Pol’and’Rock jest nową nazwą Przystanku Woodstock.
Przypomnijmy co się dzieje na takiej imprezie:
Można takie obrazy mnożyć, ale są i te mniej hard corowe.
Pol’and’Rock to nie jest Boża impreza, a mimo wszystko zdecydowana większość Polaków deklaruje się jako chrześcijanie. Sam Owsiak jest propagatorem hasła Alistera Crwoleta (rób to co chcesz) “Róbta co chceta”.
Pol’and’Rock jest buntem i dekadencją i okazuje się teraz, że premier katolik dodaje pociągi do antychrześcijańskiej imprezy, na której bez cienia wątpliwości będzie królował szatan.
Niestety ale na decyzję premiera miał wpływ poseł PO Artur Gierada, co pokazuje raz jeszcze jak zdemoralizowana jest PO pod kątem alergii na wartości biblijne.
Uważam, że każdy kto glosuję na PO czy Koalicję Obywatelską jest wrogiem chrześcijaństwa i z takimi ludźmi nie wolno nawet przesiadywać, No chyba że w celach ewangelizacyjnych.
Morawiecki źle postąpił nawet dla samego siebie, ponieważ zyska tylko Artur Gierada jako obrońca młodzieży pragnącej się bawić. To jest sukces pana Gierady, ale tez i jego klęska w relacjach z Bogiem.
“«Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. 2 Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na siebie! ” Łukasza 17
Biada Panu Panie Gierada gdyż zła to rzecz wpaść w ręce Boga.
W ogóle cała ta sytuacja z pociągami na teren tego czegoś jest mocno pokręcona…(żeby nie było, nie przepadam za tym festiwalem i Owsiakiem)