USA – państwo, a raczej korporacja są w rzeczywistości atrapą światowego żandarma militarnego jakim jest Izrael, a właściwie syjonizm. Inicjują wojny, napadają na państwa, podporządkowują je sobie, a z tylnego siedzenia stoi za tym wszystkim chazarski syjonizm.
Teraz, w czasie kiedy Izrael rozpoczął okupację Libanu i zamierza przejąć także Syrię i inne kraje, robi się nam przykrywkę tej akcji wojną na Ukrainie i zaangażowaniem innych państw. To wszystko w jednym czasie i o tym zapewne nie powie Wam guru geopolityki Jacek Bartosiak, dlatego, że ma on inne zadanie…
Korea na Ukrainie.
Szef amerykańskiego wywiadu bił na alarm, stwierdzając, że użycie przez Rosję wojsk północnokoreańskich na Ukrainie byłoby poważną prowokacją dla USA i NATO.
Szef Komisji Wywiadu Izby Reprezentantów USA Michael Turner wyraził swoje zaniepokojenie w liście do prezydenta Joe Bidena, opisując taki ruch jako „alarmujący i oznaczający skrajną eskalację konfliktu na Ukrainie”.
Prezydent Ukrainy Włodzimierz Zełenski, przemawiając na szczycie NATO w Brukseli, ostrzegł, że Kim Dzong Un planuje wysłać 10 000 żołnierzy, aby wzmocnić siły rosyjskie. Posunięcie to uważa za „pierwszy krok do wojny światowej”.
Konflikt na Bliskim Wschodzie „może doprowadzić do III wojny światowej”, ponieważ tylko jeden czynnik uniemożliwia wojnę totalną
Mrożące krew w żyłach ostrzeżenie Sił Obronnych Izraela skierowane do Iranu zaledwie kilka godzin przed wystrzeleniem „100 rakiet” Zdjęcia satelitarne opublikowane przez NIS rzekomo pokazują około 700 żołnierzy Korei Północnej w rosyjskich bazach wojskowych w Ussuryjsku i Chabarowsku.
Dziś rano przewodniczący Turner wezwał prezydenta Bidena, aby potraktował zaangażowanie sił północnokoreańskich jako nieprzekraczalną granicę dla Stanów Zjednoczonych i NATO.
NIS twierdzi również, że żołnierze ci zostali wyposażeni w rosyjskie mundury, broń i sfałszowane dowody osobiste, co sugeruje, że pochodzą z syberyjskich regionów Jakucji i Buriacji, podaje Express.
https://www.irishstar.com/news/us-news/war-world-iii-brink-north-33928514
__________
Mój komentarz.
Jeśli obecność północnokoreańskich żołnierzy w Rosji ma być powodem do wojny światowej, to Rosja już dawno powinna zaatakować Polskę, ponieważ polscy żołnierze już w roku 2022 byli obecnie na froncie Ukrainy. Zresztą nie tylko polscy, ale i francuscy, brytyjscy, amerykańscy …
Jak zwykle USRAEl będzie walczył do ostatniego Polaka, do ostatniego Czecha itd.
Dowód? Całkiem świeży bo z piątku. Niestety, ale jestem zmuszony zacytować Wyborczą Michnika:
https://wyborcza.pl/7,75399,31399839,wizyta-bidena-w-berlinie-uwage-przykuwa-zdjecie-na-ktorym.html
Inny systemowy znany portal napisał w tym samym tonie:
https://forsal.pl/swiat/usa/artykuly/9637115,to-koniec-pewnej-epoki-die-zeit-stara-europa-pozegnala-bidena-pol.html
Spotkanie marionetkowych władców potęg gospodarczych w Berlinie kwestii Ukrainy bez udziału Polski pokazuje, że Tusk już sprzedał nie tylko Polaków, ale i swoich wyborców. Tusk się w tym nie liczy i wykonuje jedynie posłusznie rozkazy programując społeczeństwo na wojnę światową. Zaledwie kilka dni przed spotkaniem Bidena z Macronem i Scholzem bez udziału Polski w Berlinie Tusk ubrany niczym Zełeński na zielono brał udział w poligonie w Orzyszu obserwując ćwiczenia w zakresie testowania elementów do budowy Tarczy Wschód.
psc z filmu.
Tusk powiedział, że “jest to inwestycja w pokój, a nie ćwiczenia wojenne”.
Jeśli ten człowiek, który wielokrotnie kłamał powiedział, że “jest to inwestycja w pokój, a nie ćwiczenia wojenne”, to oznacza, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż jest inaczej.
Problem polega na tym, że wiadomości ze świata nie mówią o pokoju, ale o nadchodzącej wojnie i o ile wcześniej obstawiałem jakieś miesiące na jej wybuch, to teraz nie jestem w stanie przewidzieć jej wybuchu choć obstawiam, że najwcześniej będzie to wiosna 2025….
Najpierw wybory w USA, w międzyczasie Ukraina musi jeszcze bardziej przegrywać, a wtedy w konflikt wejdą inne kraje. Tak to widzę…
Taka Estonia, czy raczej dystrykt chazarski Estonia chce uderzyć w Rosję „szybciej niż NATO”.
Estonia planuje wzmocnić swoją obronę i przygotowuje się na możliwe ataki na Rosję szybciej, niż NATO jest w stanie odpowiedzieć, donosi Defense One. Szef agencji zamówień obronnych kraju, Magnus-Waldemar Saar, ogłosił plany nabycia i produkcji pocisków i dronów kamikaze. Kroki te mają na celu zwiększenie zdolności obronnych Estonii w przypadku potencjalnego zagrożenia ze strony Rosji.
Według Saara nowa broń powinna pozwolić Estonii uderzyć na wroga, zanim ten dotrze do jej granic. Saar podkreślił, że w nowoczesnych warunkach działania bojowe nie mogą być już ograniczone do użycia tylko broni przeciwpancernej krótkiego zasięgu, ale konieczne jest użycie systemów dalekiego zasięgu, które są w stanie skutecznie obezwładnić siły wroga z większej odległości.
„Musimy wejść głębiej, aby zatrzymać wojska wroga, zanim dotrą do linii frontu” – powiedział Saar.
Nie ma żadnych przesłanek do pokoju. Budowana jest zaś plansza wojenna, w której to Tusk jest jedynie pionkiem Niemiec, a więc Polska będzie przeznaczona na rzeź… Obym się mylił.
