Dzisiaj przeczytałem tekst o ciężarówce oblepionej hasłami uderzającymi w ruch pana Sorosa czyli LGBT.

Przeczytałem wybiórczy i sugestywny nagłówek akcji przeciw LGBT:

 

Ciężarówka z homofobicznymi hasłami zaparkowała przed I LO.

 

 

Oto ciężarówka:

 

 

źródło: http://gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl/artykul/ciezarowka-z-homofobicznymi-haslami-zaparkowala-przed-i-lo,4858630,artgal,t,id,tm.html

 

Podobna albo ta sama jeździ po Gdańsku i opisał to onet.pl

 

• W zawiadomieniu politycy KO powołują się na art. 51 kodeksu wykroczeń. Jego fragment brzmi: “kto (…) wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”
• Jedną z organizatorek “samochodowej akcji” jest Anna Kołakowska, była radna PiS, znana z blokowania marszów równości
• Maciej Wiewiórka, Fundacja PRO Prawo do życia: Można pluć na Kościół Katolicki i wtedy jest to wolność słowa. Wystarczy powiedzieć coś przeciwko środowiskom LGBT, wówczas jest to mowa nienawiści
• Jacek Jasionek, Tolerado: Jeżeli fundacja PRO uważa, że nadanie praw osobom LGBT spowoduje zniszczenie narodu polskiego, to o czym mamy tutaj rozmawiać?
• Obwieszony banerami samochód ma jeździć po Gdańsku do 1 marca. Termin akcji nie jest przypadkowy, pokrywa się z trwającą w mieście kampanią wyborczą

 

https://trojmiasto.onet.pl/gdansk-samochodowa-akcja-przeciwnikow-lgbt-budzi-wiele-kontrowersji/tkcr368

 

 

Pierwsze co mi przyszło na myśl, to ta homofobia. Zacząłem myśleć czy boje się gejów? Gejowych czy gajowych? Doszedłem, że boję się gajowych bardziej z uwagi na fakt że niektóre grzyby są pod ochroną jak np siedzuń dębowy jakaś tam jego odmiana. Jak go zerwę to mogą być kłopoty. Teraz zachodzi pytanie czy geje są pod ochroną? Bo LGBT to tacy gejowi chroniący gejów.

Geje są pod ochroną lewicowych polityków i wiosny i tutaj pojawia się następne pytanie: czy mam się bać lewicowców? Czy jestem lewicofobem? Tak jestem lewicofobem ponieważ to ludzie walczący z Prawem Boga. To ludzie walczący z Bogiem, a więc moi wrogowie.

Wrogowie Boga są moimi wrogami. Bóg nienawidzi zła i ja nienawidzę zła.

 

Kolejna sprawa.

Anna Kołakowska z PIS jest następną z dzisiaj u mnie na blogu kobietą walczącą. Coraz częściej mężczyźni przypominają starsze panie z nabożeństw majowych modlące się pod kapliczkami.

 

Ta kobieta jest walcząca ponieważ nie ma mężczyzn walczących.

Ale to nie wszystko. Otóż jak wspomniałem zacząłem się zastanawiać nad definicją słowa wymyślonego przez system pt “homofobia”. Ludzie boją się pająków, śmierci, ale nie drugiej, duchów, ale nie Boga.

Jeśli zatem homofobia jest czymś złym. Tzn strach przed homoseksualistami, to w takim razie strach przed złodziejami  thief-fobia również powinien być czymś złym i dyskryminacją.

Czym jest tez pedofilofobia? Słusznym czy nie?

Żyjemy w państwie rzekomo chrześcijańskim, a na ten fakt wskazuje, że 99% ludzi świętuje Boże Narodzenie. Tak więc opierając się na Prawie Bożym powinniśmy bać się złodzieji lub oni nas.

Teraz odwróćmy to. Może oni z tego LGBT są Chrystusofobami i ja się temu sprzeciwiam.

Co Wy na to, abyś my wprowadzili takie pojęcie Chrystusofob?

My wiemy kto się boi Chrystusa. Świat duchowy, a sami geje  to Chrystusofobi.

 

 

______________

 

 

Jeśli blog ten pomaga Ci w rozumieniu świata, to jeśli możesz mnie wesprzeć podaję nr konta:

 

Nazwa odbiorcy: Piotr

Tytuł: Bezinteresowna DAROWIZNA  dla właściciela strony detektywprawdy.pl

Nest bank

71 1870 1045 2078 1028 6259 0001

 

 

 

PAYPAL