Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Prośba o modlitwę.

Damian Brat nasz prosi o modlitwę:

 

Jutro rano (sobota 7:40) siostra mojej narzeczonej ma praktyczny egzamin z prawa jazdy, którego już od dłuższego czasu nie może zdać. Jest to spowodowane w głównej mierze nadmiernym stresem.. Ma na imię Ewa i wiem że jej zależy aby zdała egzamin, ja również bardzo bym chciał aby zdała, dlatego proszę o modlitwę za Ewe, aby dobry Bóg ją pokierował i przeprowadził przez to wszystko i aby jeśli to zgodne z Jego wolą dał Ewie zdać egzamin. Proszę o to i dziękuje w imię Jezusa Chrystusa.

 

 

Zaktualizowane: 1 października 2021 - 22:42

1 Komentarz

Dodaj komentarz
  1. Miałem podobnie. Nie mogłem zdać, mimo iż dobrze jeździłem. Odpuściłem z kilku Powodów. Raz, że Nie potrzebuję go, dwa ludzie nie potrafią ogarnąć swojego życia, a próbują ogarnąć samochód – ludzie nie potrafią jeździć, są chamscy, wsiadaja po alkoholu, czują się zbyt pewnie w samochodzie, mimo iż nie potrafią nim manewrowac. Trzy, miałem widzenie – mam nadzieję – od Boga, żeby go nie robić – pomijam szczegóły tego zdarzenia, ale Chwala Panu za to, bo miał rację. A cztery chwilę po tym miałem straszna nagonke od ludzi ze świata, by zrobić prawko, jedna chciała nawet dać mi pieniądze. Nie uszanowali, nawet jeśli, mojej woli, że nie to nie. Dostawałem przesmiewcze komentarze od nich, że jestem nieudolny, że jak ja sobie radzę bez prawka, że w dzisiejszych czasach każdy ma i nie znają kogoś bez prawka. Podświadomie wmawiali mi, że prawo jazdy to zwieńczenie “dorosłości” oraz ogarnięcia życiowego. Kto by pomyślał. Czyli mimo iż mam 30 lat, Nie jestem dorosły oraz jestem nieogarniety bo nie mam PJ. 🤣 Po tym wszystkim Bóg pokierował tak moje życie, że radzę sobie lepiej bez prawka niż ludzie faktycznie je mający. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, że ktoś je robi, czy ma. Pokazuje po prostu jak to u mnie wyglądało. Nie tracę pieniędzy, nie denerwuje się na korki, nie stresuje się czy zdążę na czas (mimo iż samochodem teoretycznie powinno się być szybko), chodząc pieszo czy rowerem zyskuje na zdrowiu. Chwała Panu za to, że wybił mi je z głowy. Może widział, że nie było dla mnie? Widział, że samochody nie są czymś fajnym dla mnie – każdy facet, kobieta zawsze się jaral koniami pod maską, litrarzem silnika itp. A ja się fascynowalem wyjściem do lasu, na łąkę, fascynowalem się zwierzętami, roślinami podziwialem i podziwiam nadal wielkie dzieła Boże zamiast brzydkich tworow ludzkich rąk. 🙂

    Oby zdała prawo jazdy, życzę jej z całego serca jeśli taka jest wola Boża. Pomodle się za was, za nią. Chwała Chrystusowi.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version