David Wilkerson„W sercach waszych niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też powołani jesteście w jednym ciele; a bądźcie wdzięczni” (Kol 3:15).
Ten jeden werset zawiera niesamowity nakaz; całe ciało Jezusa Chrystusa zostało powołane przez Boga, by Jego pokój rządził naszymi sercami, umysłami i ciałami! Pokój Boży ma być panem nad wszystkim. Jeżeli był czas, że to powinno być widoczne, to jest to dzisiaj, w obecnej godzinie niepokoju i zamieszania!
Pan polecił pierwszemu kościołowi, by pozwolili na to, by Jego pokój kierował ich życiem, bo On wiedział co nadejdzie i chciał ich na to przygotować. W ciągu zaledwie kilku lat byli prześladowani, nawet torturowani. Przeżyli utratę domów, konfiskatę wszystkich ziemskich dóbr i ataki wściekłych ludzi, którzy myśleli, że zabijając ich, robią przysługę Bogu. Bóg to wszystko przewidział i na to ich przygotowywał. „Musicie być ugruntowani w Moim pokoju, byście mogli przetrwać te niesamowite zmiany.”
Dzisiaj wiele kościołów ogarnia fałszywy pokój, który zawiedzie w nadchodzących trudnych dniach. Mojżesz nazwał uparty Izrael „samo-błogosławionym”, co oznaczało okłamujący sam siebie. Ostrzegał Izrael, że przyjdzie przekleństwo na wszystkie bezbożne i nieposłuszne dzieci Boże, które żyją w bałwochwalstwie. Oni przykrywali swoje grzeszne drogi fałszywym poczuciem pokoju: „Który by, słysząc słowa tego zaprzysiężonego przymierza, błogosławił samego siebie w swoim sercu, mówiąc: Dobrze mi będzie, choćbym nawet trwał w zatwardziałości swego serca” (5 Mojż. 29:18).
Mojżesz opisuje dziecko Boże, które postanawia zaspokoić swoje pożądliwości do złego przez wynajdowanie łagodnej doktryny, która mu mówi, że jest zbawiony, idzie do nieba – chociaż ciągle grzeszy. Taki mówi do siebie, „Będę robił to, co ja chcę, a i tak nie utracę pokoju w moim sercu..” To fałszywy pokój!
Bez względu na to, co stanie się w Ameryce lub innych narodach świata, żadna siła z piekła nie obrabuje cię z pokoju Bożego w Chrystusie Jezusie, który On zaszczepi w twojej duszy. Boży ludzie będą rządzeni Jego pokojem. Prawdziwym pokojem!
Niech prawdziwy pokój rządzi w waszych sercach!
PRAWDZIWY POKÓJ, FAŁSZYMY POKÓJ
Obserwuje ludzi ze świata, mają życie względnie pełne pokoju i spokoju, ale jest to światowy pokój. Nie Boży. Boży pokój jest wtedy, kiedy mimo doświadczeń życiowych, wiesz, że Bóg Cię przez to przeprowadzi.
Chrześcijanie żyją tak naprawdę w konflikcie ze światem, ale z w pokoju w sercu.
Zwiedzeni nie żyją w spokoju. Może i mają dobrobyt materialny, ale ich osoby nieustannie dręczy niepokój spowodowany przez złe siły duchowe. Wystarczy się im tylko lepiej przyjrzeć.
Sporo racji masz Detmold. Ci ludzie bezustannie się czymś zamartwiają, ufają tylko sobie, co zazwyczaj kończy się porażką. Są wiecznie narzekający i pogrążeni w smutku, z powodu braku czegoś/ kogoś… Sama taka kiedyś była. Zazdrość, to paskudna “rzecz”. I wszechogarniająca pustka…
Babilon ich zatrul. Wmowil im, iz maja zyc w pospiechu, goniac za bzdurami/fanaberiami/kaprysami. I tyle.
I przez ten pęd nawet nie zauważyć, że ich ziemskie życie poświęcone jedynie gonitwie dobiega końca.
Często w rozmowie z tego typu ludźmi pada stwierdzenie “jak nie będziesz biegał za tym czy za tamtym to sobie nie poradzisz”. Jeśli polegasz tylko na samemu sobie to tak.
Smutnym jest stan polegania na samym sobie i uczucie pozostawania samemu z problemami.
A wystarczy wszystkie troski przerzucić na Jezusa, któremu zależy na każdym człowieku.
Jak ja powiedziałam, że moje problemy powierzam Panu i że Pan jest dla mnie najważniejszy – to usłyszałam “zejdź na ziemię, nie bujaj w obłokach”. To tak, jakby życie ziemskie było realne, a duchowe nie istniało. Przykre jest to, że ludzie wierzą tylko w życie tu i teraz. Rozmowy o wieczności sprawiają, że czują się zażenowani moją osobą… 🙁
Piosenka oddająca stan “szczęścia” zwiedzionych https://youtu.be/0BovvhgahvY
Ludzie rozno zwiedzeni chca twardych dowodow na potwierdzenie biblijnej tezy, iz caly ten upadly swiat jest w rekach zlego ( nie wiem, co trzeba by im bylo przedstawic, moze gdyby Frankie powiedzial, wprost i publiczne, iz czcza diabla? 😉 , dobra badzmy powazni ). Nawet gdybysmy zaprezentowali letniakom przekonywujace rzeczy obciazajace ( co caly czas robimy ), to oni orzekna, zesmy je sfabrykowali. I jak z nimi rozmawiac? Reasumujac. Wiara w to, iz Jezus Chrystus zostal ofiarowany za nasze grzechy jest nam dana z laski.
Nasi zwiedzeni blizni, dotknieci letniactwem, chca po prostu zyc. Nie interesuje ich zbytnio czy to co robia jest dobre czy zle, czy wierza w prawde czy falsz. Do bialej goraczki doprowadza ich ktos, kto ukazuje ich takimi, jakimi sa na prawde, a nie za jakich sie uwazaja. Co trzeba zrobic? Usunac oszustow i kradziejow, ktorzy ich okradaja. Z czego? Po pierwsze z duszy. Dusze im kradna. Musimy cos uczynic, co by od nas zalezalo, zwazywszy, iz dzieje sie tak duzo co nie zalezy od nikogo. Dokonujmy tego zatem.
Nasi przeciwnicy-synagoga szatana ( duchowego Izraela-wyznawcow Jezusa Chrystusa ) chca, zeby ludzkosc ( polscy ludzie tez ) mieli namieszane w glowach i byli tak sfiksowani, aby nie mogli dostapic zbawienia. Sami nie wchodza, a innym nie pozwalaja wejsc. Mamy im to udaremniac, te ich zamierzenia.
“oni orzekna, zesmy je sfabrykowali. I jak z nimi rozmawiac?”. Rozmawiać często się nie da, to fakt.
Nikt nie przychodzi do Jezusa, jeśli go Ojciec Niebieski nie pociągnie. Trzeba prosić Boga o to “pociągnięcie za ucho” w dobrym kierunku 😉
Ludzie sa smutni wewnatrz z wielu roznych powodow. Wzgledy materialne graja tu nie wielka role ( oczywiscie jesli nie jestesmy na ktorejs skrajnosci, albo obrzydliwie bogaci albo dojmujaco ubodzy ). Raczej wplywa na to postrzeganie nas samych przez siebie i inne jednostki. Jestesmy szczesliwi, gdy ludzie nas akceptuja, a nie gdy odrzucaja.
Mozemy tez mowic o szczesciu duchowym, wynikajacym z jednosci duchowej z Jezusem Chrystusem.
Polacy ( w kraju i za granica ) za duzo konsumuja zbednych pierdol. Jest to oznaka ich znacznego niedowartosciowania wewnetrznego spowodowanego przez katolicyzm. Pokoj w Jezusie Chrystusie warunkuje, iz nabywasz/pochlaniasz tylko tyle ile musisz, a raczej potrzebujesz, a nie tyle ile chcesz. Po prostu nie musisz karmic pasozyta zwanego Ego. Skutkuje to tez znacznym wzmocniem zasobow pienieznych, czyli autentycznym, trwalym dobrobytem, a nie malowanym, ale za to pozornie okazalym ( o katastrofalnym koncu ).
Ile zwiedzeni przez babilon ludzie robia/kupuja rzeczy tylko po to zeby dogodzic swojej proznosci oraz przypodobac sie otoczeniu? Duzo za duzo…
Celem zycia nie jest przezycie, a zostawienie czegos wartosciowego po sobie dla potomnych. Oczywiscie oprocz zbawienia.
Narod ktory chce tylko i wylacznie trwac ( nie potrafi dostosowywac sie do zmiennych warunkow zyciowych czyli nie umie sie szybko modernizowac ), predko schodzi z kart historii/areny dziejow.
detektywie widze duzo zbieznosci twojego bloga z wypowiedzia tego pana
http://rozrywka.dziennik.pl/plotki/artykuly/539781,michal-pirog-krytycznie-o-papiezu.html
“Michał Piróg: Kim jest papież, jak nie..”
Czy utozsamiasz swoje podobienstwo z nim ?
czy to tylko przypadkowa zbierznosc pogladow
Pirog jest homo Żydem przeciwnym chrzescijanstwu. Jest to zbieżność.
Ludzie robia rozne glupstwa ( nawet pod wplywem przelotnego impulsu, bez chwili namyslu, wchodza w zwiazki osobiste-stadla malzenskie (!), a myslalby kto, iz to powazna i przemyslana decyzja… ), po to tylko aby poczuc sie lepiej… Nie splycajmy az tak relacji i wiezi miedzyludzkich, do atawizmow-instynktow pierwotnych. Nic sie nie da na nich trwalego zbudowac. Tylko myslenie abstrakcyjne czyli sztuka tworzenia rzeczy nowych oraz podporzadkowania przyrody zywej i martwej odroznia czlowieka od zwierzat i roslin. I jeszcze rozbudowany system wierzen-zycie duchowe.
Dziękuję za zamieszczenie tego pięknego tekstu 🙂
Roznie realizujemy swoje czlowiecze powolanie ( jedni lepiej, a drudzy gorzej ), ale jestesmy, bracia i siostry, rowni w Jezusie Chrystusie. Nie ma lepszych i gorszych dzieci Boga. Sa tylko bardziej albo mniej Jemu posluszne i oddane. Jest to wielki zaszczyt, ktorego wielu niestety nie docenia…
Ludzie moga czytac uczone ksiazki ( wszelakie slowo pisane lepszej proby ) i nie nabyc ani krztyny madrosci. Kiedys Tomasz Jefferson powiedzial, iz bardziej jest oswiecona osoba, ktora nic nie czyta od takiej ktora czyta tylko i wylacznie gazety ( prase ). Czesto owa “literatura na poziomie” jest pisana z reszta takim napuszonym, silacym sie na intelektualizm stylem, iz zdecydowanie bardziej oglupia odbiorce niz go ukulturalnia. A potem szarzy ludzie maja warstwy umyslowe spoleczenstwa ( czynniki opiniotworcze ), za nadetych bufonow…
https://www.youtube.com/watch?v=uEbxUWRrWCQ
Ciekawie….
Nie na temat. Wczoraj przyszedł do mnie mój syn (11lat) i koniecznie chciał mi coś pokazać. Ja nie bardzo miałam ochotę na oglądanie. W końcu się zgodziłam. O tym , że napoje typu cola to słodka trucizna wiem ale żeby dosłownie ? Szczęka mi opadła. Młody zaczął myśleć a ja ….. Do rzeczy . Odwrocil do gory nogami napis na popularnym niebieskim napoju i co wyszło? Producent tego nie wie ? NIE wydaje mi się aby informacja ta była przypadkiem. Sprawdźcie.
Dobre!!!
A liczba 71930 wpisana na kalkulatorze i odwrócona do góry nogami daje słowo…
Dzieci zaiste widzą więcej… 🙂
“A liczba 71930 wpisana na kalkulatorze i odwrócona do góry nogami daje słowo…”
Jakie słowo? Ja nic nie widzę ;/
Debil… Sorrki Karol 🙂 Taki szkolny żart… 🙂
to typowe dla nich…Jawna tajemnica. Lubuja sie w tym co widac w Kodzie Leonarda.