https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-ceny-pradu-zamrozone-w-2023-roku-kto-i-ile-zaplaci-za-energi,nId,6342705
“Małe i średnie firmy oraz samorządy zapłacą maksymalnie 785 zł za MWh, a gospodarstwa domowe 699 zł za każdą MWh powyżej ustalonych limitów”
Ponownie się podpisali 699. Zawsze to lepiej niż 666.
Po pierwsze nie ufam jakiejkolwiek partii, ale daj Boże, żeby to była prawda.
Natomiast w tej informacji jest coś, co powinno zwrócić uwagę zarówno antysystemowców jak i wierzących – wolność trzeba sobie wywalczyć.
Zarówno tę ekonomiczną jak i od grzechu. Bóg dał człowiekowi wolną wolę i ten może robić co tylko chce lub nie robić nic.
Prawda jest taka, że wszelkie tego typu zwycięstwa wynikają z pracy ludzi nieobojętnych na ucisk: jutuberów, blogerów i tysięcy niezadowolonych internautów, którzy walczą informacją, czyli uświadamianiem, tym samym naciskając na rząd, który boi się JESZCZE niezadowolenia społecznego. Oczywiście agonia zostanie tylko wydłużona, ale zawsze to przez jakiś czas będzie lżej.
Kiedy jedni walczą nie dając z siebie robić niewolnika i w trąbę inni pasożytują na tych działaniach nic nie robiąc.
Żyjemy w świeci słowa i to ono ma moc zmiany rzeczywistości.
Nam wierzącym pozostaje jeszcze modlitwa. Wiadomo, że za tym uciskiem stoją zwierzchności demoniczne, a więc naszym interesie jest aby jak największa ilość ludzi została obudzona i wyszła z kościoła Rzymu, który jest największym tyranem na świecie i to on stoi za wszelkimi wojnami i uciskiem ekonomicznym.
Klaus Schwab projektant Światowego Forum (Kryzysu) Ekonomicznego z jezuitami.
Im więcej osób wyjdzie z kościoła Rzymu i przyjdzie do Słowa Bożego, tym lżejszy będzie ucisk w Polsce.
Módlmy się więc o to, aby Polacy zapragnęli poznać Boga Wszechmogącego. Nie da się jednak Boga poznać bez poznania Jego Słowa. To w Biblii jest ukazana Jego natura i Jego Prawo.
Bóg nie mieszka w żadnym budynku, ani tym bardziej w żadnej religii.
Niech Słowo Boże trafi do jak największej ilości Polaków w imię Jezusa Chrystusa.
