Najpierw wywołują wojny, by następnie ich eksperci przewidywali zrujnowanie finansów.
Wojna na Ukrainie wywoła „największy szok towarowy” od lat 70., ostrzega Bank Światowy. W nowej prognozie stwierdzono, że zakłócenia spowodowane konfliktem przyczynią się do ogromnego wzrostu cen towarów, od gazu ziemnego po pszenicę i bawełnę.
Wzrost cen „zaczyna mieć bardzo duże skutki gospodarcze i humanitarne”, powiedział BBC współautor raportu Peter Nagle . Powiedział: „gospodarstwa domowe na całym świecie odczuwają koszty kryzysu życia”.
„Szczególnie martwimy się o najbiedniejsze gospodarstwa domowe, ponieważ wydają większą część dochodów na żywność i energię, więc są szczególnie podatne na ten wzrost cen” – dodał starszy ekonomista Banku Światowego. Według Banku Światowego ceny energii wzrosną o ponad 50%, podnosząc rachunki dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.
Szanowni Rodacy, Bracia i Siostry w Jezusie.
Wyobraźcie sobie taka sytuację oto: złodziej kieszonkowy wsiada do autobusu, wyciąga z kieszeni niczego nie świadomego emeryta portfel a następnie mówi na cały głos w autobusie tak; “ten oto emeryt nie będzie miał za co kupić sobie jedzenia. Będzie musiał albo pożyczyć pieniądze, albo ograniczyć się w jedzeniu i jeszcze bardziej oszczędzać na mediach….”
Tak działa system chazarski. Najpierw tworzą problem, okradają ludzi, a za chwilę ich “eksperci” i “dziennikarze” zapowiadają nadchodzące skutki zła, które uczynili.
Majstersztyk.
To wszystko przy cichej aprobacie kościołów protestanckich, które będą ewangelizowały zubożałe masy wmawiając im, że Izrael to naród wybrany.
Dziękuję, nie mam więcej pytań…
https://www.bbc.com/news/business-61235528
Ja patrzę na to jeszcze inaczej. To jest predictive programming, czyli programowanie umysłów przepowiedniami czy zapowiedziami z góry.
To co się dzieje na świecie to programowanie smrodu, biedy, totalnego ubóstwa czyli wielki reset – nie będziesz nic posiadał i będziesz szczęśliwy.
Z góry tkz. “eksperci” mówią o ogromnych podwyżkach paliwa, prądu, ogrzewania, żywności i w ten sposób automatycznie oswajają gojów z tym, co ich czeka. Benzyna i diesel poszły u nas o 80 procent, ogrzewanie o grubo ponad 200, był moment że było to 300 procent i nikogo to nie rusza, przynajmniej w ogóle tego nie widzę u znajomych.
Nic się nie dzieje, teraz najważniejsza jest pomoc Ukraińcom – mieszkam w Irlandii i to też tu dotarło.
Choć rynek mieszkań to totalna katastrofa problemem jest to gdzie umieścić 200 000 Ukrów, bo tyle ich chce przyjąć irlandzki rząd.
Społeczeństwo bez zwykłych człowieczych cech, wyzbyte totalnie choć odrobiny myślenia i zadumania się nad tym, co się dzieje. Tu już nie ma ratunku. To są trupy.
Tu cały czas telewizja oswaja otumanionych gojów mądrością “oszczędzania” – oszczędzajcie na wszystkim, nie kupujcie kawy na stacjach, nie jedzcie poza domem, nie grzejcie za dużo, ubierajcie się ciepło w domach, jednocześnie kompletnie sobie zaprzeczają w całej logice ekonomii, którą od lat promują, bo jak ludzie mają tak oszczędzać, to będzie mnóstwo nowych bezrobotnych, bo stacje benzynowe, sklepy, fast foody czy inne branże nie będą miały klientów.
A z drugiej strony wyobrażmy sobie jak by to było gdyby te same rady zastosować do Ukraińców przybyłych do Irlandii, a już mówi się, że jest ich 25000? Siedźcie w zimnych domach, bo ogrzewanie poszło bardzo do góry tutaj w ostatnich trzech miesiącach?
Nie, tego nikt nie powie, ale tym, którzy tu mieszkają takie rzeczy się mówi.
Nie ma już instynktu przetrwania. Tak jak piszę, to są trupy, wciąż “żywe”, ale trupy czyli zombie.