Komuniści byli zawsze hojni zasobami innych a nie swoimi. Wykorzystywali i wykorzystują pozytywne ludzkie cechy jak miłosierdzie, empatia, gościnność do złych celów.
Polacy wpuścili Chazarów do siebie i wyszli na tym jak Zabłocki na mydle. Jezuitów i Chazarów wykopywano z …