Oto link do jakże pełnego “miłości” profilu na fejsie:
Profil ma 6tys polubień!!!
Dla kontrastu, detektywprawdy.pl, piszący o złu tego świata ma niecałe 500, a muszę dodać, że blog ma nie małą liczbę wejść.
I nie mówcie mi, że to mężczyzna doprowadził do tego, bo to wygląda tak, jakby kobieta nie miała wolnej woli. Dlaczego większość z nas nie jest taka? bo wybraliśmy miłość i pokój.
Czasem jest dobrze mieć znajomych z tego świata. Pojęcia nie miałem, że gro kobiet upada tak nisko. Miałem swego czasu ok 250 znajomych na profilu na potrzeby wyborcze i NIGDY nie spotkałem się z poniżaniem kobiet przez mężczyzn.
Owe kobiety świetnie PROWOKUJĄ swych mężczyzn swą agresją, a następnie kiedy dojdzie do rękoczynów. robią z siebie ofiary przed wszystkimi głosząc to wszem i wobec komu sie da na całe miasto. Mam takich kilka świeżych przykładów w realu.
Pragnę przy tym zauważyć, że to są kobiety zdeklarowane w swej nienawiści na co wskazuje sam tytuł profilu. Są jednak takie, które pod pozorem pobożności, szukają usprawiedliwienia dla swych czynów, mają mężczyzn za fujary, nie dorosłe dzieci, nieudaczników. Te same kobiety wybrały sobie tych nieudaczników na mężów….
Źle rozumiany Paweł, czyli zbawienie przez łaskę bez spojrzenia na owoce powoduje, że owe fałszywie pobożne czują się zbawione a nimi nie są.
Szatan wiedział, kogo najpierw skusić w Edenie.
Niech będą błogosławione mądre i oddane swym mężom kobiety. Piszę to z całego serca.
Cieszę się i dziękuję Ci Boże, że wskazałeś mi prawdę i odkryłeś sztuczki szatana uświadamiające zło, co pomogło wielu moim czytelniczkom.
Słowa klucze by stać się taką kobietą to: bunt i niezależność, pycha.
Niestety nic się z tym już nie da zrobić i będzie tylko gorzej. Jeden zmądrzeje i się opamięta, drugi pozostanie zagubiony. Szczególne zasługi mediów.
Piękna i mądra kobieta,córka pastora w Polsce z Syrii,prezes fundacji Estera pomagajacej chrzescijanom przesladowanym
http://chnnews.pl/index.php/pl/kraj/item/2786-miriam-shaded-szefowa-fundacji-estera-wskazala-rozwiazanie-kryzysu-imigracyjnego-w-europie.html
To po prostu profil prowadzony przez rozgoryczoną kobietę/kobiety. Kiedyś przeczytałem, że złość to może być forma ukrytego smutku. To działa w dwie strony, pewnie znajdzie się podobny profil prowadzony przez płeć męską. A co do wątku relacji damsko-męskich, to zdaje się, że ludzie mylą pożądanie/zauroczenie z miłością. Ostatnio zastanawiam się nad rozgraniczeniem tych dwóch rzeczy. Według Biblii, a przynajmniej tego co jest w Nowym Testamencie najważniejszy jest charakter kobiety, natomiast jak wygląda to w praktyce, to wiadomo. Przykładowo jeśli widzi się jakiegoś nasterydowanego, dużego gościa to z tego co mi się wydaję, ludzie w większości podświadomie czują do niego szacunek. Inny przykład. Przed kim zazwyczaj człowiek odczuje większą tremę, przed podejściem i rozmawianiem z nieznajomą, atrakcyjną kobietą/mężczyzną, czy przed podejściem i rozmawianiem z nieznanym bezdomnym? Chrześcijanin głoszący ewangelie bardziej będzie się tremował przed podejściem do atrakcyjnej według niego kobiety/mężczyzny czy przed głoszeniem staremu lub bezdomnemu człowiekowi? Pamiętam nawet jak chrześcijanie ,,uzdrawiający”, na swojej stronie gdzie wstawiali świadectwa, i dawali porady że dobrze jest zacząć przykładowo podchodzić w celu uzdrawiania do starych ludzi, jeśli ma się tremę. Z czego to wynika? Na jeszcze innej stronie, innych ludzi, można wyczuć czytając świadectwa duże rozgraniczenie, dużą różnicę w szacunku/postrzeganiu biednych i bogatych, przynajmniej w moim odczuciu. Czy jest to wynik grzesznej natury, i programowania społecznego? Wydaje mi się, że wielu ludzi nawet nie jest świadomych takiego czegoś, lub nie widzą w tym nic złego. Z tego co wiem, to według Biblii Jezus nie miał cudownej urody, natomiast kobiety zazwyczaj wyobrażają go sobie jako najprzystojniejszego mężczyznę, co sądzę po wstawianych przez nie obrazkach rzekomo Jezusa, czy fragmentów przykładowo filmu ,,Pasja”. Ich postrzeganie Jezusa podpada pod fantazje seksualne. Jeszcze ciekawa rzecz jeśli chodzi o muzykę. Przykładowo Jesus Culture. Jeśli się nie mylę, to ich piosenki rzekomo o Bogu, Jezusie mają tekst który można pomylić z romantyką/erotyzmem. Zastanawiam się nad rozgraniczeniem w tych sprawach ludzkiej namiętności/grzesznej natury/wpływu świata a tym jak powinno być. Co o tym myślicie?
Wejść jest sporo, bo i sporo prawdy jest w tym co piszesz…natomiast polubień mniej byc może dlatego, iż nie każdy z doktrynami Twoimi sie zgadza. Ja mam podobnie. Odwiedzam Twojego bloga codziennie, ale polubić go nie zamierzam. Z zasady takiej, ze nie chce się do określonej grupy “przyłączać”. Zbory w objawieniu mają wymiar symboliczny nie odnoszą sie zaś do formalnych (czy nieformalnych) zrzeszeń. A po drugie: Nie zgadzam sie z Tobą odnośnie Pawła samozwańczego”apostoła” …niestety czytając Pismo, wnikliwie, sercem…odkryłem (pewnie nie ja jeden), że niestety, ale to kłamca, agent, dezinformator, fałszywy prorok…
wiesz tak pisać radMan że agent itp to ja mogę równiedobrze Ciebie nazwać. Czy będę miał dowody?
Za kogo Ty Boga uważasz, że pozwolił aby rzekomo Jego słowo niebyło Jego słowem. Co to za Bóg, który pozwala dodać fałszywe księgi.
RadMan domniemam, że nie drogą własnych dedukcji doszedłeś do antypawłowości, ale ktoś, jakaś strona podał ci to na tacy.
Ja natomiast zbadałem SAM zarzuty wobec Pawła i sam je obaliłem, bez żadnej strony i forum.
Jestem kobietą i z doświadczenia oraz obserwacji mogę śmiało powiedzieć, że kobiety są złe, agresywne, zazdrosne, niebezpieczne, prowokujace, wulgarne, kłamliwe- niezależnie od wieku. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, jednak jednostki czują wyrzuty sumienia, chęć poprawy i zmiany.. Zawsze bałam się i unikałam kobiet. Przepraszam za te niemiłe słowa, ale odkąd żyje najwięcej wycierpialam się przez kobiety..
teraz uogólniasz i piszesz pod wpływem swoich doświadczeń. ja jestem zdania, że jeśli chodzi o agresję i wredność to nie ma znaczenia jaka jest płeć. To zależy od człowieka. Mężczyźni też potrafią być wredni i zimni jak lód, ale u nich się wtedy to chwali. taka kultura z którą się oczywiście nie zgadzam.
Uważam, że dobrze że temat feminizmu jest poruszany na tym blogu. Ale zaczynam się niepokoić czy to aby nie idzie za bardzo w drugą stronę… Nie daj Boże cofniemy się jeszcze do czasów, kiedy kobieta była uważana za nic. Mąż mogł przyłozyć żonie bo zupa była nie dobra. Musiała rodzić kilkannaścioro dzieci bo obowiązek małżeński musiała spełnić, a kościół nakazywał się rozmnażać. Albo za najgorsze zło, np. kiedy palono je na stosac bo z tego co mi się wydaje to głównie kobiety były palone. Tak więc nie dajmy się zapędzić w błędne koło, bo każda płeć jest grzeszna odkąd Adam i Ewa odeszli od Boga i każdej mozna coś zarzucić. Ale nie o to chodzi by toczyć wojnę płci, jaka się nieraz toczy w internecie, czego przykładem są takie właśnie profile na fb.
Milka patrzysz subiektywnie.
Piszesz o walce płci na fejsie,. Daj mi link proszę do kilku profili facetów walczących z kobietami a wtedy uwierze.
Na stosach palono głównie mężczyzn chrzescijan a kobiety rzekome czarownice.
Owszem April dokonała uogólnienia i z tym się zgodzę, ale to kobiety są bardziej bezwzględne, o czym świadczy choćby nakaz Mossadu atakowania najpierw kobiet w grupie terrorystów.
Ty z kolei dokonalas po wypowiedzi April uogólnienia ze to idzie w zła stronę.
Powiem tak, to kobieta o duchu Izebel niszczy wszystko na swej drodze.
Kardynalnymi dowodem na to ze się myślisz pisząc ze to idzie w złym kierunku i walki płci jest fakt, ze tu pisuje jak wiesz wiele kobiet, które SA miłe a my je szanujemy.
Być może przesadziłam, impuls po kolejnym, trudnym dniu, przepraszam:-) Głęboko wierzę, że są jeszcze milłujące kobiety, na tym blogu na pewno 🙂 To moje, osobiste doświadczenia i przeżycia(w rodzinie również) spowodowały takie myślenie.. Mam dobrego męża, za którego dziękuję Bogu- potrafił jako jedyny spojrzeć na prawdę, moja mama, teściowa, babcia, szwagierka nie potrafią tego zobaczyć, a może nie chcą bo tak jest wygodniej, lepiej, łatwiej…