Otrzymałem od brata w wierze wiadomość, którą dostał od znajomego z Kaliningradu:
Każdy Ukrainiec i Rosjanin nienawidzący swego wroga jest zabójcą i spłonie w jeziorze ognia jeśli się nie nawróci, tak samo jak Polacy nienawidzący Rosjan lub swoich rodaków za troskę o siebie, swoją rodzinę i kraj. Poniżej screen pod wpisem znajomego, który kiedyś skomentował jak się zmieni rynek pracy po przyjęciu przesiedleńców:
Mało tego, zabójcą jest każdy wierzący, który odgrywa się na Bracie lub Siostrze, mści, szuka okazji do szpili.
To nie ja wyznaczam standardy ale Bóg takie ma.
Ten świat jest pełen kłamstw i nasza w tym rola aby demaskować kłamstwa albowiem protestantyzm tego nie czyni. Oni są systemem bestii.
Pastor Majdyło (oko):
Pastor Olechnowicz:
itd itd..
Według pastorów tylko jedna strona zabija. Oto moralność neofaryzeuszy.
Tekst miał na celu poinformowanie o potencjalnej fałszywej fladze, ale nie sposób nie skomentować przy tej okazji Prawa Bożego, z którym tak mocno walczą pastorzy. Według nich dekalog już nie obwiązuje, został przybity do krzyża i istotnie kiedy widzimy jakie mają postawy wobec wojny, to dekalog został nie tylko przybity, ale i rozwalony tak jak rozwalił go kościół rzymski zmieniając przykazania.
Nie będziesz zabijał. Wyjścia 20.13
Dobrze znał to przykazanie Edmund Doss, który nikogo nie zabił podczas 2 wojny światowej.
Będąc sanitariuszem ratował zarówno swoich kolegów jak i ludzi z obozu wroga.
Fajnie się ogląda Przełęcz Ocalonych jak i fajnie się czyta mój blog, ale już nie fajnie jest przestrzegać 4 przykazanie.
Jeden z setek pastorów w ogolę nie krytykowany przez polskie pastorstwo Paweł Chojecki odrzucający jak większość pastorów proizraelskich Prawo Boże nakłaniał do posiadania broni:
Dlatego, że jest tyle doktryn i tyle denominacji, tyle grup quasi chrześcijańskich polecam zawsze aby wierzący się uświęcali i nie wchodzili na strony o przeciwnych doktrynach.
Dla przykładu, jeśli uznajesz, ze ja w czymś błądzę, to powinieneś mieć siłę i charakter i nie czytać bloga, ponieważ się skażesz.
Niestety ludzie nie znają absolutnie pojęcia święty lub nieczysty i śmigają po różnych stronach. Dochodzi do takiego paradoksu, że czytują mnie osoby wchodzące na filmy nowo co funkcjonującego w mediach społecznościowych miłośnika pastora z Bielska, który odrzuca dekalog uznając, że jeśli przestrzegasz przykazań to jesteś judaistą.
Tacy ludzie nie mają ani charakteru ani honoru.
Trzeba umieć stanąć przy swoim, żeby przekonać się czy się sparzysz. Katolicy mogą tkwić w kościele Rzymu nakłaniającym do dźgania i jednocześnie nie lubić papieża. To jest brak uświęcenia, ale o ileż większy wstyd jest u protestantów, którzy “znają” pismo, ale nie oddzielają się od złych stron, ale skaczą jak Gucio i Maja z kwiatka na kwiatek.
Która opcja prawosławia ma rację w tym konflikcie
Ukraińska czy rosyjska?
Żadna. Prawosławni zwodziciele gdyby by uświęceni nakłanialiby do dezercji.
Religie zwodzą i skutek jest taki, że dzieci na tej wojnie stracą ojców.
Ale kogo to wszystko interesuje…
Pamiętam jak byłem mały. Z 10 lat miałem to babcia małe pieski kazała mi utopić.
Teraz też jakas Kocica będzie się kocic. Jakbym to zrobił to by mnie sumienie gryzło…
Te wojny, podziały są po to by brat zabijał brata. Wtedy składana jest krwawa ofiara. Szatan chce niszczyć zamiast budować. W imię ideologi łamane są prawa boskie. Myślałem że czasy że ludzie tego nie wiedzą już minęły. Oczywiście rodzina jest święta i jej bym bronił, ale nie walka w imię interesów polsko jezycznevo Nierządu.