Kontynuuję dalej temat wojny, w którą pcha nas szczególnie PO.
Według nowego projektu Rady Ministrów to nie prezydent będzie decydował o tym czy idziemy na wojnę…Ale premier, czyli Tusk. To wszystko ma miejsce przed wyborami na… prezydenta.
Słyszeliście❓
Według nowego projektu Rady Ministrów to nie prezydent będzie decydował o tym czy idziemy na wojnę…Ale premier.
Tak premier❗️
Bo uśmiechnięta koalicja ma zamiar pozbawić prezydenta RP tytułu zwierzchnika sił zbrojnych.
Ale o tym w telewizji cisza. 🫢 pic.twitter.com/AirbozaPev— Rafał 🇵🇱 (@_davoff994) February 19, 2025
Sprawdziłem to na stronie prawo.pl i istotnie tak jest:
Obecnie w posiedzeniu stałego komitetu lub komitetu Rady Ministrów (art. 12 ust. 3 ustawy o Radzie Ministrów), a także w posiedzeniu Rady Ministrów (art. 22 ust. 1b), na którym rozpatrywane są sprawy dotyczące bezpieczeństwa i obronności państwa, bierze udział przedstawiciel Prezydenta RP.
Platforma chce zamiast ustawowego uczestnictwa przedstawiciela Prezydenta w posiedzeniach Rady Ministrów w kwestii bezpieczeństwa ZAPRASZAĆ takiego przedstawiciela a to duża różnica.
W odniesieniu natomiast do art. 22 ust. 1b w miejsce obowiązkowego udziału przedstawiciela Prezydenta, proponują wprowadzenie rozwiązania umożliwiającego zapraszanie przedstawiciela Prezydenta RP na posiedzenie Rady Ministrów.
https://www.prawo.pl/samorzad/zmiany-w-dzialalnosci-rady-ministrow-i-administracji-rzadowej,529370.html
W jakim celu dokonywane są takie zmiany?
Rok temu informowałem o innej zmianie. Mianowicie o wyeksponowaniu na druku mobilizacji kary za niestawienie się..
Jak widać to wszystko jest rozłożone w czasie a wszelkie działania rządu PO zmierzają do wysłania Polaków na wojnę mimo zapewnień, że jest inaczej…