To nic, że idę pod prąd narażając się na ostracyzm. Jednak każdy powinien być świadom w czym bierze udział.
Tradycja Sylwestra wywodzi się z kościoła katolickiego, kiedy to w roku 999 wg greckiej wróżki – Sybilli w roku 1000 miał nastąpić koniec świata.
Zagłady dokonać miał uwięziony w lochach Watykanu smok Lewiatan. Według ludowych opowieści bestię miał pokonać papież Sylwester I.
Po wybiciu północy z roku 999/1000 okazało się, że końca świata nie ma, a więc wszyscy zaczęli hucznie świętować. Nie tylko Watykan ale i ludność całej Europy.
Skoro więc rozpacz zamieniła się w euforię której towarzyszyły tej nocy śpiewy, tańce i strumienie wina, co roku zaczęto obchodzić tę zabawę na cześć papieża Sylwestra, a 31 grudnia obchodzone są imieniny na cześć papieża Sylwestra, a więc jest to modelowe bałwochwalstwo oddające cześć nie tylko człowiekowi, ale reprezentantowi Rzymu.
Nazwy wszystkich zabaw i balów, odbywających się na przełomie grudnia i stycznia, pochodzą od imienia tego papieża.
Na domiar złego w dzisiejszych czasach jest to pokaz gwiazd (pentagramach) oddanych temu systemowi. Systemowi, który nas uciska. Te same gwiazdy milczały przez ostatnie 2 lata kiedy wprowadzono reżim sanitarny i okłamywano w kwestii eksperymentu mRNA.
Mało tego dość często na tego typu imprezach promuje się symbolikę i kolorystykę kościoła przeciwnika Boga.
2020
2019
Całkowicie inną kwestią jest kult boga Janusa (jedno z wcieleń Lucyfera).
Janus był “bogiem” symbolizującym kult światła i słońca. Takie kolejne wcielenie szatana po Sol Invictus. Był bogiem wszystkiego co ma początek. Głównym świętem Janusa był pierwszy dzień roku, kiedy to składano sobie życzenia.
Więcej w moim starym tekście:
https://detektywprawdy.pl/2019/12/31/sylwester-i-kult-janusa-nie-dla-chrzescijan/
2 Koryntain 6
“14 Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo5. Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością?15 Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? 16 Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego – według tego, co mówi Bóg:6
Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich,
i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.
17 Przeto wyjdźcie spośród nich
i odłączcie się od nich, mówi Pan,
i nie tykajcie tego, co nieczyste,
a Ja was przyjmę
18 i będę wam Ojcem,
a wy będziecie moimi synami i córkami –
mówi Pan wszechmogący.’
Żaden wierzący Bogu człowiek nie pójdzie na imprezę sylwestrową, gdyż tego typu imprezy nie tylko mają demoniczną genezą, ale i nie przynoszą żadnej korzyści z obcowania z poganami.
Demony oszukały ludzi w roku 999 mówiąc o końcu świata, tak jak oszukiwały w roku 2020 wmawiając, że ludzie będą umierać od grypy.
My wierzący mam całkowicie się zdać na Boga.
W grzechu bałwochwalstwa musi być bałwan/idol i idolatria. W tym przypadku bałwanem jest impreza na cześć Sylwestra oraz gwiazdy estrady mające wielbicieli.
Co my, wierzący biblijnie powinniśmy robić w ten dzień?
Myślę, że nikt nikomu nie powinien mówić co ma robić. Jeśli ktoś jest napełniony Słowem Bożym, to Duch Boży pokieruje go w tym dniu. Niemowlaki w wierze mogą iść na Sylwestra, ale sami stwierdzą, że nie jest to już dla nich. Będą się źle czuć w otoczeniu ludzi nienarodzonych na nowo. Inni spotkają się z braćmi i siostrami, a jeszcze inni może obejrzą sobie ciekawy film.
Osobiście nie będę oglądał żadnego Sylwestra pod gwiazdami ani na żywo ani w tv. Może z wyjątkiem poświęcenia 5 minut transmisji w celach poznawczych lub na potrzeby bloga.
Żaden z wykonawców nie wnosi w moje życie nic dobrego, a dodatkowo budują system przeciwny wierzącym biblijnie ludziom.
Niech moc bąbelków nie będzie z Wami, ale moc Jezusa Chrystusa – Boga mocnego i Odwiecznego Ojca. (Iz 9.5).
Dobrze, że w ten dzień mam nocną służbę.
Spokojnej służby Michale