Egzorcyzmy mają charakter wielowyznaniowy. Tam, gdzie niegdyś rywalizujący o dusze wyznawców palili się nawzajem jako heretycy i angażowali się w krwawe wojny, światowe wyznania chrześcijańskie głównego nurtu zbierają się teraz, by walczyć ze zmartwychwstałym zagrożeniem.
I to nie mniej niż sam Szatan.
Kościół rzymskokatolicki po raz pierwszy otworzył swoją klasę egzorcyzmów w Rzymie dla przedstawicieli wszystkich głównych wyznań chrześcijańskich. Papieski Uniwersytet Regina Apostolorum jest stowarzyszonym z Watykanem uniwersytetem w Rzymie, który od 14 lat prowadzi coraz bardziej popularne coroczne konwencje egzorcyzmów dla księży katolickich.
Ale teraz, drzwi XIV Kursu Egzorcyzmów i Modlitwy o wyzwolenie zostały otwarte dla grup, które niegdyś uważano za heretyków zaledwie kilka wieków temu.
Teraz około 250 katolików, luteranów, greckich prawosławnych i protestanckich kapłanów zebrało się, by uzbroić się w miecz świętego słowa, aby walczyć z szatanem pośród dusz ich parafian.
Jest to sama sztuka mroczna, zrodzona z mrocznego wieku.
Kościół katolicki mówi jednak, że demoniczne opętanie rośnie.
W 2014 r. Formalnie uznała starożytny rytuał egzorcyzmu na mocy Prawa Kanonicznego i oficjalnie zatwierdziła formalne utworzenie Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów.
Obwinia sekularyzację społeczeństwa (rozdzielenie religii i państwa) wraz ze wzrostem popularności konkurujących ze sobą religii, odczytów tarota, astrologii, internetu i ateizmu do otwarcia demonicznych drzwi.
A najlepszym sposobem na naprawienie tego, uważa, jest walka z „opętanym” czołem.
„Jesteśmy wezwani do walki z diabłem z całą naszą mocą i determinacją”, główny mówca i katolicki ksiądz Jose Enrique Oyarzun przemawiał do zgromadzonych egzorcystów w Rzymie.
W tym oświeconym wieku praktyka dla wielu brzmi dziwnie.
I to jest problem, twierdzą egzorcyści.
Mówienie w zagubionych językach. Wymioty dziwne. Niewyjaśnione rany. Wijący się. Drżący. Krzyczenie. Nadprzyrodzona siła.
Chociaż rzadko istnieją dowody wykraczające poza anegdotę, praktykujący egzorcyzmy upierają się, że ich doświadczenia z zamkniętymi drzwiami są bardzo realne.
I jest to zagrożenie, które sam papież Franciszek chciał podkreślić, czyniąc regularne odniesienia do potęgi diabła w jego kazaniach
„Jest zły, nie jest jak mgła. On nie jest rzeczą rozproszoną, jest osobą. Jestem przekonany, że nigdy nie wolno rozmawiać z Szatanem – jeśli to zrobisz, zgubisz się ”, powiedział Papież niedawno katolickiemu serwisowi informacyjnemu.
Teraz papież ma własną duchową armię na jego polecenie.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów liczy około 400 kapłanów wśród swoich członków na całym świecie. A śmierć jego najsłynniejszego łowcy demonów, księdza Gabriela Amortha, w 2016 r. Posłużyła jedynie do zainicjowania fali nowych aplikacji.
Ale to nie wystarczy.
Kościół katolicki poszukuje źródła świeżych rekrutów.
Połączenie religii “chrześcijańskich” celem wspólnego egzorcyzmowania.
„Chodzi o to, aby pomagać sobie nawzajem, aby ustanowić najlepsze praktyki, jeśli chcesz. Kościół katolicki jest najbardziej kojarzony z egzorcyzmami z powodu filmów takich jak „Egzorcysta i obrządek” , ale nie jesteśmy jedynym kościołem, który je wykonuje. Wydalenie diabła sięga najwcześniejszych początków Kościoła chrześcijańskiego ”.
W tym roku ministerstwo edukacji we Włoszech zaoferowało nauczycielom możliwość uczestniczenia w intensywnym 40-godzinnym kursie „egzorcyzmów i modlitw wyzwolenia” w Rzymie. Kosztem 400 euro (640 USD) obiecano, że każdy nauczyciel uczestniczący w programie zostanie nauczony, jak powinien „właściwie praktykować” starożytny obrzęd uwalniania.
Posunięcie przyciągnęło gniew włoskich partii opozycyjnych, które nalegały, aby system edukacji miał więcej zmartwień niż szkolenie nauczycieli magii.
„Przy wszystkich problemach we włoskich szkołach ministerstwo próbuje przywrócić ciemne wieki”, powiedziała opozycyjna centroprawicowa posłanka Laura Boldrini.
„Szkoły muszą przygotować młodych ludzi na wyzwania przyszłości. A co robi minister edukacji? Promuje kursy egzorcyzmu. (Tymczasem) szkoły nie są bezpieczne, siłownie nie nadają się do użytku, a nauczyciele nie są odpowiednio opłacani. ”
Ojciec Barrajon, lat 61, powiedział na konferencji w Rzymie, że wyznania nie-katolickie są mniej zorganizowane w swoich rytuałach egzorcyzmów. „Niektóre inne kościoły są bardziej kreatywne, nie używają precyzyjnego formatu”, powiedział.
Dlatego chcą, aby księża uczęszczali do szkoły demonologicznej.
Uczestnicy uczęszczający do konserwatywnego Zakonu Legionistów Chrystusowych prowadzą studia na takich kierunkach jak „Symbologia okultystycznych i satanistycznych rytuałów” oraz „Anioły i demony w Piśmie Świętym”.
Zdaniem egzorcystów potrzeba robienia tego jest pilna.
W ubiegłym roku egzorcysta Benigno Palilla powiedział Radiu Watykańskiemu, że każdego roku we Włoszech pojawia się około 500 000 przypadków uwalniania.
Niektórzy uzdrowiciele wiary zostali oskarżeni o molestowanie seksualne swoich opętanych pacjentów.
W jednym przypadku w Palermo doszło do aresztowania księdza i żołnierza pod pretekstem „wydalenia demonów”, aby dotknąć miejsc intymnych kobiet.
W innym przypadku włoskim nieletnia dziewczynka była wykorzystywana seksualnie przez 69-letnią praktykującą, jej chłopaka i matkę. „Przekonał dziewczynę, że padła ofiarą silnych„ negatywnych sił ”i w konsekwencji przekonał ją do poddania się„ rytuałom oczyszczania ”polegającym na współżyciu seksualnym, czasem w grupie” – powiedziała wówczas policja włoska.
Papież Franciszek powiedział krótko przed konwencją, że kapłani, którym powierzono „delikatną i konieczną służbę” egzorcysty, muszą zostać wybrani z „wielką troską i wielką roztropnością”.
Szerszy Kościół katolicki przyznaje, że ma wątpliwości co do większości roszczeń posiadania.
Jego funkcjonariusze publicznie oświadczają, że większość takich osób jest w rzeczywistości chora psychicznie. Zamiast kapłanów powinni szukać pomocy medycznej w celu rozwiązania problemów związanych ze zdrowiem fizycznym.
Konwencja egzorcyzmów uczyniła jednak pewne ustępstwo na rzecz nowoczesnej nauki – przyznanie się do niej może komplikować problemy medyczne i obejmowało rozmowy na temat psychologii, kryminologii, pedofilii i pornografii.
Sam papież Franciszek przyznał, że „epilepsję można na przykład łatwo pomylić z opętaniem demonicznym”.
Ale to, jak pisał, nie powinno prowadzić do wniosku, że „wszystkie przypadki związane z Ewangelią miały związek z zaburzeniami psychicznymi, a zatem diabeł nie istnieje lub nie działa”.
„Ważne jest rozróżnienie między chorobami psychopatycznymi, neurastenią, patologiami” – powiedział kardynał podczas przemówienia programowego. „Szatana możesz rozpoznać”.
Jak widzimy ekumenizm jest na każdej płaszczyźnie. Nawet na tak kontrowersyjnej jak uwalnianie od demonów. Swoja drogą polscy ewangelicy uwalniający współpracują z Rzymem a i sami pochodzą często z Odnowy w Duchu, Pytanie jakim duchu….
Ta, ci w kr-k niby uwalniają demony, ale czy nie wpędzają czegoś gorszego? :/
Nie twierdzę, że uwalnianie nie jest potrzebne, ale nie jak to widzi kr-k :/