To, że nie informuje ostatnio o nagłych zgonach nie oznacza, że ich nie ma. Tego typu informacje spowszedniały. Tematem top są wojna i imigranci. Ludzie popełnili błąd i umierają ale świat w tym i Polacy nie wyciągnęli absolutnie żadnych wniosków gdyż zagłosowali na partie proplandemiczne. Niereformowalne społeczeństwo czeka zagłada, ale może warto sobie przypomnieć śmiercią innych co było dwa lata temu.
Nie żyje amerykański aktor Mike Heslin. Zmarł w wieku 30 lat na skutek “nieoczekiwanych problemów kardiologicznych”. Widzowie mogą go kojarzyć chociażby za sprawą serialu “Special Ops: Lioness”, gdzie grają także m.in. Morgan Freeman czy Nicole Kidman.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-07-06/mike-heslin-nie-zyje-odszedl-w-wieku-30-lat-nieoczekiwane-problemy/
Drugi przypadek:
Ludzie opłakują zmarłych, są zszokowani, ubolewają, ale skąpa część myśli w kategoriach przyczynowo-skutkowych.
Duch kłamstwa jest wszechpotężny i to on omamił cały świat do tego stopnia, że nawet śmierć bliskich nie skłania do refleksji…
Podobnie jest z kwestią Ukrainy. W wyborach w Polinie wygrały partie, które zafundowały nam mega podwyżki i rujnowanie gospodarki przez wspieranie nie naszej wojny.
Niestety ale mądrzejsza mniejszość jest gwałcona przez niezbyt mądrą większość czyli PO-PIS.