Słowo na 1.08.2016

Aby wiara wasza nie opierała się na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej. Kor 2,5
Kiedy czytam ten cytat, to widzę konfrontację wiary mądrości ludzkiej z mocą Bożą.
Prowadzenie bloga daje mi doświadczenie z ludźmi, którzy są różnej wiary.
Część z czytelników jest pokorna, nawet się nie odzywa. Część komentuje w pokorze i miłości.
Jest jednak taka grupa, która swą wiarę opiera na wiedzy. Niczym się oni nie różnią od badaczy religii, filozofii wschodu.
Po prostu zapoznali się z teologią, znają wersety.
Nie ma w tym przypdku mowy o narodzeniu na nowo. Oni błyszczą wiedzą.
Owszem wiedza jest ważna. Nie znając weretów nie będziemy mogli poruszać się po Prawie Boga.

Intelektualni wierzący, że tak umownie nazwę tę grupę charakteryzują się wyniosłością mowy i brakiem miłości, ale nie tylko.

W tym samym liście do Koryntian Paweł napisał:

“Również ja bracia przyszedłem do Was, bracia, nie przyszedłem z wyniosłością mowy lub mądrości, głosząc Wam świadectwo Boże”.

Paweł głosił świadectwo.
Był człowiekiem czynu.
“A mowa moja i zwiastowanie moje nie były głoszone w przekonywających słowach mądrości, lecz objawiały się w nich Duch i moc”. Kor, 2,4

Duch i moc. Da się rozpoznać czy ktoś działa w duchu i mocy.
Paweł ostrzega intelektualnych wierzących:

Albowiem Królestwo Boże zasadza się nie na słowie, lecz na mocy.Czego chcecie? Czy mam przyjść do Was z rózgą, czy też z miłością i w duchu łagodności” Kor 4.20

Mocne słowa – z rózgą.

W świetnym przekładzie, z którego często korzystam, tj z Poznańskiej brzmi to następująco:

“Bo królestwo Boże nie polega na słowie, lecz na czynie”

Możesz śmigać wersetami, się kłócić o rozumienie Słowa, ale jeśli Twoja biblijna wiedza nie przekłada się na działanie i owoce, to swą pychą wiedzy pokazujesz tylko swą małość.
Albowiem Królestwo Boże zasadza się nie na słowie, lecz na mocy.

Nie zbudujesz Kólestwa Bożego na samym słowie. Znasz doskonale Pismo? Jaki jest tego owoc? Ilu ludzi przekonałeś/aś do Królestwa? Paweł mówi przez Kor 4,20: jesteś taki dobry? gdzie Ci nowi ludzie
w Królestwie, gdzie moc Ducha?

Można to rozpatrywać dwojako. Na poziomie internetowej pyszałkowaości wiedzą, oraz na poziomie indywidualnym. Jaką ma moc Twoje działanie?
Na poziomie indywidualnym znam osoby,które poprzez swą wiarę, a w konsekwencji owoce Ducha szokują swe otoczenie, rodziców i znajomych. Świecą w ciemności i owo otoczenie, które dotychczas było
sceptyczne w kwestii nowej wiary tych osób, teraz jest pod wielkim wrażeniem pozytywnych przemian.
“Niechaj nikt samego siebie nie oszukuje; jeśli komuś z was się wydaje, że jest na tym świecie mądry, niech się stanie głupim, aby stać się mądrym”.

Omawiani intelektualni wierzący są pozbawieni miłości i da się to wyczuć. Duch Święty to nie tylko moc, ale miłość. To jak zwracasz się do ludzi. W procesie mojego narodzenia na nowo Duch Święty
pokazywał mi jak czasem nieładnie się odzywam do ludzi w realu. Dotyczyło to głównie osób niemiłych. To tutaj polegamy.

Tak więc:

A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył.
Głosimy to nie w uczonych słowach ludzkiej mądrości, lecz w słowach których naucza Bóg, przykładając do duchowych rzeczy duchową miarę.
Ale człowiek zmysłowy (cielesny) nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać,gdyż należy je duchowo rozsądzać.
Człowiek zaś kierujący się Duchem rozsądza wszystko, natomiast jego nikt nie osądza.
Czynię to i ja pisząc nie językiem intelektu, a do duchowych rzeczy przykładam duchową miarę.