Zac Poonen
W Objawieniu Jezusa Chrystusa spisanym przez Jana 3:1 czytamy: „Aniołowi Kościoła w Sardes napisz: „To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd: Znam twoje czyny: masz imię, [które mówi], że żyjesz, a jesteś umarły.”
Wysłannik w Sardes był tym, który zbudował sobie wspaniałą reputację w oczach innych jako człowiek uduchowiony. Opinia Pana o jego osobie była jednakże całkowitym przeciwieństwem tej, jaką podzielali współwyznawcy w Sardes. Pokazuje to, jak cieleśni i naiwni w większości byli.
Ponad 90% wierzących nie jest w stanie rozróżnić pomiędzy kaznodzieją cielesnym, a uduchowionym i więcej niż 99% wierzących nie potrafi rozgraniczyć ludzką moc duszy i moc Ducha Świętego.
Większości wierzących imponuje pokazywanie i wykorzystywanie darów duchowych i na tej podstawie oceniają pastora, czy starszego. W taki to sposób zostają zwiedzeni. Bóg jednakże patrzy na serce. Możliwe, iż wysłannik w Sardes posiadał dary Ducha. Był on jednak duchowo martwy.
Jest to ostrzeżenie, które powinniśmy wziąć pod rozwagę: opinia, jaką 99% współwyznawców ma na nasz temat może być w 100% mylna! Opinia Boga o nas może być całkowitym przeciwieństwem ich zdania.
To samo tyczy się zborów. Inni mogą uważać jakiś zbór za „duchowo żywy”, lecz Bóg może wiedzieć, iż jest on duchowo martwy. I na odwrót. Zbory, które Bóg ma za duchowo żywe mogą być uważane za martwe przez ludzi nieprzenikliwych.
Większość wierzących ocenia zbór na podstawie ciepła, z jakim spotykają się podczas przyjęcia ich do zgromadzenia, liczby wiernych, natężenia głośności oraz emocji na spotkaniach, muzycznej jakości śpiewu, intelektualnej zawartości kazania i wysokości ofiar! Na Bogu jednak żadna z tych rzeczy nie robi wrażenia.
Bóg ocenia zbór w oparciu o Chrystusową pokorę, czystość, miłość i wolność od egocentryzmu, które znajduje w sercach jego członków. Boże i ludzkie zdanie na temat danego zboru może zatem stać w całkowitej ze sobą sprzeczności. W istocie zazwyczaj tak jest.
Problemem dzisiejszego człowieka jest, iż nie wie kim chce bardziej być: istotą ludzką ( duchową ), czy zwierzęcą ( cielesną )…
Wszechobecny kult materializmu zabija duchowość…
Oprócz tego znaczna część ludzi ma zaburzone postrzeganie rzeczywistości przez przeróżne zasyfiacze umysłu przez co nie dostrzegają jej prawdziwego kształtu i dlatego nie są w stanie wkroczyć na ścieżkę prawdy Chrystusowej,a wolą tkwić w kłamstwach szatańskich…
Stan Narodu – Co dalej? https://youtu.be/zF9dZ2kPvoM.
Musimy modlić się do Boga o umiejętność rozpoznania fałszywych nauczycieli i fałszywych zborów.
Bardzo dobry artykuł, porusza ważną sprawę.
No właśnie, trudno byłoby biegać po wszystkich okolicznych zborach i je “wypróbowywać”. To wymaga zaangażowania i deklaracji. Niepoważnym byłoby mówienie – nie jednak z wami nie zostaję, bo nie jesteście tacy jak myślałam, idę szukać dalej. Idealny zbór pewnie nie istnieje.
A znacie jakiś zbór, który nie popiera ekumenii? W Pl?
Dziękuję za ten artykuł