Umieszczam bardzo ciekawy tekst dotyczący tego, co poprzedzało dwie poprzednie wojny światowe i co teraz ma miejsce…
Autor tej analizy wie, że światem rządzą Chazarowie.
To zawsze wojny energetyczne są tym, co
tak naprawdę przygotowuje międzynarodową społeczność do globalnego konfliktu.Oznacza to, że globalna szachownica geopolityczna niepostrzeżenie przekształca się na dwie przeciwstawne grupy – oś syjo-anglo-amerykańską kontra BRICS + Globalne Południe.
„W dekadach poprzedzających I wojnę światową istniały znaczne napięcia gospodarcze i to, co można by uznać za „wojny handlowe”, a polityka protekcjonistyczna i rosnące cła powodowały tarcia między narodami, szczególnie pod koniec XIX i na początku XX wieku”.
„Przed II wojną światową wybuchła poważna „wojna handlowa” w postaci ustawy celnej Smoot-Hawleya z 1930 r., która podniosła cła na import, co doprowadziło do działań odwetowych ze strony innych krajów i pogłębiło Wielki Kryzys”.
Syjonistyczni podżegacze wojenni i terroryści chazarscy, którzy metodycznie zaaranżowali pierwszą i drugą wojnę światową, wiedzą dokładnie, jak wywołać trzecią wojnę światową. Wiedzą, że obywatele każdego kraju na Ziemi muszą odczuwać wystarczający stopień bólu i cierpienia, aby dwie kluczowe dynamiki naturalnie się rozwinęły.
Po pierwsze , gospodarki narodowe załamią się do tego stopnia, że wstąpienie do wojska będzie wyglądać naprawdę dobrze w porównaniu z nieuniknionym bezrobociem i wszechobecną bezrobociem, spowodowanym przez celowo wywołane wojny energetyczne i wojny handlowe/celne.
Po drugie , społeczeństwo osiągnie poziom głębokiej złości wobec domniemanych wrogów swojego kraju, których niesłusznie obwinia za pogarszającą się sytuację ekonomiczną i nędzę finansową, w wyniku czego każdy rodak będzie psychicznie zobowiązany i emocjonalnie zaangażowany w walkę i/lub popieranie scenariusza wojny światowej.
W ten dyskretny sposób dobrze ukryci chazarscy i syjonistyczni przestępcy będą powoli, ale pewnie pchać narody duże i małe na wojenną ścieżkę. Używali dokładnie tego samego wojennego schematu z wielkim powodzeniem w fazie przygotowawczej do I i II wojny światowej, więc dlaczego mieliby zmieniać swój niezwykle nikczemny plan gry?
KLUCZOWY TEMAT: Obie wojny światowe, a także wszystkie większe wojny regionalne od czasu I wojny światowej, celowo rozpoczętej 28 lipca 1914 r., wydarzyły się po zatwierdzeniu 23 grudnia 1913 r. niekonstytucyjnej Ustawy o Rezerwie Federalnej. W ten sposób kontrolowany przez Rothschildów Kartel Banków Centralnych uzyskał możliwość naciskania wszystkich przycisków i pociągania za wszystkie dźwignie niezbędne do tajnego kierowania tymi wysoce prowokacyjnymi wojnami energetycznymi i wojnami taryfowo-handlowymi.
Mój komentarz.
Jeśli ten schemat jest regułą, to III wojna światowa rozpocznie się istotnie za rok. Tak może być, zwłaszcza, że od 2026 roku rząd planuje, aby każdy zainteresowany mógł wziąć udział w szkoleniu wojskowym.
Jeśli wojna wybuchnie, to wszyscy głosujący na POPIS powinni sobie pogratulować. Tak samo jak protestanci autoryzujący obecny Izrael.
Na dzień dzisiejszy o pokoju nie mamy co myśleć, zwłaszcza, że wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas powiedziała 8 kwietnia 2025 r., że kraje UE i NATO badają możliwość wysłania wojsk na Ukrainę po osiągnięciu zawieszenia broni. Według niej formaty misji będące przedmiotem dyskusji wahają się od misji monitorującej mającej na celu sprawdzenie przestrzegania porozumień do misji odstraszającej, która mogłaby zapobiec wznowieniu działań wojennych.
Cieszmy się więc tym rokiem ile się da i nie wiem czy jest w ogóle sens zaprzątania sobie głowy wojną światową. Ja oczywiście nadal będę monitorował sytuacje.