Tekst ku zastanowieniu.
Wszystko wydaje się takie samo
A jednak inne jest wszystko
Ja dalej widzę krew Boga
Za wasz czyn spotka was kara sroga
Ja jednak widzę krew Boga
Ja ciągle widzę krew Boga
Ja dalej widzę krew Boga
Ja ciągle widzę krew Boga
Obejrzyjcie swe dłonie i twarze
Są czerwone od Boga krwi
Zastanówcie się, co zrobiliście
Czy naprawdę Go zabiliście
Ja jednak widzę krew Boga
Ja ciągle widzę krew Boga
Ja dalej widzę krew Boga
Ja ciągle widzę krew Boga
Jeśli lubicie gospel to polecam:
https://youtu.be/8UM0uvO8uA0
ok. zespół i ładny głos.
Ktoś już to chyba kiedyś tu zamieszczał…ale jeszcze raz napiszę: podoba mi się 🙂
Nie chce nic mówić, ale ten zespół był swego czasu sponsorowany przez Światowe Dni Młodzieży, chyba nawet to Oni nagrali oficjalny hymn tejże imprezy.
Nie będę nikogo osądzał od słuchanej muzyki, ale stwierdziłem, że powinienem zamieścić tę informację, bo ja osobiście takiej muzyki nie słucham i nie zamierzam (W sensie katolickiej)
Kazimierz Staszewski ( przywodca zespolu Kult ) w tamtym czasie dosc intensywnie studiowal Biblie, czego owocem sa takie piosenki ( czy raczej manifesty ) takie jak ten.
W Polsce wszystkie jest takie nijakie, marne i slabe, dlatego, iz Polska jest krajem katolickim, a nie chrzescijanskim.
W wykładzie tym również będzie mowa o krwi
https://www.youtube.com/watch?v=VFN3dU81lGg
A i oczywiście część 2
https://www.youtube.com/watch?v=xt-FnTy9ATY
Kazik Staszewski przez pewien czas studiował Biblię ze świadkami jehowy. Miało to bardzo duży wpływ na twórczość Kultu pod koniec lat 80-tych, co pokazali nie tylko w tym kawałku. Polecam jego piosenki o antyreligijnym przesłaniu nagrane z KNŻ (KAZIK NA ŻYWO) “Tańce wojenne” i “Mądrość tego świata”.
O, Detmold akurat też właśnie o tym napisał 😉
Piotrek, nie opublikowałeś mojego wcześniejszego komentarza. Wyszło, że niewiadomo o czym piszę 😉 Poza tym i tak dużej części moich komentarzy nie wstawiasz, więc się przyzwyczaiłam 🙂 Nie wiem, ale może uważasz, że moje wypowiedzi nie pasują do charakteru tego bloga? Na pewno celowo nikogo tutaj nie chcę urazić swoimi wypowiedziami.
Najtrudniej sie ewangelizuje ludzi swiecie przekonanych, iz wobec wszystkich i wszystkiego sa w porzadku tzw. letniakow. Trudno z nimi znalezc wspolna dla obu stron plaszczyzne porozumienia.
Nom,osobiście mi tych którzy wierzą w maryjne objawienia i co byli na spotkaniach charyzmatycznych i czuli tę “moc”
Kazik wydal plyte w 86r. Posluchaj to di Ciebie
Sa tam piosenki np.
Babilon wielki
Krolestwo wielkiego babilonu
Post
narodzeni na nowo.
Posluchajcie,
Polecam z calego serca
Jest jeszcze psalm 152 kultu
To jest muzyka!
A nie (przepradzam Piotrze) jakies tam de mono
Jak na komercyjny rock to bardzo niekomercyjna nuta.
Kazik ma problem z wiarą. Nie wierzy a szkoda.
Heja banana. Kazimierz to nie ateista/niewierzacy, a agnostyk/ nie da sie jednoznacznie stwierdzic czy Bog istnieje-watpiacy.
Najgorszy typ ludzki to nihilista/libertyn ( ten co w nic nie wierzy/mysli, iz wolno mu wszystko ). Bydle niegodne miana czlowieka.
Dokładnie tak miałem napisać heja banana 🙂 Czasem Prosze Boga aby Kazik sie zdecydował na te sluszna droge. Szkoda tego wybitnego polskiego artysty, przez ktorego nie jeden czlowiek uwierzył w Boga prawdziwego.
Kazik jest świetnym artystą, ma ciekawe utwory, nie tylko jak ten zamieszczony, ale i jak mój ulubiony- Gdy nie ma dzieci 😀 😀 (ale lubię też Koledzy-Malcziki, choć wiem że to polski cover jakiegoś zespołu bodaj z dawnej Jugosławii-tu akurat serbskiego zespołu…)
Jak znowu będzie grał w mym mieście wojewódzkim, to musowo już trzeba będzie się wybrać (nawet jeśli będzie grał na Juwenaliach 😀 ), bo jak poprzednio był parokrotnie to nie mogłam być :/
Kazik byl bardzo odwazny ( jakby nie bylo ) spiewajac o babilonie rzymskim w czasie jego najwiekszej popularnosci spowodowanej poprzez piastowanie stolca papieskiego przez Wojtyle vel Kaztza.
tak, w tamtych czasach to był wielki akt odwagi
Np. Jakub Wojewodzki to nihilistyczny libertyn. I tyle w temacie.
U ludzi niewierzacych/watpiacych ( normalnych duchowo rzecz jasna ) niechec do Boga czesto spowodowana jest przez przykre wydarzenia zyciowe badz kontakt z roznymi nieciekawymi babilonczykami.
Prawdziwych ludzi ( tych ktorych Bog wybral do pracy ewangelizacyjnej ) to sie albo kocha albo nienawidzi. Nie da sie byc wobec nich obojetny.
Na marginesie. Gdzie jest Jack Strong?
Jak już takie klimaty zagościły to polecam jeszcze to:https://www.youtube.com/watch?v=WcfzFr3C2vU