Terroryzm szczepionkowy, czyli 50 tys. zł kary za nieszczepienie się na GRYPĘ.

Celowo zastosowałem kapitaliki w słowie “grypę”, aby zwrócić uwagę czytelnika na fakt, iż nie dotyczy to szczepień dla dzieci, ale właśnie na grypę.

Będąc w kilku partiach wiem, że działalność polityczna kosztuje.

Jednym z elementów zdobywania władzy jest obsadzanie swoimi ludźmi i ich rodzinami stanowisk urzędniczych. Stąd mamy biurokracje większą niż za tzw komuny. Jednak aby obsadzić owe stanowiska, trzeba na sam pierw wygrać wybory. Te kosztują. Nie ulotkami wygrywa się wybory, ale przez najdroższe media takie jak TV, radio, czy reklamy bilboardowe. Na to biedny kandydat pieniędzy nie ma. Dochodzi do tego bardzo złożony mechanizm gospodarki: zlecenia między firmami, banki, pożyczki, przetargi itd.

To nie wszystko. Należy także podziękować zarządcom tego świata i ich firmom.

I to nie koniec. Najbardziej zażarcie atakowane są kraje gdzie praktykuje się w mniejszym lub większym stopniu Prawo Boże.

Francji na ten przykład nie trzeba atakować szczepionkami ponieważ tam Prawa Bożego nie ma niemal wcale…

”

„Poszkodowanym przez powikłania szczepień chcą zamknąć usta pseudo funduszem kompensacyjnym – związek przyczynowy mają oceniać eksperci od szczepień – wszyscy regularnie zatrudniani przez… producentów… Dziecko musi być 14 dni w szpitalu. Ale przecież NOPów niemal nie ma. Zamiatali i będą to robić nadal niemal perfekcyjnie” podsumowała projekt.

Rzeczywiście uważna lektura projektu ustawy o chorobach zakaźnych daje powody do niepokoju. Pierwszą zasadniczą zmianą jest wprowadzenie tzw. szczepień akcyjnych, które ustawodawca definiuje jako organizowane lub koordynowane przez organy władzy publicznej szczepienia ochronne wykonywane interwencyjnie w związku z wystąpieniem na danym obszarze zwiększonej liczby zakażeń lub zachorowań na chorobę zakaźną albo zwiększonego ryzyka ich wystąpienia.”

źródło: http://prawy.pl/60366-50-tys-zl-kary-za-nieszczepienie-sie-na-grype-juz-wkrotce-w-polsce-do-szczepien-kwalifikowac-ma-pielegniarka/

PIS owszem jest partią pronarodową. Jest w niej a jeszcze w okół niej wielu patriotów, ludzi z serca chcących lepszej Polski. Ale pod kątem gospodarki niczym nie różni się od wszystkich poprzednich partii. Dla korporacji jest kapitalizm a dla klasy średniej Polaków socjalizm.

Politycy działają na tyle, na ile pozwala im społeczeństwo. Stąd m.in. mamy różnice w jakości stopy życiowej w Polsce, Norwegii, USA itd. Póki co PIS sonduje zachowania społeczne. Prawda jest jednak taka, bez skromności pisząc, że takie blogi jak ten, póki jest jeszcze ta bądź co bądź okrojona, ale jednak  demokracja, ukazują nacisk systemu na ludzi. Właściwie raczej ucisk. Mainstreamowe media o czymś takim nie powiedzą w świetle totalitaryzmu a większości Polaków nie interesuje to, co się dzieje. Oni myślą jaki jest film na wieczór w swoim 55 calowym już bogu, zwanym telewizorem. Kiedy zaczynałem prowadzenie bloga, pisałem wówczas o bogu 42 calowym. Jak widać ów bóg się powiększa…

Zależność jest następująca:

“kiedy telewizor się zwiększa, mózg się zmniejsza”

Doskonale to przedstawia film pt “Idiokracja”, którym kilka razy opisywałem. Przeciętny umysłowo bohater filmu z roku ok 2010 przenosi się za sprawą hibernacji w rok 2505 i okazuje się, że jest najmądrzejszym człowiekiem na świecie.

To nie politycy nami rządzą, ale korporacje. W tym przypadku farmaceutyczne.

W USA społeczeństwo wywarło presję na koncerny, które wydały krocie na rekompensaty za skutki szczepień. W Polsce nie ma takich regulacji mających na celu dobro pacjenta.

Gdzie w tej sytuacji są politycy PO, Nowoczesnej, sld? Nie ma, ponieważ oni w tym systemie biznesowym tkwią. Gdzie głodujący KOD?

Pytania retoryczne.

Cała nadzieja w Jezusie Chrystusie jak widać ale nie w jakiejkolwiek partii.