Federacja Szwajcarskich Kościołów Protestanckich, stowarzyszenie reformowane zrzeszające 26 kościołów członkowskich i prawie 1000 kongregacji, głosowało podczas ogólnokrajowego zgromadzenia w tym tygodniu, aby dopuścić małżeństwa osób tej samej płci. Taka Federacja jest odpowiednikiem polskiego Aliansu Ewangelicznego.
Zgromadzenie delegatów federacji głosowało w tym tygodniu od 46 do 11, popierając propozycje „małżeństwa dla wszystkich” przedstawione na początku tego roku, zgodnie z komunikatem prasowym .
„Delegaci zalecają, aby kościoły członkowskie zakładały otwarcie małżeństwa dla osób tej samej płci na poziomie prawa cywilnego, a także być może nową cywilnoprawną koncepcję małżeństwa na ślub kościelny”, wyjaśnia komunikat.
Delegaci głosowali także za zaleceniem, aby kościoły członkowskie szanowały wolność sumienia pastorów i pozwalały indywidualnym pastorom na podejmowanie własnych decyzji, czy będą organizować śluby osób tej samej płci.
Głosowanie w tym tygodniu następuje po tym, jak Rada Federacji Szwajcarskich Kościołów Protestanckich w sierpniu zatwierdziła propozycję otwarcia małżeństw cywilnych dla par osób tej samej płci i traktowania ich „taką samą celebracją liturgiczną” stosowaną na weselach par heteroseksualnych.
„Kościoły członkowskie zgromadzone w Federacji Szwajcarskich Kościołów Protestanckich zgadzają się, że pełnia boskiego aktu stworzenia znajduje odzwierciedlenie w różnorodności orientacji seksualnych” – czytamy w projekcie legislacyjnym .
W czerwcu zgromadzenie delegatów federacji przyjęło oficjalne stanowisko stwierdzające, że „Bóg chce nas takimi, jakimi zostaliśmy stworzeni”.
„Nie możemy wybrać naszej orientacji seksualnej”, czytamy w oświadczeniu zgromadzenia. „Widzimy to jako wyraz stworzonej obfitości”.
Szwajcarski serwis informacyjny informuje, że niektórzy delegaci chcieli pozostawić decyzję o uznaniu małżeństw osób tej samej płci miejscowym parafiom, podczas gdy inni chcieli całkowicie odłożyć głosowanie w tej sprawie.
Wotum uznania delegatów federacji skrytykował Peter Schneeberger, prezes Stowarzyszenia Wolne Kościoły VFG w Szwajcarii.
Schneeberger twierdził, że stanowisko przyjęte przez federację wykracza poza normę innych wybitnych organów kościelnych na całym świecie, w tym Kościoła katolickiego i Kościoła prawosławnego.
„Małżeństwo między mężczyznami i kobietami, ze względu na ich potencjał, ma według nas szczególny status i opiera się na Bożym porządku stworzenia”, powiedział Schneeberger dla Livenet.ch.
Na poziomie politycznym debata na ten temat odbędzie się również w szwajcarskim parlamencie.
Szwajcaria zezwoliła parom tej samej płci na zawarcie zarejestrowanych związków partnerskich od 2007 r., Ale ustawa o legalizacji małżeństw osób tej samej płci w Szwajcarii została sfinalizowana na początku tego roku.
Według Swissinfo.ch większość partii politycznych w Szwajcarii opowiada się za legalizacją małżeństw osób tej samej płci, z wyjątkiem prawicowej Szwajcarskiej Partii Ludowej i bardziej centrowej Partii Protestanckiej.
Projekt ustawy ma zostać omówiony w 2020 r.
Ciała kościelne na całym świecie zmagały się w ostatnich latach z problemem małżeństw osób tej samej płci.
Na początku tego roku delegaci Zjednoczonego Kościoła Metodystycznego głosowali za poparciem planu, zgodnie z którym od dawna wyznaje denominacja jako małżeństwo będące związkiem jednego mężczyzny i jednej kobiety.
No cóż, juz mamy włożony Miecz Jezusa.
Wcale mnie to nie dziwi że cała federacja podjęła taką decyzję.
Czekać aż w Polsce Alians Ewangeliczny “pozostawi” to poszczególnym zborom… Może nie wszyscy rozumieją sens tego co napisałem w tym zdaniu. Czasownik pozostawią oznacza w tym przypadku wolność wyboru odstępstwa od Prawa Bożego, czyli my się nie pogniewamy jeśli 50 kościołów w Polsce załóżmy będzie dawać śluby gejom, lesbijkom , transseksualistom.
Czy teraz widzicie jaka jest skala zwiedzenia? Jak uśpione jest polskie pastorstwo. Śpią patrząc jak Alians Ewangeliczny tkwi w ekumenii.
Pisząc o uśpionych mam na myśli oportunistów, tych takich pełnych “miłości”, którzy przymykają oko na bagno w polskich kościołach ewangelicznych. Ja nie piszę tutaj o ekumenistach, ale o śpiących pastorach. Ale nadchodzi taki czas, gdzie ci śpiący pastorzy będą musieli wybierać między Prawem Bożym, albo bezprawiem, między obrzydliwością a świętością.
“kapłani gwałcą moje Prawo, bezczeszczą moje święte rzeczy. Nie robią różnicy między tym, co święte, a tym, co nieświęte, nie pouczają o tym, co jest czyste, a co nieczyste. Zakrywają sobie oczy przed mymi szabatami, tak że doznaję zniewagi pośród nich.: Ezechiela 22.26
Ostatnio ktoś próbował mnie przekonać, że Dawid i Jonatan mieli romans więc Bóg nie zabrania homoseksualizmu, meh :/
Boję się pomyśleć ile złych i obrzydliwych rzeczy jeszcze na świecie wymyślą zanim powróci Zbawiciel…
Przepraszam że nie w temacie, ale uważam że jest to ważne, i proszę by ktoś jeszcze mógł się do tego odnieść, a może i Piotr mógłby napisać artykuł na temat tego kanału, który ma duży zasięg. Według mnie jest to dzieło diabła, i kłamstwo nazywa prawdą. Kanał na yt (Okiem Chemika), miesza prawdę z kłamstwem na wiele tematów.
Mają filmy mówiące o tym że: fluor w pastach do zębów jest bezpieczny, mikrofalówka zdrowa, witamina c nie działa, zakwaszenie organizmu to nieistniejąca choroba, mleko pasteryzowane uht jest zdrowsze od naturalnego,
To tylko niektóre które chce wam przytoczyć.
W dodatku logo kanału jest kształtu oka (dla okultystów nie jest to bez znaczenia) – mi to tylko uzmysławia dla kogo ten kanał pracuje.
Tak samo jest kanał na yt Pod Mikroskopem. Tez mówi o tym, ze fluor nie szkodzi i niby wzmacnia zęby. Jest dużo na tym kanale nieprawdy. Nawet miał taki odcinek: czy będziemy sie leczyć jajami pasożytów. Przed nim tez ostrzegam, napewno pracują dla złego.
A propos obecnych czasów i homoseksualizmu/feminizmu/narcyzmu itp. natrafiłam ostatnio na ciekawy eksperyment zwany “Mysią utopią” (“Eksperymentem Calhouna”). Doświadczenie polegało na stworzeniu populacji myszy zamieszkującej idealne środowisko do życia (nieograniczony dostęp do pożywienia, wody itp.). Przebieg:
Okres przystosowywania się – trwał do 104 dnia, kiedy to urodziły się pierwsze myszy nowego pokolenia. Jest to najkrótsza faza eksperymentu. W tym okresie myszy dokonały podziału terytorium i zaczęły budować pierwsze gniazda.
Okres gwałtownego rozwoju – trwał od dnia 105 do dnia 314. Liczebność myszy dubluje się co 55 dni. Osobniki dominujące, których pozycja społeczna jest wyższa, posiadają liczniejsze potomstwo niż słabsze osobniki. Zauważyć można, że myszy chętniej niż w pierwszej fazie przebywają w towarzystwie innych, obcych myszy.
Okres stagnacji – trwał od dnia 315 do dnia 559. Na początku tej fazy żyło 620 osobników. Populacja dubluje swoją liczebność co 145 dni. U samców następuje stopniowy zanik umiejętności obrony własnego terytorium, natomiast u samic powszechniejsze stają się zachowania agresywne i następuje zanik instynktu macierzyńskiego – potomstwo jest odrzucane przez matki. Rozwijają się zachowania homoseksualne – dominujące samce wykorzystują te słabsze. W fazie tej populacja myszy osiągnęła szczytową liczebność wynoszącą 2200 osobników. Stale zamieszkanych była tylko jedna piąta boksów przeznaczonych dla myszy.
Okres wymierania – trwał od dnia 560, w którym wskaźnik przyrostu naturalnego stał się ujemny, do dnia 1588, w którym zdechła ostatnia mysz, kończąc tym samym eksperyment. Samice coraz rzadziej zachodziły w ciążę, a w końcowej fazie eksperymentu populacja całkowicie utraciła zdolność reprodukcji. Dnia 600 nastąpiło ostatnie żywe urodzenie. W dniu 920 doszło do ostatniej kopulacji. Była to najdłuższa faza eksperymentu. Wśród myszy nastąpił całkowity zanik zachowań społecznych takich jak obrona własnego terytorium i potomstwa. Ich czynności sprowadzały się do zaspokajania potrzeb naturalnych i dbania o swój wygląd.
Dla mnie wniosek jest jeden koniec tej cywilizacji jest bliski.