Swoją przygodę z biblią rozpocząłem ok 2010 roku. W swoich poszukiwaniach prawdy wylądowałem na pewnym znanym forum spiskowo-biblijnym. Wcześniej uciekłem z polityki ze względu na chamstwo. Ku mojemu rozgoryczeniu okazało się, że i na forum niby biblijnym jest masa chamstwa, a więc w roku 2012 postanowiłem wyjść i z tego forum ostentacyjnie, a adminowi tego forum zarzuciłem brak reakcji na język i brak szacunku młodych użytkowników. Ów znany z internetu pan nie zgodził się ze mną, ale kilka miesięcy po tym jak ja już wyszedłem i prowadziłem blog na blogspocie, zauważyłem, że usunął użytkownika, który nie okazywał mi szacunku, co wyszło na moje, ale tylko w tym przypadku ponieważ to forum urodziło wielu pysznych młodych ( wieku 20-30lat) zwykłych pieniaczy, którzy myślą, że jak wiedzą, że w świecie jest okultyzm to oni już wszystko wiedzą.
Immanentną cechą tych czasów jest brak szacunku do osób starszych. Dzieje się tak dlatego, że internet daje bardzo duży dostęp do wiedzy, co buduje pychę, ale nie daje właściwego zrozumienia biblijnego, na które nie składa się li tylko wiedza, ale i dojrzałość, wielość doświadczeń swoich i poznanych doświadczeń innych.
Czytałem ostatnio pod jednym z filmików Zięby komentarz, w którym ktoś przeplatał merytorykę z uszczypliwościami “ty cwaniaku po technikum mechanicznym”. Jakby to miało być wyrazem szacunku i wprowadzać jakieś logiczne kontrargumenty…
Oczywiście żaden starszy człowiek , nie ma patentu na wiedzę, ale każdemu starszemu człowiekowi należy się szacunek. Jeśli tego szacunku młody człowieku nie okazujesz, to jesteś zwykłym potomkiem Chama
Starsi, którzy dobrze przewodzą, niech będą uznani za godnych podwójnej czci, a przede wszystkim ci, którzy trudzą się w słowie i nauce. 1 Tym 5
Pamiętam jak jeden ze zjazdowiczów nie miał respektu do mojego starszego o rok przyjaciela z Kielc . Ów młody człowiek mógłby być synem brata z Kielc, ale zwracał się do niego per Robercik. Słyszałem tylko “jak tam Robercik, co słychać Robercik”. Człowiek młodszy o 15-20lat tak się zwracał do człowieka 47 letniego.
Dokształcał się on na moim blogu, a następnie już wszystko wiedział i miał innych w poważaniu. Oczywiście nieoficjalnie, ale w gestach, języku.
Z brakiem szacunku do innych zawsze idzie pycha. Jest to nieodzowne. Ta pycha była bardzo duża i skończyła się w tym przypadku tragicznie.
Podobnie młodsi, bądźcie ulegli starszym, a wszyscy bądźcie ulegli jedni drugim. Przepaszcie się pokorą, gdyż Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym daje łaskę. 1 Piotra 5:5
Ja już mam respekt do człowieka starszego o kilka lat. Tak po prostu zostałem nauczony.
Moda.
W ubiegłym roku zauważyłem dużą modę na brody. Ogólnie w świecie. Nie wiem z czego to wynika, czy Żydzi sie ujawniają, czy po prostu jest taka moda, ale drugą stroną medalu jaki zaobserwowałem w tej brodowej modzie jest dodawanie sobie dojrzałości i czasem jestem w stanie to zrozumieć, gdyż właśnie w roku 2018 byłem u młodego protetyka noszącego brodę. Protetyka kilka lat po specjalizacji. Kiedy on zajmował się zębem, ja znalazłem sobie temat do analizy: jego brodę :D.
Uznałem, że zapuścił on ją, aby dodać sobie dojrzałości, gdyż protetyk musi wzbudzać zaufanie. Wyobraźcie sobie młodo wyglądającego protetyka, który ma dobrze dobrać Wam protezę, a wcześniej wyrwać zęba lub nadbudować koronkę?
Ostatecznie okazało się, że z moim przypadkiem sobie nie poradził, czego nie miałem mu za złe, a nawet uznałem za mądrość przekierowanie mnie do innego protetyka, ponieważ jeśli robiłby to sam, to mógłby to spartaczyć. Męska decyzja młodego człowieka. Dla mnie 27 latek jest młodym człowiekiem.
(32) Przed siwizną wstaniesz, będziesz szanował oblicze starca, w ten sposób okażesz bojaźń Bożą. Ja jestem Pan!
Kapłańska 19:32
Niestety, ale przez te prawie 7 lat prowadzenia bloga przekonałem się, że znajomość biblii buduje pychę wśród młodych ludzi. Ja im więcej czytam, tym bardziej uważam, że mniej wiem. Niedawno natrafiłem na taki tekst z komentarzem hebrajskim, że uznałem że w tej dziedzinie powinienem się dokształcić, że w tym temacie mam olbrzymie braki, a w ogolę my wszyscy mamy braki w znajomości kultury hebrajskiej, spowodowane wszczepioną nam katolicką awersją do Tory, pokrętnie nazywaną dla przekierowania problemu judaizmem. Kultura hebrajska to nie judaizm.
Zapamiętajcie jedno: judaizm zawiera kulturę hebrajską, ale kultura hebrajska nie zawiera judaizmu.
Osobiście bardzo chętnie słucham, czytam opinie, komentarze ludzi starszych. Nawet tych ze świata. Mam tak duży respekt, że potrafię oddzielić tkwienie w katolicyzmie od mądrości tych ludzi, na przykład takich jak: Michalkiewicz, Braun. Mogę ich negować za sprzyjanie nierządnicy, w której sam wszak byłem, ale pewne spostrzeżenia, które mają ,nie są wynikiem wykucia czegoś na blachę, ale pomijając wykształcenie, są wynikiem mądrości.
Oczywiście ktoś może znaleźć sobie wytłumaczenie poniekąd słusznie, jakoby Prawo Boże było ponad wiekiem dyskutantów. Tak faktycznie jest, ale po pierwsze ilości doświadczeń i przeczytanej ileś razy biblii młody człowiek podrobić nie może, a po drugie szacunek, a o tym mówimy, należy się każdemu, a starszym szczególnie.
Obecnie po roku, dwóch czytania biblii mamy specjalistów od Prawa Bożego.
Ja sam bardzo lubię rozmawiać ze starszymi osobami, z babciami i dziadkami czy na bazarach czy w innym miejscu. Tego spojrzenia na świat nie da się wyuczyć.
Szacunek do osób starszych, to lekcja nie tylko dla kilku osób, ale dla całego pokolenia.
Wniosek:
Nic nie podrobi mądrości siwej brody. Szanujcie starsze osoby, bo Pan daje łaskę pokornym.
“A wszyscy aniołowie stanęli wokół tronu i Starców, i czworga Zwierząt, i padli na twarz przed tronem, i oddali Bogu pokłon, ” Objawienie 7.
” Dwudziestu czterech Starców padło [na twarze] i czworo Zwierząt, i oddali pokłon Bogu zasiadającemu na tronie, mówiąc: Amen, Alleluja!” Obj 19.
Przy okazji, warto może zwrócić uwagę na piękne polskie słowo “cześć”. Dzisiaj mało kto używa, zostało zastąpione przez “heja”, “siema”, “na razie” i co tam jeszcze przyjdzie do głowy. Potocznie słowo “cześć” stosowane było i jest do osób z którymi czujemy kontakt, są nam bliscy. Jest wiele synonimów tego słowa, np. poważanie, szacunek, uznanie. Można też komuś oddać cześć, czyli uszanować, uhonorować. W języku potocznym zanika ale mnie nadal zdarza się zacząć np. maila od “Cześć”, co nie oznacza “heja” ale właśnie uszanowanie odbiorcy, uznanie go za człowieka godnego zaufania. Odbiór niestety jest różny, może ja nadużywam znaczenia tego słowa? Co o tym myślicie, czy wypada do nieznanej na żywo osoby zacząć pisać od “Cześć”?
Myślę, że zwróciłeś uwagę na ważny temat.
Forma zwracania się do ludzi w internecie zaciera granice wiekowe a i często szacunek.
Cześć powinno być zwrotem dla znajomych w pracy, szkole. Popatrzcie, w internecie ktos może mieć login powiedzmy Panatinajkos. My nie wiemy ile ma lat. Może miec 15, może 30 a może 60. Ostatecznie wszyscy zwracają się do |panatinajkosa per ty. Okazuje się, że ma 60 lat, ale ze względu na niechęc do wywyższania się uznaje per ty za normę. Ale po jakims czasie przekonuje się, że 20latkowie przestaja go szanowac uznając niczym za kolege z podwórka luvb od trawki.
Uważam, że standardy co do formy zwracania się między ludźmi zeszły na psy.
Jest taki bardzo fajny film, nie pamiętam tytułu o tym co by było gdyby nie było imienia Jezus w mowie potocznej. Starszy człowiek przenosi się w czasie z początku bodajże XX wieku do lat 90ych i tam okazuje się że nie ma wogole żadnych zasad i kurtuazji z jego czasów…
Bardzo dobrze poruszony temat. Pycha jest teraz niestety zbyt powszechna wśród młodych ludzi. Często czytam różne fora i portale, by poznać opinie i punkt widzenia różnych ludzi. Jak się okazuje nauczanie w szkołach o teorii ewolucji przynosi swoje zniwo. Ludzie po 20stce czesto teraz wyrastają na pysznych, cynicznych ateistów. 🙁
Co do pychy wynikającej ze zgłębiania wiedzy o spiskach i masonach, to muszę przyznać, iż jestem świadkiem takiej sytuacji. Mój brat interesował się swego czasu z uporem maniaka spiskami, illuminatami i płaską ziemią. Jednak gdy później chciałem z nim porozmawiać o Biblii i Bogu, to on oznajmiał że wszystko już wie co się dzieje na Ziemii i że nie czyta Biblii bo na przestrzenii lat była manipulowana oraz zmieniana.
Modlę się za niego, bo wielu ludzi wpada w takie pułapki.
Dziękuję za spostrzeżenia…
No właśnie, ciekawe spostrzeżenie odnośnie braku szacunku wobec osób starszych. W zborach oficjalnych i grupkach domowych często są osoby w różnym wieku i fakt, że każdy z każdym jest na Ty sprawia, że młodsze osoby mogą poczuć się z tego względu jakoś dowartościowane?.
Osobiście uważam to za ogromny przywilej, że można do starszych osób mówić po imieniu, ale jednak nie należy przekraczać pewnej granicy dobrego smaku. Mówienie do starszego brata lub siostry jak do ziomeczka z podwórka to nietakt,nawet jak tej osobie to nie przeszkadza, bo wtedy i tak utrwala się pewien nieładny nawyk, który kiedyś może kogoś urazić lub przynajmniej zniechęcić do nas.
W zborach także trzeba uczyć dobrego wychowania, ba, może nawet robić jakieś nauczanie tylko dla młodszych i instruować ich, jak odzywać się do starszych itp. Takie rzeczy powinno wynosić się z domu, ale cóż…wszyscy jesteśmy uciekinierami z Babilonu, więc różnie to bywa.
Pracuje w sanatorium i powiem szczerze, że naprawdę trzeba mieć dużo cierpliwości. Widać jak niektórzy są chamscy, pretensjonalni, pyszni, kłamią, zastraszają, oczerniają. Inni starsi są wręcz neutralni. A jeszcze inni są mili, ciepli, dobrzy, po prostu do rany przyłóż. Zgadzam się każdemu należy sie szacunek ale trzeba w tym wszystkim pamiętać, że wszyscy jesteśmy ludźmi.