Mężczyzna pobity tłuczkiem przez agresywną żonę.

Co prawda nie pracuję jako socjolog zgodnie z moim kierunkiem ukończonych studiów, ale dostrzegam problemy, których inni dostrzegać nie chcą, a to dlatego, że byłem także politykiem partii antysystemowych.

Jak wiemy żyjemy w kraju pobożnie lewicowym, a jednym z tego przejawów jest kult kobiety, który rozpoczęli komuniści wysyłając kobiety na traktory. Proces ten ma swój progres.

Tematyka agresywnych kobiet jest niezwykle niepopularna i kto wie, czy nie byłem w tym prekursorem.

Dzisiaj dowiaduję się na jednej ze stron o pobitym mężczyźnie tłuczkiem…

Dla jednych śmieszne a dla innych? Na przyklad dla innych kobiet? Sami zobaczcie:

 

 

Pomyślmy, bo to bardzo ważne, co by sie stało, gdyby to mężczyźni pisali takie komentarze o kobietach?

 

 

Podejrzewam, że wszystkie lub większość z tych kobiet świętują tzw Boże Narodzenie….

Oto kalectwo spowodowane złym nauczaniem systemu rzymsko-katolickiego.

Mężczyźni nie tylko stają się ofiarami, co stawia ich w opinii innych mężczyzn jako ciamajdy życiowe, ale i są zagłuszani przez system, gdyż kulturę mamy nową, gdzie kobiety są prowokujące i agresywne, ale chcą być postrzegane jako te z Biblii, słabe i kruche.

 

Niedawno przysłuchałem się rozmowie dwóch młodych mężczyzn. Jeden był  studentem prawa, a drugi inżynierem. Mowa była o sporcie i Michalczewskim, który rzekomo miał problem z powstrzymaniem się od agresji do żony. Rozpoczęła się dyskusja. Jeden z nich powiedział, że facet, który leje kobietę nie jest facetem, drugi zaś, że  są takie typy kobiet, które są agresywne, a więc nie są damami, dlatego nie powinno się je traktować jak damy.

Bingo. To jest esencja tejże kultury.

 

 

Agresja kobiet wzrasta proporcjonalnie do zniewieściałości mężczyzn.

Biblijny mężczyzna ma problem z niebiblijną kobietą, bo ta go prowokuje. Pytanie jak długo tacy mężczyźni będą wytrzymywać. Jak długo owczarek niemiecki będzie bierny wobec szczekającego jamnika?

 

Jest to szatańska pułapka, ponieważ w czasach Starego Testamentu takie sytuacje załatwiało  się dosyć szybko – rozwodem. Teraz emancypacja kobiet powoduje konflikt zarówno na poziomie małżeńskim jak i w osobowości mężczyzny. Ma być dżentelmenem dla niebiblijnej kobiety, która w świetle biblii kobietą nie jest, bo jak może nią być, skoro walczy przeciw swemu ciału jakim jest małżeństwo:

 

” Dlatego opuści mąż ojca swego i matkę swoją i złączy się z żoną swoją, i staną się jednym ciałem.”

 

Walka kobiety z mężczyzną jest walką ze swym ciałem i taka kobieta prędzej czy później zostanie ukarana przez Boga, gdyż działa wbrew prawom Boga. Niech walczą z grawitacją.

Dlatego system szatana wielce wspomaga kobiety, aby stały się niezależne od mężczyzn, czego przykładem jest program 500plus. Jest to wielki nacisk na podtrzymanie “racji” kobiet w konflikcie. 500plus daje racje kobiecie. Ona postanawia na swoim. Bunt zwycięża. Prawo Boże przegrywa. Mężczyzna poniżony. Patriarchat zamordowany, a matriarchat wywyższony, bo znacznie prościej kobietę zwieść, czego przykładem był Eden.

 

500 plus przejawem nie tylko są wzmożone wypady na wczasy z dziećmi, czy zakupy nowego auta, ale i większe poczucie niezależności od mężczyzny. Przy dwojgu dzieciach kobieta może sobie pozwolić w każdej chwili na odejście. Zawsze powie później: da się? da się.

 

Uważam, że problem agresywnych kobiet jest tematem tabu i to nie tylko w Polsce.

Takie sprawy powinny być mocno nagłaśniane, ale kto to zrobi w tym lewicowym pobożnie kraju….

Kto będzie się starał o przywrócenie kobietom ich natury? Leszek Miller? Pan Schetyna? Czy socjalistyczny rząd PIS?

Nie łudźmy się, Senyszynowy pierwiastek jest w większości kobiet. Bunt Pawlikowskiej to woda na młyn dla innych zbuntowanych.

Ze świecą szukać Izold Tristanowych czy Julii Romeów.

Tylko biblia gwarantuje normalność. Tylko biblia daje zdrowy model życia rodzinnego gdzie panuje miłość i szacunek.   Gdzie mężczyzna jest mężczyzną, a kobieta kobietą. Jak wielkie to bogactwo mieć tę księgę i postępować według jej instrukcji (Tora-instrukcja).

 

Chwała Bogu Ojcu za Jego Słowo w imię Jezusa.