” Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat. ” Jana 16.
Czasem ktoś mnie pyta, czy on się na nowo narodził, bo sam nie wie. Jednym z kryteriów jest ten wers z Jana.
Świat w ujęciu biblijnym oznacza ogólnie przyjęty przez społeczność globalną system przeciwny Bogu. Jako punkt wyjścia możemy uznać kuszenie Jezusa, kiedy sam szatan zaoferował Jezusowi WSZYSTKIE królestwa ŚWIATA będąc ich władcą.
Jako władca zaślepił umysły ludzi:
“bóg świata tego zaślepił umysły niewierzących, aby im nie świeciło światło ewangelii o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga.” 2 Kor 4.4
Owo zaślepienie nie wiąże się jedynie z ewangelią. Jak wskazuje powyższy wers z Koryntian jest to daleko idąca uwaga. Ewangelia świadczy o Chrystusie (jedynym prawdziwym mesjaszu). Jezus zaś jest obrazem Boga. Tak więc jeśli Jezus jest obrazem Boga, a system tego świata jest tworem szatana, jest naturalnym konflikt dwóch grup:
- Niewierzących o zaślepionych umysłach, którzy nie znają obrazu Boga, bo nie znają Jezusa i poznać go nie chcą.
- Podążających za Jezusem, szukających Boga głoszących światło ewangelii.
Biblia nigdy nie kłamie. Ciemność konfrontuje się ze światłem. Musi dojść do opozycji. Nie ma innej możliwości.
Kiedy przebudzałem się, jednym z pierwszych wersetów biblijnych robiących na mnie olbrzymie wrażenie był ten:
(34) Nie mniemajcie, że przyszedłem, przynieść pokój na ziemię; nie przyszedłem przynieść pokój, ale miecz. (35) Bo przyszedłem poróżnić człowieka z jego ojcem i córkę z jej matką, i synową z jej teściową. (36)Tak to staną się wrogami człowieka domownicy jego.
Wczoraj ustalając z moją mamą harmonogram na święta Sol Invictus tego świata, zostałem zwyzywany od sekt, Islamistów, że tylko ja mam taka wiarę, że jestem odszczepieńcem bo nie mam choinki. Kiedy powiedziałem, że nie ma w biblii choinki i to tej Biblii, którą otrzymałem od mamy z mnóstwem innych książek jak byłem mlody :-), mama powiedziała że nie obchodzi ją żadna biblia a Boga nie ma. Poczułem się jak przebity kilkoma strzałami na raz. Ciało zareagowało podobnie. Straciłem energię do końca dnia. Szatan wie jak zaatakować. Płakać mi się chciało. Spytałem więc “to jakie święta są obchodzone 24 grudnia, bo nazywają je świętami Bożego narodzenia?” Otrzymałem odpowiedź: święta są od lat, ale z choinką, która ma swe korzenie z Niemiec.
Cała reszta jest nieważna.
Owo poróżnienie nie wynika z teologii, bo konflikt obyczajowy podczas świąt dotyczy także buddystów, Hindusów, muzułmanów, świadków Jehowy. Oni również nie mają choinek.
Greckie słowo “ucisk” to “thlipsin” i oznacza trudność, kłopotliwy stan, pojęcie emocjonalnego napięcia, będącego presją wewnątrz lub zewnątrz.
Niestety, ale od czasu Edenu jest wojna. Jeśli nie odczuwasz tej wojny, to oznacza, że jesteś jeńcem, ponieważ cierpienie i ucisk jest częścią wojny.
Jeśli wszystkie inne grupy religijne nie obchodzą świąt Bożego Narodzenia, to czy czują ucisk? Nie. Jest szeroko pojmowana tolerancja dla buddystów, muzułmanów, ale nie ma tolerancji dla naśladowców Jezusa. Widać to nawet w internecie, kiedy rzekomi chrześcijanie atakują naśladowców Boga. Żaden chrześcijanin nie zaatakuje personalnie, ani w żaden inny sposób drugiego chrześcijanina.
Obecnie jest niesamowity atak na boskość Jezusa. Jest to duch antychrysta. Żydzi nie poznali Boga w Jezusie:
“Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: “Pokaż nam Ojca?” Jana 14
i dalej:
“1 Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie – wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła!”
“”Kto widzi mnie, widzi Tego, który mnie posłał” (J 12,45
Cytaty te umieściłem celem ukazania Boga w Jezusie w kontekście Chrystusa będącego obrazem Ojca.
eikon z greckiego – wyobrażenie, wizerunek,
Wyobrażenie jest odzwierciedleniem.
Wizerunek zaś:
1. podobizna, portret;
2. dowód, świadectwo czegoś; przykład, wzór
http://sjp.pl/wizerunek
Ludzie widząc Jezusa widzieli Boga. Jezus był dowodem na istnienie Boga, dlatego nie mógł być jak to niektóre sekty pokazują aniołem czy kimś innym. Tylko Bóg jest idealny, a Jezus był idealny.
Chrystus nigdy nie był kłótliwy, miał spokojne usposobienie. Jeśli z poczuciem wyższości głosisz Chrystusa, to nie tego Jezusa głosisz. Od Jezusa emanowała miłość, ciepło i prawda pomimo, że w kilku sytuacjach był zdecydowany i stanowczy, a raz nawet szorstki. To ze względu na te piękne cechy, praktyczny człowiek jakim był rybak o imieniu Piotr poszedł za Jezusem.
Patrząc na Bożych ludzi widzę w nich charakter Jezusa. Takim człowiekiem jest Robert z Kielc, Lena z Irlandii, Kasia z Wawy (Kosik). W takiej kolejności. Nie mówię, że inni są gorszego sortu. Po prostu każdy jest na innym etapie wzrostu.
Pan Jezus powiedział:
“Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku”
Ostatnio się nad tym zastanawiałem przypomniawszy sobie filmik z poczęcia, na którym to nastąpił wielki błysk światła przy zetknięciu plemnika z komórką jajową.
Porzucając książki na rzecz biblii, nauczyłem się jednego: Biblia pokazuje w swym przesłaniu kilka równoległych niewykluczających się interpretacji . Jeśli jesteśmy światłością świata, to oznacza to że mamy świecić przykładem, ale również jest zapewne tak, że gdyby nagle pokazał się nam świat duchowy, a fizyczny został wyłączony, to im bliżej ktoś jest Boga, tym bardziej by świecił prawdziwym światłem, z większym natężeniem światła. Bylibyśmy faktycznie lampami w ciemności.
3 Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość. 4 Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. 5 I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. Ks Rdz1
Czy nie czujecie od ludzi światła lub ciemności? Kiedy ktoś idzie złą drogą czuć od niego ciemność.
Na zjazdach czułem tylko od dwóch osób ciemność spośród już około 50 poznanych osób. Jak mnie czują ludzie pozostawiam ocenie tych, którzy mnie poznali osobiście.
Ciemność jest widoczna na niektórych stronach , na których jest żółć, destrukcja, pycha, wywyższenie: to my jedynie, my się rozwijamy, my mamy prawdę, jedyny źródło prawdy, wszyscy inni to agenci i jednym zdaniem wszystkich zielonoswiątkowców, baptystów adwentystów wrzuca się do worka szatana. To jest ciemność.
Ja już ciemności nie pozwalam wejść na mój blog i nie publikuje komentarzy osób kłótliwych. Internet jest tak wielkim medium, że każdy może stworzyć sobie własną grupę.
Wiele osób dla wiary zniszczyłoby innych i to nie jest Chrystus.
Prawdziwy wyznawca Jezusa będzie atakowany, ale nie będzie sam atakował personalnie. Jezus nikogo nie niszczył, nie oczerniał. Jezus uświadamiał, uzdrawiał, uwalniał, pomagał, kochał. Uważasz, ze ktoś błądzi? Nie oczerniaj, pomódl sie za niego. To jest Jezus.
Wracając do ucisków, biblia wymienia w NT około 55 razy to słowo.
“Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat.”
Jezus zwyciężył świat, ale jest także powiedziane:
“(4) Wiarołomni, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem, to wrogość wobec Boga? Jeśli więc kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga.”
Kiedy mamy sprawdzić taką przyjaźń, jak nie podczas pogańskich świąt. Dwie siostry w wierze były w ten weekend w kościele protestanckim gdzie obchodzono Mikołaja, a pastor na scenie wyglądał jak amant filmowy. Chojecki popiera choinkę. Tacy ludzie nie są chrześcijanami. Biblia jasno mówi: “kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga”.
Świat to pogańskie zwyczaje, świat to ekumenia. Kiedy przyjdzie antychryst, świat za nim pójdzie w ciemno, ponieważ nie będzie znał natury Boga w Jezusie.
Czy iść do rodziny na święta? Czemu nie. Wszak można potraktować to jak każą inną wizytę. Czy ubierać choinkę? Nie, to pogański zwyczaj. To kościół rzymski połączył chrześcijaństwo z pogańskimi świętami.
Takie święta są dobrą okazją do ewangelizacji, mówienia o tym, jak to Jezus zmarł za nasze grzechy na krzyżu. Będzie dezaprobata, ale tym własnie jest ucisk.
Tak, jest to paradoks, że wszyscy obchodzą święta Bożego narodzenia, ale nie wolno mówić o Jezusie. To nie jest modne mówić na świętach Boga narodzin o Bogu….
Te święta to także czas, kiedy możemy pokazać swoją światłość. Plują na Ciebie? nadstaw drugi policzek. Musi boleć, niczym zbyt duży ciężar na siłowni.
Nie ma to jak wczoraj sobie cytować w myślach nagłówek, a dziś masz! No prosze….
Ja również wczoraj miałam rozmowę z rodziną na temat świąt i niestety nie chcą oni słyszeć o Bogu, chociaż z wielkim zapałem szykują się do nadchodzącego czasu. Starałam się w delikatny sposób uzmysłowić im, że świętują Boże Narodzenie, ale nie chcą nawet słyszeć o jubilacie. Mam nadzieję, że za jakiś czas się przebudzą. Bardzo Ci dziękuję Piotrusiu za wartościowy tekst.
🙂
Współczuję sytuacji z mamą…Zgadzam się, że do rodziny można iść w święta, ale nie w wigilię. Ewentualnie po wigilii (a więc opłatku i innych zwyczajach)- co sądzicie (Piotrek i reszta :))?
Rok temu robiłem sobie całkowity post od alkoholu przez 45 dni. Najpierw powiedziałem sobie, że do 24.12, ale kiedy przyszedl ten dzień, powiedziałem, sobie, że nie, że nie będę pił alkoholu wtedy kiedy wszyscy świętują. Był 25 grudnia. Pisałem o Sol Invitus, że tego dnia się zaczyna. Ponownie przeciągnąłem post o nastepny dzień :-). Nastepnego dnia 26.12 napiłem się, ale później uświadomiłem sobie, jakie to ma znaczenie w świętowaniu, kiedy ja nie miałem choinki, nie obchodziłem tzw gwiazdki, itd.
Daniel był w epicentrum świata szatana – w Babilonie. Robil swoje, modlil sie.
Dlaczego mam nie iść do mamy i wykorzystać to jako jedyną okazje aby przeczytac jej biblię z fragmenetm z Łukasza dotyczącym narodzenia Jezusa i zyczyc jej wszystkiego dobrego w imie Jezusa na złość demonom?
jeśli sie myle prosze poprawcie mnie.
Ja myślę tak, że można iść na święta. Jedynie mówię o wigilii – myślę, że osobiście nie pójdę, żeby nie uczestniczyć w pogańskich zwyczajach odbywających się w ten wieczór. Ja akurat mam inną sytuację…mam mnóstwo okazji do ewangelizowania mojej mamy – spotykamy się regularnie w tym celu 🙂
ano wlasnie do kazdego inna taktyke trza 🙂
To prawda Daniel jest dobrym tutaj przykładem na to,że mamy robić swoje wśród tego świata.
Kwestia czy mama będzie chciała posłuchać czytania biblii?
Spróbować raczej nie zaszkodzi,a Ty możesz mamę utwierdzić w tym jak bardzo ją kochasz.I jak bardzo zależy Ci na tym,żeby była zbawiona.
Ja do mojej mamy w wigilię bym nie poszła,oni nawet na święta biblii nie czytają.
No chyba,że DŚ powiedział by mi,żeby do nich pójść i przeczytać Słowo Boże.
“Kwestia czy mama będzie chciała posłuchać czytania biblii?”
Będzie musiała, poniewaz jak wiekszość naszy zwiedzionych rodziców w ten jeden dzień jest miła z przymusu i nie chce się gniewać ani kłócić, kiedy ja przez cały rok nie chce tego robić..
Zresztą juz od 3 lat to prkatykuję z powodzeniem, ale teraz sie lpeiej do tego przygotuje.
No to daaawaj ?jak mawiają bracia ze wschodu.
Każdy musi sam w sercu ocenić sytuację i zdecydować w jakim celu udaje się do najbliższych.A ty wiesz najlepiej jak to u was wygląda.
Twoja obecność tego dnia u rodziny na kolacji jest jak podpisanie się pod tą datą swoją obecnością.
Bo dokładnie to samo robi świat, po prostu się spotyka tego dnia. Przecież nie mówią na głos “dziś urodził się nam Bóg i jesteśmy tego pewni że to właściwa data” gdyby tak było mógłbyś wtedy powiedzieć “nie, nie zgadzam się z tym a jestem z wami dziś tylko dlatego bo dawno was nie widziałem” 🙂 po prostu wszyscy siedzą, rozglądają się po ścianach i swoją obecnością potwierdzają, że akceptują to wydarzenie i tą datę 😉
Tak to odbieram.
Świat idzie w marszu na spotkania rodzinne tego dnia? Nie idźmy za światem. To trudne i może nawet przykre, ale w ten sposób nie celebrujemy urodzin “Słońca Niezwyciężonego”. A słońcu niezwyciężonemu nie zależy co sobie myślisz, ważne że jesteś na przyjęciu urodzinowym 😉
Na odwiedzanie rodziny mamy przecież cały rok 🙂
“Twoja obecność tego dnia u rodziny na kolacji jest jak podpisanie się pod tą datą swoją obecnością.”
Nie zgadzam się ponieważ:
“Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!”
Wąż oznacza spryt w tym przypadku, a nieskazitelność to czystość. Nie celebruje choinki, ani gwiazdki. Idę w gości i przy okazji bedę mial jedyna okazje w roku na ewangelizację.
Zgodnie ze słowem Bożym:
Flp 1:18 Lecz o co chodzi? Byle tylko wszelkimi sposobami Chrystus był zwiastowany, czy obłudnie, czy szczerze, z tego się raduję i radować się będę;
Pamietajmy, że takie uświęcanie się poprzez nieświęcenie to takz religijność a tu trzeba mądrości
Każdy ma inny scenariusz napisany przez Boga 🙂 Być może dla ciebie jest właśnie taki. Widocznie tak jest. Może rozpoczniesz jakąś rozmowę która wyjaśni komuś pewne sprawy.
Ja natomiast mam wyrzuty sumienia że robię coś z czym się nie zgadzam, a do ewangelizatora mi daleko chociaż się staram jak mogę 😀 A przecież uczestnicy tych wydarzeń nie pytali by mnie “jesteś tu z przekonania, czy tak naprawdę nie wierzysz że to pochodzi od Boga” 🙂 Widzieli by że jestem, a wiedząc, że staram się podążać za Jezusem mogli by wyjść z przekonania że podzielam pogląd świętowania 25 grudnia jako chodzenie za Jezusem 😉
No i ten szyderczy uśmiech solarnego panteonu który przypatruje się jak wiele osób świątecznie spędza ich dzień…
Wolę utrzeć im nosa a wywołać sympatyczny uśmiech na twarzy Boga 😀
Ale niech każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem i tym gdzie prowadzi go Duch Święty 🙂
dokładnie 🙂
Jak bardzo prawdziwe.. Kiedyś usłyszałam, że “lepiej było jak byłaś ateistką” od katoliczki. Teraz jestem “ortodoksem”.
Dzięki wielkie za ten dzisiejszy artykuł na chwałę Boga i dla naszego wzrostu.
Tytułowy werset bardzo wzruszający,jak mnóstwo słów naszego Pana.Daje siłę i moc,żeby się nie poddawać,tylko dalej iść za Panem Jezusem.
Znam ten ból,który rozdziera serce,duszę,ciało kiedy słyszymy jak nasi bliscy mówią słowa,że nie ma Boga.
Są tak bardzo zaślepieni,nie dają sobie pomóc,bo zły ich trzyma w swoich łapach.Tak bardzo mi smutno,nie czuję gniewu,ani złości na tych ludzi.Żal mi,że uwierzyli szatanowi i robią to co on chce.A on im daje złudne wrażenie wolności.
Potwierdzam, artykuł bardzo ciekawy i wartościowy. A przede wszystkim bardzo potrzebny w tym okresie kiedy prawdziwi chrześcijanie odczuwają niepewność, lub brakuje im motywacji aby bez względu na to czym atakuje świat patrzeć na naszego Zbawiciela który cierpiał o wiele bardziej niż my.
Pamiętajmy o tym i idźmy tylko za Jezusem, a On da nam siłę do odpierania ataków świata.
witam bracia i siostry w Jezusie
w ten dzien mozemy dzialac i glosic prawdziwego Pana panów Króla krolów Jezusa Chrystusa u najbliższych.
Ja z rodzina bede obchodzil pasche – bedzie chleb pszasny i sok winny. Przyjezdza tesciowa bedzie to dobry czas na blogoslawienie i prawde.
zapytalem dzieci apropo choinki chca ubrac mala aby bylo ladnie – to jest proces moja rodzina zaczyna rozumiec co raz bardziej prawde ktora chce im przekazac, dlatego staram sie to przekazywac w pokorze nie nasile aby nie siac zgorszenia.
jeszcze rok temu nie bylo mowy o braku oplatka itp.
teraz rozumieja ofiare jaka złożył za nas nasz Pan.
to tak pokrutce – tylko w pokorze i miłości zmiekczymy kamienne serca aby prawda ewangelii w nich zagosciła.
z Bogiem
Dziękuję w imieniu Jezusa za ten tekst. Fragment z ew. Mateusza też zrobił na mnie ogromne wrażenie, gdy po raz pierwszy w życiu, w te wakacje, sięgnęłam po Słowo Boże. Odkąd zaczęłam czytać Biblię, jestem atakowana, przykro mi to pisać. Pada zbyt wiele okropnych słów, standardowe rzeczy w stylu – islamistka albo opętana i inne, które jeszcze bardziej mnie przerażają i ukazują skalę zwiedzenia. Szatan musi się bardzo cieszyć, kiedy czasem odchodzę sprzed oblicza bliskich zalana łzami. Staram się nie okazywać, że to mnie rani, ale zazwyczaj się nie udaje. Zawsze byłam wrażliwa i jest mi najzwyczajniej w świecie przykro, że nikt mnie nie chce słuchać. Ale po jednej z takich awantur poszłam do pokoju, pomodliłam się i poczułam taki przypływ siły i pomyślałam, że to wszystko ma sens, że poznaję Prawdę, i że te sytuacje może chcą mnie złamać ale ja się poddać nie mogę i chcę dalej starać się cierpliwie i spokojnie mówić co trzeba. Kocham swoich bliskich, przebaczam ludziom, którzy kiedyś wyrządzili mi krzywdę, i mimo, iż niektórzy czasem dalej mnie ranią to chcę dla nich jak najlepiej. Boli, gdy nie chcą mnie słuchać, owszem. Ale każdego dnia modlę się za Nich, bo może i część ma mnie za kogoś mało ważnego, bo trudno mi ogarnąć życie zawodowe, ale mam nadzieję, że oni się kiedyś przekonają, że zawsze chciałam dobrze 🙂 Wiem, że i ja mam dużo pracy przed sobą, bo nie wszystkie grzechy udało się pokonać, czasem się zbyt irytuje, albo złoszcze, ale wiem, że bez Chrystusa nie dam sobie rady i modlę się. Te święta będą dla mnie trudne, ale trzeba wykorzystać dobrze ten czas, może się coś uda…
Zerknijcie na lewą stronę bloga..
“Kobiety na bestii” już nie obejrzycie
Cała seria “totalny atak” została usunięta, przez prawa autorskie.
Tylko 1 filmik został.
I to na dwóch kanałach tak samo.
Można tylko obejrzeć na kanale, który to zgłosił.
21 filmów.
W playliście jest 36.
Dla kogoś zarobek był ważniejszy, niż głoszenie słowa.
Wszystkie wykłady można kupić na ich stronie, 20 zł za każdy, razem 720 zł. Niby godzien jest robotnik zapłaty swojej, ale brzydziłbym się zrobić coś takiego. Biblia chyba coś mówi, o “płatnych kaznodziejach”. Oczywiście nie mówię tu o prof. Walterze, bo wątpię by miał z tym coś wspólnego.
(10): Każdy buduje Syon krwią, a Jeruzalem nieprawością. (11): Przedniejsi jego sądzą według darów, a kapłani jego za zapłatę uczą, a prorocy jego za pieniądze prorokują; a przecie na Panu polegają, mówiąc: Izali nie jest Pan w pośrodku nas? Nie przyjdzieć na nas nic złego. (12): Przetoż Syon dla was jako pole poorany będzie, a Jeruzalem w gromady gruzu obrócone będzie, a góra domu Bożego w wysokie lasy. [Biblia Gdańska, Mi 3]
Płać, albo nie usłyszysz słowa..
szkoda…
Może i Ci co wstawili te nagranie nielegalnie, są złodziejami. Ok, mają własny grzech, Bóg ich osądzi
.
Ale wyobraźmy sobie, że Chrystus nie przyszedł by 2000 lat temu, tylko dzisiaj i ciągał by się po sądach, za nagranie Jego kazania i wstawienia na Yt, bez Jego wiedzy i zgody.
Można jeszcze obejrzeć poszczególne wykłady np. u Alex 70… Wszystkich nie usunęli. Niewykluczone, że chodzi o rozejście się Adwentystów z prof. Veitem, który krytykuje ich za wejście w ekumenię.
Jeśli ktoś potrafi, to może warto skopiować (o ile to możliwe, bo się na tym specjalnie nie znam). Jeśli klika się w pojedyncze filmiki to chodzą (jeszcze).
Kobieta jadąca na bestii:
https://www.youtube.com/watch?v=OLUi52HvVRg
“Cała seria totalny atak została usunięta”
Wpisz w google: “Chomikuj Jezus droga prawda zycie”
Do pobrania cała seria i to podzielona na party po 49MB tak, żeby nie płacić za transfer (do 50MB jest za darmo) 🙂
“Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu.” (Mt 5:15)
Gdyby ktoś potrzebował pozostałych nowszych serii niech da znać przez admina który ma do mnie kontakt 😉
Dziękuje za pracę na blogu w imieniu Pana Jezusa.
cieszę się jeśli momus to służy 🙂
Piękny i bardzo ważny tekst! Dziękuję za zamieszczenie! 🙂