika w owieczkę.Za każdym razem odnajduję i dowiaduję się innych rzeczy,niby znamy dobrze treść,a jednak cały czas uczymy się nowych rzeczy.
Biblia, to najpiękniejsza księga o miłości. Doskonała w każdym calu. Żaden człowiek nie byłby w stanie napisać tak doskonałego przesłania dla ludzkości.
Boże dziękuję Ci.
https://www.youtube.com/watch?v=GuVZFvatgdY
Zac Poonen 8 oznak samozwiedzenia
To uczucie, kiedy nagle uświadamiasz sobie, że prawda o rzeczywistości leżała od zawsze na półce na wyciągnięcie ręki, kiedy odpowiedzi szukało się u mądrych tego świata…
O tak. To odkrycie mnie również mocno dotknęło.
SŁOWO BOŻE JEST CUDOWNE. Ono kruszy serce i właśnie o to chodzi aby poddać całe swoje wnętrze pod działanie słowa natchnionego, które ma moc przenikać nasze wnętrze i przemieniac na obraz CHRYSTUSA. Im więcej obcujemy ze słowem BOŻYM, tym głębiej wchodzimy w BOŻE KRÓLESTWO , które staje się coraz bardziej realne. Kocham BOŻE SŁOWO. Ono uwolniło mnie z tak wielu złych rzeczy i zawsze otwiera oczy na majestat i chwałę BOGA. Za każdym razem gdy otwieram tą księgę czuję w sercu , że Pan jest blisko mnie i pragnie do mnie mówić.
pięknie powiedziane 🙂