“Dobry Boże, proszę o otwarcie ich serc i umysłow na prawdę Słowa Bożego, o łaskę zbawienia i Ducha Świętego by ich prowadził na sciezke sprawiedliwość. Proszę także o uzdrowienie duchowe oraz fizyczne w związku z chorobą nowotworową taty. Wlej dobry Boże w nich Swoją miłość, pokój, okaz Swoje miłosierdzie i litość. Proszę o to, w cudowne Imię mojego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Ani”
Hej. Pomodliłem się! Nie jesteś sama 😉
Damiano, cieszę się, że napisałeś pierwszy komentarz na potwierdzenie wsparcia modlitewnego naszej siostry w wierze. Muszę przyznać, że tak zaabsorbowała mnie dyskusja o Prawie Bożym, że zapomniałam o najważniejszym, miłości do bliźniego i modlitwie w potrzebie. Chwała Chrystusowi!
Brawo Ula.
No właśnie coś pusto mi było w komentarzach a Anita być może czekała na odpowiedź 😉
Hej Anito, ja też się pomodliłam aby wesprzeć twojego tatę. Wiem z własnego doświadczenia jak trudno jest rodzinie podtrzymywać na duchu ukochaną osobę w walce z chorobą nowotworową. Wierzę, że Chrystus szczęśliwie przeprowadzi was przez przez chwilową burzę w waszym życiu. Niech Będzie pochwalony Bóg Święty i Prawdziwy!
Ja też się pomodlę! 🙂 Oby twoi rodzice wyzdrowieli oraz z Jego pomocą byli jeszcze lepszymi i szczęśliwszymi osobami 🙂
Dziękuję Kochani! Niech Wam Pan Bóg pobłogosławi!
Daj znać czy się coś zmieniło. Pozdrawiam! 🙂