Jest to jeden z nielicznych razy, gdzie nie jestem pewien swej oceny sytuacji…
Jak pamiętacie kilka dni temu umieściłem informacje o tym jak to Musk chce aby Skarb Państwa trafiłem do blockchainu.
Pastor baptystów komentuje ten akt totalitaryzmu a czy dobrze tego sam nie wiem…
W niedawnym kazaniu, które wzbudziło zdziwienie i kontrowersje, dr Steve Caudle, pastor baptystyczny, wydawał się popierać stosowanie przemocy jako środka przeciwdziałającego temu, co postrzega jako szkodliwe działania miliardera i przedsiębiorcy Elona Muska, szczególnie w odniesieniu do Departamentu Efektywności Rządowej.
To alarmujące oświadczenie padło podczas kazania w kościele Greater Second Missionary Baptist Church w Chattanoodze w stanie Tennessee, w zeszłą niedzielę.
Stojąc przed skromnym zgromadzeniem, dr Caudle wezwał słuchaczy do spojrzenia na wyzwania stojące przed narodem z niepokojącej perspektywy.
Oświadczył: „Czasami diabeł będzie się zachowywał tak okropnie, że nie będziesz miał innego wyjścia, jak tylko stać się brutalnym i walczyć”.
Wyrażając głębokie zaniepokojenie stanem narodu, Caudle ostrzegł: „Martwię się, że stoimy na skraju rozlewu krwi.
To próba cofnięcia się do czasów, których nie chcemy i nie zamierzamy przeżyć.
Jego uwagi sugerowały narastanie konfliktu, napędzanego postrzeganym zagrożeniem dla podstawowych usług socjalnych, w tym świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
Pastor wyraźnie zauważył, że działania Muska mogą wywołać gniew opinii publicznej, twierdząc: „W związku z tym dojdzie do konfliktu”.
Nawiązał do wpływów miliardera, twierdząc, że gdyby Musk próbował podważyć system ubezpieczeń społecznych lub naruszyć świętość danych osobowych, mogłoby to spotkać się z gwałtownymi reakcjami ze strony społeczeństwa.
„Modlę się, aby pokój Boży zwyciężył i pokonał szaleństwo, które próbuje przejąć władzę nad tym narodem” – kontynuował Caudle, wyrażając pragnienie boskiej interwencji pośród opisywanego przez siebie chaosu.
Podkreślił jednak, że „nikt nie lubi przemocy, ale czasami przemoc jest konieczna”.
https://www.theblaze.com/news/pastor-violence-musk-social-security
Od dawien dawna podkreślam, że cały ten system nie ma nic wspólnego z prawem: druk pieniądza, pestycydy, upokarzające emerytury głodowe, sprzedajni lekarze. Długo można by wymieniać. Teraz pastor się obudził i sugeruje przemoc. Dlaczego nie mam zdania na ten temat? Nie mam ponieważ z jednej strony ludzie mogą nie tylko stracić “świętość danych osobowych” ale jak ostrzegał pastor podstawowe usługi socjalne, w tym świadczenia z ubezpieczenia społecznego.
To wszystko wygląda na jeden wielki reset finansowy.
Złodzieje w garniturach chcą nas totalnie okraść i totalnie zniewolić. Zatem zachodzi pytanie: jeśli złodziej wejdzie do Twego samochodu i będzie chciał odpalić i ukraść Twój samochód, to czy będziesz stał i patrzył się?
Dlatego właśnie nie wiem jak to skomentować..
Z drugiej strony cała ta kradzież będzie karą za odejście od Boga…Ostatecznie uważam, że my wierzący biblijnie nie powinniśmy brać udziału w tej rewolucji i ewentualnej przemocy. Jeśli ktoś ma inne zdanie chętnie opublikuję takowe.
Paradoks: pastor wielkiej denominacji “protestanckiej” nakłania do siłowego przeciwstawienia się państwu bestii. Ciekawe co robił podczas PLANdemi…? Jakie ma stanowisko wobec Izraela i Palestyny?