Nie wiem co można uznać za punkt startowy przebudzenia ludzkości w kwestii zabrania miejsc pracy przez AI, ale poniższy news z NYPOST jest tego symptomem…
Cztery lata zajęć, tysiące dolarów na czesne i jeden świeżo wystawiony dyplom — wszystko to, co ma przebić chatbot.
W obliczu zalewu sztucznej inteligencji w miejscu pracy, niemal połowa poszukujących pracy przedstawicieli pokolenia Z twierdzi, że ich dyplomy stały się przestarzałe ze względu na rozwój narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, takich jak ChatGPT — i zastanawiają się, po co w ogóle zawracali sobie głowę nauką.
Zdaniem respondentów nowego raportu Indeed, to strata czasu i pieniędzy, z którego wynika, że 49% przedstawicieli pokolenia Z poszukujących pracy uważa, że ich wykształcenie wyższe straciło na wartości na rynku pracy ze względu na sztuczną inteligencję.
Jak podaje CIO Dive , tylko około jedna trzecia millenialsów czuje to samo, a jedynie 1 na 5 przedstawicieli pokolenia wyżu demograficznego ma podobne żale .
Co gorsza, dyplomy ukończenia studiów wyższych szybko tracą priorytet w ofertach pracy. Ponieważ firmy coraz częściej rezygnują z wymogu czterech lat, połowa przedstawicieli generacji Z twierdzi teraz, że studia były w ogóle kiepską inwestycją.
https://nypost.com/2025/04/21/tech/gen-z-grads-say-their-college-degrees-are-worthless-thanks-to-ai/
Mój komentarz.
Czy ktoś kiedykolwiek zastanawiał się nad tym, czy w ogóle warto dopuszczać AI do naszego życia? Czy badano potencjalne konsekwencje?
Oczywiście, że nie. Większość ludzi jedzie na autopilocie. Zresztą podobnie jest z wiarą. Mało kogo interesuje to, czy zostanie uratowany od śmierci drugiej.
Pamiętam, kiedy sam studiowałem, młodzi ludzie wybierali dla “papieru” głównie dwa kierunki: ZIM (Zarządzanie i Marketing) oraz socjalizację. Po latach okazało się, że gros z nich pracowało w sklepach jako sprzedawcy lub tak, jak miało to miejsce w przypadku mężczyzn na budowach. Później jako pracodawca zatrudniałem takie osoby.
W porządku, tamto pokolenie przedłużyło sobie młodość, a następnie jakoś się odnalazło w świecie pracy. Z pokoleniem Z jest inaczej. Oni wychowali się już w świecie smartphonów i etos pracy jest im obcy. Nie są przystosowani do takiej harówki jak pokolenia urodzone w latach 70ych i 80ych. Pokolenie Z zostało nauczone korzystania z życia czego brakuje starszym pokoleniom.
Problemem nie są jednak pokolenia. To ignorancja powoduje wykluczenie z rynku pracy. Tumiwisizm i jakośtobędzietym w kwestii otaczającego nas świata sprawiają, że ludzkość przejdzie terapię szoku.
To już wiemy, że sztuczna jak plastyk Inteligencja spowoduje wzrost bezrobocia. Tylko jeśli dodamy do tego: tożsamość cyfrową oraz cyfrowe euro, to przebudzimy się w innej rzeczywistości. Wszystko dlatego, że ludzie wybierają na polityków swoich oprawców i w ten sposób koło się zamyka…
____
Jeśli uważasz, że to co robię jest słuszne i chcesz mnie wesprzeć, link do wsparcia jest tutaj -> WSPARCIE.
lub dane poniżej:
PKO
Odbiorca: Piotr
Tytułem: Bezinteresowna darowizna dla admin detektywprawdy.pl
nr konta: 03102026290000910204005278
Dla chcących zachować anonimowość jestem na buycofee:
https://buycoffee.to/detektywprawdy
Serdecznie dziękuję za wsparcie.