Tekst znalazłem w sieci i umieszczam za zgodą autora:
“To ciekawe pytanie, biorąc pod uwagę że w żadnym miejscu Biblia nie wspomina o miejscu takim jak czyściec. Nie tylko nie używa takiego słowa ale nawet opisowo nie wskazuje żadnego miejsca które mogłoby służyć takiemu celowi – oczyszczeniu z grzechów po śmierci i zbawieniu mimo grzesznej duszy. W Biblii znajduje się mnóstwo wersetów mówiących o niebie, mnóstwo mówiących o piekle (także z użyciem tego słowa oraz opisowo jako “jezioro ogniste”), ale nie ma niczego o czyśćcu.
Istnieją za to wersety wskazujące jasno i niezbicie na to, że nie ma takiego miejsca jak czyściec.
Co więcej fakty historyczne wskazują, że czyściec został “ustanowiony” w 1443 roku na Soborze we Florencji dla korzyści finansowych (sprzedaż odpustów).
Zacznijmy od Pisma Świętego:
Mateusza 25:33-46
33. I ustawi owce po swojej prawicy, a kozły po lewicy.
34. Wtedy powie król tym po swojej prawicy: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata.
(…)
41. Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, zgotowany diabłu i jego aniołom.
(…)
46. I odejdą ci na kaźń wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego. (nie ma mowy o czyśćcu)
Jak wiemy, bo wielokrotnie omawiano ten fragment w szkole na Religii czy na Języku polskim, kozły przedstawiają ludzi idących do piekła, owce – idących do nieba. Nie ma trzeciej grupy pół- kozłów, pół- owieczek, którzy będą się czyścić w czyśćcu i potem dojdą do nieba. Nie sądzę, by Bóg zapomniał o tak ważnej rzeczy opisując Sąd Ostateczny. Napisane też jest, że “sprawiedliwi” odejdą do życia wiecznego. Nie ma wśród nich niesprawiedliwych, lub częściowo sprawiedliwych.
Mat. 7:13-14
Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.
I znowu Biblia poucza nas o dwóch drogach, nie ma mowy o trzeciej, “średnio – szerokiej” drodze. Nie ma innej drogi dotarcia do Boga i do zbawienia niż wąska droga. A tą drogą nie będzie chodził bezbożny:
I będzie tam droga bita, nazwana Drogą Świętą,
Nie będzie nią chodził nieczysty; będzie ona tylko dla jego pielgrzymów.
Nawet głupi na niej nie zbłądzi.
Nie będzie tam lwa i zwierz drapieżny nie będzie po niej chodził,
tam się go nie spotka. Lecz pójdą nią wybawieni.
I wrócą odkupieni przez Pana, a pójdą na Syjon z radosnym śpiewem.
Wieczna radość owionie ich głowę, dostąpią wesela i radości,
a troska i wzdychanie znikną. Izaj. 35:8-10
Nie można być zbawionym po śmierci. Po pierwsze, znowu Biblia w ani jednym miejscu nie nakazuje się modlić o zmarłych, żaden apostoł nie modli się o zmarłych, w żadnym miejscu nikt nie powiedział, że po śmierci też można się “poprawić” i “oczyścić”. Poza tym cale przesłanie ewangelii temu przeczy. Jezus, Syn Boży, zszedł na Ziemię i oddał swoje życie za nas, abyśmy my mogli mieć wybaczone nasze grzechy i dostąpić zbawienia, przez oczyszczającą moc Jego krwi. To dość heroiczny krok. Gdyby zbawienie możliwe było po śmierci, gdyby można było jeszcze po śmierci w jakiś inny sposób zostać oczyszczonym i zbawionym, Jezus nie musiałby schodzić na Ziemię i złożyć samego siebie jako ofiarę przebłagalną za nasz grzech. Zrobił to z miłości oraz dlatego, że wiedział, iż nie ma innego wyjścia by nas uratować. Nie ma czyśćca. Boże prawo jest jasne: Życie jest okresem próby. Albo szukasz Boga, znajdujesz Go i podążasz za Nim albo nie zdajesz egzaminu, życie jest tylko jedno i tylko jedna jest szansa. Albo usłyszysz głos Boga i odpowiesz mu, albo skończy się wszelka nadzieja w chwili gdy umrzesz a Ty umrzesz w grzechu.
Gdy ludzie nie czytają Biblii, dają się zwodzić i wierzą w różne, nie poparte Biblią dogmaty. Czytaj Biblię a zobaczysz, że Ona cała mówi o tym, że Bóg nienawidzi grzechu, że miłuje czystość i że tylko Ci, którzy żyjąc na Ziemi “zapierają się samych siebie” i rezygnują z grzechu oraz: “piorą szaty w krwi Chrystusa” będą zbawieni.
Przyp. 11:20-21
Ohydą dla Pana są ludzie przewrotnego serca, lecz podobają mu się ci, którzy postępują nienagannie. To rzecz pewna, że zły nie ujdzie kary, lecz potomstwo sprawiedliwych będzie wybawione.
I znów przewrotność i ohyda zostały przeciwstawione nienaganności. To całkowite skrajności. Bóg nie mówi nic o tych średnich, “częściowo wierzących”, “częściowo grzesznikach”. Jaki stosunek ma Bóg do tych “średnich” wierzących pokazuje poniższy fragment:
Obj. 3:15-16
Znam uczynki twoje, żeś ani zimny, ani gorący. Obyś był zimny albo gorący! A tak, żeś letni, a nie gorący ani zimny, wypluję cię z ust moich.
Tych letnich, pół wierzących pół grzeszników Bóg WYPLUJE z ust swoich. Nie brzmi to jak nadzieja, jak druga szansa, jak możliwość zbawienia dla tych ludzi. A przecież list ten z którego pochodzi ten cytat napisany został do wierzących. Tak więc “letni wierzący” zostaną wypluci. Nie będą zbawieni.
Warto też wiedzieć, że nie można służyć Bogu i diabłu jednocześnie. W takiej sytuacji, gdy ktoś trochę wierzy w Boga, a poza tym służy diabłu (bo grzeszy), to po prostu w całości należy do Szatana, bo nic co grzeszne nie ostoi się przed Bogiem. I taki człowiek idzie na potępienie, tak, jak na to zasłużył, a zbawieni będą Ci, którzy wybrali Pana i oddzielili się od grzechu.
Biblia stawia sprawę jasno także w poniższych fragmentach:
Ps. 11:7
Bo sprawiedliwy jest Pan, kocha sprawiedliwość, Prawi zobaczą oblicze jego.
Tylko Prawi zobaczą oblicze Pana. Grzesznicy, nawet ci “niewielcy”, popełniający “średnie” bezprawie – już nie.
Przyp. 11:19
Kto trwa mocno w sprawiedliwości, żyć będzie; lecz kto ugania się za złem, umrze.
I znów widać tylko dwa wyjścia. Albo żyjesz w sprawiedliwości, albo nie. Albo szukasz Boga albo uganiasz się za złem. Nie ma opcji po – między. Opcja po – między jest także uganianiem się za złem. “Lecz kto ugania się za złem, umrze”. Nie ma nadziei dla tych, którzy za życia Pana nie szukają. Ich nadzieja trwa tak długo, jak długo żyją, a potem jest Sąd. Mówi o tym ten fragment:
Hebr. 9:27
A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd.
Modlitwy za zmarłych nie mają więc sensu:
Przyp. 11:7 Gdy umiera człowiek bezbożny, to kończy się wszelka nadzieja.
Jeżeli kończy się po śmierci wszelka nadzieja, to nie ma czyśćca ani żadnej możliwości obmycia z grzechów już po śmierci.
Mar. 16:15-16 I rzekł im: Idąc na cały świat, głoście ewangelię wszystkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony.
W Ewangelii Marka znów czytamy o tylko dwóch możliwościach: zbawieniu i potępieniu. Opisane też jest jakie są warunki obu tych zdarzeń. Zbawieni będą Ci, co uwierzą, co przyjmą głoszoną im ewangelię. Ponieważ apostołowie byli żywi i głosili żywym nie ma podstaw by uważać, że moze w jakikolwiek sposób tyczyć się to umarłych. Ci co uwierzyli będą zbawieni, a ci co nie – potępieni. Nie ma takich, którzy są gdzieś po środku. Zawsze trzeba wybrać stronę, albo jest się po stronie Boga albo diabła. Jeśli nie wiesz, gdzie jesteś to najprawdopodobniej jesteś po tej drugiej stronie.
2 Tym. 2:11-12
Prawdziwa to mowa: Jeśli bowiem z nim umarliśmy, z nim też żyć będziemy;
Jeśli z nim wytrwamy, z nim też królować będziemy; jeśli się go zaprzemy, i On się nas zaprze.
Jeśli nie umarliśmy z nim, nie będziemy z nim królować. Jeśli umieramy nie należąc do Pana nie będziemy z nim po śmierci. Ten werset znów nie daje nam możliwości trzeciej opcji.
Obj. 20:12
I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach.
Twoje uczynki na Ziemi, to, czy postanowisz szukać Boga, czy podejmiesz to poszukiwanie i czy oczyścisz się w krwi Jezusa będą miały decydujące znaczenie. Po to właśnie zostało nam dane życie, żebyśmy dokonali wyboru.
Nie licz na drugą szansę, twoja szansa jest teraz, jeśli ja zmarnujesz nic Ci już nie pomoże.
Mat. 13:41-43 Syn Człowieczy pośle swoich aniołów i zbiorą z Królestwa jego wszystkie zgorszenia, i tych, którzy popełniają nieprawość, I wrzucą ich do pieca ognistego; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi zajaśnieją jak słońce w Królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!
Czytaj Biblię sam a znajdziesz setki fragmentów przeczących istnieniu czegoś takiego jak czyściec. Czyściec to sprytny zabieg Szatana, który nie chce, by ludzie szukali Boga ale pragnie ich potępienia. Szatan nazwany jest w Biblii “ojcem kłamstwa”. Jego największym pragnieniem było wpleść te kłamstwo w wiarę chrześcijańską by zwieść wierzących i przekonać ich, że wcale nie trzeba szukać Boga z całej swojej siły. Udało mu się to jak i wiele innych rzeczy, skaził wiarę chrześcijańską, wplótł w nią czyściec, bałwochwalstwo, apokryfy, niepotrzebne dogmaty, uśmiercił tą wiarę, która stała się zimna i martwa.
Ale skąd, jak i dlaczego “czyściec” dostał się do wiary chrześcijańskiej? Oto parę faktów historycznych tej “machlojki” przez którą teraz trzeba ludziom tłumaczyć, że czyśćca nie ma i nigdy nie było:
Nasuwa się pytanie, dlaczego tak późno? Dlaczego o czyśćcu nie mówił Jezus, ani apostołowie? Nie mówi Biblia, która ma być naszym drogowskazem do nieba? Jak widać czyściec nie ma nic wspólnego z Biblią, ale został wymyślony w 1443 roku dla korzyści finansowych. Prawdopodobnie to najlepszy interes, jaki na świecie wymyślono. Kościoły na tym procederze niebywale się wzbogaciły, choć Jezus Chrystus polecił, aby jego słudzy żyli skromnie. To wszystko niesłychanie wzburzyło odważnego niemieckiego księdza, który nie tylko że był rozsądny, to poza tym dobrze znał Biblię – był doktorem teologii. Mowa o Marcinie Lutrze. W roku 1517 zaprotestował przeciwko sprzedawaniu odpustów, ale też i wielu innych kłamstwach i nadużyciach.
Odpusty sprzedawał nie byle kto, ale wysłannik papieża, a pieniądze zbierał nie na byle co, ale na budowę bazyliki świętego Piotra w Rzymie, obiektu zaliczonego potem do współczesnych siedmiu cudów świata. Turyści zwiedzający dziś tę architektonicznie przepiękną budowlę, nie zastanawiają się, czy środki na jej wzniesienie zdobywane były w sposób uczciwy, czy też wyłudzane za pomocą oszustwa. Wysłannik papieża rzymską ofertę przedstawiał następującym wierszykiem:
“Gdy tylko moneta w szkatule zabrzęczy dusza już więcej w czyśćcu się nie męczy.”
Wmawiano wiernym, że niebo można kupić, a kary za grzechy uniknąć jeśli się ma pieniądze i da się je odpowiednim osobom, czyli że Bóg jest podobny ludziom – nie jest sprawiedliwy. Zbawienie kupowano i sprzedawano jak każdy inny towar na rynku. Kupowano przebaczenie morderstwa, cudzołóstwa, kłamstwa, kradzieży, przeklinania itd. Można było nabyć przebaczenie nie popełnionych jeszcze grzechów, czyli grzechów, które dopiero planowało się popełnić. Jednym słowem “czyściec” przynosił duże zyski. Ale był i jest bajką. W Ewangelii św. Łukasza są opisane dwie drogi. Jedna prowadzi do nieba, druga na wieczne potępienie.
źródło: http://sunrise.republika.pl/czysciec.html
Reakcja katolika- Przeca Babka mi mówiła, a chodzi do kościoła co niedziela.
Wbrew pozorom wielu ludzi nienarodzonych z wody i Ducha dostrzega perfidię koncepcji rzekomej trzeciej drogi wiodącej do czyśćca. Co jak co, ale rażąca pazerność kleru jest jedną z tych twarzy katolicyzmu, która odrzuca ludzi niepraktykujących tej odstępczej religii, a jednocześnie szanujących tzw. “tradycję”. Jeżeli oficjele KRK nawet za byle powielenie czy wystawienie świstka o “chrzcie” wołają kilkadziesiąt złotych… to trudno racjonalnie wytłumaczyć dlaczego omamieni przez Rzym parafianie (określenie, co warto podkreślić, pejoratywne) z uporem godnym dużo lepszej sprawy bronią kłamstw tej międzynarodowej korporacji. To musi być efekt działania uprawianych przez duchowieństwo czarów.
Napisz Piotrze coś, żeby portalowe uczestniczki mogły się wykazać. A teraz na poważnie. Może coś o rozterkach duchowych ludzi pogrążonych w przeróżnych nałogach? Na przykład o hazardzie.
A może coś o gadulstwie?
detmold, to nie koncert życzeń.
Jak coś pisze to sam od serca a nei na zmaówienie
Oby Bóg napełniał Cię natchnieniem jak najczęściej. Z Bogiem.
Skoro Kościół, kłamie to gdzie szukać Boga? Przecież odłamów Protestantyzmu są setki a niektóre ”wyświęcają” gejów. Gdzie więc jest Bóg?
Bóg znajduję się w Niebie,lecz dał nam coś wspaniałego.Coś,co każdy chrześcijanin powinien czytać bo to jest nasza tarcza jak i broń.Jest to Słowo Boże.
Tylko na nim się opieraj Bracie.Wierz mi,nie znajdziesz zbytnio dobrego zboru jeżeli chodzi o nasz kraj.Zawsze możesz znaleźć fora internetowe takie jak te i utrwalać się w wierzę z Braćmi i Siostrami.Napiszę ci tylko Bracie że są jakieś zbory do których warto chodzić,lecz wiedz że każda jest w jakimś stopniu zgniła.Szukaj tylko te,które są zgodne z Pismem Świętym.
Amen Bracie
Łaska Pana Chrystusa ze wszystkimi!
Czyli nie podajesz konkretów o tym jakie zbory prowadzą do Boga? Ogólnikami też potrafię sypać.
Zbory są jedynie wsparciem. A w każdym jednym znajdą się też ludzie, którzy będą zwodzić. Zbawienie jest tylko w Chrystusie, a Prawda w Słowie Bożym i to nim przede wszystkim należy się kierować, bacznie przyglądając się na jego podstawie ludzkim naukom.
Chwała Bogu Ojcu i Jezusoiw Chrystusowi.
Masz racje Bracie
Bóg jest w każdym z nas. Należy prosić usilnie Ducha Świętego o prowadzenie nas Jego ścieżkami.
Do Wątpiący Bóg jest wszędzie i jeśli będziesz chciał całym swoim sercem i duszą znalezć Boga to dokonasz tego.Wcale Ci nie jest potrzebny do tego żaden zbór czy kościół.Ksiądz czy pastor ich zadaniem jest prowadzić ludzi do Boga,ale większość odłamów chrześcijańskich z Bogiem na niewiele wspólnego.Wprowadzają ludzkie nauki a nie Boże.Jezus wszystko za nas dokonał nam pozostaje podążanie za jego głosem i głosić ewangelie.
Nom ,przecież pasterz co robi – ano prowadzi owce na pole żeby się najadły i pilnuje ich razem z psem, pies to w NT symbol pogan, czas pogan teraz mamy aż do “problemu Jakuba”, natomiast krk wproiwadził taką jakby totalitarna definicję kościoła – monopolowa organizacja pod biskupem rzymu, “jedynym słusznym pasterzem”
Po prostu czytaj Słowo Boże.
Gdzie jest Bóg? W niebie, a jeśli chcesz go poznać to czytaj biblie, sam i módl się do Boga o ducha świętego, nie czytaj Pisma tak jak je wykłada kościół czy jakaś religia. Wołaj do Boga, Bóg nie stworzył religii, nie polegaj na księżach ani na człowieku który nie może pomóc, znajdź kościół, zbór który opiera się na biblii i naucza słowa Bożego, oraz ewangelii. Sprawdzaj wszystko i tak jak Pan Jezus powiedział, nie daj się oszukać nikomu ponieważ wielu fałszywych proroków chodzi po tej ziemi. Chwała Panu.
w Niebie, znaleźć Go możesz przez szczerą modlitwę bezpośrednio do Zbawiciela i czytanie Biblii, nic więcej nie trzeba.
wątpiący
podpisuje się pod komentarzami braci i sióstr z bloga, którzy Ci odpisali, ale może też przeczytaj strone główną:
http://www.drogadonieba.pl
Bardzo dobre pytanie, tylko nie kieruj go do ludzi tylko do samego BOGA.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czy%C5%9Bciec
tam o czyśćcu jest sporo i jak można zauważyć już na pierwszy rzut oka na początku jest napisane:
,,według Kościoła katolickiego…”
Czyli już macie genezę powstania czyśćca i informacje o nim oparte nie na Słowie Bożym tylko na ludzkich domysłach kościoła katolickiego.
Jak się tłumaczą o czyśćcu świadczy werset z 2 księgi Machabejskiej 12,38-45 BT
“Potem Juda zebrał wojsko i powiódł do miasta Adullam. Ponieważ zaś wypadł siódmy dzień, zgodnie ze zwyczajem oczyścili się i tam spędzili szabat. Następnego dnia w tym czasie, w którym należało już to wykonać, żołnierze Judy przyszli zabrać ciała tych, którzy polegli, i pochować razem z krewnymi w rodzinnych grobach. Pod chitonem jednak u każdego ze zmarłych znaleźli przedmioty poświęcone bóstwom, zabrane z Jamnii, chociaż Prawo tego Żydom zakazuje. Dla wszystkich więc stało się jasne, że to oni i z tej właśnie przyczyny zginęli. Wszyscy zaś wychwalali Pana, sprawiedliwego Sędziego, który rzeczy ukryte czyni jawnymi, a potem oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany. Mężny Juda upomniał lud, aby strzegli samych siebie i byli bez grzechu mając przed oczyma to, co się stało na skutek grzechu tych, który zginęli. Uczyniwszy zaś składkę pomiędzy ludźmi, posłał do Jerozolimy około dwu tysięcy srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech. Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu. Gdyby bowiem nie był przekonany, że ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym, lecz jeśli uważał, że dla tych, którzy pobożnie zasnęli, jest przygotowana najwspanialsza nagroda – była to myśl święta i pobożna. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu. ”
I faktycznie tak było, że Juda wierzył w stawiennictwo żywych za zmarłych by doznali odkupienie win, lecz to jest fakt historyczny gdyż Księga Machabejska jest księgą historyczną, która opisuje fakty nie osądzając przy tym zbytnio co jest słuszne a co nie gdyż nawet postępek tzw Machabeuszy był zły w oczach Boga gdyż złamali jego nakaz dotyczący Szabatu kiedy to inni go świętowali i przy tym gineli z rąk wrogów, którzy wykorzystywali to, że nie mogą się bronić ani zabijać w Szabat, lecz Machabeusze się z tym nakazem Boga nie zgadzali jak widać skoro go złamali, a potem poszli jeszcze dalej składając ofiary i modlitwy za zmarłych towarzyszy, którzy czcili obcych bożków.
Z NT katolicy biorą fragment :
,,tak też jawne się stanie dzieło każdego: odsłoni je dzień [Pański]; okaże się bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jest. (…) Ten zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę: sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogień. “(1 Kor 3)
I przytaczają ten werset odnośnie życia pozagrobowego nie licząc się z tym, że werset ów może się tyczyć życia doczesnego. I jest tutaj też wzmianka o Dniu Pańskim a nie o czyśćcu.
I duży wpływ na to miały także widzenia świętych jak Św. Faustyna i to sprawia, że ludzie się na to godzą nie chcąc wpierw poszukać prawdy odnośnie tego co przyjmują za pewnik.
Katolicy to ludzie, którzy nadają sens wersetom i Słowu Bożemu wedle własnego uznania zamiast przyjąć sens prawdy nawet jeśli godziłby w ich interesy i sposób życia. Tak samo jak trudno jest im się obyć bez czyśćca, który jest dla nich kartą przetargową do nieba przy czym dostają jakoby pozwolenie na korzystanie z pożądliwości i grzechów tego świata, tak samo trudno będzie im przyjąć drugie przykazanie Boże i zrezygnować z obrazów i rzeźb, które nie mają w sobie tchnienia życia.
🙂
Watpiący
Szukaj Boga w prawdzie i całym swoim życiu, staraj się by był on w nim obecny gdyż:
,,Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.”
Wątpiący oraz:
,,A gdzie dwóch albo trzech zbierze się w imię moje, tam Ja jestem”
🙂
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to że wypowiadacie się Panowie o Czyśćcu nie mając pojęcia o tej nauce.
Świadczą o tym choćby wypowiedzi o rzekomej “trzeciej drodze” czy o tym że jest to jakaś dodatkowa możliwość zbawienia.
Trochę to chyba nierozsądne – krytykować coś, czego się nie poznało…
Niestety, ten brak odbija się na argumentacji – nie polemizujecie Panowie z nauką o Czyśćcu, lecz z tym co Wam się wydaje iż w tej nauce jest.
Druga rzecz która rzuca się w oczy, to twierdzenie o rzekomym braku wzmianek o Czyśćcu w Biblii (oczywiście, samo SŁOWO “czyściec” w niej nie pada, podobnie jak choćby słowo “Trójca”,jednak jest całkiem sporo na ten temat w Piśmie.
Trzecia rzecz to już typowy błąd niekatolików – datę ogłoszenia dogmatu interpretują jako datę pojawienia się nauki 🙂
Tymczasem jest dokładnie odwrotnie – dogmat ogłasza się wówczas, gdy jakaś spora grupa zakwestionuje naukę dotąd oczywistą.
Ten trzeci błąd nigdy by się Wam nie przydarzył, gdybyście znali świadectwa wczesnochrześcijańskie – wiedzielibyście wówczas, że bynajmniej nauka ta nie pojawiła się w XV wieku 🙂
Krytykujcie, kłóćcie się, polemizujcie. Ale nie z własnymi wyobrażeniami lecz z faktyczną nauką – i zbadawszy wcześniej sprawę.
pozdrawiam
Marek
Szanowny Panie. To jest witryna dotycząca chrześcijaństwa biblijnego, a nie katolickiego kultu solarnego…
Ksiądz Marek się zagalopował.
I te “buźki”, emotikonki – prawdopodobnie sztuczna uprzejmość, dobra mina do złej gry, tak samo jak tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=oEXKgM0M4FI
Marku prezentujesz podejście typowe dla zwiedzonych naszych braci katolików. Zero argumnetów merytorycznych z tekstem. takie czcze gadanie. Nie bo nie.
W całej Biblii nie znajdziesz słowa czyściec.
Pan Jezus nic nie mówil o czyścu.
Wiem że to dla Ciebie mało.
Wiem, że nie wystarczy Ci to, że kościół rzymski nie pozwalał przez wiele wieków czytac Biblii. Ba. mordował za jej posiadanie.
Marku powiedz mi o kim jest mowa w apokalipsie:
Ap 17
(1) I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, mających siedem czasz, i tak się do mnie odezwał: Chodź, pokażę ci sąd nad wielką wszetecznicą, która rozsiadła się nad wielu wodami, (2) z którą nierząd uprawiali królowie ziemi, a winem jej nierządu upijali się mieszkańcy ziemi. (3) I zaniósł mnie w duchu na pustynię. I widziałem kobietę siedzącą na czerwonym jak szkarłat zwierzęciu, pełnym bluźnierczych imion, mającym siedem głów i dziesięć rogów. (4) A kobieta była przyodziana w purpurę i w szkarłat, i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami; a miała w ręce swej złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości jej nierządu. (5) A na czole jej wypisane było imię o tajemniczym znaczeniu: Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi. (6) I widziałem tę kobietę pijaną krwią świętych i krwią męczenników Jezusowych. A ujrzawszy ją, zdumiałem się bardzo. (7) I rzekł do mnie anioł: Dlaczego zdumiałeś się? Wyjaśnię ci tajemnicę kobiety i zwierzęcia, które ją nosi i ma siedem głów i dziesięć rogów. (8) Zwierzę, które widziałeś, było i już go nie ma, i znowu wyjdzie z otchłani, i pójdzie na zatracenie. I zdumieją się mieszkańcy ziemi, których imiona nie są zapisane w księdze żywota od założenia świata, gdy ujrzą, że zwierzę to było i że go nie ma, i że znowu będzie. (9) Tu trzeba umysłu obdarzonego mądrością. Siedem głów, to siedem pagórków, na których rozsiadła się kobieta, i siedmiu jest królów; (10) pięciu upadło, jeden jest, inny jeszcze nie przyszedł, a gdy przyjdzie, będzie mógł krótko tylko pozostać. (11) A zwierzę, które było, a już go nie ma, jest ósmym, i jest z owych siedmiu, idzie na zatracenie. (12) A dziesięć rogów, które widziałeś, to dziesięciu królów, którzy jeszcze nie objęli królestwa, lecz obejmą władzę jako królowie na jedną godzinę wraz ze zwierzęciem. (13) Ci są jednej myśli, i oddadzą moc i władzę swoją zwierzęciu. (14) Będą oni walczyć z Barankiem, lecz Baranek zwycięży ich, bo jest Panem panów i Królem królów, a z nim ci, którzy są powołani i wybrani, oraz wierni. (15) I mówi do mnie: Wody, które widziałeś, nad którymi rozsiadła się wszetecznica, to ludy i tłumy, i narody, i języki. (16) A dziesięć rogów, które widziałeś, i zwierzę, ci znienawidzą wszetecznicę i spustoszą ją, i ogołocą, i ciało jej jeść będą, i spalą ją w ogniu. (17) Bóg bowiem natchnął serca ich, by wykonali jego postanowienie i by działali jednomyślnie, i oddali swoją władzę królewską zwierzęciu, aż wypełnią się wyroki Boże. (18) A kobieta, którą widziałeś, to wielkie miasto, które panuje nad królami ziemi. 18) A kobieta, którą widziałeś, to wielkie miasto, które panuje nad królami ziemi.
Które miasto na świecie jest położone na 7 wzgórzach?
Który kościół (w Biblii kobieta to kościół) ubrany jest w purpurę i w szkarłat, i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami; a miała w ręce swej złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości jej nierządu?
Gdzie ejst takie miasto, które panuje nad wszystkimi krolamio Ziemi?
Kim jest ta osoba, której kłaniają się wszyscy prezydenci bez względu na ideologie?
Panie Marku, nie podał Pan ani jednego argumentu z Biblii.
“Trochę to chyba nierozsądne – krytykować coś, czego się nie poznało…” – a Pan Panie Marku poznał czyściec? Był Pan tam? Jeśli nie to Pan z kolei popiera coś, czego się nie poznało.
Mam jeszcze jeden argument przeciw doktrynie czyśćca, poza tymi w tekście.
“10 Skoro bowiem zachowałeś nakaz mojej wytrwałości
i ja Ciebie zachowam od godziny próby,
która ma przyjść na cały obszar zamieszkany,
by wypróbować tych, co mieszkają na ziemi.” -Ap 3,10
-Czytamy w tym fragmencie, że ci, którzy nie są doskonali przed Bogiem, zostaną wypróbowani TU NA ZIEMI, a nie po zakończeniu życia, w rzekomym czyścu.
Pozdrawiam
Dobry artykuł. Jesteśmy wypróbowywani w trakcie naszego życia, a po śmierci już nic nie możemy zrobić. Czekamy już tylko na dzień sądu Bożego, “śpiąc”.
Letnich chrześcijan Bóg chce “wypluć” ze swoich ust. A nie uszlachetniać w rzekomym czyśćcu. Wypluć, wyrzucić, ruszyć ich “świecznik” z jego miejsca:
“4 Ale mam tobie za złe, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości.
5 Pamiętaj więc, skąd spadłeś,
i nawróć się,
i pierwsze czyny podejmij!
A jeśli nie,
jeśli się nie nawrócisz,
przyjdę do ciebie
i ruszę twój świecznik z jego miejsca”-Ap 2
,,Krytykujcie, kłóćcie się, polemizujcie. Ale nie z własnymi wyobrażeniami lecz z faktyczną nauką – i zbadawszy wcześniej sprawę.”
Tutaj nikt nie musi się kłócić ani krytykować ani też polemizować bo prawda jest tylko jedna. Prawda obroni się sama i komu Bóg zechce temu otworzy oczy na prawdę.
To nie my tak często popadamy w senne urojenia wyobrażając sobie wygląd i stan czyśćca to nie my ufamy naszej wyobraźni lecz jako dążący do czystości prawdziwi Chrześcijanie, naśladowcy Jezusa Chrystusa ufamy tej ,,faktycznej nauce”, którą jest Słowo Boże, które jest prawdą i drogowskazem. A Duch Święty jeśli Bóg pozwoli ukaże nam prawdę bo nie polegamy na własnym rozumie lecz na łasce Boga.
My nie dyskutujemy, my znamy prawdę i się nią dzielimy drogi Marku.
Marku zatrzymaj dla siebie co uważasz za słuszne i jeśli nie chcesz przyjmować tej prawdy jaką ukazaliśmy to jej nie przyjmuj. 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=FN0kdr3q6sU
https://www.youtube.com/watch?v=52_5Ei5oMAg
A tutaj filmik odnoszący się do tematu całego postu:
https://www.youtube.com/watch?v=1W17ahT6y9s
Ciekawe, że napisałem o tym że w Biblii jest sporo o Czyśćcu – ŻADEN z Was nie podjął naturalnego wyzwania i nawet nie spytał mnie o te odniesienia.
Zamiast tego obdarzono mnie:
– epitetem wobec mojego wyznania
– domysłem (fałszywym) iż jestem księdzem z twierdzeniem iż się “zagalopowałem” bez śladu argumentu
– posądzeniem o fałszywość
– próbą zmiany tematu godną Świadków Jehowy
Twierdzicie że stosuję “katolickie podejście”.
No cóż, jesli Wasze podejście (kpiny, obrażanie i zmiana tematu bez śladu zainteresowania tym co mówi adwersarz – choćby po to by dac odpór jego argumentom) brać za “nie katolickie” podejście, to stanowczo wolę katolickie…
Co wiecie Panowie o nauce o Czyśćcu, którą krytykujecie?
Marku, w miłości uprzejmie proszę podaj mi dowód biblijny na czyściec, bo lejesz wodę.
Mareczku, jeśli Ty nie chcesz mi podać argumentów to ja podaję argumenty pastora, który zna dobrze doktrynę czyśćca:
https://www.youtube.com/watch?v=_jpN0LUY0-M&app=desktop
p.Piotr “Tutaj nikt nie musi się kłócić ani krytykować ani też polemizować”
No cóż, odpowiem:
“Gdyby ktoś mniemał, że coś wie, to jeszcze nie wie, jak wiedzieć należy.”/1 Kor 8,2/
Tym bardziej, że właśnie Panowie polemizujecie – komentarze piszemy właśnie pod taką polemiką. Tyle że jest ona nieco śmieszna, bo polemizujecie Panowie z czymś, czego nie znacie.
Biblia mówi również na ten temat:
“Kto odpowiada, zanim wysłucha, zdradza swoją bezmyślność i naraża się na hańbę.”/Prz 18,13/
Panie Admin, czy napisałem iż “nie chce podać”?
Podam z przyjemnością.
Tyle że najpierw musimy sobie powiedzieć czym jest czyściec, abym mógł na jego temat pisać.
Marku za takie zachowanie trafisz po prostu do czyśćca.
Nadal nie podajesz argumentów biblijnych. To Ty musisz udowodnić, że jest coś co my uważamy że nie ma, a nie my mówić o czymś czego uważamy że nie ma.
Witaj.
“najpierw musimy sobie powiedzieć czym jest czyściec” – czyli chcesz zacząć od założenia religijnego, które chcesz potem wczytywać w podawane fragmenty, hmm a myślałem że nie tak uczciwie czyta się Słowo Boże. To Słowo Boże powinno zawierać oryginalnie definicję, czytane w swoim kontekście, od początku do końca, a nie od definicji religijnej.
Owszem Trójcy – która jest terminem porządkującym a nie biblijnym, nie ma jako słowo, ale są komponenty wyraźne.
Jest też dużo słów których nie ma w Biblios i nie ma tam też komponentów, w tym religijne dodatki “katechetyczne”; trzeba liczyć się z tym co jest zawsze.
Też bym chciała polecić – od minuty 5:52 jest mowa o czyśćcu (opowiada były ksiądz katolicki):
https://youtu.be/cECUmYD2CWc
Doktryna o czyścu jest obrazą dla JEDYNEJ I DOSKONAŁEJ OFAIARY którą złożył za nas BÓG. Wszyscy zgrzeszyli i pozbawieni są chwały, a tzw “dobrzy ludzie” idą do piekła, do Nieba idą tylko ludzie zbawieni którzy przyjeli do serca JEDYNEGO I PRAWDZIWEGO MESJASZA. Jeżeli człowiek oddaje swoje życie CHRYSTUSOWI TO JEGO KREW obmywa wszystkie jego grzechy i nie potrzeba już żadnego dodatkowego palenia się w czyścu. Do Nieba możemy iść tylko dzięki Łasce BOGA a nie dzięki paleniu się w czyścu. Jeżeli człowiek nie przyjmie OFAIARY CHRYSTUSA to depcze JEGO ŚWIĘTĄ KREW
Jeżeli człowiek przed śmiercią nie przyjmie OFAIARY CHRYSTUS to depcze JEGO ŚWIĘTĄ KREW i popełnia grzech przeciwko DUCHOWI ŚWIĘTEMU i żaden czysciec mu nie pomoże bo jest tylko JEDNA DROGA DO NIEBA.
Swoją drogą jest ciekawe, jaką furię, złość i – sądząc po wylewanej żółci – panikę, wzbudza w Was to, że ktoś ośmielil się przeciwstawić Waszej koncepcji…
Czemu?
Przecież jeśli nie mam racji, nie ma problemu – wykażecie to zapewne bez problemu 😉
A jeśli mam – to też nie ma problemu – bo zapewne, jako deklarujący wierność Pismu, po prostu zmienicie swoje zdanie zgodnie z Pismem.
Czyżbym się mylił co do Waszego podejścia?
Marku zacytuj kogoś z nas kto okazał furię i zlość a jeśli tego nie zrobisz to jesteś po prostu kłamcą pospolitym.
To co czynisz jest groźne bo wierzysz w coś czego nie ma, Nie ma furii w tych komentarzach a Ty w to wierzysz, zupełnbie jak z czyśćcem.
Panie Marku, pisze pan:
“dogmat ogłasza się wówczas, gdy jakaś spora grupa zakwestionuje naukę dotąd oczywistą.”
Oczywistą nauką jest Słowo Boże. Nie jest nią katechizm kościoła katolickiego, to sa ludzkie nauki, które często nie są zgodne z biblią. I takie nauki może spora grupa kwestionować. Słowa Bożego kwestionować nikomu nie wolno. My właśnie kwestionujemy nauki kk bo wiele praktyk, dogmatów i obrzędów jest sprzecznych z biblią. Mamy takie prawo i obowiązek, żeby zwracać na to uwagę.
Pisze pan, że my tutaj krytykujemy i kłócimy sie i w furii złość wylewamy a to jest nieprawda. To pan wszedł tutaj, żeby nas krytykować a na prośby nie napisał pan żadnego wersetu. My mamy wakazać, że pan racji nie ma. To raczej pan powinien wykazać, że to co pan pisze jest prawdą.
Piotrze adminie zostaw ten spór. Ktoś Cię prowokuje. Coraz więcej pojawia się takich osób na tym forum. Z Panem Bogiem.
Masz rację, nie ma sensu polemizować widac jaki jest poziom owej “polemiki”.
Czyściec – wg nas – coś czego nie ma – według katolików – miejsce gdzie dusze zmarłych odpowiedzą za jakieś grzechy – i zamiast do piekła – trafią do Boga poprzez modlitwy żyjących – bądź jakieś ofiary czy wykupienia np .odpustu.
Ja jestem zainteresowany i proszę Cię abyś podał nam konkretne odniesienia do miejsc w Biblii które mówią o możliwości odkupienia swoich grzechów po śmierci czy to przez rodzinę czy to przez ofiarę czy w jakikolwiek inny sposób.
Może np w oparciu o cytat (Łukasz 16,19-31):
– jakieśkolwiek szanse na czyściec? a może Abraham się mylił? w sumie co on tam może wiedzieć.
cyt (Łukasz 16,19-31):
Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. zawołał: “Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: “Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać”. Tamten rzekł: “Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca! Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: “Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” “Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: “Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą”»
W sumie Pan Marek się nagadał, nagadał, ale fragmentów z Pisma Świętego dotyczące czyśćca nie podał:) ostatnio poprosiłam pewnego księdza o fragmenty dotyczące czyśćca to powiedział, że Pismo Święte nie jest wystarczające…także tego…:)
“W sumie Pan Marek się nagadał, nagadał, ale fragmentów z Pisma Świętego dotyczące czyśćca nie podał:”
To jest jakieś zdemonizowanie. Wiekszość nawiedzonych katolików ma podobną postawe. Gdyby z 10lat temu mnie ktos tak zagadał, to zapewne zachowywałbym sie podobnie.
Właśnie tj super temat do omówienia: okultystyczne praktyki w kościele rzymskim, mające na celu zniewolenie dusz ludzkich.
Ja otrzymuję zawsze te oto wyrwane z kontekstu całego Pisma fragmenty na dowód istnienia rzekomego czyśćca:
Ks.Mądrości.3
“31 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka1.
2 Zdało się oczom głupich, że pomarli,
zejście ich poczytano za nieszczęście
3 i odejście od nas za unicestwienie,
a oni trwają w pokoju.
4 2 Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni,
nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności.
5 Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich,
Bóg ich bowiem doświadczył
i znalazł ich godnymi siebie.
6 Doświadczył ich jak złoto w tyglu
i przyjął ich jak całopalną ofiarę. ”
„I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda. Podobnie uczyni wam Ojciec Mój niebieski, jeśli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu” (Mt 18,34n).
„Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz” (Mt 5,25n; por. Flp 2,10)
“31 Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. 32 Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.” Mat. 12:31-32
1 Kor. 3.10-23 – „(10) Według danej mi łaski Bożej, jako roztropny budowniczy, położyłem fundament, ktoś inny zaś wznosi budynek. Niech każdy jednak baczy na to, jak buduje. (11) Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus. (12) I tak jak ktoś na tym fundamencie buduje: ze złota, ze srebra, z drogich kamieni, z drzewa, z trawy lub ze słomy, (13) tak też jawne się stanie dzieło każdego: odsłoni je dzień, okaże się bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jest. (14) Ten, którego budowla wzniesiona na fundamencie przetrwa, otrzyma zapłatę; (15) ten zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę; sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogień.”
..oraz Księga Machabejska standardowo 🙂
“I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda. Podobnie uczyni wam Ojciec Mój niebieski, jeśli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu””
Tu jest mowa o demonach. Brak przebaczenia powoduje dostęp demonów do człowieka, jest żżerany mimo, że był ofiarą swego złoczyńcy.
Nie ma czasu rozwijac tego tematu kat itd, ale nigdzie nie ma mowy o czyśćcu.
“Nie ma czasu rozwijac tego tematu kat itd, ale nigdzie nie ma mowy o czyśćcu. ”
Wiem Piotrku. Masz rację. Zacytowałam te fragmenty, żeby nikt nie mógł się przyczepić, iż zarzucamy katolikom, że nie podają żadnych cytatów z Pisma. Owszem podają niekiedy ale niestety są to tak zwane wyrwy z całości. Do tego takie “wyciskacze” na siłę tego czego w ogóle w nich nie ma. Chodzi o to w skrócie, że Pismo Święte należy czytać jako całość. Kto ma głód Prawdy i pragnie całym sercem zbliżyć się do Boga z łatwością zauważy tą rażącą manipulację Bożym Słowem.
“Pismo Święte nie jest wystarczające…” – to kwestia klucz, jak nie wystarcza to skąd brać prawdę? skąd? z kosmosu, z choinki, z ludzkiej wyobraźni, objawień niepewnego pochodzenia?
wybieram odpowiedź b – z choinki ;-P
Czyściec to jest taki wynalazek, aby grzeszący ludzie nie przestraszyli się wymyślonego przez człowieka wiecznego piekła, gdzie Bóg torturuje niezbawionych całą wieczność, a przy okazji służy wyciągnięciu pieniędzy na odpusty i przeróżne ofiary.
Straszono tak ludzi w średniowieczu. Wprowadzono czyściec, aby dać ludziom możliwość czynienia własnej woli – grzeszenia z czystym sumieniem. Straszenie okrutnym piekłem miało trzymać nie znających, (zakazanej wtedy) Biblii ludzi w tym wymyślnym systemie.
Ten wymyślny system działa na zasadzie kija i marchewki. Z jednej strony straszliwe piekło i tortury czyli strach, a z drugiej wyjście z tej sytuacji czyli czyściec do którego można się wkupić za odpowiednią sumę lub nieskończoną ilość mszy lub zmówionych różańców. Ani jedno ani drugie nie mają żadnego potwierdzenia w Piśmie Świętym bo są dziełem szatana.
Ich zadanie w obecnych czasach to jak najbardziej odrzucić ludzi od Boga. Człowiekowi któremu się wmówi, że za nie wybranie Boga, Ten będzie go wiecznie karał, zamyka się drogę do poznania prawdy. Taki dogmat prowadzi do odrzucenia Boga, poprzez przedstawianie go przez fałszywy szatański obraz, który jest oczywiście wielkim zwiedzeniem.
https://napoczatkuslowo.wordpress.com/2015/08/19/wieczne-meki-piekielne-czy-wieczna-smierc/
Jedna z moich kursantek niedawno podczas konwersacji opowiadała, jak to mnóstwo mszy za zmarłego tatę wykupiła ona i rodzina. Niejako mimochodem o tym powiedziała, przed listopadowym “grobingiem”. Nie skomentowałem tego, przechodząc po prostu do innego tematu. Zapewne gdybym wbił kij w mrowisko i powiedział jaka jest prawda i co myślę o zbiórce kasy za duszyczki czyśćcowe przez jeżdżących mercedesami hierarchów KRK to przerodziłoby się to w najlepszym przypadku w ostrą dyskusję, a w najgorszym w skandal, a że nie mam daru argumentacji ani wystarczającej wiedzy, to odpuściłem. Taa, tak sobie tłumacz, tchórzliwy Jacku… No cóż w pracy, jeszcze tak specyficznej jak moja, gdzie należy nawiązać z kursantem bliską relację krytyka KRK to rzecz w moich oczach arcytrudna. Nie wiem jak do tego podchodzić, a nie chcę gadać źle w stylu Korwina, który, jak doskonale wiemy, mądre przesłanie potrafi ubrać w takie słowa, że robią z niego potem faszystę tudzież oszołoma. Na razie podejmowałem temat jedynie z sekretarką, choć biorąc pod uwagę, że jej mama ma magistra teologii, to i tak jestem pod obstrzałem…
Jest tylko jedna droga do Nieba i nie ma innej . Czyściec jest kłamstwem szatana i drogą do piekła . Wszyscy którzy umierają w Mesjaszu idą do Nieba i nie potrzebują płonąć w czyścu bo OFIARA CHRYSTUSA jest doskonała i jego krew zmywa wszystkie grzechy. Każdy kto umiera bez Mesjasza jest przeklęty i idzie do piekła i niech nie liczy że dostanie się do Nieba przez czyściec. Jeżeli ktoś twierdzi, że przez czyściec można iść do Nieba to czyni BOGA kłamcą, bo BÓG jasno powiedział, że jest tylko JEDNA DROGA DO NIEBA.
Może właśnie przydało by się zrobić taki mały versus katolicyzm kontra Prawda.
Tutaj przewijało się wiele tez i odpowiedzi co przeciętnego czytelnika bloga może osłabić samo poszukiwanie między rozmowami konkretnej odpowiedzi jaka jest w rzeczywistości prawda. Może Piotrze należałoby się zastanowić na stworzenie nowego postu na blogu, który raz na zawsze wyjaśni przeinaczanie znaczeń Pisma Świętego przez Kościół Katolicki i jego zwierzchników.
Czyli coś w stylu argumentacja KRK a poniżej inną czcionką lub kolorem odpowiedz na tą argumentację i wyjaśnienie jak to się ma do czyśćca w rzeczywistości.
Na pewno jest sporo argumentów KRK ale warto by się oprzeć tylko na tych, które odnoszą się do Słowa Bożego, a które już były ukazane na blogu choć pewnie nie wszystkie, tak by wszystkim raz a dobrze uzmysłowić jak to jest, i zaznaczam, że to już w gestii Boga jest czy ktoś to przyjmie czy nie i już nie będzie trzeba ,,polemizować”, wystarczy, że jak ktoś się o to zapyta to wystarczy nakierować na taki post z tymi argumentami i niejako zmusić kogoś do samodzielnego nachylenia się nad tym przyjmując przemyślenia i wszelki trud z tym związany.
\ KRK vs Prawda
🙂
Co wy na to?? Piotrze, pomyślisz o tym?
Oczywiście wiem, że tematy na blogu określasz ty i nie podlegają konkretnym życzeniom grona ludzi tu przybywających więc traktuj to jak tylko taką ciekawostkę myślową 🙂
Jest już tekst przygotowany na tym blogu pt Na Chwałę Boga
Ze swoich badań wiem że istnieje katalog fragmentów “wspierajacych” apologetykę kk i katalog stałych argumentów przeciw “protestantom etc”, mogę udostępnić ci swoje materiały na ten temat.
mail-marek.kajec@o2.pl