Kraj, w którym są dwie mafie (Sycylijska i watykańska) wprowadza najbardziej surowe ograniczenia plandemiczne na świecie.
Państwo ze stolicą Katolików staje się piekłem do życia. Może jedynie konkurować z Australią i Kanadą.
Obecnie przepustkę sanitarną muszą posiadać wszyscy pracownicy szkół. Każdy pracownik, który nie przedstawi ważnego świadectwa zdrowia, zostanie zawieszony bez wynagrodzenia, ale nie może zostać zwolniony – wynika z dekretu, do którego dotarł Reuters.
Od połowy października wymóg ten będzie dotyczyć wszystkich pracowników: sfery budżetowej, państwowych i prywatnych firm – zapisał w dekrecie rząd Mario Draghiego
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wlochy-wprowadzaja-jedna-z-najsurowszych-restrykcji-pandemicznych-na-swiecie/wylwvq7,79cfc278
Włochy przebiły Francję, w której nie można iść do restauracji bez przepustki.
Od 1 września przepustka wymagana jest również w pociągach dużych prędkości i Intercity, samolotach, na statkach i promach oraz międzyregionalnych autobusach.
Kara za jej brak podczas kontroli biletów wynosić będzie od 400 do 1 tys. euro.
Pragnę zauważyć, że Kościół Rzymski we Włoszech nie wspomaga Włochów w tym reżimie. Mało tego popiera retorykę kłamstwa.
Jeśli ludzie się nie opamiętają i nie wyjdą z kościoła Rzymu, to obostrzenia będą większe w Polsce, a to dlatego, że kościół Rzymu jest influencerem pośród wiernych retoryki plandemii.
Nie da się być antysystemowcem i zarazem katolikiem.
Ludzie! Ogarnijcie się i wychodźcie z tego kościoła przeciwnego nie tylko Bogu, ale i Wam samym.
“jakaż społeczność między światłością a ciemnością? (15) Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym? (16) Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? ” 2 Kor 6.
