Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
to jest cudowne
Obejrzałem i usiadłem z wrażenia.
Teraz mi powiedzcie, czy to przypadek że mąż Marii – Józef, a także sam Pan Jezus, byli cieślami.
wow nie pomyslałem….
Tak, interesujące 🙂
Coś rzeczywiście jest na rzeczy z tymi drzewami, chyba Pan Bóg bardzo je sobie upodobał 🙂
Np. w raju – drzewo życia, drzewo poznania dobra i zła.
Albo Pan Jezus często przyrównywał ludzi do drzew -np. że drzewo poznaje się po owocach.
Mam pytanie bo troszeczkę zahacza o tematykę księżyca,
tydzień temu w(niedziele 12 marzec) była pełnia a istnieje taka teza, że pasożyty w organizmie właśnie najbardziej się “uaktywniają” w tym czasie. Czy ktoś z was może zauważył w tym czasie pogorszenie samopoczucia czy coś w tym stylu ? 🙂
Na swoim przykładzie potwierdzam, że podczas pełni mam zdecydowanie gorsze samopoczucie.
Dlatego warto się profilaktycznie odrobaczać. Rzadko kiedy z kału wyjdą, chyba, że w 1 na 60 próbek. Ale wystarczy zrobić badanie krwi i jeżeli eozynofile i IgE będą podwyższone, oznacza to, że są lokatorzy 🙂
no właśnie lekarz powiedział pewnej osobie tak: psy się odrobacza, a ludzi nie. Paradoks.
Problem tylko w tym, że jest to ingerencja w ciało nienaturalna. Stosuje się zazwyczaj Zental.
Zachodzi pytanie, bynajmniej mnie takie powstaje: czy jest to zgodne z tym co dał nam Bóg? Nie mam takiej wiedzy, czy w starozytności tak czyniono ziołami itp.
Z tym odrobaczaniem może być problem ponieważ nagle gromadzą się w organizmie toksyny w jednym miejscu. Wg mnie a znawcą nie jestem mogą pojawić się guzy, torbiele etc
Zgadza się Piotrze, dlatego w ślad za odrobaczaniem, powinno iść najpierw oczyszczenie i zmiana diety (środowisko wewnętrzne powinno się odkwasić). Najlepiej stosować w tym celu Koral do picia (wyłapuje toksyny lub węgiel aktywny a także chlorelle w tandemie ze spiruliną). Brać enzymy trawienne by mogły strawić pasożyty, które zdechły i by nie powstały cysty. Dodatkowo przyjmować antyoksydanty. A przede wszystkim dobry probiotyk, kiszonki oraz do picia piołun, wrotycz, czarny orzech lub olej z pestek dyni, by stworzyć nieprzychylne środowisko dla lokatorów.
Problem polega na tym, że pasożyty zaczynają pustoszyć nasze organizmy, ponieważ jesteśmy zakwaszeni, nie jemy zdrowo i mają idealne środowisko do rozwoju. W momencie, gdy symbioza zostanie zachwiana, zaczynają być zauważalne różne objawy m.in. suchy nocny kaszel, wysypki niewiadomego pochodzenia, mocne bóle brzucha i skurcze, ospałość, brak energii, gazy, podkrążone oczy, nawet zmiany nastrojów czy depresje. Uważam, że mimo wszystko warto wtedy zadziałać, szczególnie gdy takie objawy wykazuje dziecko… Tylko wszystko z głową i pewną wiedzą. A nie – przyjąć farmaceutyki i gotowe. 🙂
wow fajnie, że sie taką wiedzą z nami dzielisz Anitko 🙂
Kwestię odrobaczania znano już z dawien dawna wystarczy chociażby dla przykładu wziąc piołun po ang wormwood worm robak wood drewno rzeznicy naparem z tego ziela przecierali swe deski noże itp. Nie będę poruszał kwestii diety bo wiadomo co jemy obecnie a co jadano (zdrowo i smacznie a przede wszystkim z umiarem) dawniej. Odrobaczać należy się profilaktycznie co jakiś czas. Sam przechodziłem właśnie odrobaczanie i powiem, że ze skutkiem według mnie mizerniutkim. Zastosowałem tabsy czego nigdy nie robiłem i jakoś nie widzę by coś ze mnie wypleniły. Dla chcących się naturalnie pozbyć robactwa polecam czarny orzech on wymiata wszystko 🙂 Kilka lat temu gdy go zastosowałem i po raz pierwszy w życiu sie odrobaczałem straciłem na wadze w ciągu dwóch tyg ok 7 kg a z człowieka wylatywały dosłownie cuda i dziwy 🙂 Te właśnie zbędne kg które uleciały sprawiły że nagle mój brzuszek stał się płaski 😉 Jak już kochana siostrzyczka zauważyła robactwo w nas powoduje ogromne spustoszenie, a my sami stwarzamy im idealne warunki do grasowania. Najlepsze jednak jest to, że w większym pasożycie siedzi i żeruje mniejsza bakteria a w bakterii jeszcze mniejszy wirus (chyba nie pomyliłem kto w kim siedzi). Dlatego też gdy robal zdycha wylatują z niego bakterie i wirusy. Pasożyt pasożytuje na pasożycie 😛
no proszę i Sławcio wrzuciłem swoje cenne trzy talary w dyskusje 🙂
Robi się bardzo ciekawie.
Czy możesz podac jakiś przepis na to naturalne odrobaczanie? dawki, dni, przeciwskazania, itp?
Przede wszystkim trzeba to robić z głową nie tak jak ja robiłem hop siup a potem człowiek kilogramów nie mógł zatrzymać 🙂 Zmiana diety na początek więcej wody zakwasić organizm, kiszonki spożywać ogórcy kapustę itp. a przede wszystkim ograniczyć cukier. Gdy sie odrobaczałem odstawiłem go zupełnie i nie spożywałem nawet owoców. Tak jak już siostra powyżej pisała trzeba się przygotować bo gdy ktoś to będzie robił po raz pierwszy będzie to nie lada wyzwaniem dla organizmu. Ja ze swojej strony polecam czarny orzech jest najmocniejszy można powiedzieć przepcha rurę ze wszystkiego 🙂 Jeśli ktoś lubi podjadać niech zamiast chipsów zajada pestki dyni wpływa to też korzystnie na potencję więc polecam. Siostra pisała jeszcze o chlorelli i spirulinie bardzo dobra rzecz ale jeśli ktoś ma czuły węch i jest wrażliwy na zapachy niech stosuje je w formie pastylek. Raz jedyny piłem sproszkowaną chlorellę i smród jakim nas raczy jest wręcz nie do opisania cuchnie niczym niemyte przez pół roku akwarium 🙂 Piłem na bezdechu duszkiem 😛 nigdy więcej hehe
Naturalnie przeciwpasożytniczo działają liście oliwki europejskiej
http://rozanski.li/2626/folium-oleae-lisc-drzewa-oliwnego-oliwki-europejskiej-olea-europaea-l-w-fitoterapii/
Kosik czyżby to nowy konik? 🙂
Tylko jeszcze jedna ważna rzecz. Mianowicie – jeżeli ktoś jest szczęśliwym posiadaczem np. tasiemca, to musi mieć na uwadze, że nasze zioła, to nie są te zioła, które rosły 100 lat temu, a co za tym idzie, ich działanie jest słabsze. Więc, gdy taki delikwent, zacznie się naturalnie odrobaczać tworząc nieprzychylne środowisko w jelitach, larwalne postacie tasiemca zwane wągrami, mogą uciec z jelit np. do płuc, serca czy też mózgu, skąd niezwykle trudno, o ile (jeżeli chodzi o mózg) w ogóle można je wytępić. Zatem czasem ryzykowne jest stosowanie tylko naturalnych składników. Środki odrobaczające + zioła + dieta to najlepsze rozwiązanie 🙂
🙂 czasem coś mi się obije o uszko 🙂 a czasem coś wpadnie i nawet nie wypadnie drugim 🙂
Ani, z tego co czytałem czasem nawet eozynofile i IgE czasem są mało miaro dajnę, ale na pewno lepszy sposób niż badanie kału… niestety żeby stwierdzić jaki się by trza było zrobić kilka rożnych IgG i kilkadziesiąt złoty za każdy a tych robali jest naprawdę wiele, więc by trzabyło wydać kilkaset dobrych złoty na same pasożyty.
Z wiadomości, których udało mi się uzyskać biorezonans daję do 95% wiarygodności do tego badają bardzo wiele pasożytów, bakterie, toksyny, pleśnie i jeszcze inne rzeczy w zależności od sprzętu jaki posiada naturopata, a koszt to jakieś ok. 200zł.
Racja. Tak jak napisałeś Bracie to dość kosztowne. Ale wychodzę z założenia, że jeżeli objawy są jednoznaczne to warto zadziałać. Co do biorezonansu… Ehh mam bardzo mieszane uczucia. Podobnie jak z zapperem. Sama nie wiem czy warto temu ufać.
Akurat i jedno i drugie mam pod ręką więc moge korzystać kiedy chcę za friko 🙂 A czy warto. Wydaje mi się że warto jakiś cas temu wyłapało mi na skanie dość paskudne bakterie zatem zacząłem je tłuc zapperem i po czasie zrobiłem kolejny skan. Niektóre z bakterii wybiło na zero inne zaś znacząco zmniejszyły liczebność. Także moim skromnym zdaniem warto.
W tym filmie brakowało mi jednego i to najważniejszego przekazu. A mianowicie oddania chwały Bogu. Żadnej wzmianki o tym, a przede wszystkim o naszym zbawicielu Jezusie Chrystusie. Podkreślono natomiast istnienie starożytnej wiedzy oraz mądrości buddyzmu. W czasach gdy wszyscy politycy wespół zespół na wyścigi “ratują” naturalne środowisko, a równolegle gdzieś z podziemia wyciągane i ujawniane są nam jakieś niesamowite prozdrowotne i oczywiście nieskazitelnie czyste ekologiczne technologie nasuwa się nieodparty wniosek, że czasy zwiedzenia i zaproponowania wszystkim znamienia bestii są bardzo bliskie.
Tak, oczywiście brakowało Chwały Bożej, ale te dwa światy z Bogiem i bez Boga przenikają się. Jeździmy np autami z satanistycznym heksagramen (Citroen, renault, bmw, mercedes). To są korporacje nie Boga. Natomiast samochodami tymi poruszają się ludzie Boga.
Tak jest i ze wszelkimi ruchami, ideami mającymy fundament w tzw naturze. Opierają się nad tym co jest od Boga, ale nie wiedzą o tym
To że w filmie nie pada ani jedno słowo uwielbienia pod adresem Stwórcy to jedno, ale mnie bardziej zastanawia to jak bardzo film ten swoim przekazem wkomponowuje się w nurt działań stawiających w centrum człowieka oraz siły przyrody, intuicję, duchowość. Przy czym środowiska, które za tym stoją ukazywane są jako będące w opozycji i prześladowane przez system.
Od dłuższego czasu przebijają się w mediach informacje o rewolucyjnych metodach leczenia raka, o technologiach darmowej energii itp. rewelacje. Toż to czyste New Age.
Antychryst stanie na czele tych uciemiężonych odkrywców i zbawicieli ludzkości, a ludziska za ofiarowane cuda nie wida oddadzą mu pokłon podstawiając na wyścigi czoła i dłonie do czipowania.
Nawet kolaborująca z New Age telewizja ntv jest zaniepokojona perspektywami życia w raju zwanym NWO.
Chipy, dane osobowe i totalna kontrola – 20.03.2017
https://www.youtube.com/watch?v=dmAEWb_9uu8
Oglądałem ten film dokładnie i jakoś nie zauważyłem wychwalania mądrości buddyzmu. Pojawiła się jakaś wzmianka o tym, że i oni budowali z dawien dawna w podobny sposób tak jak i starożytni Rzymianie, a ja pójdę jeszcze dalej i zaryzykuję stwierdzenie, że już sam Noe budując swoją arkę miał taką wiedzę. Była to wiedza pochodząca bezpośrednio od Boga, wiedza która na przestrzeni dziejów została całkowicie zapomniana choć warto wziąć przykłady chociażby z naszego polskiego podwórka i zaobserwować, że wciąż mamy stare ponad stu letnie chałupy, które wciąż stoją i trzymają sie bardzo dobrze. Sam mieszkałem w domu drewnianym który obecnie będzie sobie już liczył pewnie ponad 60 lat. Te podziemne technologie o których mówisz istnieją już od lat i trzymane są w sejfach czekając na odpowiedni moment by je ujawnić w celu czysto materialnym. Przecież już od lat samochody mogłyby używać innego paliwa niż ropy a nie używają bo póki co jest to nieopłacalne ale gdy się stanie i grubasy wyczują pieniądz różne cuda będą dostępne. Podobnie jest z legalizacją konopi żaden rząd nie robi tego w trosce o obywatela. Koncerny już zwąchały interes i za chwil kilka będą sprzedawać swoje “zioło” a pierwsza konopia gmo już istnieje. Wszystko rozbija się o kwestię pieniądza i zysku. Autor filmu przedstawia w sposób techniczny informacje nie każdy jak my zauważy w tym nieograniczoną mądrość Boga bo tylko w Jego zamyśle mogło powstać coś tak doskonałego. Ludzie wolą przypisać to pierdzyliardom lat ewolucji i matce ziemi no cóż ich wybór.
Wiem, że wiele dobrodziejstw jest skrywanych i stoją za tym interesy rozmaitych grup przemysłowych. Zwróciłem uwagę jedynie na to, że rządzący światem jeśli coś ujawnią i umożliwią nam korzystanie z tego to zrobią to jako dobroczyńcy i wybawiciele, a tak naprawdę będzie jak zwykle czyli wyrachowanie i interesowność.
W filmie nie tylko wspomina się o tym, że świątynie buddyjskie są budowane z drewna wg starodawnych recept i procedur, ale mówi się o aurach i energiach drzew itp.
New Age to propaganda szeroko rozumianej duchowości, wszechobecnej kosmicznej energii, a w centrum tego wszystkiego jest matka Ziemia. Człowiek w tym wszystkim występuje co najwyżej jako szkodnik, który potrzebuje mądrych i wtajemniczonych głów żeby nie pozostawać w ciemności. Dla Boga w tym wszystkim miejsca nie ma.
Niesamowite 🙂 jak się człowiek dowiaduje o takich rzeczach, to po prostu nie ma opcji żeby wierzyć w ewolucję…tak złożone, wspaniałe rzeczy Pan Bóg uczynił 🙂
“Jak liczne są dzieła Twoje, Panie!
Ty wszystko mądrze uczyniłeś:
ziemia jest pełna Twych stworzeń.”
Ps 104
🙂
Otóż to… wszelka elektronika wysiada przy złożoności tych wszystkich pięknych rzeczy 😀
Materiały prosto od Boga są najlepszej jakości 🙂
I żadne laboratoria nie wytworzą lepszych.
Co do ewolucji to właśnie poprawiam jakość audio pewnego świetnego wykładu ADS. Gdy będzie już gotowy może Piotr wrzuci go na bloga 😉 Moim zdaniem miażdży on teorię ewolucji nie pozostawiając żadnych złudzeń co do jej prawdziwości. Dziwne, że naucza się jej w szkole…
Zawsze polecam Williama lane craiga, zwłaszcza gdy mam doczynienia z ateistami
https://youtu.be/SJy1pJziL_g
Dzięki, zapoznam się 🙂
Obejrzę sobie Wilama lane craiga?. A ja w rozmowie z ateistami polecam wszystkim
https://m.youtube.com/watch?v=ChWiZ3iXWwM
Trzeba włączyć napisy
Świetnie przeprowadzony dialog, można się paru rzeczy nauczyć i podobnie rozmawiać z ateistami?.
Księżycowe drewno ogladałem już parę dni temu i tak mnie to zainteresowało, że postanowiłem kupić sobie książkę
(Sekretne życie drzew) mam nadzieję dowiedzieć się wiecej o drzewach Chwaląc przy tym naszego Pana?
Tylko, że jak widać to nie przekonuje ateistów. wystarczy spojrzeć na komentarze pod filmem..
Dana osoba tkwiaca w pysze uwielbienia wlasnego rozumu musi zostac zlamana duchowa przez Boga, by sie przed Nim ukorzyc.
Ciekawy materiał, a przede wszystkim czymś poparty, więc wartościowy.
Dziękuję.
https://www.youtube.com/watch?v=fSDvVeWfWgQ