Pośród wierzących nie ma już chyba takiej osoby, która nie rozgraniczałaby inteligencji od mądrości.
Chazarski system napompował pychą wielu absolwentów szkół wyższych. Życie jednak weryfikuje wykształcenie. Po uczelniach są nieprzystosowani do życia ludzie niepotrafiący się sprzedać. Jest jednak coś, o czym się nie mówi przy omawianiu wykształcenia, a co jest o wiele bardziej ważne niż ukończona szkoła państwowa. Wartością nadrzędną jest szkoła u Boga.
(22) Mojżesza wykształcono we wszystkich naukach egipskich, i potężny był w słowie i czynie. Dzieje 7
Mojżesz przekładając to na czas obecne skończyłby rockefelerowską szkołę i ….
No właśnie co?
Każdy z nas skończył jakąś szkołę, nauczył się jakiegoś fachu. Wierzę w to, że wszyscy mają talenty. Bóg nie zaniedbał nikogo.
Ja, TY mamy za sobą jakiś zasób wiedzy. Ktoś jest kelnerem, ktoś kierowcą ciężarówki, ktoś prawnikiem itd. itd.
Jest w tym jakiś proces, droga i nie inaczej jest w pielgrzymce Christianina. Ktoś, kto narodził się na nowo nie może nauczać gdyż nie zdobył wykształcenia, ale jakiego wykształcenia? Czyżby miała to być Wyższa Szkoła Teologii?
Broń nas Boże i Bóg rzeczywiście prawdziwie Mu wierzących broni od takich szkół, co nie wyklucza tego, że część przebudzonych może mieć za sobą szkołę prowadzoną przez ekumenistów.
Szkoła do jakiej prowadzi nas Bóg to: szkoła odrzucenia, to szkoła przejścia przez herezje, szkoła rozpoznawania po owocach, a nie po teologii.
Mojżesz ukończył 40 lat i…następne 40 lat był na pustyni.
Mojżesz uciekł i żył jako cudzoziemiec w ziemi Madian, gdzie urodziło mu się dwóch synów. (30) Po czterdziestu latach ukazał mu się na pustyni góry Synaj anioł Pański w płomieniu ognistego krzaka. (31) Zobaczywszy /go/ Mojżesz podziwiał ten widok, lecz kiedy podszedł bliżej, aby się przyjrzeć, rozległ się głos Pana: (32) Jam jest Bóg twoich przodków, Bóg Abrahama i Izaaka, i Jakuba. Przeraził się Mojżesz i nie śmiał patrzeć. Dzieje 7.
Wiele wiele razy czułem się jakby Bóg ode mnie odszedł. Nie raz prosiłem o odpowiedzi w różnych sytuacjach i nie otrzymywałem. Często też otrzymywałem. W czym więc jest rzecz? Każdy z nas jest na pustyni i Jezus jest przy nas cały czas, choć przygląda się jak…ODRABIAMY LEKCJE.
Pustynia jest z założenia miejscem posuchy, ale i miejscem gdzie jest cisza i czas na przybliżenie się do Boga. W przypadku Mojżesz trwało to 40 lat!
Nie może więc ktoś, kto zaczął czytać Biblię 2 lata temu nauczać, gdyż nie tylko znajomość Biblii jest sprawdzianem wiary, ale niezliczona ilość lekcji. Ja zacząłem czytać Biblię około 2010 roku. W 2015 roku zapragnąłem wejść w przymierze z Jezusem. Byłem wtedy niemowlakiem nakarmionym syjonistycznymi bajkami. Dopiero mniej więcej od roku 2017 zacząłem mieć swoje poznanie. W tym czasie Bóg mnie wytapiał jak złoto się wytapia w ogniu. Gdyby znajomość Biblii a przede wszystkim poznanie Boga miało się odbywać po przeczytaniu Starego i Nowego Przymierza, to cała ta wieloletnia pustynia nie byłaby potrzebna, a jedynie egzamin ze znajomości świętej Księgi. Dzisiaj widzę jak młodzi stażem ewangeliści internetowi bez wgryzania się w Słowo nauczają lub pouczają innych. Gros nawet nie przeszło przez małżeństwo. Skutki? Samopotępienie słuchających ich ludzi.
Mojżesz uciekł z pełnego wiedzy Egiptu, aby założyć rodzinę.
Mojżesz uciekł i żył jako cudzoziemiec w ziemi Madian, gdzie urodziło mu się dwóch synów.
Nie twierdzę, że rodzina jest patentem na zbliżenie do Boga. Tyle, że uczy żyć w mini grupie i zarządzania nią.
(1) Gdy Mojżesz pasał owce swego teścia, Jetry, kapłana Madianitów, zaprowadził pewnego razu owce w głąb pustyni i przyszedł do góry Bożej Horeb. (2) Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wyjścia 3.
Mojżesz podobnie jak Dawid był pasterzem. Swoją drogą tak na marginesie, czy zauważyliście, że obecni fałszywi Judejczycy, czyli Chazarowie nie zajmują się trzodą? Od wielu stuleci zajmowali się handlem w tym handlem ludźmi.
Mojżesz musiał najpierw musiał się nauczyć pokory pasąc owce teścia, aby za niedługi czas mógł poprowadzić miliony Izraelitów. Popatrzcie, ten sługa Boży był dostojnikiem na dworze Faraona, ale Bóg uczynił go pasterzem owiec. W dzisiejszym świecie byłaby to degradacja. Z salonów prezydenta Dudy na Podhale lub do Jaworek koło Szczawnicy pilnować owce…..
Reasumując, może jesteś teraz na pustyni, może czujesz się zdegradowany. To nic. Bóg ma dla Ciebie plan. Wyciągnął Cię z Egiptu, abyś Bracie i Siostro musiał/a w ciszy przyjrzeć się swoim dotychczasowym fałszywym przekonaniom, światu pełnemu złudzeń. To nie potrwa dzień czy miesiąc.
Proces uświęcania trwa latami. Mojżesz miał dwie szkoły.
On 40 lat na pustyni.
Jezus 40 dni.
Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. 2 A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód. 3 Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem». 4 Lecz On mu odparł: «Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych».
5 Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na narożniku świątyni 6 i rzekł Mu: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień». 7 Odrzekł mu Jezus: «Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego».
8 Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych 9 i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon». 10 Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz». 11 Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu.
Często kiedy pośredniczę w zawieraniu Przymierza przez zanurzenie z Jezusem przypominam młodym w wierze kolejność życia Jezusa: chrzest, otrzymanie Ducha Bożego i… pustynia.
To w tym miejscu jesteśmy próbowani i uczeni nie teologii, ale przeciwstawiania się diabłu. W tym miejscu ludzie tracą pracę, znajomości, poróżniają się małżeństwa.
(34) Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.
(Ewangelia Mateusza 10:34)
Jeśli więc jesteś na pustyni i wydaje Ci się, że Boga koło Ciebie nie ma, to jest całkowicie inaczej niż myślisz. Jesteś na pustyni….
Życzę nam wszystkim wytrwałości i cierpliwości w zmaganiu się z trudami życia. Życzę Wam dobrej eklezji w Jezusie Chrystusie i wszelkiej łaski w walce z samym sobą.
(17) Nędzni i biedni szukają wody, i nie ma! Ich język wysechł już z pragnienia. Ja, Pan, wysłucham ich, nie opuszczę ich Ja, Bóg Izraela.
(Księga Izajasza 41:17)