Pięcioramienne gwiazdy estrady są wierzące. Szkoda, że nie ateiści.

Niewiara jest wiarą w niewiarę, a więc wiarą w to, że Boga nie ma. Tak wygląda realnie  ateizm. Niestety, ale wiara w rozum była dziełem również satanistów.

My, chrześcijanie biblijni wierzymy w Jezusa, a gwiazdy z pod pentagramu wierzą w swojego boga i wcale swej wiary nie ukrywają. Dla wielu to tylko zwykłe okładki, ale gdyby te same osoby bagatelizujące to poszukały w tekstach czy teledyskach, znanych zespołów metalowych czy disco, to motyw zawsze będzie ten sam: upadli aniołowie, słońce, oko Horusa, piramidka, księżyc, pesymizm, zniszczenie, nihilizm

Foty podesłał mi Piotr Petros.