Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
mnie na lunch w firmie zaserwowano pizze, akurat dzisiaj :).
Jednak grzecznie podziękowałem, co znów doprowadziło do podejrzeń że jestem muzułmaninem bo poszczę. śmiesznie było ale z szacunkiem.
W takim razie,ja nie mam się czym pochwalić ponieważ dzień upłynął bardzo spokojnie,bez pokus i problemów.
Przed samą modlitwą serce zaczęło mi szybciej bić ale to ze względu na świadomość,że tyle sióstr i braci modli się w jednej chwili o to samo.
Doświadczyłem uczucia połączenia się z modlącymi.Było to miłe uczucie,którego wcześniej nie miałem choć trwało to bardzo krótko.
Najgorzej jest pomiędzy 20 a 30 godziną postu, na trzeci dzień jest już lepiej, organizm się przyzwyczaja.
tez gdzieś tak czytałem
Kiedy wykonywałem moją “tajną akcję” na terenie mojego miasta, a był to czwartek 00:30, kiedy przychodziłem obok samochodu włączył się alarm, była bardzo cicha noc, same światła migały bez żadnego dźwięku- dziwne trochę.
Sam post był wyjątkowo uciążliwy, robię takie często i nigdy tak nie łaknąłem. Czytałem Księgę Liczb i dotarłem do 20:00. Modlitwa jak u was trema była bo modliliśmy się wspólnie i to o “cios” w konkretną i silną moc, która steruje narodami. Myślę że zostaliśmy wysłuchani, ale znaku nie dostaniemy.
Witam
Był to mój pierwszy post w życiu. Modliłem się do Pana Boga by nie dał mi być kuszonym i tak też się stało. Bałem się, że nie podołam, a dzięki pomocy Bożej udało mi się wytrwać i to całkiem łatwo, za co Chwała Panu!
Jedyne co mi przeszkadzało cały dzień to ból głowy – prawdopodobnie z braku jedzenia.
Pozdrawiam Bracia
Piotr
ps: jeżeli jest taka możliwość prosiłbym by ktoś z Was poręczył za mnie na zbawienie.com bym mógł się zarejestrować, obserwuje Wasze fora i blogi od kilku miesiędzy, jednak nie udzielam się, a chciałbym.
W razie wątpliwości zapraszam na priv vinyl8@wp.pl
ja pościłam już kilka razy w życiu…tym razem dołączył i mąż… dzień upłynął spokojnie… przed modlitwą roztarliśmy na swoich głowach po kropli oliwy i umyliśmy twarze tak jak jest napisane w
Mat.6. “(17) Ale ty, gdy pościsz, namaść głowę swoją i umyj twarz swoją.
(18) Aby nie ludzie cię widzieli, że pościsz, lecz Ojciec twój, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.”
paliła się jedna mała żarówka w pokoju, podczas modlitwy czułam jak krew napływa mi do policzków…
Ja od roku poszczę raz w tygodniu nic nie jem
ale może dla sylwetki? 🙂
ja również odczuwałam podobnie jak jeden z braci bardzo silny ból głowy (chociaż z niezrozumiałych przyczyn już od lat się z nim męczę) i taki niepokój , byłam lekko poddenerwowana przez cały dzień ale cały czas w myślach prosiłam Boga o wsparcie. Większych przeszkód nie miałam. Czułam się jednocześnie troszkę podekscytowana, ponieważ po raz pierwszy w życiu brałam udział w takiej wspólnej modlitwie.. Świadomość iż w tym samym czasie tylu braci i sióstr modli się w tej samej intencji co ja… to wspaniałe uczucie.. 🙂 Wierzę , ze Bóg nas wysłuchał.. a co do efektów.. wszystko w rękach naszego Pana Zbawcy. Pewnie należałaby powtarzać taką akcję. pozdrawiam serdecznie
ból głowy jest przez to, że organizm pozbywa się toksyn
Witam.
A ja czułam się rewelacyjnie cały dzień 🙂 Pierwszy taki post w życiu i nic mnie nie kusiło, nic nie bolało 🙂 tylko nie mogłam doczekać się wieczoru – kiedy to wspólnie razem się pomodlimy 🙂
Chwała Tobie Ojcze!!!
ja również nie mogłam doczekać się kiedy wybije godz. 20:00.. 🙂
Dobra inicjatywa, Chwała Panu
Mi dzień minął spokojnie, bez większych pokus. Ale wieczór zaczął się komplikować, im bliżej 20 tym więcej sytuacji odwracających uwagę. Na początek jakoś 10-15 min przed 20 żona nagle zapragnęła żebym udał się do sklepu po niezbędną jak piątek rzecz – piwko, no fajnie i tak miałem iść ale po a nie przed. I poszedłem, biegiem zajęło mi to dosłownie 5min bo sklepik blisko, ale to co mocno odczuwała drodze do i z powrotem to niesamowite napięcie, coś wisiało w powietrzu, atmosfera jak przed bitwą. Wróciłem do domu i zaczęło się, nagle każdy coś ode mnie chciał, więc przeprosiłem wszystkich grzecznie i zamknąłem się w toalecie :/, jedyne miejsce gdzie mogłem być w tym momencie sam.