Proszę o modlitwę o polskich pracowników Straży Granicznej.

Ja czasem nie potrafię ogarnąć wszystkiego i dopiero jak ktoś mi o czymś mówi to sobie przypominam o danej potrzebie.

Siostra w wierze poinformowała mnie, że polska Straż Graniczna potrzebuje naszej modlitwy.

To oni teraz pilnują naszych granic i powinniśmy się im za to odwdzięczyć i nie jednorazowo, ale względnie codziennie póki problem nie ustanie.

Módlmy się o dobre warunki dla straży, o mądrość i odporność psychiczną na presję lewicowych działaczy i o to aby ta sytuacja przysłużyła się do ich nawrócenia.

W imię Jezusa niech się tak stanie.

Tymczasem tak się “smucą” emigranci islamscy w Mińsku:

Poniżej posłuszni Łukaszence strażnicy przygotowywali się do przerzucenia imigrantów: