To dziwne, że w kraju o postępującym komunizmie, gdzie wyszczepionych jest ponad 90% obywateli, a dostęp do gotówki jest wielce utrudniony państwo chce zakazać korzystania z mediów społecznościowych przez osoby poniżej 16. roku życia, czyli tej grupie wiekowej, której Fejsbuk robi brainwash najbardziej…
Rząd Australii zamierza wprowadzić zakaz korzystania z mediów społecznościowych przez osoby poniżej 16. roku życia, poinformował w czwartek premier Anthony Albanese.
Australia testuje system weryfikacji wieku, który ma pomóc w blokowaniu dzieciom dostępu do platform mediów społecznościowych, jako część szeregu środków, które obejmują jedne z najsurowszych kontroli nałożonych przez jakikolwiek kraj do tej pory. „Media społecznościowe szkodzą naszym dzieciom i ja kończę z nimi”, powiedział Albanese na konferencji prasowej.
Albanese zwrócił uwagę na zagrożenia dla zdrowia fizycznego i psychicznego dzieci, jakie niesie ze sobą nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych, w szczególności na zagrożenia dla dziewcząt wynikające ze szkodliwych przedstawień wyglądu ciała i mizoginicznych treści skierowanych do chłopców.
„Jeśli jesteś 14-latkiem i słyszysz te rzeczy, w momencie, gdy przechodzisz przez zmiany życiowe i dojrzewasz, może to być naprawdę trudny czas. My po prostu słuchamy, a potem działamy” – powiedział.
„To, co tutaj ogłaszamy i co uchwalimy, będzie naprawdę wiodące na świecie” – powiedziała minister komunikacji Michelle Rowland.
Rowland powiedziała, że platformy, których to dotyczy, to Instagram i Facebook Meta Platforms (META.O), otwiera nową kartę, a także TikTok Bytedance i X Elona Muska. Alphabet (GOOGL.O), otwiera nową kartę YouTube prawdopodobnie również podlegałby zakresowi ustawodawstwa, dodała. TikTok odmówił komentarza, podczas gdy Meta, Alphabet i X nie odpowiedziały na prośby o komentarz.
https://www.reuters.com/technology/cybersecurity/australia-proposes-ban-social-media-those-under-16-2024-11-06/
To jest tego typu informacja jest przynajmniej dla mnie mocno zaskakująca, a nawet lekko dezorientująca. Gdyby rząd nakazał korzystanie z mediów społecznościowych, wtedy miałbym duże pole do popisu.
Tutaj mogę tylko snuć domysły. Być może kwestie związane ze zmianą płci spotykają się z krytyką a komunistyczny rząd Australii reprezentując kliniki zmiany płci i torując drogę do pedofilii nie chce aby dzieci poza szkołą nabywały wiedzy o tożsamości płciowej jak to oni nazywają….