Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Torturowany ewangelista w sposób nadprzyrodzony ucieka z więzienia o wysokim stopniu bezpieczeństwa, po prostu odchodząc.

Sytuacja niczym z Dziejów Apostolskich Bóg wiecznie żywy. Alleluja!

 

Liu Zhenying padł na podłogę,  a jego wątłe ciało zalało się elektrycznością. Strażnicy więzienni mieli pałki elektryczne w ręku, cofnęli się bezwstydnie, gdy stracił przytomność. Wewnątrz więzienia Nanyang, znajdującego się w chińskiej prowincji Henan, 25-letni Liu rozpoczął 75 dzień postu od jedzenia i wody. Chociaż miał 5 stóp i 5 cali, ważył mniej niż 70 funtów i musiał być przeniesiony do pokoju, w którym urzędnicy zorganizowali spotkanie z rodziną. Biuro Bezpieczeństwa Publicznego (PSB), Chiny

 

Tajna policja miała nadzieję, że żona i matka Liu przekonałyby go, by wyrzekł się swoich “zabobonnych” przekonań i ujawnił tożsamość i lokalizację niezarejestrowanych kontaktów między domem a kościołem. Kiedy Liu odzyskał przytomność, jego głowa leżała na kolanach matki. Ona łkała. Jego młoda żona i siostra spojrzały na niego z przerażeniem. Był to brzydki stos skóry i kości, pokryty skrzepłą krwią i brudem. Jego uszy były pomarszczone jak rodzynki, a części jego skóry głowy zostały odsłonięte, ponieważ strażnicy więzienni wyrwali mu włosy….

 

 

Tylko znamię przekonało matkę Liu, że mężczyzna, którego trzymała, jest jej synem. Wkrótce wszyscy płakali. Liu przerwał swój post, dzieląc się ewangelią z rodziną. Potem zawołał: “Zobaczę was wszystkich w niebie!”

To był 7 kwietnia 1984 roku. Liu wierzył, że wkrótce umrze za Pana w tym więzieniu, ale Bóg miał inne plany. Został zwolniony cztery lata później, ale został uwięziony i torturowany jeszcze dwa razy przed ucieczką z Chin w 1997 roku.

Dzisiaj 49-letni Liu Zhenying jest znany chrześcijanom na całym świecie jako Brat Yun (wymawiane “Yoon”), chińscy wierzący nadali mu imię, by chronić swoją tożsamość. Tysiące zainspirowały jego relacje nadprzyrodzonej interwencji i cudownego przetrwania, które opisał w swojej autobiografii “Niebiański człowiek” (Piquant Editions and Monarch Books).

Książka jest współautorem książki Paula Hattawaya, przetłumaczona na 33 języki i sprzedała się w ponad 800 000 egzemplarzy. W 2003 r. Zdobyła nagrodę Book of the Year Award dla Brytyjskich Książąt Chrześcijańskich.

Lecz Niebiański Człowiek, który jest czymś więcej niż świadectwem duchowej podróży jednego człowieka, rzuca okiem na chiński ruch podziemnego domu kościelnego, wspólnoty chrześcijańskiej, która jest gotowa dotrzeć do świata z Ewangelią.

 

 

Poniżej umieszczam wspaniałe świadectwo tego człowieka:

 

Jak za Piotra:

 

 

Strzeżono więc Piotra w więzieniu, a Kościół modlił się za niego nieustannie do Boga. W nocy, po której Herod miał go wydać, Piotr, skuty podwójnym łańcuchem, spał między dwoma żołnierzami, a strażnicy przed bramą strzegli więzienia. Wtem zjawił się anioł Pański i światłość zajaśniała w celi. Trąceniem w bok obudził Piotra i powiedział: «Wstań szybko!» Równocześnie z rąk [Piotra] opadły kajdany. «Przepasz się2 i włóż sandały!» – powiedział mu anioł. A gdy to zrobił, rzekł do niego: «Narzuć płaszcz i chodź za mną!»
Wyszedł więc i szedł za nim, ale nie wiedział, czy to, co czyni anioł, jest rzeczywistością; zdawało mu się, że to widzenie. 10 Minęli pierwszą i drugą straż i doszli do żelaznej bramy, prowadzącej do miasta. Ta otwarła się sama przed nimi. Wyszli więc, przeszli jedną ulicę i natychmiast anioł odstąpił od niego. 11 Wtedy Piotr przyszedł do siebie i rzekł: «Teraz wiem na pewno, że Pan posłał swego anioła i wyrwał mnie z ręki Heroda i z tego wszystkiego, czego oczekiwali Żydzi».

 

Wyłapana rekomendacja jego książki czytelniczki Mgdaleny:

 

Zadziwiająca opowieść o tym jak bardzo obecny jest we współczesnym świecie wszechmocny Bóg – Bóg codziennych cudów i znaków i nadprzyrodzonych darów. Najbardziej jednak mogą poznać go ci, którzy bez nadprzyrodzonej interwencji nie byliby w stanie przeżyć – ludzie w krajach, gdzie panuje skrajne ubóstwo, albo gdzie – tak jak w Chinach – chrześcijaństwo jest prześladowane. Bardzo poruszył mnie fakt, że tam gdzie są prześladowania, kościół rośnie bardziej – zarówno pod względem ilości jak i jakości wiary. Jest to dla mnie dowodem, że kiedy pozna się Boga w Jego nadzwyczajności i wspaniałości, w Jego miłości i mocy, to naprawdę warto nawet oddać dla Niego życie. Oby to objawienie przyszło do naszej pełnej pychy i niezależności kultury zachodu.

i jeszcze jedna:

 

” To, co ją wyróżnia, to ukazanie kontrastu. Gwałtownego, dramatycznego kontrastu pomiędzy “starym” zachodnim Kościołem i “nowym” wschodnim Kościołem. W tym upatruję Bożą wolę, iż książka ta ma burzyć status quo chrześcijan z naszych kręgów kulturowych, którzy zgnuśnieli, zasiedzieli się w swoich kościołkach z cegły,…”

 

 

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/52440/czlowiek-z-nieba

 

Kto chce posłuchać 10…godzin książki podaje niżej link:

 

Krótsza relacja w Wiśle:

 

 

 

Zaktualizowane: 14 września 2018 - 17:37

1 Komentarz

Dodaj komentarz
  1. Brzmi interesująco, dziękuję za polecenie!

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version